1°   dziś 1°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Porsche - podsumowanie materiałów

Opublikowano  Zaktualizowano 

Na prośbę naszych Czytelników przedstawiamy zebrane w jedną całość aktualne informacje na temat wypadku porsche w Mszanie Dolnej, które zdobyliśmy w wyniku własnego dochodzenia. Zebrane informacje staraliśmy się weryfikować i potwierdzać u wielu źródeł.

Przed wypadkiem
W nocy z soboty na niedzielę funkcjonariusz policji (pion kryminalny) pełnił tzw. dyżur telefoniczny. W sobotę wieczorem został wezwany na komisariat ze względu na sprawę usiłowania włamania. Czynności dotyczące tej sprawy zakończył przed północą. Funkcjonariusz pozostał na komisariacie – nie wrócił do swojego domu w Limanowej. Około godziny 3. w nocy do Komisariatu Policji w Mszanie Dolnej dotarło zgłoszenie od właściciela samochodu porsche o uszkodzeniu pojazdu, do którego miało dojść przy lokalu dyskoteki w Mszanie Górnej. Funkcjonariusz z innymi dwoma policjantami pojechał na miejsce. Do budynku wszedł funkcjonariusz pionu kryminalnego, po czym wrócili wspólnie na komisariat. Około godziny 4:30 na komisariacie pojawił się 33-letni właściciel porsche by zgłosić uszkodzenie mienia. Funkcjonariusz pionu kryminalnego przyjmował je w swoim pokoju przez ponad godzinę. Kilka minut przed godziną 6. rano policjant wraz ze zgłaszającym wyszli z komisariatu, wsiedli do porsche i pojechali….

Wypadek
Wypadek zdarzył się około godziny 6.20. Jadące od strony Limanowej w kierunku centrum Mszany Dolnej porsche, na prostym odcinku drogi - ulicy Piłsudskiego (około 300 metrów po pokonaniu łuku drogi w lewo, który poprzedza długi odcinek prostej) wpadło w poślizg. Zjechało na lewy pas, chodnik i uderzyło w ogrodzenie jednej posesji (zbudowane z szyn kolejowych które złamało), drugiej, uszkodziło dach garażu, a następnie w podwójny słup energetyczny. Samochód zatrzymał się na drodze. Rannego policjanta znaleziono kilkadziesiąt metrów od samochodu (w kierunku Limanowej) leżącego na chodniku. Właściciel pojazdu poszedł na odległy o 800 metrów komisariat po pomoc. W międzyczasie do Centrum Powiadamiania Ratunkowego wpłynęło zgłoszenie o wypadku. O godzinie 6:23 na miejsce wyjechała straż pożarna PSP z posterunku w Mszanie Dolnej, po dwóch-trzech minutach byli na miejscu. W tym samym czasie na miejsce dotarła policja. Samochód – jego wnętrze stało już w płomieniach. Przybyłe na miejsce pogotowie ratunkowe zabrało rannego policjanta i podjechało na komisariat po właściciela pojazdu. Stamtąd obydwaj trafili do limanowskiego szpitala. Policjant został hospitalizowany. Do szpitala przyjechali limanowscy policjanci i przebadali go alkomatem, wynik pokazał dwa promile. Właściciel pojazdu stwierdził, że czuje się dobrze, a nie posiada ubezpieczenia w Polsce, więc nie chce płacić za badania i wyszedł na własne żądanie, policjanci nie zdążyli go przebadać alkomatem.

Według naszych informacji samochód przed wypadkiem jechał najprawdopodobniej z prędkością ponad 150 km/h. W samochodzie były letnie opony, a wysokość bieżnika nie spełniała norm.

Po wypadku

Na miejscu wypadku zostali policjanci z KP Mszana Dolna i strażacy, później przyjechali funkcjonariusze limanowskiej „drogówki”, wezwany został biegły sądowy do spraw wypadków, a także prokurator. Do KP Mszana Dolna przyjechali funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie oraz Biura Spraw Wewnętrznych, którzy kilkukrotnie przebadali policjantów z Mszany będących na służbie – byli trzeźwi.

Nie wiadomo było jednak kto kierował pojazdem. W samochodzie największe zniszczenia od uderzenia były po stronie kierowcy – prawej (samochód w wersji angielskiej), dlatego też podejrzewano, że kierowcą, był ranny policjant.

Około godziny 13:30 policja zatrzymała 33-latka. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Pobrano od niego krew do badań. Mężczyzna wówczas przyznał, że kierował samochodem. Został zatrzymany na 48h. Samochód zabezpieczono na parkingu policyjnym.

Policja w międzyczasie dotarła do niepełnoletniego młodzieńca, który w momencie wypadku szedł ulicą Piłsudskiego. Ciągle swoje czynności prowadzili funkcjonariusze KWP, BSW, a dochodzenie w sprawie wypadku funkcjonariusze KPP w Limanowej pod nadzorem prokuratora. Czynności te prowadzone były także przez cały poniedziałek.

Zwrot w całej sprawie nastąpił we wtorek. Wtedy to – tuż przed upływem 48 godzin od zatrzymania, limanowska prokuratura przedstawiła 33-letniemu właścicielowi pojazdu zarzuty udostępnienia pojazdu nietrzeźwemu i narażenia uczestników ruchu drogowego na niebezpieczeństwo oraz utrudniania postępowania. Mężczyzna został zwolniony, ale zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci zakazu opuszczania kraju do czasu wpłacenia  poręczenia majątkowego 50 tys. zł – ma na to tydzień. Do tego czasu (uprawomocnienia się także postanowienia) prokuratura nie będzie mogła wyłączać się ze sprawy, zaraz po tym złoży taki wniosek.

Jak informowała prokuratura zarzuty zostały przedstawione 33-latkowi dzięki materiałowi dowodowemu – zeznaniu świadka oraz opinii biegłego sądowego dotyczącej obrażeń, która wskazuje, że policjant siedział za kierownicą pojazdu.

Tego samego dnia Komendant Komisariatu Policji w Mszanie Dolnej Marek Szczepański  oddał się do dyspozycji Komendanta Powiatowego Policji w Limanowej Roberta Hahna, limanowski komendant to przyjął. Pełniącym obowiązki komendanta w Mszanie Dolnej jest dotychczasowy zastępca Marek Franczyk.
 

Straci pracę i „sweet focia”
Wobec funkcjonariusza już w niedzielę wszczęto postępowanie dyscyplinarne. Policjant zostanie wydalony ze służby, ale dopiero po przesłuchaniu i przedstawieniu mu zarzutów. Na razie nie można go jednak przesłuchać, gdyż według biegłego nie pozwala na to jego stan zdrowia.

Jak wczoraj ujawniliśmy, policjant już w poniedziałek na jednym z portali społecznościowych zamieścił swoje zdjęcie z dopiskiem, że „prócz MAŁEGO dyskomfortu szyi WSZYSTKO OK i zupełnie sprawne! ☺“ Pod zdjęciem pytano go „co się stało?“ Policjant odpisał, że miał „wypadeczek, znajomy pokazał jak się auto prowadzi... ☹“, ale jednak "nic nie pamięta".

We wtorek opublikował kolejny post. Miał nadzieję, że tego dnia wyjdzie ze szpitala bo „zwariować można z nudów... ☺“

Po ujawnieniu przez nas tej informacji prokuratura poinformowała, iż będzie weryfikować opinię biegłego, który określił czas niezdolności funkcjonariusza do przesłuchania przez okres 30 dni. Jak dziś poinformowała Janina Tomasik – Prokurator Rejonowy w Limanowej, zwróci się  o weryfikację tej opinii. Wykona ją ten sam biegły, prawdopodobnie na początku przyszłego tygodnia. Prokurator nie widzi podstaw do zmiany biegłego i tłumaczy, że obrażenia ciała są obrażeniami, a inną rzeczą jest stan psychiczny policjanta, w dodatku trzeba przeprowadzić konsultacje medyczne.

Pożar porsche
W samochodzie pożar wybuchł po wypadku, w dzisiejszych czasach jest to rzadkością. Na razie nie wyklucza się żadnej wersji co do przyczyn pożaru, nawet zaprószenia ognia, czy podpalenia. Wiadome jest natomiast to, że wybuchł on pomiędzy siedzeniami - okolicach lewarka zmiany biegów. Wypowie się na ten temat biegły do spraw pożarnictwa. Na opinię trzeba jednak będzie poczekać.

