gruszka
Komentarze do artykułów: 220
Eeee, jak to?
Ej, ale przecież żeby powstała fala światła o odpowiedniej długości, którą postrzegamy jako stół, to najpierw musi byc jakiś stół, który dzięki nowoczesnemu sprzętowi staje się ową falą, czyż nie?
Rasputin, dobrze powiedziane. Popieram Twoją kandydaturę. Z przyjemnością zostanę Twoim doradcą:]
HiKrushku, tylko kobietom zdarzają się takie kłopoty???
Racja, kobieta ma wielkie serce:) Odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu, co dziś rzadko się zdarza, zwłaszcza wśród pedagogów.
Hehe, no wszystkim nie dogodzisz:D Jak je wystawiają, to widocznie chcą, żeby się w nie lipić (co to za słowo?!). A jak ich nie wystawiają, a Ty mimo to się lipisz, to... kurde, nie wiem co.
Ej, HiKrush, Ty świnio. Fajnie być facetem, nie? Też bym chciała:P
Ach, kocham Limanową:]
nie mam zamiaru, bo wiem kim jesteś:) A ja nie wiem, czy mój pseudonim jest taki znowu fajny. Taki pierwszy przyszedł mi na myśl i tyle. Ale w sumie w jakimś stopniu mnie reprezentuje. A raczej typ mojej figury:P
Nie no aż tak to nie, ale przecież po coś ktoś wymyślił pseudonimy nie? Inaczej bylibyśmy tu wszyscy po imieniu i nazwisku. Nie jestem z samej Limanowej, raczej z szeroko rozumianej okolicy, dlatego nie mam okazji Cię zbyt często oglądać:)
Jak Was zaproszę, to przestanę być anonimowa. Nie ukrywam, że trochę się boję. Internet to taki azyl troszkę:) Wiem, że nie powinnam się wstydzić swoich wypowiedzi i poglądów. No i się nie wstydzę. Ale jakoś tak nie bardzo mi się chce ujawniać:/ A kawy po prostu nie lubię.
Nie wykpiła się psze pana tylko ma założone takie wredne urządzenie, które rejestruje akcję serca przez dobę a komputer zakłóca tęże rejestrację. No i muszę ograniczać przesiadywanie:/
Dobra. Może kiedyś. Fajnie się robi, ale nie mogę ze względów zdrowotnych dłużej przesiadywać przed ekranem komputera. Pozdro
Hehe, dobre pytanie. Ja też lubię z łyżką. Ale wolę herbatę. Może być herbata? Taka w zwykłej szklance, z osadem:)
Jeśli koniecznie chcesz to spoko. Przypominam, że zeszliśmy z tematu postu. Jak Ci już pisałam, nie chce mi się zwracać uwagi na jakieś tam bzdety na temat Twojej osoby. Ciągle tylko piszesz o sobie. Już mnie mdli.
skorpion, no przecie na składkę! Jak się wyciąga drobnego, to jest okazja, żeby się przy ludziach pochwalić zawartością portfela;)
xdiablica, wreszcie głoś rozsądku. Kto zabiera się za coś, o czym nie ma pojęcia?