antonino
Komentarze do artykułów: 289
Regionalna Izba Obrachunkowa która powinna czuwać nad bezpieczną granicą zadłużenia samorządów uważa że są równi i równiejsi a za kilka lat społeczeństwo na terenie gminy Jodłownik będzie niemiło zaskoczone stanem finansów swojej gminy. Zadłużanie to najlepsza metoda na rządzenie bo spłacać będzie ewentualny następca więc nic dziwnego że Stawarz w wyborach nie ma konkurentów...:) to ciekawe że pozostałe samorządy na terenie limanowszczyzny mają nie mniejsze inwestycje i osiągnięcia a zadłużenie dużo mniejsze lub nawet zerowe. Dziwne że Rada Gminy godzi się na taki poziom zadłużenia nawet na takich mało korzystnych warunkach.
Niedawno mieliśmy podobną informację z gminy Słopnice. Czyli funkcjonują gminy z zerowym zadłużeniem:) Ciekaw jestem 'jak oni to robią' ? Czyżby w tych gminach nie zrealizowano żadnych inwestycji skoro inne gminy uważają że zadłużanie się to konieczność i dobrodziejstwo. Może by tak sprawę głębiej prześwietlić......? Zapytać włodarzy gmin zadłużonych 'po uszy' na czele z gminą Jodłownik gdzie pod zastaw sprzedano nieruchomości czy na pewno wykazują się gospodarnością. W gminie Jodłownik najśmieszniejsze jest to że przy olbrzymim zadłużeniu czuje się butę i arogancję władzy jak gdyby wszystko było 'super':) Bezczelnością jest to że stan zadłużenia próbuje się zakamuflować i godzą się na to radni z komitetu wyborczego Stawarza którzy mają większość.
Zadłużenie gminy Jodłownik oficjalnie to 15 mln. zł a ile jest długów poukrywanych to nie do końca wiadomo bo i co mieszkańcom do tego:) tak dalej pod rządami Stawarza:)
Przy 90 % dotacji to na pewno się opłaca A czemu w gminie Jodłownik nie można na coś takiego liczyć....? Słyszałem że ma być instalowane z dofinansowaniem 100 solarów ale tylko dla mieszkańców wsi Jodłownik.....o ile to prawda to pytanie dlaczego akurat w tej wsi....? dlatego że to wieś Wójta....? A w Tymbarku ma być losowanie czyli da się sprawiedliwie coś podzielić a nie tylko dla 'znajomych królika'....:)
Czyli 'sprzedaż nie na zawsze' to sprawdzony patent z którego mogą korzystać inne samorządy gdy mają problem z WPF.....? Pomysł pewno znajdzie naśladowców.....:)
Z sesji Rady Gminy wynika że 'rząd' polski chce ograniczać inwestycje samorządów wprowadzając ograniczenia w zaciąganiu kredytów poprzez wieloletnią prognozę finansową, czyżby to była 'złośliwość'........którą należy 'ograć'....? Można odnieść wrażenie że gmina Jodłownik to 'zielona wyspa' a żaden inny samorząd na limanowszczyźnie nic nie robi......należy się zastanowić dlaczego gmina jest zmuszona w taki pokrętny sposób zaciągać dość kosztowne kredyty....? Skąd tak ogromne zadłużenie....? Czy wcześniej zawsze oszczędnie gospodarowano środkami finansowymi.....? Sztuka nie polega na zaciąganiu kredytów ale na oszczędnym i sensownym ich wydawaniu m in. na administrację na imprezy......na wynagrodzenia.
Faktycznie warto by było aby wszystkie samorządy a więc i samorząd pod wodzą 'wspaniałego Stawarza' zaczęły nagrywać sesje Rady Gminy skoro może to czynić Laskowa i miasto Limanowa.....nie sądzę by przeszkodą tu były braki finansowe zwłaszcza w tak 'bogatej' gminie. Raczej chodzi o to by ludzie nie mieli wiedzy ani dowodów na to jak głosują ich radni i na jakim poziomie jest dyskusja.....A mówienie o tym że każdy ma wstęp na te obrady to przecież fikcja......podobnie jak prawo żądania protokołów....warto by było by Limanowa in pomogła taką sprawę forsować w poszczególnych samorządach......jawność to najlepszy'bat' na głupotę i inne niedomagania władzy nie wyłączając tej lokalnej a może nawet szczególnie.......
Niech inni włodarze uczą się 'sztuki' zaciągania kredytów od 'dobrego gospodarza'.......:) w innych samorządach walczą o każdą złotówkę zadłużenia a w Jodłowniku.....luzik.....:) Gdy się umie ogłupić mieszkańców i radnych....:)
'Mamy wspaniałe drogi......' :) wspaniałą drogę to ma wójt.....do siebie a poza tym to jest co najwyżej przeciętnie jak na warunki powiatu limanowskiego i wiele w tym temacie jest do zrobienia. Identyczna transakcja z jaką tu mamy do czynienia została już przeprowadzona na nieruchomości w Górze Świętego Jana więc nie wiem dlaczego jej RIO nie zakwestionowało......To dobrze że chce coś Wójt zdziałać ale to chyba nic nadzwyczajnego bo każdy z okolicznych włodarzy chce się czymś wykazać ......tyle że sztuka polega na zdobyciu wkładu własnego i tu zaczynają się problemy.....Mieszkańcy gminy Jodłownik powoli poznają czarną prawdę o stanie zadłużenia gminy pod rządami 'dobrego gospodarza'......bo nie sztuka robić coś na kredyt....ale trzeba to spłacić. Trudno zauważyć w gminie jakieś oszczędności.....nadal rozrasta się administracja, pensja wójta oczywiście największa w powiecie limanowskim, imprezowanie gminne kwitnie, inwestycje w 'turystykę'.....jakby nie było co robić, ale niechby spróbował ktoś o coś zapytać to pozna chamskie oblicze władzy......Jeszcze nie dawno był pomysł policji przy gminie Jodłownik jakby nie było na co wydawać gminnej kasy.....