Zakrzepica to bardzo częsty problem. Lepiej sporo o niej wiedzieć
Rocznie rozpoznaje się w Polsce kilkadziesiąt tysięcy nowych przypadków zakrzepicy, zatem wśród nas są miliony ludzi z tą chorobą. Prof. Jerzy Windyga z Instytutu Hematologii i Transfuzjologii podkreśla, że zakrzepica to problem społeczny. Im więcej wiemy na temat tego, jak się objawia i co może do niej doprowadzić, tym lepiej. Przegapienie pierwszych sygnałów sugerujących powstanie zakrzepu może kosztować życie lub niepełnosprawność, szybka reakcja to olbrzymia szansa na normalne życie.
Zakrzepy mogą powstać zarówno w żyłach, jak i w tętnicach, ale to różne problemy medyczne. Jak wskazywał internista i hematolog prof. Jerzy Windyga, kierownik Kliniki Chorób Wewnętrznych i Chorób Metabolicznych w IHiT podczas webcastu zorganizowanego przez Serwis Zdrowie, różne jest zarówno środowisko powstawania zakrzepów w tych dwóch typach naczyń krwionośnych, jak i mechanizm powstawania.
W żyłach krew płynie wolno, w tętnicach – szybko. Prawidłowe ciśnienie tętnicze to ok. 120/88 mm słupa rtęci, w żyłach wynosi zaledwie kilka-kilkanaście mm. W tętnicach do zakrzepów najczęściej dochodzi w związku z miażdżycą, kiedy pękają blaszki miażdżycowe. W żyłach do zakrzepów najczęściej dochodzi wskutek zastoju krwi.
Wspólne jest jednak to, że obydwa te stany bezpośrednio zagrażają życiu. Jeśli zakrzep powstanie w tętnicy wieńcowej, często dochodzi do zawału serca. Jeśli w żyłach głębokich – skrzeplina może przenieść się do płuc i spowodować zator płucny. Na szczęście medycyna dysponuje bardzo skutecznymi lekami – kluczowe jest jednak dostrzeżenie niepokojących objawów i znajomość czynników ryzyka.
Zobacz również:

Zakrzepica żył głębokich – kiedy do niej dochodzi
Najważniejsze czynniki ryzyka to wiek (im człowiek starszy, tym bardziej jest narażony na powstawanie zakrzepów) oraz spowolnienie przepływu krwi. Kiedy do tego dochodzi? Prof. Windyga podkreśla: kiedy człowiek się nie rusza, np. leży w łóżku z nogą w gipsie albo siedzi kilka godzin w samochodzie czy samolocie w jednej pozycji.
- Wtedy nie ma pracy pompy mięśniowej, przede wszystkim mięśni łydek, które mają kapitalne znaczenie jeśli chodzi o przepompowywanie krwi z dolnych partii nóg do górnych - wyjaśniał lekarz.
Podkreślał jednak, że czynników ryzyka zakrzepicy są dziesiątki (m.in. niektóre leki, choroby współistniejące, stany fizjologiczne, np. ciąża i połóg).
Są też czynniki genetyczne. Kiedy możemy je podejrzewać?
- Jeśli w rodzinie jedna czy kilka osób miało zakrzepicę żył głębokich, zator płucny, zwłaszcza w młodym wieku, a zwłaszcza, jeśli doszło do takich problemów bez uchwytnych czynników ryzyka, powinno to budzić naszą czujność. Chodzi bowiem o to, że jeśli doszło do rozwoju zakrzepicy w trakcie leczenia onkologicznego po dużej operacji, nawet jeśli się pojawiła pomimo profilaktyki przeciwzakrzepowej, to specjalnie to nie dziwi, bo w takiej sytuacji mamy kumulację różnych czynników ryzyka. Jednak jeśli człowiek mający 20 czy 40 lat doznaje samoistnego incydentu zakrzepowego, zwłaszcza dużych żył głębokich - bez uchwytnej przyczyny, a więc nie był unieruchomiony, nie był obłożnie chory, to wówczas powinno to skłonić do zadania pytania, czy nie występuje tu silny czynnik genetyczny – tłumaczył profesor.
