10°   dziś 13°   jutro
Środa, 16 października Gaweł, Florentyna, Ambroży, Jadwiga, Małgorzata

Poseł usłyszał 11 zarzutów w związku z Funduszem Sprawiedliwości

Opublikowano 15.10.2024 17:39:00 Zaktualizowano 15.10.2024 17:42:02 top

​Poseł Marcin Romanowski ponownie usłyszał 11 zarzutów w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Dotyczą czynów, których sednem było podpisywanie umów na dofinansowania z funduszu z podmiotami, które nie spełniały wymogów, a potem zlecanie wypłaty pieniędzy - przekazał rzecznik PK Przemysław Nowak.

Romanowski stawił się we wtorek o godz. 10 w Prokuraturze Krajowej, która wezwała go w związku ze śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości.

Na briefingu po zakończeniu czynności prok. Nowak powiedział, że ponownie postawione zarzuty wobec Romanowskiego dotyczą tych samych czynów, które były objęte wnioskiem o uchylenie immunitetu skierowanym zarówno do Sejmu, jak i do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

Prok. Nowak powiedział, że prokurator "nieco zmodyfikował" kwalifikację prawną z tych czynów i co za tym idzie - również ich opisy. "Natomiast nie zmienia to faktu, iż mamy do czynienia z tymi samymi czynami" - podkreślił Nowak. Poinformował, że prokurator zarzucił Romanowskiemu w sumie 11 czynów.

Zobacz również:

Pierwszym z nich - podał rzecznik PK - jest czyn dotyczący działania w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw przeciwko mieniu. Kolejnych dziesięć, a więc cała reszta, dotyczy przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez podejrzanego w związku z konkretnymi decyzjami, konkretnymi działaniami podejmowanymi w ramach funkcjonowania Funduszu Sprawiedliwości.

Prok. Nowak mówił, że przekraczanie uprawnień miało polegać m.in. na polecaniu podległym pracownikom wyboru konkretnej oferty i wskazywaniu, który podmiot ma wygrać dany konkurs. "Jeżeli np. dana oferta zawierała braki, to podejrzany, według zarzutów, zlecał jeszcze przed zgłoszeniem tej oferty i sugerował jak tę ofertę poprawić (...). To jest sedno tych zarzutów: podpisywał umowy o dofinansowanie z podmiotami, które nie spełniają wymogów ani formalnych, ani materialnych, a następnie zlecał dokonywanie wypłaty środków finansowych" - powiedział Nowak.

Wyjaśnił ponadto, że siedem z dziesięciu zarzutów wobec Romanowskiego zostało kumulatywnie zakwalifikowanych z artykułu dotyczącego przywłaszczenia mienia powierzonego. "Łącznie mówimy tutaj o przywłaszczeniu kwoty ponad 107 mln zł oraz usiłowaniu przywłaszczenia kwoty ponad 58 mln zł" - przekazał rzecznik PK.

Romanowski stwierdził jednak po opuszczeniu prokuratury, że doszło do zmiany zakresu zarzutów, co - jak powiedział - wykracza poza zakres wniosku o uchylenie immunitetu do ZP Rady Europy i do Sejmu, co z kolei stanowi naruszenie przepisów. Adwokat posła Bartosz Lewandowski powiedział, że "zmiana kwalifikacji prawnej i opisów kwalifikacji na niekorzyść pana Marcina Romanowskiego jest niedopuszczalna". Dodał, że ani Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy ani Sejm nie wyraziły zgody na taką zmianę.

Pytany o tę kwestię Nowak powiedział, że "te ramy zezwolenia na ściganie określa czyn, (...) a więc musimy się poruszać w ramach tego samego czynu, zdarzenia faktycznego". "My poza te ramy nie wyszliśmy. Cały czas mówimy o tym samym czynie, tym samym zdarzeniu, dokonujemy oceny tych samych zachowań podejrzanego" - powiedział prokurator.

Dodał, że "nie jest tak, że każda zmiana opisu czynu, jakakolwiek (...) musiałaby powodować ponowne przejście procedury". "Prokurator w tym momencie uznał, że lepiej z punktu widzenia prawnego będzie odzwierciedlała ten stan faktyczny inna kwalifikacja" - powiedział prok. Nowak. Dodał, że "Obecnie prokurator uznał, że lepiej odzwierciedla to kwalifikacja prawna z art. 284 - a więc przywłaszczenie powierzonego mienia, i w tym zakresie, a więc jednej z kwalifikacji przyjętej w niektórych zarzutach nastąpiła zmiana" - powiedział prok. Nowak.

Na pytanie jakie okoliczności spowodowały, że prokurator zmienił kwalifikację, odparł, że jest to normalne na etapie postępowania przygotowawczego. "Sądy karne rozstrzygają akty oskarżenia w zakresie zarzutów. Granice oskarżenia opisuje czyn. Prokurator zakreśla ten czyn w ramach oskarżenia, później sąd w ramach tego czynu może dowolnie zmieniać kwalifikację prawną i opis czynu. To nie wychodzi poza zakres oskarżenia, ponieważ mamy dalej do czynienia z tym samym czynem, niezależnie od tego, że sąd zmienił opis i kwalifikację prawną" – wyjaśnił.

