"Mistrzostwo ściemy i kamuflażu"
Przedstawiamy aktualne informacje na dzień 6 stycznia 2021 roku o stanie epidemicznym (COVID) w Małopolsce, kraju i na świecie.
16:28 Europejska Agencja Leków (EMA) wydała w środę pozytywną opinię ws. dopuszczenia do obrotu w UE szczepionki przeciwko COVID-19 firmy Moderna. Opinia nie jest wiążąca, a ostateczną zgodę na wprowadzenie do obrotu podejmuje Komisja Europejska. Według EMA badania kliniczne wykazały, iż szczepionka Moderny jest skuteczna w zapobieganiu Covid-19 u osób w wieku od 18 lat. Szczepionka wykazała 94,1 proc. skuteczność w badaniu. Agencja zaleciła przyznanie warunkowego pozwolenia na dopuszczenie do obrotu u osób w wieku od 18 lat. „Ta szczepionka zapewnia nam kolejne narzędzie do przezwyciężenia obecnego stanu zagrożenia” - powiedziała Emer Cooke, dyrektor wykonawczy EMA. „(...) Będziemy ściśle monitorować dane dotyczące bezpieczeństwa i skuteczności szczepionki, aby zapewnić ciągłą ochronę obywateli UE. W naszej pracy zawsze będziemy kierować się dowodami naukowymi i zaangażowaniem w ochronę zdrowia obywateli UE” - dodała. Szczepionka jest podawana w dwóch dawkach w formie wstrzyknięcia w ramię, w odstępie 28 dni. Badanie wykazało też 90,9 proc. skuteczność u osób zagrożonych ciężkim przebiegiem COVID-19, w tym z przewlekłą chorobą płuc, chorobami serca, otyłością, chorobami wątroby, cukrzycą lub zakażeniem wirusem HIV. EMA podała, że bezpieczeństwo i skuteczność preparatu Moderny będą nadal monitorowane w miarę jej stosowania w całej UE. W badaniu wzięło udział łącznie około 30 tys. osób. Połowa otrzymała szczepionkę, a połowa otrzymała zastrzyki bez szczepionki. Ludzie uczestniczący w badaniach nie wiedzieli, czy otrzymali preparat, czy placebo. Skuteczność obliczono u około 28 000 osób w wieku od 18 do 94 lat, które nie miały żadnych oznak wcześniejszej infekcji. Badanie wykazało 94,1 proc. zmniejszenie liczby objawowych przypadków COVID-19 u osób, które otrzymały szczepionkę (11 z 14 134 zaszczepionych osób chorowało na COVID-19 z objawami) w porównaniu z osobami, które otrzymały pozorowane zastrzyki (185 z 14073 osób). Najczęstsze skutki uboczne preparatu Moderny były - jak podała EMA - zwykle łagodne lub umiarkowane i ustępowały w ciągu kilku dni po szczepieniu. Były to: ból i obrzęk w miejscu wstrzyknięcia, zmęczenie, dreszcze, gorączka, obrzęk lub tkliwość węzłów chłonnych pod pachami, ból głowy, bóle mięśni i stawów, nudności i wymioty. To druga szczepionka przeciwko COVID-19, którą EMA zaleciła do autoryzacji. Pierwszą był w grudniu preparat firm Pfizer i BioNTech. Obie szczepionki - zarówno firmy Moderna, jak i Pfizera oraz BioNTech - działają w taki sam sposób. Zawierają tzw. matrycowy kwas rybonukleinowy (mRNA) kodujący białko z otoczki osłonowej koronawirusa SARS-CoV-2. Sam mRNA znajduje się w osłonie lipidowej, wnika do komórki i uruchamia w rybosomach produkcję białka, które z kolei wywołuje reakcje odpornościową układu immunologicznego zaszczepionej osoby. Moderna to amerykańskie przedsiębiorstwo biotechnologiczne, założone w 2010 roku, którego siedziba mieści się w Cambridge w Massachusetts. W poniedziałek firma zapowiedziała, że wyprodukuje w tym roku co najmniej 600 mln dawek swojej szczepionki, czyli o 100 mln więcej od dotychczasowych prognoz. Szczepionka jest już stosowana w USA. W listopadzie Komisja Europejska zatwierdziła kontrakt z firmą Moderna na dostawę 160 mln dawek szczepionki przeciw Covid-19. KE nie kupuje szczepionek, jednak w imieniu Unii Europejskiej wraz z państwami członkowskimi prowadzi rozmowy z firmami farmaceutycznymi w sprawie zamówień. Za zakupy odpowiadają same państwa członkowskie. Oceną szczepionek w EMA zajmuje się Komitet ds. Leków dla Ludzi (CHMP), który ocenił dane dotyczące jakości, bezpieczeństwa i skuteczności szczepionki i zalecił, aby Komisja Europejska przyznała formalne warunkowe pozwolenie na dopuszczenie do obrotu. |
