Stare nawyki są mocniejsze
Mszana Dolna. Dwa pełne kontenery śmieci zebrali pracownicy ZGK z przydrożnych rowów i wiat przystankowych na ul. Orkana w Mszanie Dolnej. Jak informuje Urząd Miasta, jest to wynik działalności zarówno przyjezdnych, jak i mieszkańców miasta. Jako główną przyczynę takiego stanu rzeczy, władze miasta wskazują naszą mentalność.
Już ósmy miesiąc obowiązują w Polsce nowe porządki w gospodarce odpadami komunalnymi - 1 lipca ubiegłego roku obowiązek zagospodarowania odpadów z gospodarstw mieszkańców wzięły na siebie samorządy.
- Wydawać by się zatem mogło, że to kres kłopotów z dzikimi wysypiskami w lasach, nad brzegami potoków i rzek. Autorzy ustawy, a z nimi także i gminni włodarze, naiwnie myśleli, że skoro co miesiąc będziemy za własne śmieci płacić, to otaczająca nas natura 'odsapnie'. Niestety, nadzieje okazały się płonne i jak to u nas często bywa, prawo sobie, a życie sobie - informuje Urząd Miasta. - Każdego roku o tej porze 'zabieramy' odwiedzających naszą stronę na pouczającą 'wycieczkę'. Niedaleko, bo na ul. Orkana, by na przykładzie tej powiatowej drogi i miejskiej ulicy równocześnie, pokazać ludzką bezmyślność, choć cisną się w tym miejscu słowa o wiele mocniejsze.
W tym roku tylko na tym krótkim odcinku drogi w granicach miasta pracownicy Zakładu Gospodarki Komunalnej zebrali niemal dwa pełne kontenery śmieci. Prawie dwa razy więcej śmieci zebrano dzięki podobnej akcji w gminie Niedźwiedź.
- Zamieszczone zdjęcia nie pokazują 'urobku' z popularnej w latach minionych 'Akcji sprzątania świata'. To efekt jednodniowego sprzątania poboczy drogi powiatowej z Mszany Dolnej do Koninek. Okolica, na swoje nieszczęście, jest właściwie bezludna. Wzdłuż tego odcinka 'powiatówki' nie ma zabudowań, a zatem jest to miejsce wymarzone dla lokalnych i przyjezdnych 'kukułek' podrzucających wszystko, co zmieści się w bagażniku auta, lub jak trzeba, na przyczepie małej ciężarówki - dodają urzędnicy mszańskiego magistratu.
Każdego roku, na przełomie zimy i wiosny, wójt z Niedźwiedzia i burmistrz z Mszany Dolnej zastanawiają się, jak ten proceder ukrócić.
- Niektórzy powiedzą, że przyczyną tego zjawiska są za wysokie stawki za śmieci w Mszanie. Jeśli tak, to dlaczego „za granicą' Mszany, już na terenie gminy Niedźwiedź, tych porzuconych śmieci jest jeszcze więcej? A przecież u naszych sąsiadów za śmieci płaci się mniej? Gdzie więc szukać przyczyn nagannych praktyk? - czytamy na stronie Urzędu Miasta Mszana Dolna. - Jest ich pewnie wiele, ale główna leży w naszej mentalności. Na nic zda się coroczne sprzątanie, jeśli znów za rok temat wróci.
Jak przewidują włodarze miasta, już za kilka tygodni do swoich letniskowych domków przyjadą ich właściciele z Krakowa i Śląska. W piątkowe wieczory, w drodze na weekendowy odpoczynek, zrobią potrzebne zakupy w Mszanie, a w ciągu soboty i niedzieli uporają się z tym, co kupili.
Niestety, w drodze powrotnej wielu z nich, resztek z weekendu pozbędzie się właśnie na tym odcinku, pomiędzy Podobinem, a Mszaną. Kto tam nie zdąży, spłoszony światłami nadjeżdżającego z przeciwka innego auta, zrobi to np. przy wiacie przystankowej na ul. Krakowskiej, w Kasince Małej, lub również 'bezludnym' odcinku w Lubniu.
Dwa pełne kontenery, czyli prawie 11 metrów sześciennych odpadów, to naturalnie 'zasługa' nie tylko weekendowych gości. Jak można przeczytać na stronie Urzędu Miasta, miejscowi robią wszystko, by przyjezdnym dorównać - w przydrożnych rowach można więc znaleźć stare opony i niepotrzebne już monitory, obudowy telewizorów i kafle ze starego pieca, dziesiątki butelek i puszek po piwie, pampersy, plastikowe wiadra i butelki.
- Co roku też możemy 'liczyć' na niezawodnego tubylca: producenta góralskich pantofli ze skóry. Jeden, a czasem i dwa wory skórzanych ścinek zawsze podrzuci. Prawie wszystko to można by wrzucić do kubła w Niedźwiedziu lub worka w Mszanie Dolnej, ale stare nawyki są mocniejsze. Także 'wielkich gabarytów' możemy się pozbyć nie płacąc za ich odbiór ani złotówki. Dlaczego więc bezmyślnie niszczymy środowisko w którym żyjemy? Nadchodzi początek Wielkiego Postu - może to dobry moment, by nad swoim postępowaniem się zastanowić, by wreszcie dotarło do tych, którzy w taki sposób niszczą środowisko naturalne, że opisane tu postępowanie mocno koliduje z V przykazaniem Dekalogu - informuje Urząd Miasta.
(Źródło/fot.: UM Mszana Dolna)
Może Cię zaciekawić
Będzie obowiązek montowania czujek pożarowych nawet w budynkach mieszkalnych
Europejski Dzień Czujki Dymu obchodzony jest 22 listopada. Podczas konferencji w Akademii Pożarniczej w Warszawie minister spraw wewnętrznych i adm...
