znany
Komentarze do artykułów: 2601
Za czasów kiedy byłem radnym wykonywaliśmy inwestycje najpilniejsze i najbardziej podstawowe, jak np. oczyszczalnia, sieci wody pitnej i kanalizacji, a otrzymywane dofinansowanie, a również zaciągane pożyczki w WFOS były w 40% umarzane i były to wielomilionowe kwoty. Wybudowano również pływalnię i śmiem twierdzić, że jest bardziej potrzebna niż rzeczone targowisko, o ile ten placyk tak można nazwać. W tej kadencji wstrzymano np. kontynuację zaopatrzenia w wodę i te już nieliczne ostatnie do realizacji gospodarstwa pozostawiono samym sobie, wstyd! Ciekawy jestem, czy wobec ciągłego narzekania na braki w kasie Miasta, wystarczy w przyszłym roku, również pieniędzy, na modernizację trasy wzdłuż potoku od Sowlin do Ronda Becka, bo od tego zależy przecież czy będzie w ogóle możliwa modernizacja ul Piłsudskiego. Ciekawe również czy starczy pieniędzy na wypełnienie zobowiązań jakie Burmistrz podpisał z GDDKiA w sprawie ronda w Sowlinach. I niech mi ktoś powie, że te inwestycje nie są dużo bardziej pilne niż to 'targowisko'. No, ale jeżeli starczy pieniędzy na wszystko, to skąd takie biedolenie i dlaczego wstrzymano wykonywanie wodociągu w Łososinie, o czym niedawno tutaj pisano?
Zabawny, to co źle, że ta droga jest??? Jesteś żałosny:))
Terrorysto, zamieszanie nie jest z winy przewoźników, ale z winy tych co straszyli. Przeczytaj sobie wczorajszy artykuł i zobaczysz, kto straszył karami i postępowaniem administracyjnym. Zrozumcie wreszcie Państwo, że 'Przewoźnicy' do nie jest żaden dopust Boży. Oni rozwiązują i zastępują w tym czym nam służą, obowiązki samorządów. Pan Wojewoda sprzedał PKS nie troszcząc się o to kto będzie woził pasażerów, a przecież samorząd wojewódzki odpowiada bezpośrednio za organizację transportu zbiorowego osób na regionalnych liniach komunikacyjnych. Działania i obowiązki samorządu, to nie tylko 'łupienie' tych co te samorządy wyręczają. Korzyści muszą być dla wszystkich. Konkurencję jaka się wytworzyła należy pielęgnować dla dobra pasażerów, a nie niszczyć. Sprawa jest bardziej złożona niż się Miastowym wydawało. Wystarczyło popytać. Oczywiście należy komunikację we wszystkich zakresach działania starać się uregulować i ucywilizować, ale nic na siłę!!!
Pożyjemy, zobaczymy. Na razie 'dworce są dwa' i jest gorzej niż było, czyli namotali, tak jak wczoraj napisałem, tyle, że już dzisiaj cytowane przez niektórych przepisy poszły sobie do szuflady, bo nie tyczą tej sprawy, a ciupaski, którymi straszono przewoźników też głęboko schowali. Coś ostatnio z tym straszeniem nie bardzo wychodzi, bo np. Jackówka też ma się jak dawniej i bardzo dobrze:), natomiast z tego co mówią pracownicy MZGKiM nietęgo(:
No właśnie ciekawe, bo dworzec to tez zmiana:)
Doradco, gdybyś umiał czytać, to zauważyłbyś takie jedno istotne słowo w tym co nam zacytowałeś, a mianowicie w punkcie 1)...-wydanego, w zależności od zasięgu tych przewozów odpowiednio przez: Dlatego Burmistrz,/ jak dalej łatwo zauważyć, a nie Rada/, nie wydaje żadnego zezwolenia na transport osób na liniach o zasięgu ponad gminnym. Ponadto co ma piernik do wiatraka, czy z tych przepisów w jakikolwiek sposób wynika, że przewoźnicy będą mieli obowiązek korzystać z dworca? Kłamiesz bezczelnie pisząc, że jestem przeciwny by był jeden dworzec. We wpisie nr 71 napisałem: 'A powracając do tematu i wielu wpisów osób, które jak mniemam korzystają z tego dobra jakim są 'busy' i co im doskwiera, to oprócz wspólnego dworca i rzeczonej przeze mnie wyżej rzetelnej informacji, o godz. odjazdu ze wszystkich przystanków na trasie, możliwościach połączeń, konieczna by była kontrola realizacji zobowiązań, czyli czy jest właściwa, zgodna z rozkładem, obsługa wszystkich linii...' Czy z tego wynika, że jestem przeciwny, natomiast chodzi o to by sytuacji pasażerów nie pogorszyć poprzez powstanie drugiego dworca, jak w tytule na ZA i dlatego napisałem pod nr 83 - '... Mam zatem do Ciebie i innych wielu tutaj pytanie, czy poczynania Miasta, bez solidnych podstaw prawnych, które łatwo mogą doprowadzić do tego, że busy do Krakowa i Sącza będą nieodwracalnie odjeżdżać z ZA pomoże pasażerom, czy może zaszkodzi? Zaklinanie rzeczywistości nic tutaj nie pomoże:(' Więc zamiast pitolić odpowiedz, proszę:)))
Kpiarzu, pojechałeś po bandzie, zobaczymy, nie wykluczone, że się spotkamy i zobaczymy bohatera z za winkla twarzą w twarz.