16:26
Wzrost zachorowań to wynik świąt i okresu przedświątecznego. Siedzieliśmy w domach, ale nie swoich. Spotykaliśmy się z rodziną, ale odległą - skomentował sytuację epidemiczną prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski. Resort zdrowia poinformował w środę, że wykryto 14 151 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Zmarły 553 osoby, w tym z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami 409 chorych. Komentując te dane, dr Sutkowski powiedział, że to efekt świąt i okresu przedświątecznego. "W statystyce wychodzą nam święta i okres okołoświąteczny. Siedzieliśmy w domach, ale nie swoich i spotkaliśmy się z rodziną, ale odległą. Jesteśmy mistrzami świata w oszukiwaniu samych siebie" - podsumował. Dodał, że Polacy nauczyli się omijać przepisy i unikać kar za nieprzestrzeganie restrykcji. "Mistrzostwo ściemy i kamuflażu" - stwierdził. Zasugerował też, że dopóki nie będziemy poważnie podchodzić do obostrzeń i szczepień, to nie ma co liczyć na powrót do normalności. "Ile osób ma umierać, by zrobiło to na niektórych wrażenie?" - postawił pytanie. Przypomniał też, że od 22 grudnia, gdy Polacy zaczęli wyjeżdżać na święta, upłynął akurat ten czas, gdy choroba odzwierciedlona jest w statystykach. Sutkowski prognozuje, że w najbliższym czasie należy się spodziewać podobnych wyników, jeśli chodzi o nowe zachorowania i zgony. "To wszystko zależy od tego, jak przepracowaliśmy święta, a wszystko wskazuje na to, że przepracowaliśmy źle" - powiedział. Odnosząc się do informacji dotyczącej dopuszczenia drugiej szczepionki przeciw COVID-19 firmy Moderna przez Europejską Agencję Leków, przyznał, że to może być "światełko w tunelu", ale tylko dla tych, którzy chcą się szczepić. "Co z tego, że tych szczepionek będzie dwie, trzy czy nawet piętnaście za chwilę i będą one leżały w mniejszym lub większym lodzie, jeśli nie będziemy z nich korzystać. Dla wielu nie ma to znaczenia, a szkoda, bo to szczepionka nadziei i szansy. Niektórzy tego nie widzą" - stwierdził. |
10:55 MAŁOPOLSKA |
10:52
POLSKA Z powodu #COVID19 zmarły 144 osoby, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 409 osób. Liczba zakażonych koronawirusem: 1 344 763/30 055 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe). W związku z korektami wprowadzanymi na bieżąco przez laboratoria w systemie EWP, globalna liczba zakażeń i zgonów od początku pandemii może nie być sumą kolejnych dziennych zakażeń lub zgonów. |