Sprawą od niedzieli interesują się codziennie ogólnopolskie media.
 

Komentarze (93)

rambo8
2014-01-16 18:57:57
0 0
Trzeba przyznac ze se chlop spiepszyl zycie w pare minut ;p
Odpowiedz
chlop
2014-01-16 19:23:30
0 0
rambo8'-spiepszył'-mnie w to nie mieszaj.
Odpowiedz
forfiter
2014-01-16 19:23:37
0 0
To jest instrukcja dla obywateli jak przy pomocy policji zmienić porsche na gorsze.
Odpowiedz
bearchen
2014-01-16 19:40:53
0 0
Luksusowy zlom. :).

Ale i tak szkoda wlasciciela, bo pewnie ciezko na niego pracowal.
Odpowiedz
mczarna
2014-01-16 20:10:24
0 0
'Stan psychiczny' tego Pana Policjanta pewnie nie jest najlepszy. Kto czułby się dobrze, gdyby narobił tyle dziadostwa.
A kto pyta przestępcę o jego stan psychiczny?
'Źle się czuję i nie możecie mnie przesłuchać.'
Każdy bandzior może się tak bronić.
Odpowiedz
krzysiek12345
2014-01-16 20:14:53
0 0
wlasciciela nie szkoda nie mial rozumu dajac takiemu polglówkowi samochod
Odpowiedz
franek22
2014-01-16 20:16:33
0 0
ciekawe czy go pilnują w szpitalu tak jak innych przestepcow
Odpowiedz
myszata
2014-01-16 20:21:23
0 0
Jak nie oficjalnie słyszałam to Pan policjant już w czasie służby był widziany wraz z owym 33-latkiem(właścicielem pojazdu) przy dyskotece w Mszanie Górnej, jego zachowanien wskazywało stan nietrzeźwości, a ponad to był również widziany na pobliskiej stacji benzynowej, na której urzadzali rajdy swoim ,,drogim' porsche
Odpowiedz
konto usunięte
2014-01-16 20:26:46
0 0
Niech ktoś mnie oświeci bo za chiny nie pojmuję jak to możliwe że panowie w szpitalu przebadali alkomatem swojego kamrata a drugiego puścili bockiem?
Odpowiedz
eintracht
2014-01-16 20:49:51
0 0
sonar8 to sie nazywa matactwo.Nie ma swiadkow, nie ma dowodow,
Odpowiedz
aniaxxx
2014-01-16 21:03:59
0 0
Małe dzieci, mały kłopot - duże dzieci........
Odpowiedz
vena
2014-01-16 21:08:59
0 0
TOP z tego co ja wiem nie ma żadnych dowodów aby to policjant kierował pojazdem a więc i nie ma mowy o jakiejkolwiek utracie pracy. Żadnych zarzutów policjantowi nie postawiono więc po raz kolejny piszesz bzdury.
Odpowiedz
konto usunięte
2014-01-16 21:16:48
0 0
W każdej sytuacji trzeba mieć poczucie humoru.
Odpowiedz
Przemek217
2014-01-16 21:17:01
0 0
@vena a z tego co ja czytałem i śledzę to cały czas dowody są i to dwa, jednym jest świadek a drugim są obrażenia pana policjanta więc podstawy do zwolnienia są a tym bardziej 2 promile 20 minut po zakończeniu służby też chyba kwalifikuje się to do zwolnienia dyscyplinarnego nie sądzisz??
Odpowiedz
jacek272
2014-01-16 21:22:25
0 0
Wy byście wszyscy wszystkich od razu zwalniali. Jeżeli potwierdzą się dotychczasowe informacje i Policjant pijany spowodował wypadek to należy się mu poniesienie konsekwencji zaistniałej sytuacji. A poza tym TOP twój tekst to prawie jak uzasadnienie AO tylko nr kart brakuje. Ale nie pierwszy raz powtarzam takie kłapanie to za mało, a kiedyś zdarzy się tak że będziesz wyciągał za szybko wnioski i narazisz się jakiemuś 'Krzysiowi Jarzynie ze Szczecina' a wtedy będzie płacz i zgrzytanie zębów i skończy się portal limanowa.in.
Odpowiedz
Doradca
2014-01-16 21:28:57
0 0
@ vena oświadczenie Pana Komendanta KPP brzmiało tak :

'Na podstawie tych dowodów zostało wszczęte postępowanie dyscyplinarne, a obecnie prowadzone są czynności w sprawie odpowiedzialności dyscyplinarnej tego funkcjonariusza. Zgodnie z ustawą o Policji, funkcjonariusz odpowiada dyscyplinarnie niezależnie od odpowiedzialności karnej. Jedną z wymienionych w ustawie kar jest dyscyplinarne wydalenie ze służby, obligatoryjne w przypadku popełnienia czynu umyślnie, a takim jest opisane zdarzenie.

Pragniemy podkreślić, że dokładamy wszelkich starań do wyjaśnienia sprawy. Między innymi na zebranych przez Policję dowodach swoje zarzuty oparła Prokuratura.

Te same dowody będą stanowiły o odpowiedzialności dyscyplinarnej funkcjonariusza. Za celowe wprowadzenie w błąd organów ścigania prawdopodobnie odpowie również właściciel pojazdu '
Odpowiedz
konto usunięte
2014-01-16 21:33:17
0 0
@Doradca powtarzasz się.
Odpowiedz
Doradca
2014-01-16 21:34:52
0 0
@ sweetfocia przeszkadza Ci to ?.
Odpowiedz
top
2014-01-16 21:41:19
0 0
@vena: - I zostanie z hukiem wyrzucony ze służby - dzisiejsze słowa rzecznika Komendy Głównej Policji.
Odpowiedz
konto usunięte
2014-01-16 21:47:33
0 0
Zawsze można trochę posiedzieć na chorobowym.
Odpowiedz
eintracht
2014-01-16 22:19:08
0 0
Powinien rowniez z hukiem wyrzucony byc ze szpitala, bo sam stwierdzil ze' wszystko jest ok i zupelnie sprawnie.'

A dodatkowo obciazyc kosztami pobytu w szpitalu.
Tak sie powinno traktowac pijane gliny za kierownica
Odpowiedz
anilec
2014-01-16 22:33:29
0 0
To wydarzenie może obrać nieoczekiwany przebieg - właściciel auta nie potwierdził, iż był pasażerem i policjant nie potwierdził prowadzenia pojazdu, zeznanie małoletniego też może Sąd nie uznać za wiarygodne i najważniejsze, jak nie miał zapiętych pasów to rzucało nim jak przysłowiowym snopkiem na furze po kamienistej drodze, więc mógł walnąć sobą o kierownicę, przecież bokiem też taranowali przeszkody.

To monia B B wszystkiemu winna ....
Odpowiedz
bearchen
2014-01-16 22:45:25
0 0
eee 'znaffcy' idzcie juz spac :)).
Policjant czyta i sie smieje :)
Dobrej nocy.
Odpowiedz
konto usunięte
2014-01-16 22:52:30
0 0
gratulacje dla policji za perfekcyjne utarcie ryja sprawie well done!!!!!!
Odpowiedz
sandwicz
2014-01-16 22:56:24
0 0
Zagadka:
- Siedzisz za kierownicą samochodu i utrzymujesz stałą prędkość.
- Po Twojej lewej stronie jest przepaść.
- Po Twojej prawej stronie jedzie samochód straży pożarnej, z taką samą prędkością jak Ty.
- Przed Tobą biegnie świnia, która jest większa niż Twój samochód.
- Za Tobą, tuż nad ziemią leci helikopter.
- Zarówno helikopter, jak i świnia utrzymują dokładnie tą samą prędkość co Ty.

Co powinieneś zrobić?
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Zejść z karuzeli stary koniu.
Odpowiedz
Doradca
2014-01-16 23:04:20
0 0
@ jacek272 po każdym bym się spodziewał, ale nie po Tobie takiego komentarza.

Przeczytaj to, co napisałeś.

Gdyby się cokolwiek nie daj Boże wydarzyło Ty będziesz pierwszym podejrzanym.

Czy to nie będzie Ci przeszkadzało?.

