znany
Komentarze do artykułów: 2601
I rzeczywiście powinien się obrazić na amen, a szczególnie po poczytaniu komentarzy, podsycanych 'obiektywnymi' opisami urojonej 'rzeczywistości', w których to opisach chwali się nieróbstwo, niemoc i nieudolność, a za normalność i chwalebną normę uznaje całkowity brak chęci spełnienia poczynionych, dla własnej i swoich kariery, obiecanek.
Doradco, aż kipi, zastanów się nad sobą, złość zdrowiu szkodzi! Z sukcesów poprzedniej kadencji nie będę się tłumaczył, zróbcie chociaż 10% z tego, proszę. Jerzyk, rozumiem, że nie masz rozeznania i musisz się dowiedzieć, ale na odpowiedź czekam i pozdrawiam!
Jerzyk, odpowiedz mi na pytanie, bo mnie to trapi, a Pan Burmistrz mnie zbył. Jak to jest konkretnie z przejmowaniem terenów zalewowych od RZGW na powiększenie parku? W latach ubiegłych Miasto występowało już wielokrotnie w różnych sprawach, również w sprawie przejęcia pasa pod poszerzenie Czecha i otrzymywało odpowiedź negatywną, albo jakieś warunki 'z księżyca'. Czy macie już na to zgodę na piśmie. Nie sądzę, by udało się wybudować porządny plac zabaw za 50-60 tys. Jeżeli to ma być plac taki jak przy Jedynce, to może tak, ale to nie jest 'publiczny' plac dla całego osiedla jak np. Sowliny czy Łososina. 115 tys. to baaardzo tanio!!! 50-60 tys. to Ty swobodnie odkładasz ze swojej pensji i w ciągu 4 lat mamy takich placów kilka.:)
My oczekujemy na realne efekty pracy władz, za nasze ciężko zarobione pieniądze! Jak do tej pory zaczyna się to i kończy na obietnicach, a co gorsza specjaliści wysokiej klasy od wazeliny uważają, ze deklaracje i obietnice , to to samo co wykonanie w rzeczywistości. Dobrze, że wszystko co dotyczyło tego wybudowanego placu zabaw przy Spacerowej załatwiła poprzednia ekipa, bo pewnie dzisiaj nic by nie było. Ja się pytam jakim sprawom poświęcono ten mijający rok? Powtórzę to co napisałem w wycofanym już z czołówki, temacie - Żyjecie w swoistym wirtualnym świecie tworzonym sztucznie w internecie. A otwórzcie wreszcie drzwi i okna, wyjdźcie na zewnątrz i zobaczcie jaki jest ten rzeczywisty świat. Na obiecankach i urojeniach daleko nie zajedziemy, nie zajedziemy nigdzie.
To jest klasyczna 'miłość' ociekająca z jakże uczonych ust! Ja już takich idiotyzmów naczytałem się bez liku. Niedawno czytałem że najlepiej wymienić pacjentów na samych zdrowych, a tutaj ciągle, że należy zmienić wyborców. Tylko pamiętajcie, że was to jest malutka garstka i żyjecie w swoistym wirtualnym świecie tworzonym sztucznie w internecie. A otwórzcie wreszcie drzwi i okna, wyjdźcie na zewnątrz i zobaczcie jaki jest ten rzeczywisty świat. Na obiecankach i urojeniach daleko nie zajedziemy, nie zajedziemy nigdzie, moje drogie naiwne i niemądre dzieciaki.
Bo widzisz każdy ceni dobrą współpracę władz lokalnych, a przy podziale środków zewnętrznych jest to wysoko punktowane. Jeżeli takie zaproszenie wysyłają tylko Pan Burmistrz i były poseł, to Pan Minister Gowin doskonale wie co jest grane. I swoim pobytem tutaj nie będzie przecież powodował dalszego rozłamu, skoro jak mi jest wiadomo ceni bardzo wysoko Limanowską Ziemię. Dlatego pozwoliłem sobie na stwierdzenie, że na plewy nabrać się nie dał. Gdybym to ja pisał takie zaproszenie, to dla mnie rzeczą oczywistą byłoby, dla dobra regionu, połączyć siły, a nie unosić się ambicjami, czy nosić w sobie jakieś ewentualne urazy.
A ja jestem przekonany, że gdyby to zaproszenie dano do podpisu Panu Staroście, Panu Wójtowi, Przewodniczącym Rad i gdyby poproszono o pomoc Pana Posła, to dzisiaj Pan Minister w Limanowej by był, lub podał inny możliwie najbliższy termin. Wybiegnięto przed orkiestrę, a Pan Minister, to bardzo wytrawny polityk i na plewy nabrać się nie dał.
