No ale informacje bardzo dużo kosztują i nie wiwem czy Cię stać:(

O przepraszam, jednego miliona i siedemdziesięciu pięciu tysięcy:))

Ja bym się bardzo bał tak w żywe oczy kłamać! Proszę sobie zatem sprawdzić cztery przykłady: Ile uzyskano z zewnątrz na budowę basenu, oczyszczalni ścieków, hali sportowej, czy sieci kanalizacyjnej i wodociągowej na Jabłońcu i porównać do tego jednego miliona na tą inwestycję.

A czy to ja ubiegałem się o urząd i czy to ja coś komuś tyle naobiecywałem? :))) Nie licz na to, że będę chwalił za to, że łaskawie się coś robi. Mam natomiast prawo ocenić przygotowanie i realizację inwestycji. Można było więcej uzyskać z zewnątrz i niepotrzebnie zawyżono koszt budując rondo przy PKS, i tyle!!! Jeżeli coś piszesz, to czytaj najpierw dokładnie, choćby wpis nr 26!!! I nie baw się w wazeliniarza, bo Tobie nie przystoi(((:

Dagi, po pierwsze się przedstaw, to wszyscy zobaczą na własne oczy skąd to bezkrytyczne uwielbienie:))) Może mi odpowiesz skąd weźmiecie te setki tysięcy, które mógł dołożyć Powiat? Jeżeli z własnych pensji, to możecie wypisywać sobie dalej głupoty, ale jeżeli z mojej, to mam prawo protestować i proszę nie liczyć na żadną taryfę ulgową. A z wypisywaniem dalszych głupot radziłbym się hamować, bo może się ktoś wreszcie wkurzyć i dowiedzą się wszyscy drogą urzędową, kto jest kto i dlaczego, a będzie wstyd na całą wieś i to jaki.:((

Drogi mój Doradco:) Masz sporo racji, bo większość została zrealizowana w poprzednich dwóch, trzech kadencjach:)) Pozostałe leżą sobie cichutko i niestety nie krzyczą, a powinny - 'Weź mnie, weź mnie i używaj'. Rozumiem, że osobiście szukałeś, skoro z taką niezachwianą pewnością piszesz:))) No i znowu się sprawa rypła :))))

zdrwawa, to porównaj sobie drogi miejskie i powiatowe. :)) Gdyby wszystkie miejskie drogi były takie jak powiatowe, to w Limanowej byłaby prawdziwa Ameryka, a nie coraz większe dziadostwo:((

Choćbyście jeszcze całą tonę wazeliny zużyli, nie zmienia to oczywistych faktów, a są one bardzo żałosne. Przy takich rządach będziemy mieli coraz większe zakuprze, zamiast obiecanych wspaniałości. Musicie jednak pamiętać, że samymi obiecankami dojedziecie dokładnie tam gdzie dzisiaj dojechał niejaki Pan Tusk. Poza waszą wąziutką grupką, mieszkańcy oczekują nie na wasze i waszych dzieci i najbliższych etaty i inne synekury, a na konkretne czyny. A drogi, mimo obietnic, są jeszcze o wiele bardziej dziurawe.:((

I tak gwoli formalnego przypomnienia, kto ślubował, że będzie służył mieszkańcom Miasta, Burmistrz, czy Starosta?!:)

Inwestycja ze wszech miar niezbędna, ale powinna być robiona ze szczególną starannością i troską. Gdyby Starostwo, a w praktyce Rada Powiatu zdecydowała na dofinansowanie 50/50, a z drugiej strony nie wydawano pieniędzy na niepotrzebne teraz i w znanej przyszłości, rondo obok PKS, to Miastu mogłyby za te same 7 mln przybyć pięknie wyremontowane przynajmniej 2 duże ulice, lub kilka małych. Przecież stan dróg w Mieście jest opłakany i nie można o tym zapominać i zachłystywać się wyłącznie jednym ciągiem ulic. A co do koncepcji zrobienia z tego ciągu alternatywy do ruchu na krajowej, prze Rynek, to należało zapytać ludzi mieszkających przy tych ulicach. Bo co jednym służy dla innych może być przekleństwem.