Trochę rozwagi @ jacek272, to nie ja powinienem Cię pouczać.
Odpowiedz
franiucha
2014-01-16 23:12:37
0 0
ciekawe że żadnego z nich nie przebadali na obecność narkotyków we krwi...i dlaczego spłonął samochód...co mogli mieć w środku? o tym cichutko...po takiej kraksie trudno wyczyścić szybko samochód...
Odpowiedz
Natasz
2014-01-16 23:13:39
0 0
Czy jest prawdą TOP, że kilka lat temu złożyłem na tego policjanta zawiadomienie o przestęstwie? Jeśli tak w jakiej sprawie i jak sie ona zakonczyła? Kto wówczas z limanowskiej policji był twoim informatorem i czy ten sama osoba nie informuję Cie w tej sprawie ?
Niezależy dziennikarz to nie to samo co mściwy dziennikarz :)
Odpowiedz
jacek272
2014-01-16 23:16:12
0 0
jak taki 'krzysiu Jarzyna ze Szczecina' wynajmie dobrych prawników to w procesie cywilnym jest w stanie wyciągnąć grubą kasę za głupoty wypisywane i za tolerowanie takich rzeczy przez admina portalu. I tylko to miałem na myśli, ze portal limanowa.in może nie wytrzymać finansowo takiej próby. ;))))
Odpowiedz
jacek272
2014-01-16 23:21:04
0 0
Natasz 100% racji w ostatnim zdaniu. Z całym szacunkiem dla ciężkiej pracy dziennikarzy portalu, ale ludzie patrząc z boku to na limanowa.in aż kipi brakiem obiektywizmu. I nie chodzi mi o tę konkretną sprawę, ale o wiele innych artykułów a przed zbliżającymi się wyborami (szczególnie samorządowymi) będzie się działo....
Odpowiedz
bearchen
2014-01-16 23:30:05
0 0
Słowa niejakiego Johna Swintona, amerykańskiego dziennikarza znanej gazety ''The New York Times'', który w dzień odejścia na emeryturę nie wytrzymał i powiedział prosto z mostu to, co mu od dawna leżało na sercu, szokując przy tym Amerykanów!
Oto, co powiedział:
''Każdy z obecnych tutaj wie, że niezależna prasa nie istnieje. Wy to wiecie i ja to wiem: żaden z was nie ośmieliłby się ogłosić na łamach gazety swoich własnych opinii; a gdyby nawet się ośmielił, zdajecie sobie sprawę z tego, że nie zostałyby one nigdy wydrukowane. Dostaję ileś dolarów tygodniowo za to, żebym powstrzymywał się od wyrażania własnych poglądów i opinii w gazecie, w której pracuję. Wielu tu obecnych otrzymuje podobną zapłatę na identycznych zasadach.
Gdyby ktoś z was był na tyle szalony, by uczciwie opisać sprawy, znalazłby się natychmiast na bruku. Gdybym dopuścił, by moje prawdziwe opinie zostały opublikowane w którymkolwiek numerze gazety, straciłbym pracę w niecałe 24 godziny.
Praca dziennikarza polega na niszczeniu prawdy, łganiu na potęgę, deprawowaniu, zohydzaniu, czołganiu się u stóp mamony, sprzedawaniu siebie, sprzedawaniu swojego kraju i swojego Narodu wzamian za chleb swój powszedni, czy też - co sprowadza do tego samego - za swoją pensję. Wiecie to wy i wiem to ja. Cóż to więc szaleństwo, wznosić toast za niezależną prasę!
My, dziennikarze jesteśmy wasalami, instrumentami w rękach bogaczy, którzy potajemnie spiskują i kierują wszystkim zza kulis! My jesteśmy ich marionetkami! To oni pociągają za sznurki, a my tańczymy! Nasz czas, nasz potencjał i nasze talenty są w rękach tych ludzi. Jesteśmy intelektualnymi prostytutkami!''
Odpowiedz
konto usunięte
2014-01-16 23:31:08
0 0
Ma ktos nr rej to sprawdze i napisze czy był ubezpieczony i info o pojeździe, ubezpeczalnie sa poinformowane w Uk o wypadku w pl , każde zgłoszenie o porsche będzie dokładnie weryfikowane i gość nie dostanie nic
. A i powinni kierowcy obciac nogi żeby nie siadał pijany a wlascicielowi obie rece żeby nie dawał kluczyków , to bylo by sprawiedliwe.
Odpowiedz
bearchen
2014-01-16 23:32:43
0 0
Moze jeszcze glowe @kuri, bo to w niej rodza sie przeciez glupie pomysly :)
Odpowiedz
Doradca
2014-01-16 23:40:00
0 0
@ jacek272 a co na to Twój Szef?. Szef wszystkich Szefów ?.
Pozdrów @ Nataszę.

Wyśpij się bo jutro na oczy nie będziesz widział.
Odpowiedz
Doradca
2014-01-16 23:59:52
0 0
@ jacek272 zaknebluj Im usta przecież jak umiesz straszyć Redaktora Limanowa.in to nie możesz poprzestać na tym oni wszyscy o tym mówią.

Czy Ty przez przypadek nie naginasz prawa?.

http://kontakt24.tvn24.pl/temat,porsche-zostalo-podpalone-sprawdzi-to-biegly,111003,html?categoryId=496
Odpowiedz
vena
2014-01-17 01:33:27
0 0
Chciałam tylko nadmienić iż cała ta sprawa nadal jest nierozwiązana a od wszczęcia postępowania dyscyplinarnego do 'I zostanie z hukiem wyrzucony ze służby' jest jeszcze baaardzo długa droga!Przede wszystkim Prokuratura musi mieć niezbite dowody na to że policjant był kierowcą. A z tego co czytam (artykuły TOP-a)takowych nie posiada.
Odpowiedz
vena
2014-01-17 02:05:13
0 0
Niektórzy tu obecni obrażają i oceniają z góry policjanta a i artykuły Top-a nie są obiektywne a jak dotąd czytamy o dwóch dowodach a mianowicie: małoletni świadek i 'krwawo-czerwony odcisk kierownicy na ciele'.
Małoletni w mym mniemaniu nie jest wiarygodnym świadkiem - mógł np. wskazać policjanta jako kierowcę sugerując się tym że siedział on po lewej stronie, nie wiedząc że kierownica w porsche jest po prawej.
Obrażenia policjanta opisane w artykule Top-a na logikę sugerują iż ten odcisk kierownicy znajduje się na klatce piersiowej (zresztą taki odcisk jest najczęstszym śladem w trakcie wypadku). Ale oglądając zdjęcia porsche (na logikę) policjant ten powinien mieć również nieźle poharataną twarz przez kontakt z przednią szybą czyż nie? Bo skoro klatka piersiowa uderza o kierownicę to głowa leci na szybę (a na zdjęciach widzimy że szyba nie wyleciała w trakcie wypadku). TOP posiada 'oryginalne' zdjęcie gliniarza (bez zamazanej twarzy)więc może zdradzi czy jego twarz rzeczywiście posiada obrażenia sugerujące że rzeczywiście był kierowcą...?
Odpowiedz
vena
2014-01-17 02:15:17
0 0
Ostatecznie, mym skromnym zdaniem, Prokuratura jak narazie 'udaje że pracuje', nie przedstawiła żadnych niezbitych dowodów ani przeciwko policjantowi ani przeciwko właścicielowi auta. TOP od początku nakręca całą sprawę a jej obrót ostatecznie może być naprawdę zaskakujący i zgadzam się w 100% z jacek272...mogą posypać się PIĘKNE odszkodowania!!!
Odpowiedz
vena
2014-01-17 03:06:58
0 0
Dodatkowo TOP pisząc ''rannego policjanta znaleziono kilkadziesiąt metrów od samochodu <w kierunku Limanowej>'' -czyli po prawe stronie porsche-od strony kierowcy-ewidentnie sugeruje że to policjant był kierowcą! A przecież równie dobrze mogło być tak że właściciel auta nie był w stanie wyciągnąć nieprzytomnego policjanta od lewej strony gdyż np. zacieły sie drzwi i musiał wyciągnąć go od strony kierowcy. Tylko skąd ta pewność TOP-a??? Skoro nawet Prokuratura jak dotąd raczy Nas ogólnikami...Proponuję wstrzymać się z osądami i poczekać na zakończenie sprawy. Sama jestem niezmiernie ciekawa jak to się skończy...
Odpowiedz
Mr4
2014-01-17 05:28:09
0 0
Nasuwają się 2 wkur... refleksje:
1. Pięknie wyreżyserowana wersja zdarzeń przed wypadkiem. Ktoś długo musiał kombinować.
2. Sprawa biegłego. Jeśli stwierdza niezdolność do przesłuchania a gliniarz w szpitalu się nudzi to powinno się powołać innego biegłego nawet ze Szczecina i jeśli nie potwierdzi badania to pierwszego nie tylko powinno wywalić z listy ale także pociągnąć do odpowiedzialności. Nasz prokurator też ma kłopoty z logicznym myśleniem że powołuje tego samego gościa?
Odpowiedz
mleczny
2014-01-17 06:49:51
0 0
Pewnie że prokuratura ma problem. Widocznie ta sprawa zajęli się ludzie już ustawieni znajomości robią swoje...będzie tak jak w jednej miejscowości ludzie zadzwonili na policję z podejrzeniem że kierowca autobusu jest pijany,przyjechał jedn patrol okazało się że mają uszkodzony alkomat wezwali drugi patrol to samo wzięli gościa na komisariat okazało się że kierowca trzeźwy. To są jaja co w polsce się dzieje. Gdzie tylko spojrzeć wypadek za wypadkiem. Co mnie wkurza że każdy portal pisze inna wersję ale to norma...
Odpowiedz
Doradca
2014-01-17 08:17:36
0 0
A jeżeli nic? A jeżeli nie?
Trułem ja się myślą złudną,
Tobą jasną, tobą cudną,
I zatruty śnię:
A jeżeli nie?
No to... trudno.

