HiKrush
Komentarze do artykułów: 1300
Ja: Duży, co to jest mechanika kwantowa? Duży: Mechanika kwantowa to jest takie coś, co powstało razem z problemami, których mózgi nie potrafiły rozwiązać. Uznali wtedy 'Nazwijmy to mechaniką kwantową, bo tego się teraz nie da rozwiązać, a kiedyś tam przyjdą nowe czasy i technika i im się uda'.
Jest kilka ładnych ujęć.
Pigmej, ja Ci natomiast proponuję napisać książkę o mnie pod tytułem 'HiKrush: historia prawdziwa, czyli co pigmej potrafi wyssać z pupy'.
Mam kiełbasę, ale nie dla facetów.
To dopisujcie na karcie do głosowanie 'HiKrush' i stawiajcie tam krzyżyk.
Jak wystartuję, to mnie wybierzecie, prawda?
Talib, to tak nie działa. Laski z limanowa.in umawiają się tylko ze mną.
A my komentujemy komentarze, żeby ludzie mogli być skomentowani, podczas gdy będą komentowani i będą mogli sami komentować to, jak są komentowani, podczas gdy są komentowani. No, tak to jakoś leci.
Hehe, wiedziałem, że się będziecie chwytać tej brzytwy. No więc cytując przyznałem, że daleko mi do mądrego, bo przyznać do tego się potrafię, czego o niektórych tutaj powiedzieć się nie da. A skoro mistrzyni potrafisz powiedzieć, że znasz trochę wierszy dość dobrych, to i powinnaś wiedzieć, że dobre to one może są dla Ciebie, bo innym mogą się podobać tak, jak StaskowiKuniokowi. I to działa też w drugą stronę. Ale nieee, bo jak się jednym podoba i potrafią czerpać z czegoś radość, to zawsze musi się znaleźć jakiś klient malkontent, co to znajdzie dziurę w całym i swoje poglądy będzie wpychał innym do gardła. Rewelacyjną karierę w inkwizycji wróżę.
To, co jest na wierzchu, łatwo dostępne, to jest papka dla tłuszczy, zombie pragnących krwi i mięsa. Inni sami znajdą to, co dobre.
Miałem pisać, że skoro moje wypociny są takie nie warte i niegodne zamieszczenia nawet, to niech mi pokaże jak wygląda porządny wiersz, skoro z niej taka mistrzyni, ale mnie kpiarz wyręczył;) Że pozwolę sobie zacytować inną piosenkę klasyka, 'Always look at the bright side of life' :)
A ja się, na przekór czasom i ludziom wbrew, zgodzę.
Fotowystawa trzymała poziom, album też na pewno będzie mocny.
A dziękuję, pozdrawiam również;)
Sporo. Na podstawie fikcyjnej fabuły tworzyć sobie profil psychologiczny twórcy to jest naprawdę duża rzecz. To coś, jakby tworzenie sobie opinii o charakterze, powiedzmy, Bradda Pitta na podstawie jego ról, albo codzienne zachowania Dana Browna po lekturze 'Kodu DaVinci'. Można by doktorat z tego napisać.
Ten wiersz jest o tym, jak głównego bohatera komar ukąsił w stopę od spodu. A że każdy mierzy swoją miarą i poziomem, to i różni ludzie widzą tam różne rzeczy...
Mam lepsze, ale szkoda mi ich na to miejsce.
Naprawdę nic mnie nie interesuje, nich sobie nic nie robią. Boli tylko fakt, że jakby to była polska rodzina, to by nie było żadnego problemu z wywaleniem ich na pysk nawet. Burmistrz. No. Gratulujemy siły, stanowczości i konsekwencji w działaniu, gwarantujemy, że nikt tego panu nie zapomni.
Aaa, myślałem, że to Twoje.
Z autopsji wiesz?