Wykryto przekręt z akcyzami od samochodów
Limanowa. Celnicy prowadzą postępowania przeciwko mieszkańcom Limanowszczyzny, którzy mogli dopuścić się oszustwa podatkowego, polegającego na uszczupleniu akcyzy za sprowadzone z zagranicy samochody osobowe. Toczących się spraw jest ponad 20, w każdym przypadku nabywcom aut udało się „zaoszczędzić” nawet kilka tysięcy złotych.
Jak udało się nam ustalić, Urząd Celny w Nowym Sączu prowadzi ponad 20 postępowań przeciwko mieszkańcom Limanowszczyzny, którzy mogli dokonać oszustwa podatkowego. Proceder dotyczy sprowadzania z zagranicy samochodów osobowych i uszczuplania należnej akcyzy.
- Mogę potwierdzić, że Urząd Celny w Nowym Sączu, zgodnie z właściwością miejscową, prowadzi postępowania podatkowe w sprawie nabycia wewnątrzwspólnotowego samochodów osobowych - mówi rzecznik prasowy Izby Celnej w Krakowie, Tomasz Kierski. - Podatnicy składali deklaracje podatkowe, w których podawano nieprawdziwą pojemność silnika samochodu - tłumaczy.
W procesie rejestrowania samochodu po jego nabyciu, nowy właściciel deklarował pojemność silnika wynoszącą do dwóch litrów. Według ustawy w takim przypadku wysokość należnej akcyzy to 3,1% wartości auta. W rzeczywistości sprowadzony z zagranicy samochód był wyposażony w silnik o objętości skokowej przekraczającej dwa litry, dla którego stawka podatkowa powinna wynosić 18,6% wartości pojazdu. Później samochody dziwnym trafem znów miały większą pojemność silnika.
- W wyniku przeprowadzonej analizy udało się wychwycić ten proceder. Deklaracja o zaniżonej pojemności pozwalała „zaoszczędzić” nawet do kilku tysięcy złotych na każdym samochodzie - mówi komisarz celny Tomasz Kierski.
Jak się dowiedzieliśmy, sprawy dotyczą samochodów niemieckich marek, jak audi, mercedes i volkswagen. Obecnie nowosądecki Urząd Celny prowadzi postępowania przeciwko ponad dwudziestu osobom, mieszkańcom Limanowej i okolic.
- Każde postępowanie, dotyczące poszczególnych podatników, ma na celu określenie prawidłowej stawki podatkowej i wysokości zobowiązania podatkowego, czyli zniwelowania różnicy. W tej chwili trudno powiedzieć jak te sprawy się zakończą, każda prowadzona jest indywidualnie - wyjaśnia rzecznik krakowskiej Izby Celnej.
Mieszkańcom tym jednak samochody miała sprowadzać jedna osoba - również mieszkaniec Limanowej.
Za wprowadzenie w błąd organu uprawnionego do kontroli i uszczuplenie należności celnej może grozić wysoka grzywna, kara pozbawienia wolności lub obie kary łącznie.
Do tematu będziemy powracać.
(PA)
Może Cię zaciekawić
O ile wzrosną rachunki za prąd? Głos prezesa URE
Do Senatu trafiła już uchwalona przez Sejm ustawa o czasowym ograniczeniu cen energii i o bonie energetycznym. Przewiduje ona, że od 1 lipca do ko�...
Czytaj więcejMedia spekulują o starcie D. Gawryluk w wyborach prezydenckich; socjolog: mogłaby być A. Dudą 2.0
Temat potencjalnej kandydatury Doroty Gawryluk w przyszłorocznych wyborach prezydenckich wrócił w piątek za sprawą artykułu Wirtualnej Polski, w...
Czytaj więcejUwaga na silny wiatr
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMIGW) opublikował ostrzeżenie meteorologiczne pierwszego stopnia dla województwa małopolskiego. Ostrze...
Czytaj więcejEkspert: najczęstszą przyczyną bólu głowy jest nadciśnienie
17 maja obchodzony jest Światowy Dzień Nadciśnienia Tętniczego. To jedna z najpowszechniej występujących chorób na świecie. Szacuje się, że ...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Ekspert o bonie energetycznym: wsparcie za niskie
Zapytany przez PAP o odrzucenie poprawek zgłoszonych do projektu bonu elektrycznego, Sokołowski stwierdził, że zaproponowane przez Ministerstwo Kl...
Czytaj więcejObowiązkowe przesyłanie e-faktur przesunięte
Sejm przyjął ustawę przesuwającą termin wdrożenia obowiązkowego KSeF do 1 lutego 2026 r. W kolejnym etapie procesu legislacyjne...
Czytaj więcejNaukowcy: włączcie się w poszukiwania afrykańskich kleszczy
"Uwaga! poszukiwana długonoga bestyjka: Hyalomma. Po opiciu krwią ofiary osiąga nawet 2 cm długości. Biega szybko, śledzi ofiarę nawet przez ki...
Czytaj więcejStanisław Mazur I zastępca prezydenta Krakowa
Swoich najbliższych współpracowników prezydent ogłosił we wtorek podczas konferencji prasowej. Miszalski powiedział, że o wyborze takich wicep...
Czytaj więcej
Komentarze (10)
Ważne że auta były od dziadków co jeździli nimi tylko w niedzielę do kościoła.
I na dodatek ci Niemcy płakali jak je sprzedawali.
Do dzisiaj ta banda naciągaczy wisi mi 500 zeta za skuter ktory kupilem w Wiedniu za 100 euro czyli taniej jak ta ich zas.ana karta.
Moim zdaniem to daleko posunięty kretynizm. Inaczej mówiąc kontrolerowi można powiedzieć, że jest małpą a on od razu wyskoczy na drzewo, kiedy się zorientuje, że jest na drzewie i nie jest małpą wówczas tenże fakt uznaje się za wprowadzenie w błąd kontrolera, ciekawy sposób rozumowania. Kontroler może, zatem otrzymać profity za skakanie po drzewie zaś później uznane to jest za wprowadzenie w błąd kontrolera no raczej niewiarygodne, aby takie małpy funkcjonowały i wypisywały nam jakiekolwiek dokumenty.( Celnicy prowadzą postępowania przeciwko mieszkańcom), Kiedy czytam takie bzdety jestem czasem przerażony faktem życia w śród małp, które zdominowały ludzkie społeczeństwo gdzie celnicy, jako istoty ludzkie prowadzą śledztwo przeciwko mieszkańcom a nie kontrolerom, którzy bez skrupułu biorą pensję za kontrolę i zmuszają celników do prowadzenia śledztwa, wiem, że to małpy są istotną częścią, które czerpią profity z naszych podatków, ale trudno mi zrozumieć fakt dyskryminacji istoty ludzkiej, kiedy jeszcze małpa nie została uznana w prawie konstytucyjnym, jako prym wiodąca chyba, że mnie, co nieco w czasie ominęło i małpa całkowicie przejęła władzę sprawując również nadzór nad konstytucją? A może to ja już nie jestem ludzką istotą, z której można zrobić kretyna?