A jeżeli coś? A jeżeli tak?
Rozgołębią się zorze,
Ogniem cały świat zagorze
Jak czerwony mak,
Bo jeżeli tak,
No to... - Boże!!

Julian Tuwim
Jeżeli
Odpowiedz
CUDNA
2014-01-17 09:08:41
0 0
Nie będę się wymądrzać bo na autach wypadkach się nie znam. Moja babcia powiadała - z dużej chmury mały deszcz - będzie tylko mżawka. hi,hi.
Stres czyli choroba zawodowa - rżnąć głupa i iść na emeryturę w Chrystusa wieku....
Odpowiedz
leon297
2014-01-17 09:22:05
0 0
@vena sam sobie policjant na to zapracował, trzeba było najpierw pomyśleć a później zrobić. Za te dwa promile 20 min. po służbie to powinni go od razu zwolnic dyscyplinarnie i nie ważne czy to on prowadził samochód czy siedział na fotelu pasażera.
Odpowiedz
marlehill
2014-01-17 09:36:37
0 0
tylko zdecydowanie Nas może okiełznać;

lokalne sitwy z rodzinami ,nietykalnych z rodzinami i zwykłych głupich.....
Odpowiedz
kpiarz
2014-01-17 09:45:02
0 0
Panie @jacek272, bardzo groźnie Pan 'brzmisz'. Problem jednak polega na tym, że zazwyczaj ci na prawdę groźni nie muszą o tym 'trąbić wkoło', bo nie potrzebują. A nawet nie chcą ;)

Taka zasada w naturze - im większa gęba, tym krótsze łapki...

Miłego dnia wszystkim życzę :)
Odpowiedz
leon297
2014-01-17 09:56:25
0 0
@vena i jeszcze jedno moim skromnym zdaniem, to TOP w swoich artykułach na temat wypadku przekazuje fakty, a to ty wyrażasz swoją prywatną opinie na temat tych wydarzeń i zachowujesz się tak jak byś co najmniej była ekspertem do spraw wypadków.
Odpowiedz
samson
2014-01-17 10:07:05
0 0
Radzę co niektórym aby prześledzili inne mas media i wypowiedzi - np.rzecznika K.G.P. i wtedy odnosili się do stronniczości artykułów. Podzielam w 100% wypowiedź 'leona297' z tym że jedyną niewiadomą to data odbioru zwolnienia ze wzg.na odniesione obrażenia.Z drugiej strony to nie należy zapominać w jakim kraju żyjemy czytając co niektóre posty. (Tym broniącym piratów drogowych polecam zakup czołgu lub wysokiej masywnej ciężarówki bo stanie na chodniku może mieć skutki z Kamienia Pomorskiego.)
Odpowiedz
konto usunięte
2014-01-17 10:23:33
0 0
To jest nie w porządku by Komendant z Mszany musiał podać się do dymisji za głupotę jakiegoś gościa który został do Niego na placówkę skierowany z Limanowej.Koleś powinien tak beknąć za to co zrobił by do końca życia miał uraz do kierownicy -- wy....ać go z roboty i to na butach i do wiezienia zamknąć. Taka tylko kara będzie jak najbardziej adekwatna do czynu jakiego się dopuścił. To nie wina Komendanta z Mszany Dolnej .Jak każdy na takim stanowisku ma do czynienia z ludzmi dorosłymi (pomijając ten przypadek) którzy przed służbą jak i w trakcie jej trwania przechodzą coroczne badania psychologiczne . Za to świadome naruszenie wszystkich zasad służby i zachowania społecznego winę powinien ponieść ten kto jechał w tym samochodzie a zwłaszcza jeżeli potwierdzą się wszelkie dowody to najbardziej funkcjonariusz który brał w tym udział.
Odpowiedz
konto usunięte
2014-01-17 10:33:46
0 0
dobrze ze media to rozdmuchały na Polskę -- nie zamiecie nikt tego pod dywan . Do wiezienia dziada z napisem na plecach -- 'jako policjant jechałem pijany ' i postawić go pod 'R' - ką - tam go już powitają odpowiednio.
Odpowiedz
blysk
2014-01-17 14:34:58
0 0
uff nie sądziłem, że się tu będę udzielać, ale trudno to czytać bez komentarza. Po pierwsze to PORTAL SPEKULACYJNY, A NIE INFORMACYJNY. Poziom momentami - przez brak obiektywizmu piszącego - przypomina najgorsze brukowce. Przykład: 'Wobec funkcjonariusza już w niedzielę wszczęto postępowanie dyscyplinarne.' -TO INFORMACJA. 'Policjant zostanie wydalony ze służby, ale dopiero po przesłuchaniu i przedstawieniu mu zarzutów.' - TO SPEKULACJA. O zwykłej rzetelności dziennikarskiej TOP najwyraźniej nie wie nic, ale tak to już jest w kraju, w którym informatyk i elektryk też mógłby nazywać się dziennikarzem. Każdy rzetelny dziennikarz byłby ostrożniejszy w ferowaniu wyroków i dodałby chociaż słowo MOŻE być wydalony, ale TOP wie lepiej, bo to przecież on podejmie w tej sprawie decyzje :))) Śmiech na sali...
Odpowiedz
top
2014-01-17 15:08:22
0 0
@blysk, przypomnę tylko: - I zostanie z hukiem wyrzucony ze służby - wczorajsze słowa rzecznika Komendy Głównej Policji. Spekulacje, czy informacja rzecznika?;)
Odpowiedz
Doradca
2014-01-17 15:41:39
0 0
@ blysk 'Śmiech na sali' tak zdecydowanie tak. Bo winny jest Pan Redaktor z Limanowa.in, On pił, On ścigał się bolidem po Mszanie Dolnej i to On się rozbił. To On leży w Szpitalu i robi sobie kpiny.

Zastanówcie się nad tym, co piszecie, bo to nie przynosi żadnej chluby resortowi wręcz przeciwnie.

Próbujecie głupio tłumaczyć zaistniałą sytuację nim odciąć się od tego i wyjaśnić wszystko.

Takimi wpisami udowadniacie, że stoicie ponad prawem a powinniście tego prawa strzec.

Zaufanie, którym Was powinniśmy darzyć zostało nadszarpnięte i to nie przez Limanowa.in .

To Wam powinno zależeć na wyjaśnieniu całej sprawy i oczyszczeniu się z zarzutów.

Na obecną chwilę, to jak się czyta najbardziej winnym jest Pan Toporkiewicz i Komendant KP Mszana Dolna.

Wszyscy pozostali prócz MAŁEGO dyskomfortu mówią, że wszystko jest oki i zupełnie sprawne.

