Znowu ta sama śpiewka że to "dla dobra dzieci", powtarzane w kółko jest żałosne. Najpierw pisze że to nie dla oszczędności a potem pisze że dla oszczędności. O co w tym chodzi? Czyżby ustawienie sobie posłusznych dyrektorów po szkołach jak już robił dawniej pewien wójt tej gminy i m.in. przez to przegrywał kolejne wybory bo był za bardzo autorytarny? Jeżeli wójt chce zaoszczędzić to niech najpierw zacznie od własnej administracji. Takie stanowisko zastępcy czy wice-wójta to niby po co? Dzisiejsze zebranie jest nazwane jako "informacyjne" a nie dyskusyjne. Mam nadzieję że nie skończy się na jakimś konflikcie ze szkołami a potem próbami wendety ze strony władzy.

Urząd twierdzi że "nie ma w tym interesu publicznego"??? Przecież to jest kpina bo możliwości można wymienić wiele - np. zatrudnienie, podatki, kontakty zagraniczne być może także i możliwości współpracy itp. itd. Najlepiej to niech inni się bogacą naszym kosztem bo małego kawałka ziemi nie można na podjazd.

Miliony na zakup 4 pojazdów, w planach władze mają jeszcze 12, pasażerów w weekend majowy zero. "Może i drogo ale za to ekologicznie". I tak ze wszystkim co jest "eko" a najbardziej jeśli chodzi o ceny energii. Chcą transformacji? Nie ma sprawy nikt nie lubi wdychać węgla czy spalin ale nikomu z tych jaśnie nam panujących i wspierających ich "ekoaktywistów" nie wpadnie do głowy że jakby tak zrobić żeby ludziom to się naprawdę opłaciło, żeby starać się wpływać na ceny zamiast finansować jakieś bzdury to zdecydowana większość by popierała i zmiany weszłyby szybciej i sprawniej. Ale nie. Lepsze są ciągłe opłaty, podatki, wybieranie na siłę drogich producentów i wątpliwych i nietrwałych technologii żeby z każdym krokiem zwykłym obywatelom dowalić. A wsparcie pieniężne jest tak skonstruowane żeby tym co biorą wcisnąć byle co a niekorzystającym ze wsparcia stale podnosić koszty.

To że ta władza jaka jest i co robi to było wiadomo od zawsze że tacy są ale spora część narodu i tak na nich głosuje to jest najgorsze.

Debata przed pierwszą turą powinna dotyczyć wszystkich kandydatów szczególnie w "publicznej" telewizji" chyba chodziło tylko o to żeby zepchnąć innych kandydatów na boczny tor. Po za tym używanie terminu "3 największe stacje" to manipulacja, te stacje mają inne kanały i bloki tematyczne w tym emisje filmów to ciężko oczekiwać że jedna stacja informacyjna je pobije. Myślę że demokracja obecnie panująca to raczej demokracja ze wschodu a nie z zachodu.

Wygląda fatalnie, na pewno nikomu nie skojarzy się z regionem, którego to logo w żaden sposób nie reprezentuje (a jest w czym wybierać). Pierwsze odczucie gdybym nie wiedział gdzie jest Limanowa to pomyślałbym że to jakaś miejscowość górnicza na Śląsku (bo dużo czarnego koloru), która niedawno dostała prawa miejskie (inny kolor "nowa") i jest znana z produkcji sedesów (kształt litery "L" jak już wcześniej w komentarzach ktoś wspomniał). Jak ktoś w urzędzie umie posługiwać się programem graficznym to może za darmo w parę minut to poprawić bo pewnie obecna władza już tego nie wymieni.

229mln różnicy??? No to albo przygotowujący budżet został potrącony przez pociąg i tyle miał wspólnego z koleją albo różnica wyląduje (albo już wylądowała) w kopertach dla paru osób.

Miliony zabrane organizacjom i funduszom pomagającym setkom potrzebującym, którzy zostali bez wsparcia a wypłacane są miliony na organizacje jak np. "Green REV Institute" byłej europoseł Spurek i jej mężowi (też "byłemu" politykowi) na prowadzenie serii pogadanek o "eko transformacji żywności" a sama dotacja miała w regulaminie zapis że odbiorcą nie mogą być politycy, inne dofinansowanie dostał bliski znajomy włodarza stolicy za przeprowadzenie serii podcastów o tematach muzycznych po 150 000zł za podcast, którego słuchało po 50-60 osób - skrytykowała to nawet Gazeta Wyborcza bo wniosek o dotację dostał minimalną ilość punktów a pieniędzy nie dostali lepiej punktowani. W sprawie Pofeteo śledztwo nadal się toczy to jakim prawem wzywają ich o zwrot? No właśnie prawem "tak jak oni je rozumieją". Nie ma nadzoru to nie ma hamulców.

