1°   dziś -1°   jutro
Sobota, 04 stycznia Angelika, Aniela, Elżbieta, Eugeniusz, Tytus

'Od lat przelewaliśmy krew dla tej partii'

Opublikowano  Zaktualizowano 

Szef nowego klubu parlamentarnego Solidarna Polska Arkadiusz Mularczyk uważa, że będzie się on powiększał z biegiem czasu. Cały czas podkreśla, że jego powstanie to gest solidarności z wykluczonymi z PiS eurposłami Zbigniewem Ziobrą, Jackiem Kurskim i Tadeuszem Cymańskim.

- Od lat byliśmy wiernymi członkami PiS, od lat przelewaliśmy krew dla tej partii - mówił wybrany na kolejną kadencję w okręgu nowosądeckim Arkadiusz Mularczykz.

- Z biegiem czasu nasz klub będzie się powiększał - prorokował w Radiu ZET Mularczyk. O swoich kolegach z nowego klubu mówił, że są to osoby doświadczone, pracujące już w polityce. - Podjęli taką decyzję, bo uważają, że trzeba się solidaryzować z wykluczonymi politykami. To pokazuje, że polityka może być wynikiem pewnych przyjaźni - dodał.

Poseł żalił się na wykluczenie trzech europosłów, ale także i na poprzednie wykluczenia z Prawa i Sprawiedliwości. - Od lat byliśmy wiernymi członkami PiS, od lat przelewaliśmy krew dla tej partii. Nie możemy się zgodzić na to, że w taki sposób pozbywa się polityków, którzy byli solą tej partii - mówił.

- Znam Zbigniewa Ziobrę, jesteśmy przyjaciółmi. To nieprawdziwa teza, że chciał od dawna przejąć PiS. Kilka dni temu to nasi koledzy z partii zostali wykluczeni, pomimo tego, że apelowaliśmy o próbę kompromisu i porozumienia. Mi bardzo brakuje, że nie ma w PiS tyle skrzydeł i frakcji. Uważam, że ta strategia odcinania jest błędna. Błędem było, że tak lekko pozbywano się niektórych frakcji. Nie podobało mi się jak odchodziło PJN, zaraz po katastrofie smoleńskiej i tuż przed wyborami, ale nie podoba mi się też, że od sześciu lat odcina się w PiS różne skrzydła - wyjaśniał Mularczyk.

Poseł podtrzymał tezę, że "ziobryści" nie tworzą partii politycznej, tylko klub parlamentarny. - Na razie nie ma mowy o tworzeniu nowej partii. Klub jest gestem solidarności z wyrzuconymi kolegami. Piłka jest po stronie prezesa i PiS. Chcemy jasnej deklaracja, czy nasi koledzy mogą wrócić do Prawa i Sprawiedliwości - powiedział.

Jak dodał, cała sprawa wymaga "pewnej refleksji i mądrości". - Przecież to początek podziału polskiej prawicy. Wykluczając tak młodych polityków, trzeba liczyć się z tym, że oni nie pójdą na ryby, tylko będą działać - stwierdził.

- Jarosław Kaczyński jest politycznym ojcem i mentorem dla wielu z nas, w tym dla mnie, ale Zbigniew Ziobro jest dla mnie politycznym bratem i to on ma rację. Został skrzywdzony, więc stoję po jego stronie. My chcemy wygrywać dla Polski, polskiego społeczeństwa, bo rządy PO są szkodliwe - przekonywał szef nowego klubu.

(Źródło: onet.pl)

(Fot. amularczyk.pl)

Zobacz również:

Komentarze (5)

forfiter
2011-11-08 09:55:46
0 0
Oj, przelewaliście , przelewali.
Diety poselskie na swoje konta.
Odpowiedz
bukiet
2011-11-08 11:11:08
0 0
czy ta krew była warta poselskiego wynagrodzenia ,chyba tak , jak by mi płacili za takie głupoty to też bym tak walczył ,posłowie powinniście się wstydzić że tak wykorzystujecie wyborców , dlaczego jesteście tacy zmienni ,po-prostu nie macie własnego zdania tylko wietrzycie prezesom i takim marginesom społecznym ..
Odpowiedz
tymek86
2011-11-08 11:34:10
0 0
forfiter nie tylko diety a restauracja sejmowa to co nie zarobiła ,też umieli przelewac,sorki nalewać -tylko do przelyków.
Odpowiedz
seicento900
2011-11-08 17:49:36
0 0
sami psia krew kombatanci
Odpowiedz
ysza
2011-11-08 17:53:03
0 0
A wnet się 'przebierze miarka' - ten gostek nie wie o czym gada..
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"'Od lat przelewaliśmy krew dla tej partii'"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]