Jeśli zatem wiemy o tego rodzaju przypadkach w rodzinie, warto wybrać się do hematologa.
- Hematolog może zlecić testy laboratoryjne, które ułatwią odpowiedź na pytanie, czy w rodzinie jest skłonność genetyczna do występowania zakrzepicy – dodał.
Jest to informacja o tyle ważna, że tego rodzaju wiedza pozwala na wdrożenie odpowiedniej profilaktyki, która daje duże szanse na uniknięcie nieszczęścia.
Prof. Windyga wspomniał też o silnych, ale na szczęście nie występujących często czynnikach ryzyka zakrzepicy, czyli rzadkich chorobach, np. wrodzonej trombofilii, anemii hemolitycznej czy nocnej napadowej hemoglobinurii.
Czynnikiem ryzyka zakrzepicy jest też wiele chorób zakaźnych, a ich lista ostatnio poszerzyła się o COVID-19.
- Nie wiemy, na ile sam wirus SARS-CoV-2 zwiększa ryzyko zakrzepicy – zastrzegł profesor.
Ale wiemy na pewno, że nawet połowa pacjentów z COVID-19, którzy musieli być leczeni z użyciem respiratora, ma powikłania zakrzepowe, najczęściej w żyłach, ale też i tętnicach. Stąd takim pacjentom podawano leki przeciwkrzepliwe.
Co z tymi, którzy COVID przechodzili łagodnie lub wiedzą, że przeszli zakażenie SARS-CoV-2?
Profesor wyjaśniał, że każdorazowo decyzję podejmuje lekarz na podstawie wielu danych. I tak, co do zasady, jeśli pacjent z COVID-19 ma niewielkie ograniczenie ruchomości, trochę gorzej się czuje, nie przebył w przeszłości zakrzepicy, nie jest otyły, nie ma innych chorób współistniejących, należy sytuację po prostu monitorować, ale prawdopodobnie nie ma potrzeby podawania leków przeciwkrzepliwych. Inaczej może być jednak, kiedy chodzi o łagodnie przechodzącego COVID-19 pacjenta, który w przeszłości miał incydent zakrzepowy, jest otyły itp. Tu lekarz musi wyważyć, co będzie bardziej korzystne dla pacjenta – podanie profilaktyki przeciwzakrzepowej czy nie.
- Każde leki mają skutki uboczne, dlatego zawsze trzeba wyważać bilans korzyści i strat – podkreślał profesor.
Zakrzepica: kiedy objawy wskazują, by udać się niezwłocznie po pomoc
Ponieważ incydent zakrzepowy to bezpośrednie zagrożenie zdrowia i życia, w razie jego podejrzenia lepiej udać się do szpitalnego oddziału ratunkowego, a przynajmniej do lekarza. O zakrzepicy może świadczyć ból w jednej nodze, opuchlizna jednej nogi czy duszność.
Jak chronić się przed zakrzepicą
Podstawowe zasady zdrowego stylu życia, czyli odpowiednia dieta (bogata w warzywa i owoce, uboga w mięso, zwłaszcza to przetworzone, unikanie alkoholu), abstynencja tytoniowa i ruch w dużym stopniu chronią przed zakrzepicą.
Bywają jednak sytuacje, w których ryzyko zakrzepicy rośnie, co oznacza, że lepiej odpowiednio się w nich zachowywać, czyli na przykład długotrwałe unieruchomienie wskutek obłożnej choroby. Wtedy – jak mówi profesor – lekarze, o ile nie ma przeciwskazań, stosują leki przeciwkrzepliwe. Pacjent jednak także może wspomóc tego rodzaju profilaktykę, albo poprzez zakładanie odpowiednich pończoch uciskowych, albo – o ile dokona tego fachowiec – odpowiednie bandażowanie nóg. Istnieją ponadto urządzenia, które można zastosować w takiej sytuacji, które, poprzez różnego rodzaju naciski, imitują naturalny ruch łydek, przez co minimalizuje się ryzyko zastoju krwi.
