HiKrush
Komentarze do artykułów: 1300
Właśnie, kontynuujmy, bo przestało być ciekawie. Marika, popodrywaj mnie jeszcze trochę, może w końcu dam Ci swój numer;)
Ponoć wiesz jak mi z ryja jedzie, a w busie mnie nie poznajesz? Myślałem, że będzie można się z Tobą fajnie poobszczekiwać przez siatkę, a okazujesz się być tylko kolejnym pewnikiem bez pokrycia własnych słów. Zawiodłem się.
Majki, nie broń mnie, zaraz się na Ciebie rzucą i po co Ci to. Miło, że jest ktoś, kto nie ma głowy zamkniętej na głucho, dzięki, ale mieszanie się między mnie a mędrców z kosmosu nie przyniesie Ci korzyści;)
A mówiłech.
I to też jest mimo wszystko błędne podejście, ponieważ ja nie mogę nikogo zdenerwować. To by się wiązało z otworzeniem przeze mnie czyjejś czaszki i połechtaniem odpowiedzialnego za złość nerwu, a na tym się nie znam. Ktoś natomiast może się zdenerwować na mnie i ja na to nic nie poradzę;)
Wstyd to Twoja ortografia.
Ten w golfie ze Słopnic to kribes?;D
Pisząc, że mam tylko trochę racji musisz być w posiadaniu całej racji, a kto wie, może i nawet prawdy. Zgadza się? No bo skąd niby masz wiedzieć, że mam trochę racji, jeśli Ty nie masz wymiernego wykładnika w postaci racji całej? Mało tego, żeby porównywać, Twoja cała racja musi być dodatkowo obiektywna, czyli taka, która dla każdego i w każdym przypadku będzie taka sama. Zdradź mi więc jak ona brzmi, bo umieram z ciekawości.