Zazdrość, zawiść, czy przeoczenie?

Limanowa. Starosta Jan Puchała jest zaskoczony i jest mu przykro, że podczas finału WOŚP w Limanowej nie został zaproszony przez władze miasta i gminy do wystąpienia przed kamerami TVP. Co sądzą o tym samorządowcy?

W ubiegłą niedzielę pod LDK odbywał się Finał XXI Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Po raz pierwszy gościła na nim TVP, która realizowała cztery wejścia na żywo z przebiegu Finału. W pierwszym wejściu na antenie wypowiadali się samorządowcy Władysław Bieda - burmistrz Miasta Limanowa, Władysław Pazdan - wójt gminy Limanowa oraz Marcin Radzięta - dyrektor szpitala. Przed kamerami nie było starosty Jana Puchały.

- Myślę, że jest trochę przykro, z tego względu, że mieli się czym poszczycić, pokazać, że właśnie w Limanowej urzęduje starosta, który zdobył 'Człowieka Polskiego Samorządu', że to Powiat Limanowski jest najlepiej zarządzanym powiatem w Polsce - skomentował sytuację Jan Puchała w wywiadzie dla TV28, niestety na nasze pytania starosta dotychczas nie odpowiedział. - Ja bardzo wysoko stawiam Miasto Limanowa, czy gminę Limanowa. Gdziekolwiek się wypowiadam to zawsze zaznaczam, że stolica powiatu jest w Limanowej, a gmina Limanowa jedną z najlepszych gmin nie tylko w Limanowej, ale i w Polce, bo też osiągają piękne sukcesy. Myślę, że albo przez zapomnienie, albo niedopatrzenie, bo jestem zaskoczony. Zawsze do wszystkich wspólnych imprez, inwestycji, tak dokładamy do Dni Limanowej się finansowo, dokładamy do Kół Gospodyń Wiejskich, które organizuje gmina Limanowa, czy Złaz na Paproci. Ja nie wiem czy po prostu jest to zazdrość i taka nieuzasadniona zawiść, czy po prostu przeoczenie. Trzeba by było zapytać burmistrza i wójta, dlaczego po raz pierwszy organizują coś bez starosty. Z tym się nie spotkałem, myślę, że to powinno być skomentowane w odpowiedni sposób, ponieważ zgoda buduje, niezgoda rujnuje.

A co o tym sądzą samorządowcy?

- Coroczna Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy służy innym celom, służy celom charytatywnym i o tym trzeba mówić podczas Finału – mówi dla nas Władysław Pazdan, wójt gminy Limanowa. – Tym razem grano dla maluczkich i seniorów. Jako gmina po raz pierwszy włączyliśmy się takim zakresem w organizację Finału w porozumieniu z miastem Limanowa. Do wypowiedzi zostaliśmy zaproszeni przez TVP. Jako gmina liczyliśmy na jak najszerszą publiczność, w której wszyscy by się zmieścili. Nie zapraszaliśmy ani jednej osoby, bo czy na WOŚP się zaprasza?

- Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jest ogólnopolską inicjatywą charytatywną, w którą włączają się wszyscy Ci, którzy chcą pomóc dzieciom i osobom starszym – mówi Władysław Bieda, burmistrz Limanowej. – Każdy kto chciał wziąć udział, to na Finale był obecny. Do takiej rzeczy trudno zapraszać.