Aerwn, w sposób najprostszy z możliwych. Zamiast budować ten nowy odcinek i to dziwne rondo na Grunwaldzkiej, można było spokojnie dobudować drugi pas do istniejącego mostu przy cmentarzu, lub wybudować nowy, trochę bliżej w kierunku LDK likwidując istniejące zakręty:) Nie od razu Kraków zbudowano, perzecież co roku powinno się coś robić, skoro jest już pływalnia, hala sportowa i orliki, to teraz można by wybudować tam np amfiteatr, wykorzystując naturalne ukształtowanie terenu, a nie na tej Waszej obwodnicy organizować Dni Limanowej:(((

Tusik, z całym szacunkiem, ale przeczytaj jeszcze raz, czy ja napisałem cokolwiek przeciw temu placowi zabaw - zwanemu skatepark? Natomiast budowa tej Waszej obwodnicy obok LDK i tego uroczego zakątka, gdzie powinny się również znaleźć inne obiekty kulturalne, to w/g mnie nieporozumienie i porażka.

Ebiemu się nie dziwię, bo ma fuchę w szkole jak rzadko, ale Ty Jurek, to przecież obrzydliwe, tak bez wazeliny:( Przecież poza tymi dwoma drogami i co rusz to nowymi konfliktami, to teraz nie ma żywcem nic. No ale ten najwyżej jeden rok to może wytrzymamy. A tak przy okazji popytaj tych co czekają na kanalizację i wodociąg, Ty możesz mieć w nosie, bo mieszkasz w bloku, ale oni?

I prosto pod koła pędzących obwodnicą samochodów, brawo!!!

'... LDK powinien tętnić życiem, gromadzić wokół siebie ....' Pani Dyrektor niech się Pani nie martwi, pomyśleli za Panią i to bardzo skutecznie. Już niedługo otworzą pod samym budynkiem i to od frontu, ta sławną obwodnicę, to rzeczywiście wszystko tam wokół i w środku będzie tętnić i gromadzić wokół siebie, nawet samochody:) Nie mniej życzę sukcesów.

To dlaczego nie chcą podpisać tych nowych umów i dlaczego stare zostały wypowiedziane??? Gdyby wszystko było takie bez zastrzeżeń, a przecież każdą bez wyjątku uchwałę RM opiniuje pod względem prawnym, zatrudniony w Urzędzie Radca Prawny, a mimo to Pan Wojewoda tą uchwałę w najważniejszym punkcie skutecznie uchylił. Dlatego te wszystkie moje wątpliwości. Tak jak wcześniej napisałem, pożyjemy zobaczymy, bo na razie, to nie kto inny, tylko Miasto i mieszkańcy ponoszą w tym temacie porażki.

'Panie Wislak, dobrem mieszkancow to prosze Sobie 'geby nie wycierac'. Jestem mieszkancem i jestem za jednym dworcem w Limanowej. Nawet kosztem upadku Panstwa firmy. Powstanie nowa na to miejsce, ktora bedzie odjezdzala z jednego dworca i bedzie wreszczie porzadek.' Bo widzisz jeden dworzec to rzecz bardzo pożądana, ale pod warunkiem, że powstaje zgodnie z obowiązującym prawem!

'...Jak się zmienia właściciel lokalu, który wynajmuje, to jako najemca muszę podpisać umowę z nowym właścicielem - to raczej oczywiste :)' Ale przecież gdyby tak było, to nowy właściciel nie musiałby wypowiadać starej umowy, bo by sama automatycznie wygasła, nieprawdaż?:) Bo widzisz zależy na jakich warunkach przejął te przystanki od poprzednich zarządców.

To dlaczego nie napisano /zapytano/ dlaczego stare umowy zostały wypowiedziane i co zawiera projekt nowej umowy, że niektórzy przewoźnicy nie chcą jej podpisać??? Ja myślałem, że to jest kolejne podejście do zobligowania firm przewozowych, by korzystały z tego placu. W każdym bądź razie nic nie dzieje się bez przyczyny.

Pozostaje wszakże pytanie, czy '...zasady korzystania z przystanków...' mogą obejmować obowiązek wjeżdżania na konkretny plac, w tym przypadku ten przy Targowej??? Tym bardziej, że już w tej samej sprawie jest decyzja Pana Wojewody i to jak najbardziej prawomocna. No bo jeśli by się okazało, że kolejne działania nie są zgodne z prawem, a ktoś poniósł z tego tytułu stratę, to już przestaje to być zabawne i można nawet za to karnie odpowiadać. Piszę tak, bo ta w/cytowana uchwała była w tej części niezgodna z prawem, więc to co napisałem nie jest niemożliwe. Pożyjemy zobaczymy? A Miasto za nasze pieniądze i działających tutaj firm, opłaca i korzysta przecież na co dzień z porad prawnych.

