Drogi mój Doradco, musisz chyba jednak zmienić ksywę, proponuję 'Doradca wybiórczy'. Mam wszakże nadzieję, że mnie będziesz dalej doradzał tak od szczerozłotego serca, co? :)

Spopielarnia zwłok jest konieczna w tym rejonie województwa, a jak będzie w Limanowej to chwała. Spopielarnia jest na Śląsku, a tam nie ma terenów 'poza aglomeracją', to jest jedna wielka aglomeracja, tylko tam nie ma kołtuństwa i zapyziałej zaściankowości. Jeżeli nie przyzwyczaimy się do spopielania, to za 20-30 lat miasto umarłych będzie większe od miasta żywych! Warte ponownego przeczytania jest stwierdzenie, że zapytano sąsiadów o zadnie :) W związku z tym przypomniała mi się taka anegdota; Mark Twain przechodził kiedyś koło cmentarza i zobaczył robotników biegających z taśmą mierniczą, zapytał co robią, odpowiedzieli, że będą budować ogrodzenie, osobliwa inwestycja, bo nie słyszałem aby ktoś tutaj chciał bardzo przychodzić, a i tutejsi nie zamierzają przecież stąd uciekać:) Nie ma lepszego miejsca w Limanowej, tam nie ma sąsiadów, których można by spytać o zdanie! Jeżeli piszesz o uciążliwości, to najpierw pojedź, zobacz, a dopiero potem pisz, bo inaczej wychodzisz na takiego, któremu nic nie pasuje, tylko potrafi narzekać.

I to by było na tyle:)

Bo mój Drogi Doradca chce sobie na tym rondzie pojeździć tak w kółko, dla przyjemności, a będzie mógł, bo tam akurat, nikomu wadził nie będzie.:)

No to zapytam jeszcze raz, kto, kiedy, którędy i za co wybuduje rzeczoną obwodnicę, bo jeżeli za 10-15-20 lat, to to rondo trzeba utrzymać i kilka razy remontować. To przecież bez sensu.:)

Parę konkursów by się przydało, ale mnie pozostał już tylko konkurs piękności:)))

'A jak będą chcieli coś zrobić to trzeba napisać, że ...' Święte słowa drogi mój Doradco, święte słowa. Modlę się codziennie, żeby cokolwiek CHCIELI. :)

Leon, ale przecież nie z powodu braku ronda na zakręcie obok PKS :)))

Cudna, bo widocznie Pan Zoń wie więcej:) Gdyby było inaczej powołał by mnie:)))

A ekrany są w oczywisty sposób tematem zastępczym i niczego nie rozwiązują:)

Jeżeli zaś chodzi o tzw. dużą obwodnicę, to opracowano koncepcję i miała przebiegać od ul. Krakowskiej za CPN, potem przez Lipowe na jakiś monstrualnie wysoki wiadukt nad ul. Marka, dalej przez Jabłoniec do Gwizdówki - ul. Kościuszki. Ponieważ nie wiem dlaczego wymyślono ten wiadukt tak duży, to koszt budowy urósł do jakiejś astronomicznej kwoty i sprawa padła. Limanowej potrzebna jest obwodnica, która obejmowałaby ruch od strony Bochni i Krakowa na Sącz, ale takie rozwiązanie jest bardzo trudne i pewnie byłoby kosztowne. Ruch w kierunku na Młynne jest większy niż na Mszanę.

W/g oświadczenia GDDKiA budowy obwodnicy Limanowej nie będzie przed 2017 rokiem, a więc na św. Gdygdy. Dlatego miała być budowana tzw. mała obwodnica, ale jak PO doszła do władzy, to zaniechano i tego, mimo że opracowywanie dokumentacji i prace związane z wywłaszczeniem były bardzo zaawansowane i kosztowały kilka mln zł. Za rządów poprzednich władz w Limanowej, zakończono opracowywanie dokumentacji na remont ul. Piłsudskiego i budowę w Sowlinach ronda i uzyskano pozwolenie na budowę, ale teraz przesunięto realizację na 2013 rok. A jak będzie, to jedynie Pan Bóg wie, bo podobno kryzysu nie ma, ale nie ma też nic. Jak jest na kolei, w armii, służbie zdrowia, oświacie, na autostradach i ze wszystkim to przecież wiemy, dlatego też nie byłbym takim optymistą, no ale zobaczymy.

Rondo tam jest 'świetnym rozwiązaniem' wyłącznie po to by zlikwidować tym sposobem przystanek dla busów i zmusić do zatrzymywania się i postoju na dworcu PKS, no ale to kosztuje i zapewne podrożeją bilety. Tak więc są 'plusy' dodatnie, ale i ujemne, niestety:) Bo przydatność tego ronda w usprawnieniu tam ruchu jest żadna. O wiele bardziej przydałyby się ronda na skrzyżowaniach Piłsudskiego z Graniczną, Słoneczną i Paderewskiego i oczywiście Marka z ZA. Budujmy ronda WSZĘDZIE!:)) Limanowa rondem stoi!:)

No tak, będziemy mieli wspaniałe, nikomu niepotrzebne rondo i nieprzejezdne pozostałe drogi, brawo!

Job twoja mać, ubit jewo i postroić jemu pamiatnik:)

A ja myślałem, że mogę wyrażać swoją opinię swobodnie, a okazuje się, że muszę dostać każdorazowo zgodę mojego Drogiego Doradcy:) Skorzystam więc z okazji i zapytam Drogiego mojego Doradcę, gdzie mogę otrzymać wsparcie na wyjazd na dłużej w ciepłe kraje. Warto pomyśleć, będziecie mieli spokój, a jak przyjadę, to Limanowej nie poznam i pozostanie mi tylko wielbić i chwaaaalić! Pomyśl, bo warto, taaaka perspektywa.

Oczywiście, to był żart, no bo skoro panaceum na wszystko są ronda, to dlaczego nie tam i w całym Mieście, a ruch w wielu innych miejscach na skrzyżowaniach jest większy. Natomiast bardzo ważne pytanie, kto i kiedy ma zbudować rzeczoną obwodnicę, bo jeżeli w odległej przyszłości, albo tak się tylko pomyślało, jak przy innych 'śmiałych i znakomitych pomysłach', to przecież utrzymanie takiego ronda kosztuje dużo więcej niż zwykłego skrzyżowania. Buduje się raz, a utrzymuje w stanie zdatnym do użytku przez całe lata. Z drugiej strony wypadałoby w pierwszej kolejności zadbać o istniejące drogi, bo stan jest fatalny i z każdą zimą się pogarsza. Jeżeli zaś chodzi o Rondo Solidarności, to budowano je nie ze względu na modę, czy jakiś wyjątkowo duży ruch, ale dla poprawy bezpieczeństwa, bo tam obok Wolimexu jest górka i nie widać tych jadących od strony Młynnego, a rondo rozwiązuje ten problem.

Skoro same ronda zamiast skrzyżowań, to dlaczego nie będzie ronda zamiast skrzyżowania z Bulwarami, tam jest znacznie większy ruch.

'Skrzyżowanie w swej lokalizacji oraz formie stanowi odzwierciedlenie rozwiązania przyjętego w koncepcji obwodnicy i do celowo ma ono stanowić część planowanej obwodnicy Miasta.' Kto tą obwodnicę będzie budował i jak będzie przebiegać?

No a teraz mamy 30 tys zł i Miasto będzie robić to co powinien Powiat, oczywiście za nasze pieniądze, fajnie co? Mamy upragniona nową jakość, jestem doprawdy dumny!!! no ale rządzimy Miastem i Powiatem:))) I to by było na tyle.