Czytaj więcejBadanie: 38 proc. Polaków ma kłopoty finansowe; podobny odsetek stresuje sytuacja materialna
Autorzy badania zauważyli, że liczba osób z kłopotami finansowymi spadła w ciągu roku o 10 pkt proc., deklaruje je 38 proc. badanych. Natomiast ...
Czytaj więcejZUS: „renta wdowia” - wnioski od stycznia 2025 r.; jakie warunki należy spełnić
Nowe przepisy umożliwią łączenie renty rodzinnej z innymi świadczeniami emerytalno-rentowymi przysługującymi w organach, takich jak Zakład Ube...
Czytaj więcejMSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
Wroński ocenił też, że wobec ponawiania rosyjskich gróźb, NATO będzie musiało wzmocnić obronę przeciwlotniczą wschodniej flanki. Rzecznicz...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Prokuratura Krajowa dla PAP: Pierwszy akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości wobec 9 osób już w najbliższych tygodniach
Przygotowywany obecnie akt oskarżenia, który głównie dotyczy przyznania ponad 98 mln zł dotacji dla Fundacji Profeto, z których 66 mln zł zosta...
Czytaj więcejChcesz skorzystać z wakacji składkowych w ZUS jeszcze w tym roku? Ostatnie dni na złożenie wniosku
Co to są wakacje składkowe w ZUS? Wakacje składkowe to możliwość jednorazowego w roku kalendarzowym zwolnienia z opłacania składek na ubezpie...
Czytaj więcejZnana cena prądu w 2025 roku - projekt
W projekcie nowelizacji ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych...
Czytaj więcejDwa ostrzeżenia meteorologiczne dla regionu
Ostrzeżenia meteorologiczne Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia meteorologiczne dla południowych powiatów województwa m...
Czytaj więcej- Będzie obowiązek montowania czujek pożarowych nawet w budynkach mieszkalnych
- Badanie: 38 proc. Polaków ma kłopoty finansowe; podobny odsetek stresuje sytuacja materialna
- ZUS: „renta wdowia” - wnioski od stycznia 2025 r.; jakie warunki należy spełnić
- MSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
- Daniel Obajtek stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. fuzji Orlenu i Lotosu
Komentarze (16)
więc nikt nie szuka dzikich wysypisk........
śmieci są tego najlepszym przykładem wiecie ile tak ludzie płacą za śmieci??? zaraz powiecie że lepiej zarabiają itd, ale porównując do zarobków to o wierle więcej a jeszcze segregacje mają na poziomie 60-70%
Z tym się zgadzam Panie Burmistrzu że stawki są za wysokie.
Ustalone opłaty nijak się mają do ponoszonych rzeczywistych kosztów odbioru a wynikają z podanej przez Pana Burmistrza zawyżonej ilości osób zamieszkujących nasze miasto co jest nie zgodne z zasadami ustalania ryczałtu.
Ponoć powstała grupa inicjatywna które opracowuje wniosek do Rady Miasta o uchylenie tej uchwały.
W przypadku odrzucenia tego wniosku a tak zapewne będzie szykowany jest już ponoć pozew do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego o uchylenie tej błędnej uchwały.
Panie Burmistrzu nadchodzi początek Wielkiego Postu może to dobry moment by nad swoim postępowaniem się zastanowić.
Ps. Z tym wnioskiem o uchylenie uchwały to bardzo dobry pomysł.Są już pierwsze wyroki za nieuzasadnione wysokości opłat za odbiór odpadów z tytułu ich błędnych kalkulacji.
Nie wpuszczać nikogo do Mszany. Zrobić miasto zamknięte! Albo wywalić władze miasta na zbity pysk za nieudolność organizacyjną.
Najlepiej każdy z własnego popielnika.
Swoją drogą to warto by wymyśleć jakieś rozwiązanie dla takich kuracjuszy, którzy tylko kilka razy do roku są w Waszych gminach, lub ktoś np tylko namiot rozbije.
Spróbowałem dokonać wyliczenia wartości błednęj zawartej umowy
8 tyś mieszkańców x 14kgx18 miesięcyx465zł-przybliżona wartośc wywozu tony śmieci= 937.440 zł.
Według miasta wpłynęło do Urzędu deklaracji na około 6450 osób potencjalnych producentów x 14kgx18 miesiecy x 465 zł=755.811zł. Taki jest orientacyjny rzeczywisty koszt wywozu śmieci w okresie zawartej umowy.
937.440zł-755.811zł= 181.629zł
Są to moje wyliczenia w wartościach orientacyjnych ale wszystkie dane dla obu wyliczeń są te same oczywiście róznią się tylko w ilości mieszkańców zamieszkujących w Mszanie Dolnej.
Przyjęcie liczby 8 tysiecy mieszkanców która wynika z ewidecji jest błędna i to napewno przy ewntualnej sprawie w sądzie nie podlegać bedzie dyskusji.
Oczywiście nie można ogłaszać wyroków przed ich ogłoszeniem ale patrząc na wyrok z Białegostoku można być przekonanym że tak będzie..
Dobrze wiemy że to co w ewidencji w zasadzie nigdy nie pokrywa sie z rzeczywistością.
A najbardziej podobało mi się tłumaczenie Pana Burmistrza że powodem wzrostu opłaty jest to że około 30% mieszkańców nie płaci .
Zostawiam to bez komentarza.
Ale najpierw trzeba zacząć od siebie chyba że stosuje się tu zasadę CUDZE POD LASEM A SWEGO Z METRA NIE WIDAĆ.