08:53 We wtorek do godz. 15.00 wykonano w Polsce 114 tys. szczepień przeciw COVID-19 – poinformował szef KPRM Michał Dworczyk, który jest też pełnomocnikiem rządu ds. programu szczepień. W całym kraju odbywały się we wtorek szczepienia pracowników sektora ochrony zdrowia. W Polsce 27 grudnia ub.r. rozpoczęły się szczepienia przeciw COVID-19 szczepionką konsorcjum firm Pfizer i BioNTech, rozprowadzaną w UE pod marką Comirnaty (podaje się ją w dwóch wstrzyknięciach, w odstępie co najmniej 21 dni). W pierwszej kolejności, w tzw. grupie zero, szczepieni są pracownicy sektora ochrony zdrowia (np. lekarze, pielęgniarki i farmaceuci), pracownicy DPS-ów i MOPS-ów oraz personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym w stacjach sanitarno-epidemiologicznych. We wtorek sejmowa Komisja Zdrowia przez ponad pięć godzin omawiała stan realizacji Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19. Na posiedzeniu obecni byli m.in. minister zdrowia Adam Niedzielski i szef KPRM Michał Dworczyk, który jest też pełnomocnikiem rządu ds. programu szczepień. Tuż przed zakończeniem posiedzenia sejmowej komisji Dworczyk poinformował, że do godz. 15.00 wykonano w naszym kraju 114 tys. szczepień przeciwko COVID-19. "250 tys. szczepień zamówionych jest na przyszły tydzień. Cieszmy się, że dobrze to idzie" – powiedział Dworczyk. Wcześniej poinformował, że do Polski dotarło już 670 tys. dawek szczepionki, z których 204 tys. zostało rozdystrybuowanych do wszystkich 509 szpitali węzłowych w całym kraju, w których jest szczepiona grupa zero. Podał też, że niektóre kraje – w tym Polska – zaczęły rozmawiać bezpośrednio z producentami na temat możliwości zakupu dodatkowych szczepionek. Zastrzegł przy tym, że sprawa ta wywołuje emocje na forum międzynarodowym. Jak mówił, jest to bardzo delikatny i ważny temat. Jednocześnie przyznał, że rząd liczył, że szczepionek będzie więcej i będą one szybciej dostarczane. Dworczyk poinformował również, że szczepienia osób z grupy pierwszej rozpoczną się 25 stycznia. Na tym etapie do szczepienia uprawnieni będą m.in. pensjonariusze domów pomocy społecznej, osoby powyżej 60 lat, służby mundurowe i nauczyciele. Dopytywany o szczepienia nauczycieli przyznał, że "niestety w pierwszym kwartale nie zaszczepimy nauczycieli, nie dlatego, że nie chcemy, nie dlatego, że lekceważymy ten problem, tylko dlatego, że mamy do czynienia z problemem obiektywnym, jakim jest brak szczepionek". Wcześniej na konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski, pytany o szczepienie nauczycieli, przypomniał, że są oni w pierwszej grupie, ale "jeżeli chodzi o samą dystrybucję szczepień, to tutaj przede wszystkim w pierwszej kolejności będziemy chcieli w grupie pierwszej zacząć od szczepienia tych osób, które są najbardziej narażone na konsekwencje związane z ciężkim przechorowaniem covidu". "I tutaj też pewna sekwencja, jaką utworzymy w grupie pierwszej, na pewno będzie preferowała osoby powyżej 75. roku życia" – powiedział Niedzielski. Wtorek był kolejnym dniem szczepień wśród pracowników służby zdrowia. Jak ocenił rzecznik Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi Adam Czerwiński, po okresie świąteczno-noworocznym stale w tej grupie rośnie zainteresowanie szczepieniami. Do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki (ICZMP) w poniedziałek dotarły kolejne szczepionki. "Tym razem 630 dawek" – podkreślił Czerwiński. "To się ciągle zmienia, ale w tej chwili mamy zapisanych ponad 1,2 tys. chętnych spośród pracowników ICZMP, a spoza naszego szpitala chce się u nas zaszczepić ok. 400 osób z grupy zero" – podał. Z danych zebranych przez PAP wynika, że podobnie wygląda sytuacja w innych szpitalach węzłowych w regionie łódzkim. Szpital w Zgierzu dostał w poniedziałek 360 dawek szczepionki przeciw COVID-19. Poinformowała o tym dyrektor szpitala Agnieszka Jóźwik. "Akcja szczepień w naszym szpitalu trwa" – powiedziała PAP. "W zależności