Jakie były zyski (a raczej jak marne były) spółki w latach przed 2015 a jakie były w latach 2016-2023 to łatwo sprawdzić, potem to już jazda kolejką w dół. Nie można z perspektywy czasu zasądzać jak ta niby "komisja audytowa" że Orlen miał przewidzieć przed 2020r. coś takiego jak lockdown przez covid i mógł podjąć inne inwestycje, które w normalnym trybie byłyby marnie opłacalne. Obecny rząd sam na siebie nie zawiadomi prokuratury o tym że pod koniec 2023r. zapowiedzieli, że dopłaty do cen energii w 2024 częściowo poniesie Orlen (15mld zł) przez co spółka mocno straciła w akcjach (ok. 5mldzł) z dnia na dzień a ze sprawy skorzystała jedynie zagraniczna konkurencja. Przecież to było jawne działanie na szkodę spółki.

Trzeba było powiedzieć że zabiorą socjal jak się nie przeprowadzą to budynek opustoszałby w 5min.

Proszę, nareszcie akcja pod szkołą a nie na jakimś zad...iu żeby łatwo zarobić kasy na mandatach. Szkoda tylko że akcja bardziej promocyjna policji bo użyli radiowozu, który widać z daleka dodatkowo pani ubrana w kamizelkę, zazwyczaj drogówka stara się maskować a ostatnio bardzo zwiększyli ilość kontroli.

Skończy się na tym że tą rodzinę zawrócą do Limanowej a miasto będzie musiało płacić z własnego budżetu. Brawo. Gratulacje dla miasta. Pomijając już kwestię że "typowy Kowalski" mógłby liczyć co najwyżej na pozostawiony przez jakiś market karton, żeby sobie mógł wyścielić pod mostem.

"Będziemy współpracować z nauczycielami, by mieli poczucie, że prace domowe nadal mogą być zadawane". Co??? To chyba raczej uczniowie (no i też rodzice) powinni mieć takie "poczucie". Za parę lat takiej edukacji to jak Nowacka zrobi że nie będzie obowiązkowej edukacji to mało kto będzie chodził.

Akurat by tam bodnarowiec pukał, chyba że wyważarką.

Taki tyPO to by równie mocno ujadał, gdyby było w drugą stronę i to PiS nie zaprosił ministra PO czy tam Koalicji. No ale że "media" go lansują i pewnie jeszcze na tym zarabia to chcąc nie chcąc trzeba oglądać jego facjatę przeglądając informacje. Brakuje jeszcze nagrania z jego udziałem jak rozkłada czerwony dywan przed Kosiniakiem alb wciska kit że tacy jak on to zawsze wspierali WOT.

Fajna sprawa bo im więcej połączeń tym lepiej ale widać że nie jest to kurs na połączenie bezpośrednie tylko objazdówka po okolicznych miejscowościach, bo np. jechać z Limanowej do Mszany w godzinę to trochę długo bo autobus musi wjechać do Półrzeczek. Jakby nie patrzeć to te czasy objazdu są troszkę nierealne jakby się chcieli na każdym przystanku zatrzymywać, a szczególnie Jurków-Półrzeczki-Wilczyce-Łostówka w zimie to czas zdecydowanie się wydłuży. Natomiast zdecydowany plus to połączenie wieczorami i w niedziele czego naprawdę brakuje.

Nie bronię piratów drogowych ale ilość kontroli drogowych jakie mamy od ostatnich 3-4 tygodni to taki znak powrotu rządów platformy, za ich poprzednich rządów jedyne co się prężnie rozwijało to infrastruktura radarowa oraz "podwójne ciągłe". No i kontroli nie widać przy szkołach czy w gęstej zabudowie tylko tak jak np. na zdjęciu w Dobrej w okolicy tartaku (gdzie piesi i rowerzyści to prawdziwa rzadkość bo wolą poruszać się drogą przez centrum wsi) gdzie jest prosta ale linia podwójna oraz "teren zabudowany" gdzie nie można wyprzedzić ciągnika rolniczego bez łamania przepisów ale kontrola być musi bo wiadomo że nałapie tam pełno klientów, cel - "poprawa bezpieczeństwa" jest niemal całkowicie olewany, na pierwszym miejscu jest kasa.

Niektórzy już chyba nie pamiętają jak nie tak dawno przyjeżdżał pan Kosiniak-Kamysz i przechwalał się że to sukces KOalicji dlatego Błaszczak przyjechał żeby sprostować, no chyba że sukcesem koalicji jest to że nie uwalili tej inwestycji jak wiele innych. A WOT odkąd powstał był ciągle krytykowany przez polityków koalicji i wielu do dziś zlikwidowałoby ale że "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia" więc krytycy siedzą cicho.

Jedyny black-out jaki nam grozi to wywołany przez Brukselę i podległe im rządy w krajach jak obecnie w Polsce gdzie rządzi potulny piesek brukselskich elit czyli Tusk i zgadza się na wszystkie propozycje jakie uderzają w nasz kraj chociaż przed kamerami zaprzecza.

Rosjanie nie musieli niczego odkrywać bo to raczej oni robili te plany...