Odmówił zbadania małego dziecka z gorączką
Tymbark. W czwartek w Ośrodku Zdrowia w Tymbarku lekarz pełniący dyżur odmówił przyjęcia półtorarocznego dziecka z gorączką. Pomoc dla swojego dziecka rodzice znaleźli na SOR w Limanowej. Pracownicy szpitala byli zaskoczeni postawą lekarza pierwszego kontaktu.
W czwartek przed południem rodzice chcieli zarejestrować swoje półtoraroczne dziecko na badanie do pediatry, przyjmującego w Ośrodku Zdrowia w Tymbarku. W recepcji dowiedzieli się, że lekarz przyjmuje pacjentów dopiero od godz. 14:00. Doradzono im, by zabrali swoje dziecko do Szpitala Powiatowego w Limanowej, na Opiekę Całodobową przy SOR.
Rodzice postanowili jednak zaczekać na dyżur lekarza. - Około 15:00 poszliśmy do ośrodka, pielęgniarka nas zarejestrowała, ale kazała się zapytać lekarza czy nas przyjmie - relacjonuje matka dziecka. - Wiec mąż poszedł i uzyskał odpowiedź: 'proszę przyjść jutro, nie przyjmę dziś żadnego pacjenta, bo już mam za dużo'.
Z powodu dużej ilości zarejestrowanych pacjentów lekarz nie zgodził się więc na zbadanie półtorarocznego dziecka z gorączką - 38 stopni. Gdy ojciec małego pacjenta zapytał o to, co ma zrobić z chorym dzieckiem usłyszał: 'Ja nie wiem, co pan chce zrobić? Proszę przyjść jutro'. Rozmowa z lekarzem została nagrana przez rodzica.
Rodzice z chorym dzieckiem pojechali do Szpitala Powiatowego w Limanowej. Opieka całodobowa czynna jest od godziny 18. Rodzice trafili więc na SOR, gdzie personel był zdziwiony postawą lekarza, który nie zgodził się zbadać małego dziecka z gorączką.
- Na SORze zdziwili się, że lekarz tak zrobił - pisze w wiadomości do redakcji matka chorego dziecka. - Tam dziecko przebadał pediatra i ma początek wirusa i zaatakowane gardełko. A do jutra nie wiadomo, w jakim stanie by było to gardełko i stan zdrowia, gdyby nie była udzielona konsultacja lekarska - dodaje.
Rodzice dodają, że gdy odjeżdżali z ośrodka zaczepiła ich kobieta, pytając czy udało się zbadać dziecko. Usłyszawszy, że lekarz nie zgodził się przyjąć pacjenta, miała powiedzieć że w przeszłości dochodziło już do podobnych sytuacji w Ośrodku Zdrowia w Tymbarku.
Niestety, nie udało nam się wczoraj skontaktować z lekarzem, który kolejny dyżur będzie pełnił na początku przyszłego tygodnia.
- Opieką całodobową świadczącą w Szpitalu Powiatowym w Limanowej są objęci mieszkańcy powiatu limanowskiego, jak i przyjezdni turyści są objęci w godzinach od 18. do 8. rano - mówi Marcin Radzięta, dyrektor Szpitala Powiatowego w Limanowej. - W pozostałych godzinach podstawową opiekę mają obowiązek zabezpieczyć ośrodki zdrowia. Niestety opisana sytuacja nie jest wyjątkiem i zdarza się bardzo często. Stąd, jak już kiedyś informowaliśmy, w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym tworzą się niepotrzebne kolejki. Pacjenci, którzy powinni być przyjęci w POZ muszą się więc liczyć z oczekiwaniem, bo w SOR w pierwszej kolejności przyjmowani są pacjenci których życie i zdrowie jest zagrożone.
Sprawę tymbarskiego ośrodka będziemy próbowali wyjaśniać w Narodowym Funduszu Zdrowia.
(Fot. sxc.hu)
Może Cię zaciekawić
Strzelanina - noc i drugi dzień poszukiwań Tadeusza Dudy. Black Hawk w akcji
- Przez całą noc trwały intensywne poszukiwania 57-latka, wykorzystano między innymi drony wyposażone w kamery termowizyjne. Ściągane są dodat...