W podróży (autokarowej, samochodowej, samolotowej) warto z kolei wykonywać proste, a skuteczne ćwiczenia: ruch stopą do siebie i od siebie. Generalnie w czasie podróży zdrowo jest się wiercić na swoim siedzeniu. Ponadto mniej więcej co godzinę warto się przejść (nawet po korytarzu samolotu.
Prof. Windyga zwrócił uwagę, że zakrzepica to problem społeczny, ale nie jesteśmy tu bezradni.
- Na szczęście mamy dobre leki, dzięki którym możemy odpowiednio zadziałać, zanim dojdzie do poważniejszych problemów – podkreślił.
(Źródło: Justyna Wojteczek, zdrowie.pap.pl)
Może Cię zaciekawić
Psychiatra: 57-latek ukrywa się za wszelką cenę; do jego świadomości dojdzie, w jakiej jest sytuacji
Psychiatra, biegły sądowy dr Jerzy Pobocha w rozmowie z PAP zwrócił uwagę, że podejrzewany o zabójstwa członków rodziny 57-latek wcześniej w...
Czytaj więcejPoniedziałek: Bayraktar w akcji, a poszukiwany Tadeusz Duda wciąż na wolności – trwa obława
Zapraszamy do śledzenia relacji on linę z czwartego dnia obławy za Tadeuszem Dudą:...
Czytaj więcejEkspert: nie da się oszacować, jak długo będzie trwało poszukiwanie Tadeusza Dudy
Od piątku trwa obława na 57-letniego mężczyznę, który miał zastrzelić swoją córkę i jej męża. W akcji bierze udział co najmniej kilkuset...
Czytaj więcejJarosław Kaczyński prezesem PiS na kolejną kadencję
W sobotę w Przysusze odbył się VII Kongres Prawa i Sprawiedliwości, podczas którego delegaci PiS wybierali najważniejsze gremia partyjne na kole...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejPozostałe
NFZ w trudnej sytuacji; wrócił temat reformy szpitali i podwyżek płac
Dla pacjentów kluczowe jest to, jak szybko i czy w ogóle skorzystają z możliwości, które daje medycyna. To z kolei zależy m.in. od kondycji fin...
Czytaj więcejCzarna fasola i ciecierzyca kontra choroby serca i cukrzyca
W trwającym 12 tygodni badaniu naukowców z Illinois Institute of Technology (USA) wzięły udział 72 osoby ze stanem przedcukrzycowym. Uczestnikom,...
Czytaj więcejOrzeczenia dla osób o trwałej niepełnosprawności będą wydawane na dłuższy okres
O podpisaniu nowelizacji rozporządzenia w sprawie orzekania o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności ministerstwo rodziny poinformowało...
Czytaj więcejNarodowy Portal Onkologiczny jest już dostępny dla pacjentów
Portal działa pod adresem: onkologia.gov.pl. Działalność portalu zainaugurowano podczas konferencji prasowej w Narodowym Instytucie Onkologii Mar...
Czytaj więcej- Psychiatra: 57-latek ukrywa się za wszelką cenę; do jego świadomości dojdzie, w jakiej jest sytuacji
- Poniedziałek: Bayraktar w akcji, a poszukiwany Tadeusz Duda wciąż na wolności – trwa obława
- Ekspert: nie da się oszacować, jak długo będzie trwało poszukiwanie Tadeusza Dudy
- Jarosław Kaczyński prezesem PiS na kolejną kadencję
- Strzelanina - noc i drugi dzień poszukiwań Tadeusza Dudy. Black Hawk znów w powietrzu
Komentarze (2)