Anilec, jeżeli nie ma takiego współfinansowania i w sposób oczywisty tracą na tym mieszkańcy, to czyja to jest nieudolność?!!!

Zdrwawa, to jest skrzyżowanie drogi powiatowej - ul. M.B. Bolesnej z drogą miejska - ul. Targowa i Moniuszki. Starostwo nie ma żadnego obowiązku i przymusu by współfinansować 50/50, ale w podobnej sytuacji, tzn. przy budowie ronda Becka tak było współfinansowane. Jest to kwestia dobrej współpracy Miasta ze Starostwem i obydwu Rad, czego jak wynika z powyższego artykułu nie ma. Traci na tym Miasto i mieszkańcy, bo mogli mieć wyremontowaną przynajmniej jedną ulicę więcej za te same pieniądze.

Ja zaś wolałbym usłyszeć skąd Miasto weźmie te pieniądze, które dołożyłoby Starostwo, gdyby była dobra współpraca z Burmistrzem, a mogła taka być!!!, nie tylko poprzez inny wybór!!!ale RÓWNIEŻ!!!. Bo jeżeli z podatków mieszkańców, to jak się to ma do przedwyborczych i nie tylko, obietnic. Głupimi wpisami i zaczepkami nie przykryjecie żadnej nieudolności.

To nie są złośliwości, to żywa gotówka, przynajmniej kilkaset tys. zł. Za te pieniądze można by wymienić nawierzchnię, na co najmniej jednej ulicy w Mieście.:( Rządzenie Miastem jest dużo bardziej skomplikowane niż niektórym się wydawało, a chore ambicje należy głęboko schować, bo te pieniądze, to nie prywatna własność!!!

Rondo Becka było budowane przy współfinansowaniu 50-50%, ale wtedy była bardzo dobra współpraca Starostwa z Miastem i obydwu Rad. Teraz, to Miastu powinno zależeć na takiej współpracy, ale widać w Mieście jest za dużo zbędnych pieniędzy, a przecież niedawno Pan Burmistrz mówił, że kasa pusta i same długi. To jak to w końcu jest? Zastanawiam się czy w obecnych warunkach byłaby możliwa wspólna budowa basenu? Obawiam się, że nie i czekalibyśmy kolejne lata. No BRAWO!!!:)

forfiter, twoje wypowiedzi są więcej niż prymitywne. Julek, a czym Ty się martwisz, martw się o siebie i np. co wszyscy zrobimy ze stadionem narodowym po euro 2012. Multiplex dla TRWAM to 10 mln i to nie Twoich i nic ci do tego, a stadion i popękane autostrady, to miliardy z naszej krwawicy. Mało tego, tv Trwam, to prawdziwa misja dla katolików i każdy powinien mieć wybór. Bo dla mnie nie istnieje tv reżimowa i tego po prostu nie oglądam, a Polska, to jeszcze nie Białoruś i powinienem mieć wybór. Chyba, że się mylę, ale jeśli tak, to forfiter proszę nie liczyć na łaskę większości.

Niepis widzisz, wydawałoby się, że jakiś stary, a taki...., Różnica między bardzo licznym rządzącymi dziś i za komuny, a o. Rydzykiem jest po prostu taka, że On przywozi pieniądze od Pana Kobylańskiego i tutaj inwestuje, tworząc tysiące miejsc pracy, bez jednej złotówki z Twoich i moich zakuprzonych pieniędzy, a ci rządzący wywozili i wywożą, na zagraniczne konta miliardy naszych złotych, tworząc tutaj strefę nędzy. Dlatego średnia płaca w Polsce, to jakieś 800 euro, a emerytura niecałe 4oo euro. i straszą, że i tego nie będzie, jak nie popracujemy do śmierci:( O. Rydzyka zaś, powinniśmy nosić na rękach, a Ty powinieneś ten orszak prowadzić:), bo kto jak kto, ale Ty na złodziejach znasz się przecież najlepiej, nieprawdaż:)

