Gotowy odwiert czeka, a w kranach sucho

Limanowa. Od 2009 roku kilkudziesięciu mieszkańców ulicy Zarębki i Rolniczej (zbocza góry Paproć) w Limanowej ma na osiedlu odwiert studni głębinowej, wodociągu jednak do dziś nie udało się wykonać, chociaż inwestycja była blisko. Teraz od tygodni w kranach wody nie ma, pozostaje więc deszczówka i dowożenie wody.

W 2007 roku mieszkańcy ulic Zarębki i Rolniczej rozpoczęli starania o budowę wodociągu i zarejestrowali społeczny komitet wspierania budowy wodociągu. W 2009 roku wykonano  odwiert studni głębinowej o głębokości 96 metrów. Badania ilościowe i jakościowe wody wypadły dobrze. – Dokonaliśmy przy współpracy z miastem uzgodnień przebiegu wodociągu, załatwione zostały wszystkie oświadczenia, a także uzgodnienia z gminą Limanowa, na której znajduje się teren pod zbiornik. Zebraliśmy też wpłaty od ludzi – łącznie około 14 tys. zł, które do dziś czekają na koncie – mówi Józef Stępka, przewodniczący komitetu. – Poprzednie władze miasta podjęły decyzję o budowie wodociągu. W budżecie zapisano pieniądze na ten cel, projekty były gotowe, lecz nie zdążono z ogłoszeniem przetargu bo nadeszły wybory

Nowe władze miasta tematu od razu nie kontynuowały.  Jak się dowiedzieliśmy pieniądze, które w 2010 roku były w budżecie zabezpieczone miały pochodzić z pożyczki, ale obecny burmistrz nie podjął decyzji o jej zaciągnięciu.

Teraz mieszkańcy dwóch miejskich ulic od kilku tygodni przeżywają koszmar, bo na całym osiedlu trochę wody jest, ale jedynie w dwóch studniach, a w kranach sucho. Co ciekawe według raportów, które Urząd Miasta Limanowa przesyła do Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego, na terenie miasta gospodarstw bez wody nie ma (mieszkańcy, chociaż mówią, że problemy w UM zgłaszali). Miasto wody nie dowozi.  radzą sobie więc jak mogą, zbierają deszczówkę, przywożą wodę w pojemnikach.

-  Można by było chociaż odwiert otworzyć, to byśmy sobie po tą wodę chodzili – mówią. Najgorzej jest u osób, które mają gospodarstwo. - Od władz miasta chcielibyśmy tylko konkretnej daty realizacji inwestycji, bo od dwóch lat temat nie został już ruszony, a my problemy mamy nie pierwszy rok – dodają.

Pozwolenie na budowę wodociągu ważne jest do 2013 roku, a mieszkańcy boją się, że jeśli inwestycja nie zostanie zrealizowana, to cała procedura będzie musiała zostać uruchomiona od nowa.

- Burmistrz na spotkaniu z mieszkańcami deklarował, iż wodociąg zostanie tam wybudowany w latach 2013-2014 i deklarację podtrzymuje - mówi Wacław Zoń, zastępca burmistrza miasta Limanowa. - W przyszłym roku, jeśli Rada Miasta przyzna na ten cel środki, to znajdą się one w budżecie i myślę, że w przyszłym roku rozpoczniemy tą budowę.

Ślubowanie nowego funkcjonariusza limanowskiej policji Zagórzańscy seniorzy dbają o zdrowie i promują dziedzictwo regionu