Jeżeli Ci się wydaje, że metodą zastraszania uda się cokolwiek osiągnąć, to się mylisz. Można się co najwyżej narazić na proces.
W przeciwnym przypadku byłoby to zobowiązanie do ponoszenia dodatkowych kosztów, do czego bez stosownych uregulowań ustawowych nikt nie ma prawa,. Może się to odbywać na zasadzie dobrowolności, ale korzyści powinny dotyczyć obydwu stron.
Pkt 4 to potwierdzenie zasad korzystania, a nie potwierdzenie obowiązku korzystania i tutaj tkwi istota problemu!!!
W cytowanym przez Ciebie wniosku do Marszałka, to przewoźnik określa przystanki na których będzie się zatrzymywał, a brak pośród nich dworca nie daje przecież podstaw nikomu do odrzucenia takiego wniosku. Pozwólcie, że zacytuję ten przepis: -Wymagane dokumenty Do wniosku o wydanie zezwolenia na wykonywanie przewozów regularnych specjalnych w krajowym transporcie (zgodnie z art. 21 ust. 2 i art. 22 ust. 4 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (Dz. U. z 2007 r. Nr 125, poz. 874, z późn. zm.) należy załączyć: 1. Informację określającą grupę osób, która będzie uprawniona do korzystania z przewozu. 2. Proponowany rozkład jazdy, uwzględniający przystanki, godziny odjazdów środków transportowych, długość linii komunikacyjnej, podaną w kilometrach i odległość między przystankami oraz liczbę pojazdów niezbędnych do wykonywania codziennych przewozów, zgodnie z rozkładem jazdy (z uwzględnieniem art. 15 ust. 1 pkt 6 i 7 ustawy z dnia 16 grudnia 2010r. o publicznym transporcie zbiorowym (Dz. U. z 2011r. Nr 5 poz. 13, ze zm.) – tj. w proponowanym rozkładzie jazdy, przystanki zlokalizowane na danym obszarze muszą być spójne z wykazem przystanków określonym przez organizatora oraz § 3-5 Rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 10 kwietnia 2012r. w sprawie rozkładów jazdy (Dz. U. z 2012r. poz. 451)). 3. Schemat połączeń komunikacyjnych z zaznaczoną linią komunikacyjną i przystankami. 4. Potwierdzenie uzgodnienia zasad korzystania z przystanków położonych w granicach administracyjnych miast i obiektów dworcowych dokonane z ich właścicielami lub zarządzającymi 5. Kserokopię licencji na wykonywanie krajowego lub międzynarodowego transportu drogowego osób. / oryginały wszystkich dokumentów do wglądu/
Co innego przystanki, a co innego dworce i place postojowe. Czyli zgodnie z cytowanym wyżej pkt. 7, qq30 ma rację.
Doradco, to co źle, że próbowaliśmy, czy może źle, że opisuję rzeczywistość taką jaka ona jest. Szukasz dziury w całym odbiegając od meritum. Moja pomyłka w zakresie MKS nie ma tutaj żadnego znaczenia, bo nie zmienia dzisiejszego stanu rzeczy. Mam zatem do Ciebie i innych wielu tutaj pytanie, czy poczynania Miasta, bez solidnych podstaw prawnych, które łatwo mogą doprowadzić do tego, że busy do Krakowa i Sącza będą nieodwracalnie odjeżdżać z ZA pomoże pasażerom, czy może zaszkodzi? Zaklinanie rzeczywistości nic tutaj nie pomoże:(
Pamiętajcie, moi Państwo, że PKS kiedy funkcjonował i obsługiwał linie komunikacyjne o charakterze regionalnym podlegał Wojewodzie, a nigdy Miastu. W Mieście funkcjonował kiedyś MKS i obsługiwał teren administracyjny obecnego Miasta i Gminy Limanowa, czyli teren podległy Naczelnikowi Miasta i Gminy Limanowa. I w zasadniczym zarysie prawnym niewiele się zmieniło. Miasto nie uzyskało żadnych poszerzonych kompetencji, nawet ma mniejsze, bo w stosunku do przewoźników po terenie Miasta, też nie udziela koncesji.
