8°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Strażacy nie odpoczywają nawet w Sylwestra i Nowy Rok

Opublikowano 02.01.2017 22:19:00 Zaktualizowano 04.09.2018 17:40:23

26 różnego rodzaju interwencji, w tym 10 pożarów, 12 miejscowych zagrożeń i 4 fałszywe alarmy to bilans przełomu roku 2016/17. Na szczęście liczba interwencji była mniejsza niż w zeszłym roku, kiedy to strażacy musieli zareagować w 33 przypadkach.

Do szczególnie groźnego pożaru doszło rano w budynku mieszkalnym w Nowym Sączu na ul. Pilotów. Po przybyciu na miejsce pożaru strażacy ustalili, że paliło się na pierwszym piętrze w budynku jednorodzinnym. Jedna starsza osoba przebywała na zewnątrz budynku a druga wciąż przebywająca na piętrze wzywała pomocy. Strażacy w sprzęcie ochrony dróg oddechowych ewakuowali kobietę, która znajdowała się w pomieszczeniu na piętrze. Ewakuowanej osobie oraz starszemu mężczyźnie podano tlen. Po ugaszeniu pożaru cały budynek dokładnie przewietrzono gdyż zadymione panowało na pierwszym piętrze oraz klatce schodowej. Dwie osoby przekazano przybyłej na miejsce załodze karetki Pogotowia Ratunkowego. Starszy mężczyzna zabrany został do szpitala natomiast druga osoba pozostała na miejscu pożaru. Przyczyna pożaru jest nieustalona. Działania ratowniczo-gaśnicze trwały niespełna godzinę.

Z kolei 1 stycznia wieczorem, strażacy gasili pożar w budynku mieszkalnym w Grybowie przy ul. Równie. W parterowym murowanym budynku z poddaszem mieszkalnym zapaliła się część drewnianego stropu w bezpośrednim sąsiedztwie kominka. Pożar powstał nad kominkiem w chwili gdy w kominku paliło się drewno. Pożar przybrał formę pożaru częściowo ukrytego w konstrukcji budynku. Budynek był częściowo wietrzony przez właściciela. Działania strażaków polegały na podaniu dwóch prądów wody do wnętrza budynku oraz wycięciu na poddaszu część drewnianej podłogi. Strażacy udzielili także kwalifikowanej pierwszej pomocy dzieciom przebywającym w budynku oraz wezwali na miejsce zdarzenia karetkę Pogotowia ratunkowego, która zabrała dzieci pod opieką matki do szpitala na obserwację. Działania ratowniczo-gaśnicze trwały prawie trzy godziny. Prawdopodobną przyczyną powstania pożaru była wada urządzeń grzewczych na paliwo stałe.

Także 1 stycznia około godziny 0.38 strażacy zostali wezwani do pożaru przy ul. Kunegundy w Nowym Sączu. Paliła się elewacja budynku mieszkalnego (styropian). Strażacy częściowo rozebrali nadpaloną elewację, jednocześnie sprawdzając pomieszczenia budynku kamerą termowizyjną oraz przyrządami pomiarowymi na obecność CO. W pierwszej kolejności sprawdzono mieszkanie na pierwszym piętrze gdzie przebywali lokatorzy, pomieszczenia przewietrzono. Urządzenia pomiarowe nie wykazały obecności CO. Natomiast mieszkanie na parterze budynku było zamknięte gdyż lokatorzy z parteru przebywali poza mieszkaniem. Na miejsce dotarł patrol Policji, którego funkcjonariusze ustalili miejsce przebywania najemcy tego mieszkania. Po dotarciu najemcy z parteru mieszkanie zostało otwarte oraz sprawdzone urządzeniami pomiarowymi. Stwierdzono niewielkie stężenie tlenku węgla. Pomieszczenie zostało przewietrzone i ponownie sprawdzone urządzeniami, które nie wykazały obecności tlenku węgla. Spaleniu uległa częściowo elewacja budynku. Działania strażaków trwały ponad godzinę. Przyczyna pożaru jest nieustalona.

Wśród miejscowych zagrożeń dominowały zdarzenia drogowe (aż 8 na ogólną liczbę 12 miało miejsce na drogach). Z kolei liczba fałszywych alarmów wynosiła, podobnie jak rok wcześniej, cztery. Dwa z nich powstały z instalacji monitoringu pożarowego.

fot.www.psp-nowysacz.pl

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Strażacy nie odpoczywają nawet w Sylwestra i Nowy Rok"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]