Nowak poinformował również, że wobec Romanowskiego nie zastosowano na razie żadnych środków zapobiegawczych. "Natomiast nie wykluczam zastosowania takich środków w przyszłości" - zaznaczył. Dodał, że decyzja w tej sprawie może "nastąpić bardzo szybko, niebawem". "Jest możliwy w naszej ocenie każdy środek przewidziany przepisami Kpk, a więc również środki wolnościowe, ale również nasz wniosek o areszt skierowany do sądu jest też możliwy w naszej ocenie" - zaznaczył.

Powtórzenie zarzutów Romanowskiemu - posłowi klubu PiS, który w latach 2019-2023 był wiceszefem MS nadzorującym Fundusz Sprawiedliwości - Prokuratura Krajowa planowała przeprowadzić już 7 października. Poseł nie stawił się jednak wtedy w PK, tłumacząc to wcześniej zaplanowanym dłuższym wyjazdem na Węgry.

Romanowski uważa, że postępowanie w jego sprawie jest "polityczną ustawką". Według niego, 15 lipca, gdy doszło do jego zatrzymania w tej sprawie, został bezprawnie pozbawiony wolności, ponieważ chronił go immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Podkreślił, że w związku z tym postępowanie karne wobec niego powinno zostać umorzone na podstawie art. 17 par. 1 pkt 10 Kpk. Przepis ten głosi m.in., że umarza się postępowanie, gdy nastąpił brak wymaganego zezwolenia na ściganie.

Po zatrzymaniu 15 lipca Romanowski usłyszał w prokuraturze 11 zarzutów. Najważniejsze dowody - jak podała prokuratura - to wyjaśnienia współpodejrzanych Tomasza M. i Piotra W., zeznania świadków, dokumentacja dotycząca postępowań o udzielenie dotacji z funduszu oraz analizy zabezpieczonych dokumentów i elektronicznych nośników danych. Zarzuty wobec polityka - jak podał prok. Piotr Woźniak, który kieruje zespołem śledczym w tej sprawie - obejmują kwotę ponad 112 mln 126 tys. zł.

Romanowski nie przyznał się wówczas do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia, w tym również co do treści stawianych mu zarzutów. W jego ocenie, co podtrzymuje do tej pory, działania prokuratury mają "charakter oczywistych represji politycznych".

16 lipca wniosek prokuratury o areszt dla Romanowskiego na okres trzech miesięcy odrzucił Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa, a po złożeniu zażalenia na tę decyzję przez prokuraturę - 27 września Sąd Okręgowy w Warszawie. Powodem był chroniący polityka immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Jednak 2 października ZP Rady Europy zgodziło się na pociągnięcie posła do odpowiedzialności karnej, a także na jego zatrzymanie i areszt. 

(PAP)

Komentarze (9)

drewniany
2024-10-15 20:56:16
3 2
Tusek z bodnarem ze swoimi tłustymi kotami myrchami jak będą rozliczani to usłyszą 1111 zarzutów, a czas szybko leci już rok patowladzy minął
Antykaczysta
2024-10-15 21:48:26
1 0
No popatrz wg ciebie Tusk i Bodnar już winny ale jak ktoś usłyszy zarzuty z drugiej strony to święty, niewinny, represje, zemsta polityczna, tortury. Ogarnijcie się w końcu. Jakoś przez 8 lat szkalowali Tuska i PO i nie było żadnych zarzutów prokuratorskich i aresztowań w przeciwieństwie do PISowców gdzie codziennie na jaw wychodzą przestępstwa i przekręty jakże tej świętej i jedynie słusznej partii
Myszorek
2024-10-15 22:11:56
1 0
Antykaczysta w punkt, brawo szkoda że tutaj ludzie nie mają włączonego myślenia. Im musi ksiądz lub PiS powiedzieć jak mają myśleć i jak nienawidzić innych poza nimi ,inaczej nie da rady.
drewniany
2024-10-15 23:17:24
0 0
Myszorek daruj sobie prostackie śmierdzące wypocinki. Teraz mamy łamanie prawa, konstytucji, działania tych konfidentów niszczą naszą Polskę, prawnie, ekonomicznie, edukacyjnie, światopoglądowo, wypaczaja wszystkie normalne zasady, istna demolka ale jebacpisy szczęśliwe tylko z jednego powodu, słabe to
Pokaż wiecej (2)
Odpowiedz
ciekawy
2024-10-15 21:18:29
2 1
taki zarzut to nie przestępstwo.
Odpowiedz
hehehe
2024-10-15 21:39:49
1 4
Krystaliczny jak Michał O....
Odpowiedz
zajec
2024-10-15 22:09:09
1 0
Zarzuty słabe. Minister ma prawo do znacznej samodzielności w decyzjach.
bigi18
2024-10-15 23:06:50
0 0
Jakiej samodzielności? Ma prawo poza konkursem wybierać firmy które go mają wygrać?!
Odpowiedz
bigi18
2024-10-15 23:10:18
0 0
Trochęnie to wkurza że KO zamiast zająć się naprawdę zmiana wizerunku polski w Europie i przywróceniu praworządności to bawi się w jakieś tam blache sprawki, które tylko pogłębiają podział polakow. Nie mówię że to źle, ale powinna to być sprawa drugorzędna.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Poseł usłyszał 11 zarzutów w związku z Funduszem Sprawiedliwości"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]