Z tego co pamiętam to Duda wystartował z kampanią na Boże Narodzenie 2014 bo już wtedy w TV leciały spoty. Wtedy tego człowieka znało lub o nim słyszało może ze 2-3 % Polaków, teraz usłyszeli o nim wszyscy a blisko połowa zamierzających wziąć udział w wyborach rozważa oddanie na niego głosu. Biorąc pod uwagę ten aspekt kampanię można byłoby uznać za udaną gdyby nie to że kandydat na samym końcu dostał poważnej zadyszki. Od czterech miesięcy buńczucznie wzywał urzędującego prezydenta do debaty, ale gdy już do nich doszło to przypominał uczniaka który wykuł na blachę kilka podręcznikowych formułek ale niestety nie podeszły mu pytania. Ostatecznie motał się i miotał aż nadto obnażając miałkość swojej osobowości, wiedzy i wiarygodności. Człowiek który będąc krakowianinem przegrywa z Komorowskim w Krakowie . Startując na prezydenta Krakowa zajmuje trzecie miejsce. Wbrew prawu i bez zgody macierzystej uczelni na której blokuje etat pracuje na prywatnej uczelni w Poznaniu. Gdy trzeba pilnować interesów Polski a także katolików podczas głosowań w europarlamencie to jest nieobecny. Rzuca setki obietnic bez pokrycia, gotów jest obiecać wszystko i wszystkim. Boże ,chroń przed takim prezydentem którego prawdziwych zamiarów nikt nie zna-zresztą to i tak od niego nie zależy, nikt nie zna też jego prawdziwych poglądów. No może poza tym że nie lubi czekoladowego orła.

Wszyscy mieli prezydenta za takiego dobrego rubasznego wujka a tu się okazuje że potrafi być bezlitosny dla swoich konkurentów.

Niestety, z racji młodego wieku nie mogę tego wiedzieć, ale zastanawiające jest ile budowniczy obecnej kolei cesarz Franciszek Józef musiał się nachodzić po telewizjach pierdol*c w kółko jedno i to samo zanim wziął się w końcu do roboty ?

Redakcja się ewidentnie pomyliła,bo ten piosenkarz na zdjęciu to na pewno nie jest Kukiz. Kukiza znam ,nawet na niego głosowałem w niedzielę. A tego ze zdjęcia nie kojarzę, repertuaru ani tyle. Teraz sobie zagłosuję na pana Bronka ( tak mi dopomóż Bóg), bo przez pięć lat fajerwerków nie było ale żadnej grandy też nie narobił. I przynajmniej nie chlał jak jego dwaj poprzednicy. Zresztą jak dotąd żaden znany mi wyborca Kukiza nie deklarował głosowania na Dudę. Wszyscy wiedzą czym to pachnie.

Ale na tej osobówce antena CB jest. To nie mówili nic na radiu że coś jedzie z dołu ?

'Coraz większego rozpędu nabiera modernizacja ul. Zygmunta Augusta w Limanowej. Chociaż ekipa remontowa obecna jest na placu budowy od niespełna trzech tygodni, to już gołym okiem widoczne są postępy w prowadzonych pracach'. Bardzo dobry tekst, jakby żywcem wyjęty z Polskiej Kroniki Filmowej z czasów Bieruta lub Cyrankiewicza.

Oj ,to całkiem miło przeczytać że pani Kowalczyk jeszcze gdzieś jest pierwsza...

Ale wstyd. W innych gminach nie dosyć że każdemu jednemu odśnieżają pod sam próg to jeszcze choinkę ubierają na święta.