Bo widzisz, gdybyś Ty mnie zapraszał, to na pewno podał bym powód i to powód baaardzo wiarygodny. A w tym przypadku powodu w ogóle nie podano.
Doradco, przecież w treści artykułu stoi jak byk, kto zapraszał, więc kto Twoim zdaniem powinien się czuć urażony, ja jako społeczeństwo, czy Ci którzy zapraszali. Jeżeli napisali nieprawdę, a zapraszałeś np. Ty to sprostuj, a nie mnie pouczaj. Wazeliny za dużo kupiłeś, czy co? :))
lim, różnica miedzy tobą a Panem Ministrem jest taka, że Pan Minister doskonale wie jaka jest siła tutejszego społeczeństwa i nie musi się wcale liczyć z ludźmi, którzy, poza klakierami, nie mają tutaj żadnego realnego poparcia.
Karolu, przecież to nie społeczeństwo zapraszało, tylko Burmistrz i Patalita i to spotkanie nie miało być ze społeczeństwem, więc proszę nie wypisuj totalnych bzdur. Pan Minister, jeżeli olał, to tylko tych Panów.
Pan Burmistrz postawił na kiepskiego 'konia'. Ten 'koń' nie jest przecież w stanie nawet sam siebie uciągnąć, o czym Pan Minister doskonale wie, i tyle. A całe wielkie puszki wazeliny jakie się wylewają na tym portalu, Pana Ministra nie interesują, Pana Ministra interesuje wyłącznie tutejsza rzeczywista rzeczywistość i do niej będzie się poważnie odnosił.
Kolejny sukces limanowskiej Platformy i Pana Burmistrza. Brawo! Spieszymy zapisać w kronice.
'Czy Miasto przejęło już tereny od RZGW na powiększenie parku do nowej pływalni i na potrzeby ewentualnej drogi wzdłuż Sowlinianki.' - zawsze lepiej 2x przeczytać, a potem opowiadać.....:)) Narzekacie na brak pracy, a może by otworzyć sklep z wazeliną, bo widzę, że towar bardzo chodliwy:))
Dobrze, że Pan Burmistrz się odważył, bo po tych niezliczonych sukcesach...., no chyba, że wiedział ile kupiono wazeliny... Ale tak na serio, to jednak dobrze. Chwalić będziemy jednak po spełnieniu obietnic.
MZGKiM na segregowanych śmieciach ponosi straty, bo zbiórka i obsługa gniazd recyklingowych kosztuje więcej niż przychody z tego tytułu. Przykre ale prawdziwe. Poza tym nie zawsze jest odbiorca na takie niewielkie ilości 'niepewnego' surowca. Co innego duże firmy, które posiadają sortownie. Robiono analizę opłacalności budowy sortowni i wyszło, że będzie się opłacała gdy zwożone tam będą śmieci prawie z całego powiatu. Wtedy większość samorządów powiedziała nie i nie przystąpili do tego przedsięwzięcia. Dla samego Miasta takie przedsięwzięcie będzie nieopłacalne.
Powodem powołania spółki była możliwość poprawy bilansu finansowego MZGKiM, poprzez możliwość uczestniczenia w przetargach, na właśnie wywóz śmieci z innych rejonów, remonty dróg itp. Ciekawe, bo jak widać pogorszyła się sytuacja finansowa tej jednostki. Czy zatem udało się wygrać jakieś przetargi i czy były jakieś oferty Zakładu.
Tam trzeba wpisać 'Limanowa', a potem kliknąć na 'gmina miejska Limanowa', potem powiększyć i najechać na Czecha.
No to proszę sobie zobaczyć właśnie na Geoportalu, że prawie na całej długości, od weterynarii do mostu w Sowlinach, od strony Lipowego jest taki wąziutki pas dokupionego terenu. http://maps.geoportal.gov.pl/webclient/
Jeżeli chodzi o Czecha, to do kiedy nie zostanie położony jednolity dywanik asfaltowy, widać jak na dłoni, że jezdnia została poszerzona i żadna idiotyczna propaganda rozumnemu kierowcy w głowie nie zamąci. Zresztą zapewne wielu czytelników na tym portalu, pamięta jak tam było kilka lat temu. Ja na Twoim miejscu nie miał bym odwagi tak się ośmieszać, no ale co poniektórym rola komedianta jak najbardziej leży.:))