Z małym wypadeczkiem nikt nie ma nic wspólnego albo już nic nie pamięta.
Odpowiedz
blysk
2014-01-17 15:43:11
0 0
A gdzie on to wygłosił? bo ja widzę, że tylko Ty się na to powołujesz. W info w Faktach TVN była wypowiedź Ciarki z komendy wojewódzkiej policji, który powiedział: 'policjant zachował się co najmniej nieetycznie, nawet abstrahując od tego czy zostanie mu udowodnione to, czy siedział za kierownicą, czy nie'. Gdzie jest wypowiedź z komendy głównej?
Odpowiedz
blysk
2014-01-17 15:48:03
0 0
Doradca, nie wiem komu doradzasz, ale czytaj ze zrozumieniem. Ja piszę o obowiązkach i rzetelności dziennikarskiej, której tutaj zwyczajnie brakuje na rzecz ferowania wyroków. I nie jestem 'z resortu', ale z branży, pod którą podpisać próbuje się TOP. Poczytaj sobie prawo prasowe, gdzie wyraźnie napisano, że OBOWIĄZKIEM DZIENNIKARZA JEST:
'ZACHOWANIE SZCZEGÓLNEJ STARANNOŚCI I RZETELNOŚCI PRZY ZBIERANIU I WYKORZYSTYWANIU MATERIAŁÓW PRASOWYCH, ZWŁASZCZA SPRAWDZENIE ICH ZGODNOŚCI Z PRAWDĄ LUB PODANIE ICH ŹRÓDŁA'. Fakty i inne rzetelne media piszą o 'wątpliwościach' związanych z wypadkiem, a limanowa.in pisze już o decyzjach, które jeszcze nie zapadły.
Odpowiedz
blysk
2014-01-17 15:53:14
0 0
i jeszcze dal zainteresowanych wyjaśnienie z prawa prasowego co oznacza SZCZEGÓLNA STARANNOŚĆ:
'SZCZEGÓLNA STARANNOŚĆ – dokonywanie wszelkich możliwych czynności (do granic realnych możliwości) zgodnie z wysokimi i specjalistycznymi kwalifikacjami zawodowymi
* skutki niedopatrzenia lub błędu mogą stanowić istotne zagrożenie dla jednostki lub społeczeństwa
* dziennikarz ma bardzo duże możliwości wyrządzenia krzywdy, której żadne późniejsze sprostowanie czy nawet publikacja skazującego wyroku nie jest w stanie naprawić.
To tyle faktów, a Wy bawcie się dalej w spekulacje na poziomie brukowca. Tyle, że brukowce mają kasę na odszkodowania, a ciekawe, czy właściciel portalu (i TOP w jednej osobie) też tyle już zarobił na głoszeniu sensacji.
Odpowiedz
namoR
2014-01-17 15:58:30
0 0
@blysk
Nie podobaja mi sie Twoje komentarze, ktore ja odbieram jako zarzut przeciwko dziennikarzowi, ktory wedlug Ciebie narusza art.6 ustawy o prawie prasowym.

Jezeli mi sie cos nie podoba to krytykuje, ale nie zarzucam spekulacji lub ferowania wyrokow. Wydaje mi sie, ze TOP w tym przypadku opiera sie na sprawdzonych informacjach zdobytych od innych, nie tylko rzecznikow.

'Art 5.
1. Każdy obywatel, zgodnie z zasadą wolności słowa i prawem do krytyki, może udzielać informacji prasie.
2. Nikt nie może być narażony na uszczerbek lub zarzut z powodu udzielenia informacji prasie, jeżeli działał w granicach prawem dozwolonych.

Art. 11.
1. Dziennikarz jest uprawniony do uzyskiwania informacji w zakresie, o którym mowa w art. 4.
2. Informacji w imieniu jednostek organizacyjnych są obowiązani udzielać kierownicy tych jednostek, ich zastępcy, rzecznicy prasowi lub inne upoważnione osoby, w granicach obowiązków powierzonych im w tym zakresie.
3. Kierownicy jednostek organizacyjnych są obowiązani umożliwiać dziennikarzom nawiązanie kontaktu z pracownikami oraz swobodne zbieranie wśród nich informacji i opinii.

Art. 12.
1. Dziennikarz jest obowiązany:
1) zachować szczególną staranność i rzetelność przy zbieraniu i wykorzystaniu materiałów prasowych, zwłaszcza sprawdzić zgodność z prawdą uzyskanych wiadomości lub podać ich źródło,
2) chronić dobra osobiste, a ponadto interesy działających w dobrej wierze informatorów i innych osób, które okazują mu zaufanie'

Jezeli Ty masz lepszych informatorow, to prosze przedstaw nam swoje sprawdzone informacje.

Jako czytelnik zdazylem juz zauwazyc wiele spraw, nie zauwazylem natomiast spekulacji. W tym przypadku uwazam, iz jest to dobre sledztwo dziennikarskie, prowadzone w szybkim i ostrym tempie, lokalna spolecznosc jest informowana na biezaco, sledztwo innych instytucji nadal trwa (wedlug mnie troche za dlugo...biurokracja) i wszyscy czekaja na rozne opinie i decyzje bieglych, komendantow i prokuratorow.

Oczywiscie nikt nie jest winny, do czasu udowodnienia przedstawionych zarzutow, a to, ze rzecznik KGP poinformowal, ze ktos zostanie wyrzucony z pracy, no coz...nic nam nie pozostaje jak zaczekac na potwierdzenie tych slow w rzeczywistosci.
Odpowiedz
pan
2014-01-17 16:11:56
0 0
@blysk
Zobacz początek pełnego wydania wczorajszych 'Faktów' - w zapowiedzi wypowiada się rzecznik KGP.
Odpowiedz
Doradca
2014-01-17 16:21:58
0 0
Wczoraj straszył jeden dzisiaj straszy drugi. Strach się nie bać.

To jak @ błysk mówił czy nie mówił ?.

I jak to z tym prawem prasowym jest ?.
Odpowiedz
Doradca
2014-01-17 16:30:16
0 0
http://fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,60/fakty-16-01-2014,388510.html
Odpowiedz
blysk
2014-01-17 16:34:48
0 0
@PAN
ok, obejrzałem i widzę o czym mówisz, ale wiem też jak tworzy się zapowiedzi wiadomości. Wycina się setkę, która przyciągnie uwagę. Ale pamiętaj o tym, że jest ona zwyczajnie wyrwana z kontekstu - posłuchaj np. wypowiedzi pani z prokuratury - o ile inny wydźwięk ma w zapowiedzi, a o ile inny później w całym materiale. Jakimś cudem wciąż nie mogę nigdzie znaleźć całego kontekstu wypowiedzi, nawet w materiale z TVN. A Pochanke w podprowadzeniu nie ryzykuje już tak radykalnymi stwierdzeniami i mówi: 'Pijany policjant w spalonym porsche' - temu akurat nikt nie zaprzecza. TOP woli natomiast napisać 'pijany policjant za kierownicą porsche'. To właśnie świadczy o warsztacie dziennikarskim i odpowiedzialności za słowa.
Odpowiedz
romcio1985
2014-01-17 16:42:50
0 0
blysk ostatni raz tak jechałeś po TOPie jak pisał o Monice B.B. Byłeś zbulwersowany że TOP podaje taką informację, a inne duże media o tym nie informują. A jak się okazało TOP wtedy miał wiarygodne info. Zniknołeś na parę lat a teraz znowu powracasz:) kogo Ty reprezentujesz? tak się zastanawiam...
Odpowiedz
top
2014-01-17 16:44:26
0 0

'Radio Kraków': Mszana: rozbitym porsche kierował pijany policjant

'Onet' (PAP): Mszana Dolna: to policjant kierował rozbitym porsche

'RMF': To pijany policjant rozbił porsche na słupie

'GK': To pijany policjant prowadził porsche

Dziennik Polski - Policjant kierował rozbitym porsche

Interia: Sensacyjny zwrot w sprawie wypadku Porsche! Prowadził pijany policjant

Dziennik.pl: Pijany policjant roztrzaskał porsche na słupie.


Janina Tomasik - Prokurator Rejonowy w Limanowej: kierowcą tego pojazdu w dniu tego zdarzenia nie był jego właściciel. Te dowody prokurator oparł przede wszystkim na zeznaniach naocznego świadka zdarzenia', a następnie (po informacji na temat biegłego lekarza) 'funkcjonariusz posiadał we krwi 2 promile alkoholu'.

Co do 'szczególnej staranności', to wyjaśnia ją początek tego tekstu: Zebrane informacje staraliśmy się weryfikować i potwierdzać u wielu źródeł - nawet nie wiesz jak u wielu źródeł.
Pozdrawiam.