Czytaj więcejRaport: pod koniec roku możliwy kilkuprocentowy wzrost cen mieszkań
Jak wskazano w raporcie, w I kwartale br. wzrost cen transakcyjnych mieszkań w ujęciu rocznym w dalszym ciągu hamował. Na rynku pierwotnym wystąp...
Czytaj więcejSpołeczność motocyklistów żegna ofiary strzelaniny
W mediach społecznościowych pojawiły się liczne wyrazy żalu i współczucia po tragedii, do której doszło w dzisiaj (27 czerwca) w Starej Wsi. ...
Czytaj więcejStrzelanina w Starej Wsi - podsumowanie informacji
Strzelanina Do strzelaniny doszło dzisiaj (27 czerwca) po godzinie 10:00 w miejscowości Stara Wieś w gminie Limanowa. O zdarzeniu informowal...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejPozostałe
Strzelanina w Starej Wsi - nagranie
Publikujemy nagranie wykonane telefonem przez świadka tragicznych wydarzeń, do których doszło dzisiaj (27 czerwca) około godziny 10:00 w Starej W...
Czytaj więcejArkadiusz Mularczyk wybrany na wiceprzewodniczącego Podkomisji Praw Człowieka w PE
Podkomisja DROI zajmuje się monitorowaniem i analizą problemów dotyczących praw człowieka na całym świecie. Już na początku obecnej kadencji ...
Czytaj więcejRekordzista z 8 promilami za kierownicą ciągnika doprowadził do wypadku, a to nie wszystko
Wczoraj, 25 czerwca, przed godziną 15:00 w miejscowości Mordarka (gm. Limanowa) doszło do groźnego i bulwersującego incydentu z udziałem nietrze...
Czytaj więcejUstawa wiatrakowa i przedłużenie mrożenia cen prądu
Za uchwaleniem nowelizacji ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych oraz niektórych innych ustaw głosowało 213 posłów, przeciw by...
Czytaj więcej
Komentarze (57)
Tylko w Tymbarku lekarza pyta pacjent(rodzic) o możliwość przyjęcia, w innych ośrodkach z 'doktorem' rozmawia pielęgniarka!
Dla nie jest oczywiste, iż gdyby ojciec pytając lekarza o badanie dziecka, położyłby kopertę na biurku to zostałby z dzieckiem przyjęty.:)
Czemu Pan Redaktor nie podał nazwiska? lekarz jest osobą publiczną.
'Doradzono im, by zabrali swoje dziecko do Szpitala Powiatowego'
'Opieką całodobową ....... są objęci w godzinach od 18. do 8. rano - mówi Marcin Radzięta,'
Czemu pielęgniarka z rejestracji wysyła dziecko do placówki w godzinach
w których placówka opieki medycznej nie pracuję? - powołane do tego instytucje powinny solidnie zająć się OZ Tymbark.
Dla mnie jest inny poważniejszy absurd: Byłem świadkiem jak z takiej 'całodobowej opieki' - ten od 18:00 lekarz odesłał pacjentów czekających w kolejce z kwitkiem, mówiąc, że ma wyjazd. Odesłał zainteresowanych na izbę przyjęć, a na tej chorzy zostali odesłani z kwitkiem, ponieważ ich życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo ...
To jak Panie dyrektorze Marcinie Radzięta jest w końcu z tą 'całodobową' opieką w Pana szpitalu ? Czy jest lekarz, czy sobie wyjeżdża ?
Lecz jak by dziecku coś gorszego się stało, to oprócz tragedii rodzinnej, byłby w akcji pan Prokurator z zarzutem że to rodzice doprowadzili do takiej sytuacji, a lekarz niczemu nie byłby winien.
W LIMANOWSKIM SZPITALU CAŁA DOBA, TO RÓWNE 14 (CZTERNAŚCIE) GODZIN.
Też czekają.
Jeżeli wizyta domowa była pilna lekarz musiał pojechać gdyby się coś wydarzyło złego z pacjentem to winny byłby ten lekarz.