od potrzeb możemy szczepić także w dni wolne od pracy" – dodała. Także w szpitalu im. Wł. Biegańskiego w Łodzi trwają szczepienia osób związanych ze służbą zdrowia. "Cały czas szczepimy. Chętnie przychodzą do nas i nasi pracownicy i osoby uprawnione z zewnątrz" – podała rzecznik placówki Ewa Papiernik. "Dostaliśmy następną partię ponad 2 tysiące szczepionek" – zaznaczyła. "Na razie jesteśmy odpowiednio zabezpieczeni, sukcesywnie monitorujemy sytuację. Na bieżąco, widząc listę chętnych, składamy zamówienia" – tłumaczyła i dodała, że akcja szczepień nabiera tempa. Tempa nabiera też akcja szczepień w innych województwach. Do szczepień odniósł się we wtorek rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak. W odpowiedzi na pytania dotyczące szczepień osób duchownych rzecznik KEP poinformował, że "będą się one odbywać na ogólnych zasadach obowiązujących wszystkich obywateli, zgodnie z rozporządzeniami Ministerstwa Zdrowia". W poniedziałek w jednostkach związanych z Warszawskim Uniwersytetem Medycznym rozpoczęła się szczegółowa kontrola Narodowego Funduszu Zdrowia. Miała ona związek z informacjami, że na WUM zaszczepiono poza kolejnością wynikającą z Narodowej Strategii Szczepień znane osoby. O zaszczepieniu informował w ostatnich dniach m.in. były premier, a obecnie europoseł Leszek Miller. Zaszczepieni zostali też m.in. aktorzy: Krystyna Janda, Maria Seweryn i Wiktor Zborowski, satyryk Krzysztof Materna, dyrektor programowy TVN Edward Miszczak oraz aktor i piosenkarz Michał Bajor i inni. Lista osób zaszczepionych poza kolejnością nie została upubliczniona. "Te osoby zostały nieprawidłowo zgłoszone, nieprawidłowo nawet względem wyjątków, które zostały określone, bo zostały zgłoszone jako personel medyczny" – powiedział we wtorek na konferencji prasowej szef resortu zdrowia. "Po drugie, zgłoszenie zostało dokonane 28 grudnia, czyli w przeddzień ogłoszenia tej listy wyjątków czy wyjątkowych sytuacji, które pozwalały na wszczepienie osób spoza tej wąskiej grupy medyków i personelu medycznego oraz niemedycznego zatrudnionego w szpitalu" – tłumaczył Niedzielski. "Zostałem poinformowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia, że stwierdzone tylko w pierwszym dniu – podkreślam – nieprawidłowości są podstawą do nałożenia kary w wysokości powyżej 250 tys. zł. To jest minimalna kara, z jaką musi się liczyć Uniwersyteckie Centrum Kliniczne WUM w przypadku naruszenia zasad Narodowego Programu Szczepień" – powiedział minister zdrowia. Zastrzegł, że ostateczny wymiar kary może ulec zwiększaniu. "Sposób naliczania kary jest realizowany w ten sposób, że to jest 50 proc. środków przekazywanych do danej jednostki. Tutaj nowe regulacje związane z powołaniem korpusu kontrolerskiego w NFZ dają takie możliwości karania podmiotów leczniczych" – dodał. |
08:30 3804 osoby zmarło w ciągu ostatnich 24 godzin z powodu koronawirusa w Stanach Zjednoczonych - wynika z danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore. Liczba wykrytych w USA przypadków SARS-CoV-2 przekroczyła 21 mln. Bilans ofiar śmiertelnych koronawirusa wzrósł w USA we wtorek do 357 132. Zgodnie z wyliczeniami Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa co piąty zgon na Covid-19 na świecie przypada na Stany Zjednoczone. Spośród wszystkich krajów świata USA mają także najwięcej wykrytych przypadków SARS-CoV-2, bo aż 21 mld 042 929. To niemal tyle co wspólnie kolejne trzy kraje - Indie, Brazylia i Rosja. Milion infekcji zdiagnozowano w USA w zaledwie cztery dni. W ciągu ostatniego tygodnia średnio w Stanach Zjednoczonych na koronawirusa umierały 2 663 osoby dziennie – to oznacza zgon na Covid-19 co 32 sekundy. Najgorsza sytuacja panuje w styczniu w Kalifornii, gdzie w niektórych szpitalach na miejscach intensywnej terapii brakuje łóżek. Gubernator Gavin Newsom wiąże zwiększoną zapadalność na Covid-19 z podróżami w okresie Bożego Narodzenia. |