No bo jeżeli gminy nie mają uprawnień do regulacji i zatwierdzania rozkładów jazdy przewoźnikom, a z tego co wiem, to tak jest, to przecież bezprawnym jest warunkowanie takimi, czy innymi rozkładami jazdy podpisanie, lub nie, umów przystankowych, logiczne, czy nie? W/g mnie, Pan Wojewoda bardzo szybko rozpatrzy tą sprawę i podobnie jak w przypadku uchwały dotyczącej obowiązku wjazdu na plac przy Targowej, ustawi Miasto do pionu:)

Mam kilka pytań i konstatacji. Po pierwsze, kto jest odpowiedzialny za zabezpieczenie mieszkańcom przewozu po terenie danej gminy, lub miasta? Czy przewoźnicy stracą koncesję na przewóz międzygminny i na terenie województwa? Czy gmina, lub miasto ma prawo regulować rozkłady jazdy prywatnym przewoźnikom? Gdyby rzeczywiście stracili koncesje, to czy Miasto powoła spółkę, która zaspokoi potrzeby komunikacyjne na swoim terenie? Czy jeżeli gminy i miasta są odpowiedzialne za zabezpieczenie zbiorowego transportu swoim mieszkańcom, to czy Miasto w okresie przejściowym, będzie zwracać koszty przejazdu np taksówkami, dla dojeżdżających do pracy i szkół? Co na to ościenne gminy Powiatu?

Bo najpierw samemu trzeba pokazać co się potrafi, a dopiero potem opluwać poprzedników. Takiego dziadostwa, to nie pamiętają najstarsi Limanowianie. No ale to jeszcze tylko najwyżej jeden rok.

Należą się zdecydowanie słowa szacunku i uznania, zarówno dla Dyrekcji jak i Zarządu Powiatu. Zawiedli się ci co liczyli po cichu na porażkę? A tu wała, dobra kondycja szpitala i nijak w tej Limanowej nie da się tylko jednych chwalić. A jak się coś nie podoba, to przecież żaden pacjent nie jest przypisany do żadnej placówki, można się leczyć, gdzie kto woli, nieprawdaż:) Ja na przykład, jestem z limanowskiego szpitala zadowolony i bardzo dumny.

Sakramencka głupota i krótkowzroczność.

Wieczny odpoczynek...Karolu.

No to skoro jest tak pięknie z tymi planami, bo tak fizycznie, poza dwoma drogami przez 3 lata jak na razie zrobiono bardzo niewiele, to zapytam kiedy będzie wybudowana sortownia śmieci na terenie oczyszczalni ścieków, no bo po co uchwalono przystąpienie do zmiany tam PPZ, a to przecież kosztuje???

Wypisz wymaluj tak samo jak z tym sławnym rondem 4-ro wylotowym. Nie rozmawia się z właścicielami działek, nie ma żadnych uzgodnień, co do możliwości wykonania Lipowej od tego skrzyżowania, a planuje się coś, co blokuje przygotowaną w 100%, bardzo potrzebną Miastu inwestycję i która w dodatku nie obciąża budżetu Miasta. Paranoja, nieprawdaż? Przecież aby realnie, a nie dla pijaru, planować takie poważne przedsięwzięcie, to trzeba mieć, przynajmniej wstępnie, zadeklarowane, niekonfliktowe, z właściwym zapisem w MPPZ, tereny i to możliwe do pełnego uzbrojenia. Tutaj wyjątkowo zgadzam się z Kpiarzem, bo to jest na razie pisane palcem po wodzie:( Panie Bieda, dobrymi chęciami wybrukowali, już bardzo dawno piekło, a tutaj potrzeba fachowca, który będzie umiał bezkonfliktowo to przeprowadzić, no i oczywiście będzie miał za co, bo to budzi moje coraz to większe obawy.

Jeżeli się chce coś takiego organizować, to najpierw trzeba umieć robić proste rzeczy, więc pytam dlaczego nie potrafiono załatwić budowy chodnika na Krakowskiej, dlaczego nie ma jeszcze jednego dworca, dlaczego nie są jeszcze budowane ronda w Sowlinach i przy banku...? Jeżeli się chce realizować takie przedsięwzięcie, to trzeba mieć gdzie i za co. To dlaczego zamiast kupować tereny pod inwestycje sprzedaje się np działkę koło CPNu? A Pan Bieda niech nie zwala na innych, bo dlaczego po przejęciu terenu nie zlecił natychmiast opracowania planu jego zagospodarowania z dobrymi i wygodnymi drogami dojazdowymi???

Na najbliższej sesji Radni powinni również wysupłać trochę grosza:)