znany
Komentarze do artykułów: 2601
Przedłużenie pracy i umożliwienie załatwienie spraw bez potrzeby zwalniania się z pracy, to bardzo duże udogodnienie dla pacjentów. Doradco, a co ma piernik do wiatraka? Każdy, niezależnie od tego czym się zajmuje jest w stanie wykonać tyle, na ile pozwalają mu środki. Skoro NFZ nie jest w stanie pokryć wszystkich niezbędnych kosztów, to i usługi muszą być ograniczone, niestety. Być może, że finansowanie służby zdrowia bezpośrednio z budżetu, bez pośrednika, byłoby tańsze, ale czy rozwiąże problem kolejek, to nie wiem.
'Przewlekła obturacyjna choroba płuc Morbus obturativus pulmonum chronicum lub carcinoma bronchgenes oksrzelowy rak płuc.' To są choroby płuc, a nie choroby pacjenta na płuca, płuca to nie choroba:)) Drogi mój Doradco:)
Należy ustanowić nagrody za najdowcipniejszy i najbardziej absurdalny wpis na tutejszym forum. No bo jak się przeczyta, że - '...Pacjent chory na płuca ...', to właśnie ta druga nagroda, albo jakaś srebrna klawiatura zaraz przychodzi na myśl:)
A co????:)))
Jeżeli problemem dla UM jest napisanie informacji i powielenie jej kilkanaście razy, wysłanie do Przewoźników, Starostwa i Urzędu Marszałkowskiego, bo przecież wypadało, to rzeczywiście w UM mamy pełną gębą rzeczony Quality of menegment:))
Scheffos, z całym szacunkiem, ale to uzasadnienie brzmi trochę, jak to z pewnej anegdoty - wybudujemy wam towarzysze most, no ale u nas nie ma rzeki, no to i rzekę wam zbudujemy:))
A co przeszkadzało i komu aby o tym, że dotychczasowy plac zostanie zabudowany rondem i go po prostu nie będzie, poinformować 'Przewoźników' Czy do tego potrzebna jest jakakolwiek uchwała? Bredzisz!!! Przecież taka informacja się im należała, bo musieli sobie inaczej zorganizować postoje w Limanowej, by móc dalej funkcjonować. No chyba że chodziło o zaskoczenie i postawienie pod murem, no ale to tak się działa w stosunku do partnera i takie praktyki Urzędu, który ma służyć ludziom, to norma??? I to ma być Quality of menegment?:)))
Kontrowersyjne, to mało powiedziane, ono jest nikomu do niczego nie potrzebne. Po jaką cholerę mam, bez żadnej potrzeby i bez sensu, objeżdżać w koło tarczę ronda? A wbrew temu co piszesz, jest to powszechna opinia mieszkańców, tyle, że nie każdy ma ochotę uczestniczyć w tym 'maglu'
O zamiarach należało od samego początku informować 'Przewoźników', bo to oni są podmiotem tych działań. To mają być partnerzy w zaspakajaniu bardzo ważnych potrzeb mieszkańców, a nie żaden dopust Boży! Skoro zdecydowano się na budowę tego kontrowersyjnego ronda, to od razu wiadomym było, że dotychczasowego placu nie będzie i 'Przewoźnicy' powinni o tym już wtedy wiedzieć, ale wiedzieć również jakie są zamiary w tym względzie Miasta. Z tego co zrozumiałem pierwsze spotkanie z 'Przewoźnikami' odbyło się dopiero 17.09, jeżeli tak, to w/g mnie skandal.
Taż przecież w moim wieku, mam wreszcie ten komfort wysypiania się i zresztą dlatego moje wypowiedzi są potem takie jasne, logiczne i bezdyskusyjne:)) Nagroda ta, wbrew temu co niektórzy tutaj nieraz wypisują, jest potwierdzeniem kompetencji i życzliwości Zarządu i wszystkich pracowników Starostwa. Panie Starosto, to jest głównie Pana zasługa, brawo!
Gęsta zabudowa, to jeśli chodzi o ruch tranzytowy bardzo duży problem dla ludzi którzy tam mieszkają. Dotyczy to również Pisarzowej, Męciny i wszystkich pozostałych na tamtej trasie. Natomiast na trasie wzdłuż rzeki o czym wczoraj pisałem jest dosłownie kilka domów, a ruch zostaje wyprowadzone z powrotem na drogę krajową. Ja rozumiem realizacje tej koncepcji dosłownie, tzn odpowiednie znaki na skrzyżowaniach, a Kopernika droga z pierwszeństwem w stosunku do JPII. Wyobraź sobie na skrzyżowaniu pod bankiem kierunkowskaz na N.Sącz przez Kopernika i podobnie na Kościuszki na Kraków przez Berlinga, na ale je żeli ta koncepcja ma mieć realny wymiar, to tak musiało by być. W kierunku na Rynek pisałoby centrum, prawda!?
Nie, nie został sprzedany kiedy byłem radnym! Został sprzedany kiedy Starostą był Pan Duchnik i rzeczywiście sprzedał Pan Wojewoda. Dworzec nigdy nie był własnością ani Miasta ani Powiatu, był własnością PKS, który jako przedsiębiorstwo państwowe był w zarządzie Pana Wojewody. Oczywiście jest pytanie, czy dworzec nie powinien zostać wyłączony i kupiony, albo przekazany któremuś z tych samorządów i niekoniecznie Miastu. Odpowiedzialność Miasta, to stosunkowo niewielki teren i zakres, a np Powiat, to już znacznie więcej i szerzej. Mógł również przejąć Pan Marszałek. Oczywiście źle się stało, a czy ktoś o to zabiegał, to nie wiem, pytajcie, tych co rządzili.
