Hahaha, już nie mam pytań XD

Nie ma sprawy;) Pozdrawiam:)

Wiem, Doradco, że źródło, ale jako autor publikacji widnieje TOP i wypadałoby może przejrzeć tekst, obojętnie czyj on jest, zanim się go opublikuje... Zdaję sobie sprawę, że pośpiech robi swoje, że jest masa tematów, ale wiesz, jak nie zadbamy o pisownię, to nasze dzieci (w sensie przyszłe pokolenia;)) już w ogóle nie będą umiały wyrazić pismem tego, co chcą przekazać, bo wystarczy czasem źle postawić przecinek i zmienia się sens danego zdania czy tekstu;) Może przesadzam. Lubię porządność;] Pozdrawiam:)

teksty* nie 'tekstu' - każdy czasem robi błędy, ot co;)

Organizacja imprezy to rzeczywiście jedna wielka żenada, szkoda:/ TOP, proszę i błagam, przeglądnij ten tekst jeszcze raz i popraw błędy, bo się przykro robi na sercu;) Nie jestem polonistką i wiem, że mało kto zwraca uwagę na poprawną pisownię, ale gdyby ktoś chciał kiedyś zacytować fragment któregoś Twojego artykułu, to byłby trochę wstyd, nie? A u nas w regionie jesteś 'na czele', więc nie zdziwiłabym się, gdyby ktoś chciał potraktować tekstu z portalu Limanowa.in jako wiarygodne źródło informacji o wydarzeniach z naszego powiatu. Wiem, że zaraz się tu larum podniesie, że jak mi się nie podoba, to mam nie czytać, że sama bym lepiej nie umiała i że przecież robisz dobrą robotę (nie zaprzeczam!), ale wiesz - zawsze można lepiej;) Pozdrawiam serdecznie (nie, nie złośliwie - serdecznie) :)

TOP, może wyłącz możliwość komentowania... Tak profilaktycznie... W przypadku takich tragedii ludzie potrafią wypisywać bardzo przykre i niestosowne rzeczy, nie raz już tak było na tym portalu. Mam szczerą nadzieję, że tym razem tak nie będzie, ale nigdy nie ma gwarancji.

Tiaaa, zwłaszcza pan starosta ratuje ludzkie życie.

Gratuluję Panu, Panie kierowco ciężarówki:) Wspaniała postawa, oby więcej takich ludzi! Powinien Pan dostać nagrodę, ale najważniejsze, że tak odpowiedzialnie Pan zareagował:) Wielki szacunek i ukłony:)

Bez przesady. To, że rodzina jest trzeźwa, wcale nie musi gwarantować sukcesu wychowawczego, już nie mieszajcie ludziom we łbach.

przed 'lub' nie stawia się przecinka.

Brawo, Klaudia!!! :D

Jak na redaktora naczelnego robisz straszliwie dużo błędów interpunkcyjnych. Pomyśl o tym, bo wstyd. Poza tym odwalasz kupę dobrej roboty.

Błagam, niech ktoś poprawi ten tekst, bo mnie dziąsła bolą od tylu błędów:/

'Jeszcze przed ukończeniem prac znaleźli się chętni do ich testowania. W ciągu jednego na trasie pojawiło się ok. 30 biegaczy.' W ciągu jednego czego?

Oo, dzięki, limanueva, właśnie miałam o to pytać:) Widzę, że rośnie popularność narciarstwa biegowego:) Vivat Kowalczyk!

Zgadzam się z automannem - jak nie masz nic na sumieniu, to czego się boisz?

@Laki1121, to jak Ty chcesz kontrolować? W pełnym umundurowaniu? Już nie raz byłam świadkiem sytuacji, kiedy w Krakowie na parkingu na ul. Ogrodowej nie było przez kilka godzin ani jednego busa, bo przyjechała inspekcja - oczywiście oznakowanym samochodem, który był widoczny z daleka. Wszyscy kierowcy pochowali się gdzieś po Krakowie, a ludzie czekali jak debile, aż w końcu jakiś przyjedzie. Inspekcja po jakimś czasie się zwinęła i wszystko wróciło do 'normy'. A na czym ta norma polega, to już każdy wie.

Koleżanka, która jest bardzo oczytana w książkach typu 'Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały...' itd. stosowała w kontakcie ze swoim dzieckiem komunikaty typu 'Ja' (np. 'lubię gdy', 'jestem zadowolona, gdy') i niestety (albo 'stety') jej dziecko okazało się bystrzejsze. Kiedy koleżanka mówiła do córki 'lubię, gdy masz pościelone łóżko' itd., ta w końcu nie wytrzymała i wygarnęła mamie: 'Mamo, guzik mnie obchodzi, co ty lubisz, a co nie. Jak będę ścielić łóżko, to nie po to, żebyś ty była zadowolona, tylko żeby było pościelone'. Trzeba wziąć pod uwagę, że również takie skutki może odnieść wyrażanie naszych życzeń dotyczących konkretnych zachowań dziecka. Myślę, że bezpieczniej jest wytłumaczyć, dlaczego i po co ścieli się łóżko niż uczyć dziecko, że trzeba robić tak, żeby rodzic był zadowolony. Poza tym, jak najbardziej zgadzam się z ideą budowania i utrwalania w dzieciach pozytywnych nawyków. Pomysł z liścikami też jest całkiem sympatyczny i skuteczny:)

On teraz z Baciarami grywa, nie?

Joker, przywracasz mi wiarę, że Limanowa może jeszcze wyjść z jaskini.