08:29 NIEMCY We wtorek kanclerz Niemiec Angela Merkel i premierzy landów zdecydowali, że twardy lockdown, który trwa w Niemczech od połowy grudnia i miał się zakończyć 10 stycznia, zostanie przedłużony do 31 stycznia. Obecnie w Niemczech obowiązuje zakaz opuszczania domów bez konieczności; otwarte są tylko sklepy z artykułami niezbędnymi do codziennego życia, a także apteki i banki. Zamknięte są szkoły, a niektórzy pracodawcy musieli zawiesić działalność lub zlecić swoim pracownikom pracę w systemie zdalnym. Zamknięte również zostały zakłady fryzjerskie, kosmetyczne i salony tatuażu. |
Może Cię zaciekawić
Ostrzeżenie IMGW: Zawieje i zamiecie śnieżne
Szczegóły ostrzeżenia Zjawisko: Zawieje i zamiecie śnieżne.Stopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo: 80 procentCzas obowiązywania: od 20...
Czytaj więcej60 lat temu powstał zespół Czerwone Gitary przez ówczesne media nazywany polskimi Beatlesami
"Z 60 lat historii tego zespołu najmilej wspominam początki, pierwsze spotkania z polską publicznością. Później były różne momenty, i bardzo...
Czytaj więcejUwaga na oblodzenie dróg w całej Małopolsce
Szczegóły ostrzeżenia Zjawisko: OblodzenieStopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo: 80 procent.Czas obowiązywania: od 2025-01-02 19:00&nbs...
Czytaj więcejTauron opublikował cennik na 2025 rok. Jest nowa taryfa G14dynamic
W taryfie TAURON Dystrybucji obowiązującej w 2025 roku nie zmienia się średnia cena sprzedaży usług dystrybucyjnych w grupach taryfowych G, któ...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
W 2025 roku kilka długich weekendów i 14 dni ustawowo wolnych od pracy
Pod koniec grudnia 2024 r. prezydent podpisał nowelizację ustawy o dniach wolnych od pracy, zakładającą, że dniem wolnym od pracy będzie także...
Czytaj więcejOstrzeżenia IMGW: silny wiatr w południowej Małopolsce. W Tatrach nawet 110 km/h
Ostrzeżenie 1: Powiat limanowski i południowe powiaty Małopolski Stopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo: 80 procent.Czas obowiązywania: od&nb...
Czytaj więcejRok 2024 rekordowo ciepły, ale wszystko wskazuje, że rekord szybko zostanie pobity
Według unijnej agencji Copernicus, zajmującej się zmianą klimatu, listopad 2024 r. był drugim najcieplejszym (po listopadzie 2023 r.) listopadem ...
Czytaj więcejPodłęże-Piekiełko: kolejny przetarg ogłoszony
PKP PLK S.A. szuka wykonawców, którzy w dwa lata zmodernizują 15 km torów na odcinku Rabka Zaryte – Mszana Dolna – Fornale (Kasina Wielka). W�...
Czytaj więcej- Ostrzeżenie IMGW: Zawieje i zamiecie śnieżne
- 60 lat temu powstał zespół Czerwone Gitary przez ówczesne media nazywany polskimi Beatlesami
- Uwaga na oblodzenie dróg w całej Małopolsce
- Tauron opublikował cennik na 2025 rok. Jest nowa taryfa G14dynamic
- Sondaż - co myślimy o 2025 roku: boimy się przyszłości; najbardziej wojny
Komentarze (3)
Może ma rację,ale do PISiorów jeszcze nam bardzo daleko. PISiory to dopiero są mistrzami ŚCIEMY I KAMUFLAŻU!!!