Odpowiedz
konto usunięte
2014-01-17 16:48:47
0 0
To już któryś artykuł, redaktorzy rzucili się na temat i tych głupich ludzi jak 'hieny' czyżby takie tematy działały podniecająco na redaktorów limanowa.in ? Bo owszem gliniarz i właściciel auta to dwa głupki , które teraz zapłacą karę, ale czyżby to był jeden przypadek w ciągu roku w całej RP , żeby tak się podniecać i rozpisywać ?
Odpowiedz
blysk
2014-01-17 17:02:40
0 0
@TOP, a czy Ty nie zauważyłeś, że wszystkie media powołują się na źródła - albo na prokuraturę, albo na limanowa.in. Prokuratura stawia zarzut i dobrze, ale to nie ona wydaje wyrok, ona ma sprawę wyjaśnić i niech tak zrobi. A dziennikarz ma obowiązek informować, a nie spekulować. Tak jak pisałem, czasem wystarczy zwykłe MOŻE, np. 'może' zostać zwolniony z pracy.
Odpowiedz
top
2014-01-17 17:13:37
0 0
@blysk czytaj uważnie, jak tekst jest napisany:
'Wtedy to – tuż przed upływem 48 godzin od zatrzymania, limanowska prokuratura przedstawiła 33-letniemu właścicielowi pojazdu zarzuty udostępnienia pojazdu nietrzeźwemu i narażenia uczestników ruchu drogowego na niebezpieczeństwo oraz utrudniania postępowania.'
'Jak informowała prokuratura zarzuty zostały przedstawione 33-latkowi dzięki materiałowi dowodowemu – zeznaniu świadka oraz opinii biegłego sądowego dotyczącej obrażeń, która wskazuje, że policjant siedział za kierownicą pojazdu.'

Co do zwolnienia, już się wypowiedziałem.
Odpowiedz
drobny007
2014-01-17 17:23:23
0 0
do romcio1985 co do twojej ostatniej wypowiedzi moze blysk to sam pan policjant gdyz z tego co wiem byl zamieszany w pomoc pani Monice a czytając jego wypowiedzi ewidentnie broni tu kogos i dziwne ze akurat w tych dwuch sprawach mial nagle tak duzo do powiedzenia.Nie zastanawia was to bo mnie tak albo moze dziwny zbieg okolicznośc....
Odpowiedz
samson
2014-01-17 17:35:14
0 0
Jestem ciekaw Waszych komentarzy Drodzy Obrońcy zmieniający SEDNO SPRAWY, gdyby zdarzyło się wam właśnie jechać 'normalnie' w stronę Limanowej w miejscu i czasie wypadku? Co by było gdyby Twój brat czy siostra stał na chodniku może z dziećmi.Gdzie jak gdzie ale w Polsce czasem białe jest czarne i na odwrót -to dokładnie robicie.
@'raj' - spoko nic się nie stało,w Kamieniu Pomorskim też - jest nas około czterdzieści milionów.
Odpowiedz
blysk
2014-01-17 17:38:54
0 0
@drobny007 Prawdziwy z Ciebie James Bond :)))
idąc za Twoją logiką, Ty też pewnie masz w tym jakiś interes bo w żadnej innej sprawie nie komentowałeś :))
Odpowiedz
blysk
2014-01-17 17:41:12
0 0
@samson, zgadzam się z Tobą w stu procentach. Jeśli ktoś siada pijany za kółko, powinien za to odpowiedzieć!
Odpowiedz
Cooba000
2014-01-17 19:12:12
0 0
Ojej, kolejny cóż za kąśliwy komentarz bearchen. Ta osoba chyba zajmuje się zawodowo 'staniem z boku' i komentowaniem. Jak tu sprowokować...
Odpowiedz
kabasio1001
2014-01-17 19:28:52
0 0
no stan psychiczny napewno nie jest dobry i napewno nie byl nawet przed tym 'WYPADKIEM' ......
Odpowiedz
wladca64
2014-01-17 19:56:53
0 0
błysk zgadzam się z tobą top się zagalopował zapomniał ze musi być bezstronny w pisaniu artykułów a tu z daleka widać nienawiść do uczestnika wypadku
Odpowiedz
namoR
2014-01-17 20:34:22
0 0
Ja caly czas mam taka nadzieje, ze te 'huki, burze i blyski' nie tylko w lokalnych mediach, uswiadomia wielu, iz siadanie za kolkiem po spozyciu alkoholu lub jazda z wielkim przekroczeniem predkosci jest bardzo zlym i diabelskim wyborem, bardzo czesto niosacym za soba nieodwracalne skutki...

Dlaczego ten wypadek jest tak slynny? Kazdy z nas juz wie, ze bral w nim udzial rowniez ktos, kto jest strozem prawa, wiec nie dziwie sie, ze sprawa jest rozdmuchana na cala Ojczyzne.

Dla mnie juz w tej chwili jest mniej wazne, kto kierowal, kto byl pijany itd. Jednym z powodow tego wypadku byla nadmierna predkosc, a jednym z podrozujacych byl funkcjonariusz policji...

Kilka dni temu juz pisalem o tym, jak to dziala za oceanem w kraju, w ktorym mieszkam i naprawde dziwie sie tymi wszystkimi opiniami, procedurami, uprawomocnieniami, opoznieniami, decyzjami, dyspozycjami, postepowaniami, potwierdzeniami, weryfikowaniami, podstawami do zmiany bieglego, konsultacjami medycznymi, skladaniem wnioskow i takimi tam roznymi jeszcze innymi...

Jak procedury sledcze by wygladaly, gdybym to ja, jako zwykly mieszkaniec, obywatel czy turysta jechal z kolega i byl sprawca tego wypadku?

Jesli 33-letni wlasciciel pojazdu zgodzilby sie na badania i zostal w szpitalu, mam rozumiec ze nie mialby przedstawionych zarzutow?

Naprawde dziwie sie temu niezmiernie. Wszystko to tylko dlatego, ze w tym wypadku bral udzial funkcjonariusz lokalnej policji z pionu kryminalnego???

Z tego wlasnie powodu, tym bardziej, taka sprawa powinna byc zalatwiana w przyspieszonym i expresowym tempie, to jest jedyny sposob na ukazanie i potwierdzenie zaufania mieszkancom i spoleczenstwu, pokazaniu bezstronniczosci i tego, ze nikt nie jest ponad prawem.

'Funkcjonariusz z innymi dwoma policjantami pojechał na miejsce. Do budynku wszedł funkcjonariusz pionu kryminalnego, po czym wrócili wspólnie na komisariat. Około godziny 4:30 na komisariacie pojawił się 33-letni właściciel porsche by zgłosić uszkodzenie mienia. Funkcjonariusz pionu kryminalnego przyjmował je w swoim pokoju przez ponad godzinę. Kilka minut przed godziną 6. rano policjant wraz ze zgłaszającym wyszli z komisariatu, wsiedli do porsche i pojechali….'

Czy ktos przesluchal tych dwoch policjantow? Czy na komisariacie nie bylo nikogo w tym czasie? Nikt nie widzial tych panow wsiadajacych i odjezdzajacych okolo 6 rano? Czy okolice i parking komisariatu nie maja monitoringu?

Nie wiem, moze ja jestem w bledzie, ale wydaje mi sie, iz dobry detektyw czy nawet dwoch lub trzech wspolpracujacych ze soba i z prokuratorem, sa w stanie i powinni w ciagu 24 do 48 godzin od zdarzenia przesluchac wszystkich w tym przypadku, postawic oskarzenia, wyznaczyc date sadu, podjac decyzje dyscyplinarne i zdac relacje dla mediow i spoleczenstwa.

Dla mnie w tej chwili jest to juz 'granie na zwloke', opoznianie w dzialaniu czy sledztwie i odkladanie na pozniej...