@duszpasztet, ciężko będzie wymusić deklarację głosowania na 'Pana Komoroskiego' głównie z tej przyczyny że taka osoba na urząd Prezydenta RP nie kandyduje. Chyba że chodzi o pana Komorowskiego, to co innego. To ten pan kandyduje i może liczyć na mój głos, ale w drugiej turze. W pierwszej zagłosuję na Kukiza, tak dla zasady. On się wprawdzie nie nadaje na prezydenta z przyczyn mentalnych i wizerunkowych aczkolwiek głos oddany na niego nie będzie zmarnowany gdyż będzie pstryczkiem w nos dla obecnej klasy politycznej. Dla tej klasy która nie ma absolutnie żadnej klasy i prezentuje poziom dna . A pod dnem metr mułu. Bryluje w tym zwłaszcza komunistyczny ZSL dla niepoznaki teraz mieniący się PSLem.. To taka partyjka która dla własnych interesów z każdym się zbrata oraz każdego zdradzi. Jeśli w drugiej turze będzie Bronek i Duda to zagłosuję na Bronka. Ale Duda jako kandydat dał radę,nie powiem, głupio nie gada i nie atakuje na oślep. Jest lepszy niż byłby Kaczyński, jednak jest niebezpieczeństwo iż jest to zwykły koń trojański Kaczyńskiego który w końcu zrozumiał że sam żadnych wyborów nie wygra. No chyba że będzie niespodzianka i Kukiz wejdzie do drugiej tury to go konsekwentnie poprę, tak żeby pojechać po bandzie. Jak na razie to prezydent ma na tyle małe uprawnienia że rewolucji nie będzie. Ale ludzie może wtedy zrozumieją że ich głos coś znaczy a do obecnej 'klasy politycznej' dotrze że społeczeństwo ma jej dosyć.

Dosyć skrupulatne mają wyliczenia, nie powiem. Z dokładnością do setnych procenta wybadali kto, co, jak, gdzie i że bierze ubezpieczenie a robi w szarej strefie. No dobrze, to skoro to wszystko wiedzą to dlaczego z tym procederem nic nie robią.

Powinni założyć w domu monitoring, późniejsze przeglądanie pozwoli uzupełniać luki w pamięci.

'Zakaz dla Nocnych Wilków - to mieszanie polityki w pasję'. A czy to czasem nie Nocne Wilki włączają się aktywnie w politykę stanowiąc proputinowskie ramię propagujące jego działania, w większości zresztą haniebne ?

Wycena nieruchomości opiewała na kwotę poniżej 600 tys. zł. Gdyby gmina kupiła ją za milion to już byście pisali wniosek o referendum w/s odwołania wójta w związku z niegospodarnym rozporządzaniem majątkiem.

A czy może komuś wiadomo kto jest przymierzany na stanowisko wójta na przyszłość ?

Punkt Informacji Turystycznej ? Mam nadzieję że chodzi o ładnie wkomponowaną gablotę z mapą i opisem szlaków a nie o biuro z etatem . Sprawa prawdopodobnie będzie miała satysfakcjonujący dla większości finał, tylko paradoksem jest to że mieszkańcy w tej sprawie są jakby podzieleni- część prosi ale są jak widać tacy co straszą i się odgrażają.

Myślałem że takie rzeczy to tylko w Rosji....

Z tą ramką to jest zajebisty pomysł. Bardzo naturalnie to wygląda. Szkoda że nie mieli obudowy od dużego telewizora, takiej z wyjętym kineskopem.

To są właśnie paradoksy dzisiejszej władzy. Ileś tam osób za pieniądze podatników siedziało i na koniec walnęło żółtą krechę. Prymitywizm w czystej postaci.

Rany Boskie! Oglądam TVP Info i tam odkopali pana premiera technicznego piotra glińskiego. Najśmieszniejszego ze śmiesznych i najżałośniejszego z żałosnych. Świadomie piszę personalia tego gostka z małej litery. Obudził się ten gostek bo w prymacie śmieszności zagraża mu niejaki duda andrzejek. Kandydat na prezydenta technicznego

Jeżeli w tym spotkaniu wzięło udział np. 50 osób i spotkanie trwało 2 godziny to należy uznać w protokole że oto zmarnowano bezpowrotnie 100 roboczogodzin. Wprawdzie nie będzie to podstawą do niewypłacenia pieniędzy za bezproduktywny czas ale przynajmniej stwierdzi prawdę obiektywną.