W Szpitalu jest jeszcze SOR więc w razie zagrożenia życia można natychmiast poprosić o pomoc.
W Tymbarku lekarz nie powinien odmówić pomocy małemu dziecku.
Niestety moje dzieci też kiedyś były małe i siostry też.
Siostra miała pierwsze dziecko z poważnymi problemami medycznymi. Wymagało to wizyt w wielu placówkach medycznych, ale ja miałem samochód i musiałem zwiedzać te placówki.
Przecież chyba każdy normalny człowiek ma świadomość tego, że kolejka obowiązuje wszystkich!
Teraz mam rozumieć, na być przeprowadzony casting przez lekarza na dzieci bardziej i mniej chore, a może trzeba dzieci wybierać pod kątem rodziców - brać tylko do badania te dzieci, których rodzice mają dyktafon i ( przepraszam ) większego r*ja ?
Przecież pielęgniarka powiedziała, żeby zabrać dziecko do Limanowej, więc nie rozumem ( naprawdę tego nie rozumiem i nie mam 'nic', ani do przychodni, ani do lekarzy w Tymbarku ) tego dennego artykułu pod którym się niezdrowo 'podniecają' co poniektórzy.
Od razu jest jaśniej ;)
Niestety tak - absurdu nie lubię...
Na miły początek dnia zostawiam dla Wszystkich coś a'la dowcip.
Pozdrawiam.
P.S. Hej Bearchen - Miło Cię widzieć :)
Reforma edukacji w Polsce na przykładzie zadania z matematyki:
1950 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Wycięcie drzewa kosztowało go 4/5 tej kwoty. Ile zarobił drwal?
1980 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Wycięcie drzewa kosztowało go 4/5 tej kwoty, czyli 80 zł. Ile zarobił drwal?
2000 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Wycięcie drzewa kosztowało go 4/5 tej kwoty, czyli 80 zł. Drwal zarobił 20 zł. Zakreśl liczbę 20.
2010 r. (tylko dla zainteresowanych)
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. W tym celu musiał wyciąć kilka starych drzew. Podzielcie się na grupy i odegrajcie krótkie przedstawienie, w którym postarajcie się przedstawić, jak w tej sytuacji czuły się biedne zwierzątka leśne i rośliny.
2014 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Pokoloruj drwala.
Przecież nie ma ludzi, którzy swoją pracę wykonują 24h/7/52.
O co macie pretensje? O to, że lekarz miał pełny grafik? O to, że nie chciał przesuwać innych ( być może równie chorych ) pacjentów???
Co się stało???
Czy chcielibyście, aby Wasze dziecko pomimo wcześniejszego zapisu ( i zapewne sporego oczekiwania
) nie zostało przyjęte, bo inne dziecko ma 'początek wirusa i zaatakowane gardełko'????
( Gdzie oczywistym jest, że nic poważniejszego się nie dzieje, ani życiu dziecka nie zagraża niebezpieczeństwo ).
Ciasno w głowie, przestronno w gębie.
Przyp. Przysłowia polskie.
Czas mi troszkę nie pozwala ( aczkolwiek czytam ile mogę ), ale jeszcze troszkę i wrócę ;).
Pozdrawiam Bearchen i również miłego Ci życzę.
A odnośnie odmowy zarejestrowania to też zostałam wiele razy odesłana z kwitkiem, bo juz nie było miejsc, albo lekarz był na szczepieniach w szkole (sic) i nie byłam zachwycona. Ale też wiele razy byłam z dziecmi w opiece całodobowej i było zawsze ok.
natomiast najśmieszniejsze jest, iż wylękniony lud nie podał jeszcze nazwiska lekarza
więc o co nasi powstańcy walczyli?
grzecznie pytam
terminy z tygodniowym wyprzedzeniem..mam pare dni wczesniej przewidziec chorobe dziecka..a tak jest w osrodku w Tymbaru.