Tak jakoś utarło się w naszym katolickim kraju, że na osobę duchowną mówi się, albo ksiądz, albo ojciec, podobnie zresztą jak imam, czy rabin, bo tego wymaga szacunek do osób konsekrowanych i dotyczy to wszystkich, no taki 'dziwny' ten kraj, Polska. Ale jak się komuś nie podoba, to może przecież wyjechać, na przykład do Arabii Saudyjskiej, czy nawet do Sudanu i będzie tam mógł opluwać do woli Koran, muzeina, czy rzeczonego imama. Gdyby wszyscy rządzący w Polsce byli tak zaradni i gospodarni jak o. Rydzyk, to nasz kraj byłby miodem i mlekiem płynącym, a nie rozkradzionym bankrutem. Poza tym zastanówcie się co piszecie, bo niejaki pan Tusk opowiadał podobne głupoty i zobaczcie jak skończył, żeby Was to samo nie spotkało. Katolicy, a jest nas w naszym kraju znakomita większość, mają prawo mieć powszechnie dostępną telewizję i żaden reżim nie był, nie jest i nie będzie w stanie temu przeszkodzić. Jeżeli kibice, miłośnicy różnych dziedzin sztuki itp, mimo, że nie zawsze są w większości mają prawo do korzystania ze wspólnych, ogromnych pieniędzy wydawanych np. na budowę stadionów, teatrów, to większość katolicka ma pełne prawo do podobnego finansowania. Powiem więcej, są na świecie bardzo szanowane przez tzw. demokrację, z różnych dziwacznych nieraz powodów, kraje, gdzie taka większość powiedziała by Wam już dawno won i nikt nie kiwną by nawet palcem, bowiem cierpliwość i ciche bogobojne znoszenie niebywałej arogancji i chamstwa, ma po prostu swoje granice.

A to mieszkańcy będą te dokumenty opracowywać, a może szkolić pracowników i Pana Burmistrza? :)) Skoro nie ma budżetu Unii na te lata, to skąd wiadomo o jakie środki i na co można będzie aplikować. A co będzie, jak pieniądze pójdą na ratowanie bankrutów strefy euro, a my 'bogaci i zapobiegliwi' wydamy pieniądze na firmę konsultingową, no chyba, że to firma z nami zaprzyjaźniona? :))

Żeby dyskutować co będą, lub co powinni robić następcy i wydawać na to pieniądze, trzeba wcześniej powiedzieć co zostanie zrobione przez rządzących teraz, a jeszcze wcześniej co zostanie zrobione w tym roku, bo na tak zadane pytanie Pan burmistrz nie raczył odpowiedzieć. Mało tego pozostawiono w budżecie rezerwę, bo zdecyduje się jak się ewentualnie coś trafi, tak na chybił trafił:) A przecież Pan Burmistrz przedstawiał się jako skuteczny specjalista od pozyskiwania środków zewnętrznych. Do końca kadencji pozostał ten rok i dwa kolejne, mamy więc nadzieję, że zostanie w Mieście zainwestowane przynajmniej 50, 60 mln zł, więc warto wiedzieć jakie zadania będą za nami, by dyskutować co nas czeka. Poza tym, takich projektów i opracowań było już sporo i wszystkie leżą w szufladzie, bo projekty sobie, a szara rzeczywistość sobie. Jest to typowy temat zastępczy i przedwczesne wydawanie pieniędzy. Typowe dzielenie skóry na niedźwiedziu, bo przecież nie został nawet jeszcze uchwalony budżet Unii na lata 2014-2020 i do jego uchwalenia jest coraz dalej. Jest to kolejne tworzenie wirtualnej rzeczywistości, zamiast wziąć się do pracy i tworzyć rzeczywiste dobra, a co należy robić, to chyba mieszkańców pytać nie trzeba, bo przychodząc do Limanowej i biorąc się za rządzenie, podobno był już gotowy program, tak ze szczegółami, ciekawe co się z tym stało? :)