Milego wieczoru zycze wszystkim.
Odpowiedz
vena
2014-01-17 20:55:59
0 0
Jedyne co w tej chwili udowodniono policjantowi to nietrzeźwość!!! Za to ten sam policjant został już tu skazany, obrażony, zwolniony z pracy, prawie zlinczowany przez większość wypowiadających się tu osób oraz samego TOP-a. Niektórzy tu obecni są niesamowitymi HIPOKRYTAMI! Chcą Sprawiedliwości, przestrzegania prawa i odpowiedzialności a co robią...?...póki co...bezpodstawnie oskarżają. To wszystko (artykuły TOP-a i większość komentarzy)to POMÓWIENIA!!!Na ten czas policjant w świetle obowiązującego prawa jest NIEWINNY. Nie postawiono mu żadnych zarzutów. W Polsce obowiązuje ZASADA DOMNIEMANIA NIEWINNOŚCI...i chyba niektórzy najwyraźniej o tym zapomnieli. I jeśli na koniec okaże się że policjant jednak NIE kierował porsche to naprawdę mogą posypać się oskarżenia cywilne z jego strony! Na tę chwile nie znamy stanowiska samego Zainteresowanego. Ba...nawet nie został on jeszcze przesłuchany. Zarzutów Prokuratury wobec właściciela pojazdu nawet nie komentuje...są według mnie absurdalne i tyle.
I żeby była jasność...jeśli Prokuratura udowodni bezsprzecznie że policjant kierował porsche to mam nadzieję że zostanie on odpowiednio pociągnięty do odpowiedzialności. Ale póki co to powtarzam...jest NIEWINNY.
Odpowiedz
bearchen
2014-01-17 21:10:51
0 0
Zagadka XXI wieku.
Jaki bedzie final calej sprawy?

Milego weekendu :)
Odpowiedz
timotei
2014-01-17 21:17:31
0 0
Re do Vena.
Udowodnić policjantowi nietrzeżwość na słózbie to mało????
Od funkcjonariusza publicznego wymaga się znacznie więcj,aniżeli od przeciętnego obywatela.
Wstyd na całą Polskę iz o Mszanie Dolnej z tak haniebnego powodu głośno.
Prawdą jest jak w tym dawnym powiedzeniu iż rzadko używają głowy bo rozumu facetom przybywa do 15 tego roku życia póżniej tylko rosną.
Odpowiedz
drobny007
2014-01-17 21:26:48
0 0
vena straszna wypowiedz tak jest newiny wiec wszyscy mogą jezdzić po pijaku a co tam...
Odpowiedz
AwM
2014-01-17 21:33:09
0 0
drobny007 - przeczytaj ten komentarz jeszcze raz
Odpowiedz
namoR
2014-01-17 21:37:02
0 0
@vena
Czy ja napisalem gdzies, ze ktos jest winny? Nawet gdy jestem obdarowywany jakimkolwiek mandatem lub oskarzeniem, tez jestem niewinny i mam prawo do obrony przed sadem.

Z tego co pamietam, ten wypadek wydarzyl sie w niedziele, dzisiaj mamy piatek...i do tej pory nie wiadomo na 100% kto byl kierowca...?

Sa podejrzenia, oskarzenia, opinie swiadkow i wielu innych osob z calej hierarchi Komend i Prokuratur, ale powiedz, czy nie trwa to juz za dlugo wedlug Twojej opinii? Jezeli tak, to dlaczego?

Oczywiscie ze nikt nie jest winny na dzien dzisiejszy, ale przez to wlasnie, ze udowodniono policjantowi nietrzezwosc i to w bardzo krotkim czasie po zakonczeniu sluzby, powinno to byc rozpatrywane troche szybciej wedlug mojej opinii.

Zycze jak najszybszego powrotu do zdrowia temu funkcjonariuszowi, ktory znajdowal sie w tym samochodzie jako pasazer lub kierowca (?) i jest jednym z glowych swiadkow tego wypadku, a ktory to znajduje sie pod opieka lekarzy i wedlug opinii bieglego, jest niezdolny do przesluchania przez okres 30 dni...

Milego weekendu.
Odpowiedz
ciapka
2014-01-18 00:14:52
0 0
taka afera a nic nikomu sie nie stalo.. ludzie do pracy a nie na forum jeczec!!
Odpowiedz
vena
2014-01-18 00:40:39
0 0
timotei

Nie, to nie mało...ale za mało na taki shit.
Policjant był pijany - to jest fakt i jest to UDOWODNIONE i zapewne poniesie za to odpowiednie konsekwencje. Ale umówmy się...nie on pierwszy, jedyny i ostatni.Przeczytaj jeszcze raz uważnie komentarze. Cały ten szum medialny dotyczy tego że 'pijany policjant KIEROWAŁ porsche'. Od samego początku wylewane są hektolitry pomyj na jego głowę a jak dotąd udowodniono 'tylko' to że był pijany. Że 'KIEROWAŁ porsche' to jak narazie spekulacje. I właśnie do tego odnosił się mój poprzedni wpis.

A dlaczego niby mielibyśmy wymagać od funkcjonariusza publicznego 'znacznie więcej niż od przeciętnego obywatela'? Policjant to jakiś NADCZŁOWIEK? Nie ma słabości, problemów, nie choruje i nie popełnia błędów?

Ja jestem absolutnie przeciwna spożywaniu alkoholu i w pracy i wogóle ale powiedzmy sobie szczerze...to się zdarza...niestety...co tu dużo mówić...WSTYD
Odpowiedz
vena
2014-01-18 00:45:14
0 0
drobny007

Przeczytaj wszystkie moje wypowiedzi jeszcze raz - albo dwa i nie twórz sztucznego sporu.
Odpowiedz
konto usunięte
2014-01-18 00:58:09
0 0
Vena - ty sie chyba nie 'słyszysz' jasne ze nie jest jako nadczłowiek tylko ze szumu wokół siebie to sam sobie narobił .Normalny człowiek po takim zdarzeniu to by się w taki sposób nie zachowywał jak ten koleś co zdjęcia sobie robił w szpitalu i widać ze ubaw ma po pachy.Poj...ny człowiek!! Chyba ze papuga kazał mu głupa zgrywać aby się wykręcić .Pamiętaj jedno -- dobrze ze ten idiota nie zabił nikogo ( posłuchaj wszystkich co mówią w mediach dokładnie) a nie jedz po TOP-ie bo chłop rzetelnie przekazuje informacje tylko mi się wydaje ze ty nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.Słyszysz to co chcesz słyszeć a prawda wyjdzie na jaw bolesna dla kolesia i całe szczęście.Mało miałaś w Polsce wypadków i tragedii w ostatnim czasy??? Wez się lepiej zastanów za kim tak się wstawiasz bo jak masz takie samo podejscie jak on do tematu jazdy samochodem to 'bravo'.
Odpowiedz
vena
2014-01-18 02:16:15
0 0
namoR

Każdy jest niewinny dopóki nie udowodni się mu winy ale niektórzy nie potrafią tego zrozumieć. Mnie właśnie niesamowicie rażą obraźliwe i bezpodstawne (póki co) komentarze niektórych uczestników rozmowy. Uważam że są absolutnie poniżej poziomu.
Według mnie nadal nie wiadomo kto był kierowcą. Owszem są podejrzenia, oskarżenia, świadek, jakieś ślady na ciele policjanta ale w dalszym ciągu Prokuratura nie przedstawiła konkretnych dowodów.
Jest naoczny świadek (małoletni)...ale co on dokładnie widział? Że policjant w trakcie poruszania się pojazdu siedział po prawej stronie?...czy może widział tylko moment gdy właściciel porsche wyciągał nieprzytomnego policjanta z rozbitego auta od prawej strony? Nie wiadomo.

Są niby jakieś ślady kierownicy na ciele policjanta ale jakie? Gdzie? Na klatce piersiowej? Jeśli tak to w tym wypadku policjant uderzając klatką piersiową o kierownicę na logikę powinien uderzyć głową o przednią szybę (o tym już pisałam). A więc czy policjant ma poharataną twarz? I jakie ślady na ciele ma właściciel auta? Nie wiadomo.

Gdzie są te wyniki badań które miały stwierdzić od której godziny policjant zaczął spożywać alkohol? Nie wiadomo.

Moim skromnym zdaniem będzie to wszystko trochę trwało. Według opinii biegłego policjanta będzie można przesłuchać dopiero po 30 dniach. Wydaje mi się że chodzi tu głównie o zdrowie policjanta. Wiadomo...urazy po wypadkach mogą pojawić się dopiero po kilku dniach lub tygodniach (jakieś guzy, krwiaki,bóle głowy itp.)więc biegły zalecił dla bezpieczeństwa 30 dni...ale czy na pewno o to chodzi? Nie wiadomo.