A dodam jeszcze ,że sama jestem niemiłosierną panikarą:)
Gorączka: 9 pytań o gorączkę u dziecka
Temperatura ciała zdrowego niemowlaka waha się od 36,6 do 37,5ºC. Jest to spowodowane niedojrzałością układu termoregulacji oraz zmienną aktywnością hormonów w ciągu całej doby – rano zwykle temperatura jest niższa o ok. pół stopnia niż wieczorem. Układ termoregulacji nie potrafi jeszcze sprawnie ochładzać organizmu w miarę potrzeby, dlatego zdarza się, że zdrowe dziecko ma wyższą temperaturę, np. po dłuższym płaczu lub śnie. O gorączce dziecka mówimy dopiero wtedy, gdy ciepłota ciała przekroczy 38ºC, a gdy wynosi 37,5–38ºC – jest to stan podgorączkowy
Czy można obniżyć gorączkę bez leków?
Umiarkowaną gorączkę (do 38ºC) można pozostawić bez leków. Możesz przyłożyć na czoło i kark malca chłodne okłady, a łydki owinąć ręcznikiem zmoczonym w wodzie o temperaturze pokojowej (taki kompres trzeba zmieniać co kwadrans). Inny sposób to kąpiel w wodzie o temperaturze o 2 stopnie niższej niż ta, jaką ma dziecko.
Przy temperaturze ponad 38,5ºC zaleca się leki przeciwgorączkowe
Kiedy wezwać lekarza?
Zawsze wtedy, kiedy noworodek ma temperaturę wyższą niż 38ºC, a starsze niemowlę – powyżej 39ºC, bądź malec cierpi na przewlekłą chorobę i lekarz zalecił wezwanie go w przypadku gorączki. Wskazaniami do natychmiastowego wezwania lekarza są też:
•rozpaczliwy płacz malca, zwłaszcza przy dotykaniu i przytulaniu
•kłopoty z oddychaniem
•sztywna szyja, a także opór podczas prób przyciągnięcia główki do klatki piersiowej
•czerwone plamy na skórze
•drgawki gorączkowe
•biegunka lub wymioty
•osłabienie, senność lub silne pobudzenie
•zaburzenia świadomości (np. omamy, halucynacje, lęki)
•odwodnienie – dziecko płacze bez łez, jego mocz ma ciemnożółty kolor, oczodoły są zapadnięte, w buzi nie ma śliny.
http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/zdrowie-dziecka/goraczka-9-pytan-o-goraczke-u-dziecka_35948.html
SOR sie dziwil, ze lekarz odeslal... dobre.;)
Pamiec zawodzi?
A gdy pojdziesz z goraczkujacym dzieckiem do osrodka, a w osrodku bedzie 20 mamusiek z goraczkujacymi dzieciatkami na rekach i lekarz powie, ze CIe nie przyjmie, bo jestes 21 i czasu nie starczy to jaka bedzie wtedy Twoja reakcja? Tez nagrasz i puscisz do prasy?
Problem został tutaj rozdmuchany - bo jesli rzeczywiście dziecko było w złym stanie ( bo jest np obciązone jakimiś innymi chorobami)to rodzice postapili nieodpowiedzialnie - nie jadąc z nim od razu na SOR. Jesli natomiast ich celem było zrobienie szumu i prowokacja do mediów to żal mi ich. A pretensje Kiniu to może do Pana Tuska, Ministerstwa zdrowia, nie wiem do kogo jeszcze, że nie ma każdy z nas lekarza na zawołanie.
Tu muszę dodać, że większość lekarzy cieszy się zaufaniem społecznym, za co Im dziękujemy.
http://www.tvn24.pl/lekarz-z-wyrokiem-zostal-dyrektorem-mysmy-zadnych-innych-uwag-nie-mieli,346370,s.html
tak siwa018..caly czas o to mi chodzilo o to jak jes w osrodku w tymbarku..dok ******* super doktorka pediatra...ale tylko dwa razy w tygodniu..reszta dni przyjmuja lekarze internisci..bo do ********* pediatra i specjalista chorob pluc dzieci ok roku temu odszedl z osrodka..a trafic do dok ****** to weterynarz ma lepsze podejscie do zwierzat niz on do ludzi..i te terminy ..