8°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Towarzyski głuszec spacerował po centrum Krynicy

Opublikowano 16.12.2015 18:35:31 Zaktualizowano 04.09.2018 19:32:43

Kiedy Nadleśnictwo Nawojowa sprowadziło na swoje tereny w Paśmie Jaworzyny Krynickiej głuszca, chyba nikt nie spodziewał się, że przedstawiciele tego gatunku będą się integrować z ludźmi. Jeden ze sprowadzonych ptaków zawędrował z lasu w pobliże deptaka w Krynicy.

Jego reakcją na gwarne centrum miasta powinna być natychmiastowa ucieczka, ale głuszec widocznie polubił uzdrowisko. Nie było łatwo go złapać. W końcu dzięki wspólnym wysiłkom strażników i pracowników LZD Krynica udało się dopaść przekorne zwierzę. Odłowiono je za pomocą specjalnej siatki i uratowano w ten sposób przed ewentualnym zderzeniem z samochodem.

Okazuje się, że nietypowe zachowanie tego osobnika było już wcześnie obserwowane przez leśniczych. Uciekinier ma 6 miesięcy i łatwo go rozpoznać bo do celów badawczych jest zaopatrzony w specjalną obrączkę z numer 3. - Jeszcze na etapie dokarmiania ten głuszec nie czekał aż odejdzie leśniczy tylko pierwszy wyjadał kąski. Zastawiał też skrzydłami rozsypane robaki i nie pozwalał innym głuszcom jeść - opowiada Zbigniew Gryzło, nadleśniczy Nadleśnictwa Nawojowa. – Zdarza się, że niektóre samce czyli koguty głuszca tak jakby traciły instynkt i obawy przed człowiekiem. To nie znaczy, że dadzą się mu złapać, ale są towarzyskie, zbliżają się do niego. Takie przypadki były m.in. w Nowym Targu gdy głuszec zaczepiał turystów na szlaku. Próbował tokować i opuszczał skrzydła.

Wizyta w centrum Krynicy nie była jednak ostatnim wybrykiem głuszca z numerem 3. Ponownie znów zrobiło się o nim głośno w Bereście, gdzie podkradał karmę kurom. - Głuszec jadł razem z kurami, a gdy wyszedł gospodarz, wyleciał na dach. Nie pojechaliśmy na miejsce, postraszył go pies i głuszec odleciał. I ciągle mamy sygnały, że on się ludzi nie boi, zalatuje do gospodarstw - dodaje nadleśniczy.

Głuszce to gatunek, który nadleśnictwo stara się przywrócić Sądecczyźnie. Kiedyś jego przedstawiciele byli licznymi mieszkańcami sądeckich lasów. Ptaki są dość duże, ważą do kilku kilogramów. Mogą być agresywne w czasie godów, które przypadają na marzec. Dorosły człowiek jest je w stanie odstraszyć, ale dla dziecka spotkanie z głuszcem mogłoby być wtedy niebezpieczne.

fot. arch. Nadleśnictwa Nawojowa, arch. LZD Krynica

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Towarzyski głuszec spacerował po centrum Krynicy"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]