Aemte, to kto w/g Ciebie miałby obowiązek prostować, te rzeczone 'głupoty'? To Ci młodzi ludzie mają przyjąć niesprostowane 'głupoty' za pewnik? Przecież wmawianie im, że to jest poprawna merytorycznie dyskusja i w żaden sposób nie urąga literze prawa, a nie żaden magiel zrobi wielu tutaj krzywdę. Czy zatem w/g Twojego rozumowania należy komuś tutaj wytoczyć proces, bo kierowanie się jego wypowiedziami spowodowało komuś innemu jakieś straty??? Bzdura, natomiast świadomość i informowanie wszystkich, że to jest 'magiel' a zatem, że należy traktować wypowiedzi na tutejszym forum z bardzo dużym dystansem, jest w odniesieniu do młodych wręcz konieczne!!! Szczególnie młodzi i bardzo młodzi często traktują internet jako wzorzec i niezwykle serio. Na forach często używa się myślowych skrótów i co to komu szkodzi, skoro wiadomo o co chodzi. A powracając do szczegółów kompetencji i odpowiedzialności w Urzędzie Miasta, czy w Radzie, to nie takie proste. Sam miałbym dużo wątpliwości, czy w zakresie spraw dot. ewidencji ludności, lub USC pisać o odpowiedzialności Burmistrza, czy Kierownika USC?
Jak nie magiel, to co? Przecież tutaj nie ma rzeczowej, opartej o literę prawa, bezstronnej dyskusji, nieprawdaż? No bo jeżeli ktoś pisze, że Miasto:) wydaje koncesje przewoźnikom, to co niby z tego w efekcie wychodzi, przecież same głupoty, nieprawdaż?:)) Oczywiście nie o to przecież chodzi, by stworzyć tutaj jakieś bariery, każdy bowiem może pisać, nie obrażając innych, ale taka swobodna dyskusja nie może nikomu służyć za jakieś formalno prawne wytyczne do swoich poczynań:))
A powracając do tematu i wielu wpisów osób, które jak mniemam korzystają z tego dobra jakim są 'busy' i co im doskwiera, to oprócz wspólnego dworca i rzeczonej przeze mnie wyżej rzetelnej informacji, o godz. odjazdu ze wszystkich przystanków na trasie, możliwościach połączeń, konieczna by była kontrola realizacji zobowiązań, czyli czy jest właściwa, zgodna z rozkładem, obsługa wszystkich linii. Kiedyś był jeden PKS, było wszystko o czym wyżej napisałem i pamiętam, że skarg było tyle samo, lub więcej niż dzisiaj, a w dodatku PKS upadł. Obecnie jest kilka, a nawet pewnie kilkanaście konkurujących ze sobą firm i pogodzenie sprzecznych interesów będzie bardzo trudne. Spędzenie ich na jeden wspólny dworzec, to niewątpliwa wygoda pasażerów, ale może w dłuższej perspektywie skutkować zamieszaniem w stabilności rozkładów, rotacji coraz to nowych firm w miejsce upadających, ciągłych konfliktów o 'lepsze' usytuowanie w rozkładach odjazdów itd. Podstawowy zaś problem, że Miasto:) nie ma żadnych umocowań prawnych, by na bieżąco regulować te problemy, przynajmniej w zakresie międzygminnym, czy międzypowiatowym.
aemte, Masz rację, mogę pisać zamiast, Miasto np. Bieda, ale nie wszystko Bieda może:), czasem to kompetencja rady, a najczęściej to decyzje i działania uzupełniające. Bieda, to po pierwsze dwuznacznie i jednak nieprecyzyjnie, Miasto, zaś wyczerpuje wszystkie aspekty formalno prawne, w takiej tutaj dyskusji, czyt. maglu, w sposób dla mnie bardzo zadowalający i niech tak, pozwolisz, że pozostanie:)
Miasto odpowiada za transport zbiorowy osobowy, wyłącznie na swoim terenie. Miasto nie wydaje nikomu koncesji i nie ustala warunków przewoźnikom. Skoro Miasto chce uregulować ten problem, to powinno przewidzieć również stosowną w tej sprawie informację, zarówno na dworcu, jak i w internecie. Ma to 'obowiązywać' od 1.10, a ja niczego takiego nie znalazłem. /obowiązywać w cudzymsłowie, bo skoro nie udziela koncesji i nie ustala warunków, to nie może tworzyć prawa, przynajmniej w zakresie transportu ponad gminnego /miejskiego//.
No brawo! 'Gotowy odwiert czeka a w kranach sucho'. Czyż to ja napisałem? Czyż to jest lanie wody? Taż to niebywały skandal. Proszę sobie wyobrazić codzienną egzystencję bez wody! Bo bez mózgu, czytając powyższe wpisy, jednak łatwo sobie wyobrazić:))) To od czego są władze Miasta, skoro nie raczą się tym natychmiast zająć? Czyż tamci mieszkańcy to obywatele drugiej kategorii? Ja rozumiem, że ktoś kto nie jest mieszkańcem Miasta może sobie sprawy traktować jak w tytule, ale pytam radnych dlaczego do tego dopuścili? Staszku, dlaczego nie waliłeś pięścią w stół, co by popękał, tylko, aż dwa lata, godziłeś się na takie traktowanie Twoich przecież mieszkańców??? Napisz!!! Natomiast wpisy powyżej są żenujące, nie dlatego, że mnie dotykają, bo to mam głęboko w zadku, ale dlatego, że odnoszą się pośrednio, z taką niebywałą pogardą, do ludzi dotkniętych tak ogromną codzienną dolegliwością, jaką jest brak wody:(((