HiKrush
Komentarze do artykułów: 1300
Nie chcę zdradzać prawideł rządzących moimi wpisami i celów, jakie sobie obieram, bo by mnie trolstwo czytać przestało, ale możesz mi wierzyć na słowo, ja bez nich przeżyję. Oni, co prawda, beze mnie też, ale tylko pod warunkiem, że moją kontrowersję zastąpi jakaś inna;)
Spokój? Wysyłali mnie już na leczenie, klasyfikowali jako debila do utylizacji, głupca, niepoczytalnego, chorego, no dosłownie chyba tylko zabić nie chcieli. A, nie. Ktoś tam pisał, że poparł by wyeliminowanie mnie. No. A chodziło mi o to, że kiedy jest tania kontrowera, to wszyscy są święcie oburzeni, bo sami przecież bezgrzeszni, ale jak nie ma kontrowery, to wszyscy milczą. Rozumiesz? Jak nie ma skandalu, to nie przyjdą, a jak jest skandal, to potępią. Ty, naturalnie, nie zaliczasz się do wszystkich, bo nie krzyczysz i myślisz co piszesz, a nie tylko piszesz co myślisz, ale przejrzyj te moje pseudokontrowersyjne wpisy i poczytaj komentarze. Wszyscy święci we mnie gromy ciskają.
Tu nie chodzi o moją wolę pisania, a o podwójną moralność mas, które to masy w dyskusjach na tematy kontrowersyjne zawsze są światłe i cnotliwe, ale w dyskusjach na tematy światłe i cnotliwe nie ma ich wcale.
Mi się wydaje, czy ci ludzie nie mają włosów na nogach?
Co rzekłszy wcisnął Enter.
A cóż mają komentować, skoro dla większości za długie, żeby nawet przeczytać? O rozumieniu nie wspomnę przez grzeczność. Zresztą nie o to chodziło. Jest w tym tekście taki jeden szczegół, który miałem na celu i cel w pełni osiągnąłem m/
Ooo, lubisz ostro z krytykującymi? Może się skuszę;D
Nienawiść do policji była w hiphopie promowana od jego powstania i Ty o tym wiesz dobrze, bo się na tym trochę znasz. Natomiast promowanie samego hiphopu, owszem, wpływ na pewno ma. To tak jak z Nagłym Atakiem Spawacza. Do czasu, gdy ukazał się pamiętny artykuł w jednej z gazet o NASie wiedzieli tylko wtajemniczeni. Po artykule każdy, kto czytał gazety miał już wyrobioną opinię. Innymi słowy nie promocja JP, a promocja samego hiphopu stała się niejako punktem zapalnym i nie mam tu na myśli samej informacji, a krytykę, bo nic nie robi takiej reklamy jak potępianie i nic nie wzbudza takiej chęci zjedzenia owocu, jak jego zakazanie.
No, no, ale to wszystko wyemancypowane, mrr...
Podsumowując, hiphop jest winny agresji u 'dresów'. Metal oskarżę więc o powodowanie apatii, pop o galeriaństwo, czarny rap o blacharstwo i sprawę romską a jazz o awangardę-wannabe. Aż boję się zapytać jakiej muzy słuchał Bush, że zainspirowała go do ataku na Irak.
A warto kochać życie, być bliskim dla bliskich, chwytać chwile? Zgadzasz się z tym, że każdy ma chwile, że się po cichu żegna? Albo czy dobrze jest mieć marzenia? Albo, że trzeba czasem rozmawiać z Bogiem, jakkolwiek się go nazywa? Mieć szacunek do kobiet, ale nie mieć go do szmat. Co o tym wszystkim myślisz?
To popatrz na to. http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100303/PULAWY/643091889
Następny doktor specjalista. Codziennie przechadzam, uwierzcie, wcale nietrudno mnie spotkać.
Thank you, Captain Obvious!