Jakie jest stanowisko policjanta w tej sprawie? Nie wiadomo.

Ogólnie jest wiele pytań i żadnych konkretnych odpowiedzi. Same ogólniki bez szczegółów. Ale wiadomo że to pijany policjant prowadził...

Reasumując nie wiemy tak naprawdę nic.

Prokuratura, przez Limanowa.in, artykuły TOP-a, nieprzychylne komentarze i generalnie rozproszenie sprawy na cały kraj, czuje niesamowitą presje wywieraną przez społeczeństwo, które domaga się głośno i wyraźnie jak najsurowszej kary dla policjanta. Więc robi wszystko aby tak było. Wcale nie zdziwi mnie to jak kiedyś ta sprawa pojawi się w 'Państwo w Państwie' lub 'Sprawa dla reportera'.

Poczekajmy aż Prokuratura przedstawi konkretne dowody. Poczekajmy aż postawi zarzuty policjantowi.
Poczekajmy aż w końcu przesłuchają Zainteresowanego.
I w końcu poczekajmy na zakończenie tej sprawy i ewentualny wyrok sądu.

Wtedy dopiero będziemy mogli oceniać, zwalniać z pracy...albo publicznie przepraszać.
W tej chwili jeszcze wszystko się może zdarzyć.
Odpowiedz
vena
2014-01-18 02:47:50
0 0
MateoRobert

Ja nie twierdzę że TOP nie przekazuje informacji rzetelnie. Szkoda tylko że te INFORMACJE są NIERZETELNE ale to niekoniecznie jego wina...raczej jego informatorów.

Nie wiem za bardzo co w tym zdjęciu było takiego złego? Rozumiem że gdyby zrobił sobie fotkę jak ćwiczy na siłowni po takim wypadku i po wydaniu opinii przez biegłego to ok...ale tak...zwykła fotka na łóżku szpitalnym w kołnierzu...Poza ty nadal nie wiemy dlaczego biegły wydał taką opinię. No chyba że Ty wiesz...chętnie posłucham.
I z czego miałby się 'wykręcać'? skoro nie przedstawiono mu żadnych zarzutów a Prokuratura ma dwa dowody...tylko trochę liche i niepewne. '...Idiota nie zabił nikogo'? - rozumiem że Ty posiadasz dużo lepsze dowody od Prokuratury i masz 100% pewność że to jednak policjant kierował? Widzisz moje wątpliwości wynikają z braku bezsprzecznych dowodów ale skoro Ty takowe posiadasz to może się podzielisz ze mną? I żeby była jasność: ja się za nikim nie 'wstawiam'. Po prostu nie mam 100% pewności i jak dotąd nie mogę zrozumieć skąd mają taką pewność inni...?Może czegoś nie doczytałam? Oświeć mnie...



PS. ja doskonale potrafię czytać ze zrozumieniem tylko niewiele tam jest do zrozumienia...dużo słów mało treści!!!
Odpowiedz
konto usunięte
2014-01-18 08:48:32
0 0
dużo słów mało treści -- sama przyznałaś ze gubisz się w tym .Nie ważne to twoja sprawa .To co ja wiem i myślę niech zostanie dla mnie jeżeli się zgodzisz to poczekamy na efekt końcowy .Masz racje ,zostawmy to do wyjaśnienia odpowiednim organom .
Odpowiedz
Doradca
2014-01-18 09:19:35
0 0
@ vena'A dlaczego niby mielibyśmy wymagać od funkcjonariusza publicznego 'znacznie więcej niż od przeciętnego obywatela'?

Zgodnie z przepisem art. 58 ust. 1 i art. 27 ust. 1 ustawy o Policji, policjant jest zobowiązany dochować obowiązków, wynikających z roty złożonego ślubowania, a ta między innymi zakłada służbę w ochronie ustanowionego w państwie porządku prawnego, strzeżenia bezpieczeństwa państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia.

Rota ślubowania policjanta :

'Ja, obywatel Rzeczypospolitej Polskiej, świadom podejmowanych obowiązków policjanta, ślubuję: służyć wiernie Narodowi, chronić ustanowiony Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej porządek prawny, strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia. Wykonując powierzone mi zadania, ślubuję pilnie przestrzegać prawa, dochować wierności konstytucyjnym organom Rzeczypospolitej Polskiej, przestrzegać dyscypliny służbowej oraz wykonywać rozkazy i polecenia przełożonych. Ślubuję strzec tajemnic związanych ze służbą, honoru, godności i dobrego imienia służby oraz przestrzegać zasad etyki zawodowej.'

Jeżeli uważasz że jest wszystko oki to sorry.
Moim zdaniem to zachowanie nie przynosi żadnej chwały samemu policjantowi już nie wspominając o utracie zaufania do całej Policji jako takiej.

@ vena 'Nie ma słabości, problemów, nie choruje i nie popełnia błędów?'

Tak choruje w tym wypadku nic nie pamięta. To jest symptom kliniczny i zapewne zajmą się nim neurolodzy i psychiatrzy którzy zapewne stwierdzą chorobę.

To choroba elit, na którą maluczcy nie chorują i tyle.
Odpowiedz
maciekm
2014-01-18 17:15:21
0 0
Jeżeli pił alkohol na służbie(dyżur domowy to także służba, i nie wolno na niej spożywać alkoholu, bo w każdej chwili można dostać wezwanie do stawienia się w miejscu pracy, czyli na komendzie) to sprawa jest prosta, wylot. Chyba, że w 20 minut wyrobił dwa promile:D ale to będzie wiadomo po wynikach szczegółowych badania krwi z których można wyczytać czas spożywania alkoholu :)
Odpowiedz
vena
2014-01-18 20:16:28
0 0
MateoRobert

Ja się absolutnie nie 'gubię', to Ty masz problem z uchwyceniem sensu moich wypowiedzi...
'dużo słów, mało treści' - no chyba nie powiesz mi że informacje przekazane przez TOP-a (a było już trochę tych artykułów na ten temat) są zadowalające i wszystko wyjaśniające...? Przecież to same ogólniki. Zero szczegółów...i dlatego właśnie 'dużo słów, mało treści'.
Jeżeli Ty posiadasz jakieś bardziej rzetelne i szczegółowe informacje niż te które TOP przekazał to ok ale nie zarzucaj mi że 'ty nie potrafisz czytać ze zrozumieniem' i 'Słyszysz to co chcesz słyszeć'. Ja tv nie oglądam a info mam z tego portalu, dlatego też mam wątpliwości jakoby to policjant prowadził samochód i od początku sugeruję w moich wypowiedziach aby zaczekać z osądami do zakończenia sprawy.
Odpowiedz
vena
2014-01-18 20:55:47
0 0
Doradca

Czy to funkcjonariusz publiczny, 'przeciętny obywatel', lekarz czy pracownik budowlany...nie ma to znaczenia! Wszyscy jesteśmy 'tylko' ludźmi.

Wszyscy powinniśmy przestrzegać prawa i powinniśmy być równo sądzeni bez względu na pełniącą funkcję.

Różnica jest tylko taka że w tej sytuacji policjant MOŻE zostać wydalony ze służby a np. pracownik budowlany na miejscu tego gliniarza zapewne swoją prace by zachował.

Nie ja nie uważam że jest 'wszystko ok'. Jesteś kolejną osobą która nie potrafi uchwycić sensu moich wypowiedzi. Ja nie umniejszam zachowaniu policjanta... ale wszyscy powinniśmy się wstrzymać z oceną i osądem bo tak naprawdę to dopiero początek.

Dlaczego tak dziwi Cię że policjant 'nic nie pamięta'? Przypominam Ci że miał on 2 promile alkoholu we krwi oraz stracił przytomność w trakcie uderzenia samochodu...więc to chyba nie jest takie dziwne prawda?
Odpowiedz
eintracht
2014-01-18 21:53:11
0 0
@vena co ty tak bronisz tego policjanta? czyzbys ..............
Odpowiedz
vena
2014-01-19 02:00:31
0 0
eintracht

Odpowiadając na Twoje pierwsze pytanie:
Nie bronię. Ale czytając te niektóre mocno przesadzone komentarze, próbuję uświadomić Komentującym że sprawa jest cały czas w toku i jeszcze nic nie jest przesądzone.

Odpowiadając na Twoje drugie pytanie:
Nie...
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Porsche - podsumowanie materiałów"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]