6°   dziś 7°   jutro
Piątek, 05 grudnia Saba, Kryspin, Gerard, Sabina, Edyta, Krystyna, Norbert

Domański: obniżenie VAT-u na prąd oznacza, że gdzie indziej VAT trzeba byłoby podnieść

Opublikowano  Zaktualizowano 

Obniżenie VAT-u na prąd oznacza, że gdzie indziej trzeba byłoby go podnieść - stwierdził minister finansów i gospodarki Andrzej Domański, komentując prezydencki projekt ustawy mającej obniżyć ceny energii i prądu. Zapowiedział, że na razie nie będzie zerowego VAT-u na transport publiczny.

Domański odniósł się w piątek w TVN24 do projektu ustawy przygotowanego przez prezydenta Karola Nawrockiego, który ma obniżyć gospodarstwom domowym rachunki za prąd o 33 proc. W przypadku przedsiębiorstw spadek cen energii elektrycznej wyniósłby około 20 proc. Projekt zakłada m.in. obniżenie podatku VAT na energię elektryczną z 23 proc. do 5 proc.

- Pan prezydent Nawrocki prezentuje tak naprawdę - w pewnym skrócie oczywiście - obniżenie VAT-u czy rezygnację z niektórych opłat. To nie jest rozwiązanie systemowe - ocenił minister. „Chcemy taniego prądu dla polskich rodzin, taniego prądu dla polskich przedsiębiorstw i wiemy, co trzeba zrobić, aby prąd był tańszy” - dodał. Wskazał, że należy inwestować w tanie źródła energii, które tanio produkują prąd, i inwestować w sieć, po to, aby energia była efektywnie transportowana.

- Natomiast obniżanie na przykład VAT-u oznacza, że gdzie indziej ten VAT trzeba byłoby podnieść, jeżeli chcemy zachować stabilność finansów publicznych - stwierdził Domański.

Zobacz również:

Minister pytany był też o to, czy przygotowuje w Ministerstwie Finansów programy łagodzące Polakom podwyżki, które nastąpią w związku z wejściem w życie systemu handlu uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla ETS2. EU ETS2 (European Union Emissions Trading System 2) jest rozszerzeniem systemu EU ETS, który od 2005 roku obejmuje przemysł energochłonny, producentów energii i linie lotnicze. ETS2 ma od 2027 r. objąć emisje CO2 pochodzące ze spalania paliw kopalnych w budynkach i transporcie drogowym.

5 listopada br. ministrowie środowiska państw UE zgodzili się na ustanowienie celu klimatycznego na 2040 r. - do tego czasu emisje gazów cieplarnianych dla Unii mają zostać zmniejszone o 90 proc. względem 1990 r. Nowy cel uzupełni obecnie obowiązujące w UE prawo klimatyczne, zgodnie z którym w 2030 r. wspólnota obniży emisje o 55 proc., a w 2050 r. stanie się klimatycznie neutralna. Ponadto kraje zagłosowały za tym, aby opóźnić wejście w życie ETS2 o rok.

- Przede wszystkim my działamy, a nie gadamy. Przygotowujemy się na wszystkie scenariusze, ale pracujemy i negocjujemy cały czas, aby ETS2 był co najmniej odsunięty (w czasie - PAP) - zapewnił Domański.

Poinformował również, że w tym roku ani w roku 2026 nie będzie zerowej stawki VAT na transport publiczny, o co był pytany. (PAP)

Komentarze (6)

todi
2025-11-14 13:08:09
0 1
Panie ministrze Domański Panu się nic nie spina. Daliśmy się nabrać na obietnice przedwyborcze. A tak na marginesie. Coraz więcej jest budowanych źródeł odnawialnych (tak jak u mnie fotowoltaika) a energia elektryczna coraz droższa.
kajzer
2025-11-14 21:29:04
0 0
Wzrost produkcji energii "odnawialnej" (przecież z czegoś trzeba te wiatraki, panele i akumulatory zrobić) oznacza spadek zużycia tanich paliw kopalnianych a "zielona" energia jest bardzo droga, nie da się też np. zmniejszać czy zwiększać produkcji tej energii jak wydobycia kopalin żeby wpływać na rynki. Ale jest OK bo będziemy mieli czystą energię, będzie zielono i żadnych kopalin, nie umrzemy od gwałtownych zmian klimatu czy od wdychania spalin za to poumieramy z zimna śpiąc na ulicach lub pod mostami bo zapowiadane nowe podatki, dalszy wzrost cen energii, nakazy, zakazy i obostrzenia spowodują że mało kogo będzie stać na utrzymanie własnego domu.
Odpowiedz
mnimitz
2025-11-14 16:54:57
0 0
sługusy berlina pracują...
i mają nieprawdopodobne sukcesy
na przykład pakt migracyjny - wszyscy będą płacić tylko Polska nie będzie płacić
premier to zagwarantował i ogłosił pełny sukces
ETS2 - wszyscy będą płacić tylko Polska nie będzie płaciła
premier to zagwarantował
aaaaa....
jeden szczegół ale to w ogóle drobnostka
nie będzie Polska płacić do wyborów
a po wyborach niezaleznie kto wygra oddamy z nawiązką
jak PiS wygra to będzie próbował sie "stawiać" brukseli
a jak wygaja ci spod znaku 13-go grudnia
to jeszcze coś dorzucą żeby usula była zadowolona
Odpowiedz
nieufny
2025-11-14 19:25:46
0 0
Mamy najdroższy prąd w Europie, a pan Domański twierdzi, że nie należy obniżyć jego ceny. Ponadto te pieniądze na obniżkę mają pochodzić ze zwrotu części ETS, który Unia zwraca krajom członkowskim i który to ETS pochodzi z podatków wszystkich podatników golonych równo, więc niech przynajmniej część do nich wróci.
Oszczędności trzeba szukać w ograniczaniu wydatków na amerykańskie NATO, Ukrainę, można też zlikwidować senat, zredukować ilość posłów w sejmie, zlikwidować urzędy marszałkowskie, zredukować co najmniej o połowę wydatki na diety parlamentarzystów i radnych wszystkich szczebli. Można by tak jeszcze długo wymieniać.
Odpowiedz
kajzer
2025-11-14 21:22:25
0 0
Domański to uczeń "Pieniędzy nie ma i nie będzie" Rostowskiego to co chcecie?
Odpowiedz
zajec
2025-11-14 21:50:29
0 1
Wydaje się , że Tusk już wie, jeżeli nie sprowadzi kleru do parteru, to może nie dotrwać do końca kadencji i już nigdy nie wygra wyborów.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Domański: obniżenie VAT-u na prąd oznacza, że gdzie indziej VAT trzeba byłoby podnieść"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]