Pan Starosta ma rację. Co do braku znajomości przepisów, to już kolejna wpadka Urzędu. poprzednie, jak rzekomy obowiązek korzystania z dworca, niezależnie od oferowanych warunków, czy obowiązek przekształcenia MZGKiM, mówią same za siebie. No ale żeby z tego powodu straszyć, domniemywać i pouczać, to się już w głowie nie mieści i to na stronie oficjalnej Miasta. Od od siebie dodam, że koncepcja puszczenia ruchu przez Działy w celu odciążenia Rynku jest błędna. Ul. Moniuszki i Berlinga są gęsto dwustronnie zabudowane i nie powinien się tam koncentrować tak bardzo zwiększony ruch w tym ruch tranzytowy. Natomiast ul. MBB też na terenie Miasta jest gęsto zabudowania, a droga powiatowa nie powinna służyć do koncentracji ruchu ciężkich pojazdów. Tym bardziej, że na drodze krajowej, która właśnie do tego służy, poza Limanową nie tworzą się żadne korki, nawet w okresie trwających remontów. Ponadto ta droga powiatowa prowadzi przez kilka gęsto zabudowanych miejscowości i powinna służyć jako łącznik między nimi, a nie jako tranzytowa droga regionalna.
Kasieńko, pomyliłaś osoby, lepiej idź już spać. A dobry nauczyciel, nie musi być dobrym burmistrzem i odwrotnie:)
Gdzie ja to słyszałem, miasto teraz jest nasze i teraz to możemy wszystko:(
zuczek, zgoda, ale dlaczego w takim razie nie było stosownego dementi zainteresowanego, lub kogoś z urzędu, albo przynajmniej administratora:)) Głupoty, to teraz można różne wymyślać:)))
Dobry wieczór Panie 'BurmistrzuB', wczoraj Pan napisał: Dobry wieczór wszystkim czytelnikom portalu. Nie będę sie wdawał w polemikę na temat dworca, chcę tylko poinformować, że jutro na stronach Miasta zawiesimy skan umowy na dzierżawę dworca oraz treść umowy z przewoźnikami. Ponadto podamy również kalendarium zdarzeń związanych z dworcem aby każdy mógł mieć pełną informację i wyrobić sobie na ten temat swoją opinię. Może Pan uprzejmie poda mnie, czytelnikowi portalu:), gdzie konkretnie tej informacji mam szukać, bo na stronie Miasta nie znalazłem. Jeżeli natomiast jej nie ma, to proszę napisać dlaczego i czy i ew. kiedy będzie. Z pewną nieśmiałością pragnę Pana zapytać: jeżeli jej nie ma, to co jest warte Pana słowo i czy wobec tego 'Przewoźnicy' nie maja racji z tym zaufaniem do obiecywanych warunków i dotrzymywaniem umów.
ebi, ja doskonale wiem, że Ci się marzy aby było już zrobione wszystko, a Ty byś mógł leżeć bykiem i brać taką kasę, no niestety. Ja rozumiem, że jak się za młodu nic nie robiło, to teraz ciężko:))) ebi, odpowiedz mi dlaczego wstrzymaliście budowę wodociągu w Łososinie i teraz Ci ludzie cierpią taki wielki niedostatek. ebi, woda to życie!!! ebi, a obiecywałeś, że teraz to ho, ho i miało być tak pięknie, to czemu narzekasz:))) KaKropka, oczywiście, most, Targowa i Kopernika, a za resztę pieniędzy, plus obiecywane dotacje z zewnątrz, przynajmniej mosty na trasie wzdłuż rzeki, to by było w sumie już znacznie lepiej. W drugim etapie rondo pod starym kinem i nowa nawierzchnia wzdłuż rzeki. Nie byłoby takich korków jakie są teraz.
To o czym pisze się w artykule dotyczy zatorów w Rynku. Pozostaje problem ul. Piłsudskiego, a ta koncepcja tego nie rozwiązuje. Jedyna obecnie alternatywa dla ul Piłsudskiego, ale również dobra dla Rynku jest gruntowna modernizacja Trasy wzdłuż rzeki od Sowlin do Kościuszki przez Lipową Czecha Marka i ZA. Ale modernizacja polegająca na poszerzeniu wszystkich mostków i mostów, oraz samej jezdni do standardowych 7m z nową nawierzchnią. Koncepcja o wiele bardziej racjonalna, bo na całej tej trasie jest dosłownie kilka domów blisko drogi. Natomiast ul. Moniuszki i Berlinga, ale również MBB są bardzo gęsto zabudowane i to blokami i domami tuż przy samej jezdni. Ciekawe jakież wpływowe osoby nie pozwoliły zająć się alternatywą wzdłuż rzeki w pierwszej kolejności?:)))
Jak się sytuacja rozwinie nie wiem, ale teraz jest gorzej niż było, bo miejsca postoju i odjazdu busów oddalone były od siebie o góra 3 min drogi, a teraz są dwa dworce odległe o ok. 2 km. Państwo Radni nie wierzcie wszystkiemu co Wam wmawiają, bo teraz możemy przeczytać tutaj takie oto zdanie - 'W tej chwili winien jest Pan Burmistrz bo jak śmiał chcieć wykonać uchwałę Rady Miasta i jak śmiał zaproponować takie rozwiązanie.' A po co Wam to?:)