Nie mogli wezwać pogotowia przez 40 minut. 79-latka nie żyje
Stara Wieś. Dzisiaj po godz. 20:00 w miejscowości Stara Wieś bliscy znaleźli 79-letnią kobietę, która najprawdopodobniej spadła ze schodów. Członkowie rodziny przez 40 minut starali się wezwać pomoc, nie mogli jednak się dodzwonić. 79-latka nie żyje.
Udało nam się skontaktować z wnuczką zmarłej kobiety, która opisała całe zdarzenie. Około godziny 20:00 jeden z domowników wyszedł na zewnątrz. Zauważył 79-latkę leżącą na schodach prowadzących do piwnicy. Natychmiast poinformował pozostałe osoby przebywające w domu.
Członkowie rodziny dzwonili pod numer alarmowy 112. - Pani próbowała nas połączyć z dyspozytornią, ale się nie dało. Czekaliśmy 40 minut. Nikt nie udzielił nam pomocy, kazano nam jedynie sprawdzić tętno, było ono niewyczuwalne - mówi nasza rozmówczyni. - Polecono nam zadzwonić do lekarza prowadzącego babci, a ten powiedział nam, że się tym nie zajmuje.
Jako pierwsi na miejscu pojawili się policjanci. Z relacji bliskich wynika, iż funkcjonariusze wstępnie wykluczyli, by do śmierci 79-latki mogły przyczynić się osoby trzecie. Nie wiadomo jednak, kiedy doszło do zgonu. Kobieta najprawdopodobniej zasłabła i spadła ze schodów.
- Mam małe dziecko. W tym momencie boję się, czy ktokolwiek pomoże mu, gdy jego życie będzie zagrożone. Mój strach jest tym większy, że w przeszłości w naszej rodzinie był podobny przypadek, gdy przez nieudzielenie pomocy doszło do śmierci - dodaje wnuczka zmarłej.
Na miejsce wezwano prokuratora. Czekamy na ustalenia policji w tej sprawie.
***
Przypomnijmy, że od początku 2014 roku dyspozytornia pogotowia ratunkowego, która mieściła się w Limanowej została zlikwidowana. Dyspozytornie powiatowe przeniesiono do Tarnowa i Krakowa. Teren powiatu limanowskiego obejmuje obecnie skoncenrtowana dyspozytornia pogotowia ratunkowego w Tarnowie (na zdjęciu).
Może Cię zaciekawić
Badanie: 38 proc. Polaków ma kłopoty finansowe; podobny odsetek stresuje sytuacja materialna
Autorzy badania zauważyli, że liczba osób z kłopotami finansowymi spadła w ciągu roku o 10 pkt proc., deklaruje je 38 proc. badanych. Natomiast ...
Czytaj więcejZUS: „renta wdowia” - wnioski od stycznia 2025 r.; jakie warunki należy spełnić
Nowe przepisy umożliwią łączenie renty rodzinnej z innymi świadczeniami emerytalno-rentowymi przysługującymi w organach, takich jak Zakład Ube...
Czytaj więcejMSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
Wroński ocenił też, że wobec ponawiania rosyjskich gróźb, NATO będzie musiało wzmocnić obronę przeciwlotniczą wschodniej flanki. Rzecznicz...
Czytaj więcejDaniel Obajtek stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. fuzji Orlenu i Lotosu
Daniel Obajtek ma odpowiadać na pytania dotyczące fuzji Orlenu i Lotosu oraz o umowy sprzedaży udziałów Rafinerii Gdańskiej firmie Armaco. Info...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Oszukana przez fałszywego bankowca straciła 123 tys. zł
"Zdenerwowana kobieta postąpiła zgodnie ze wskazówkami rozmówcy. Później miała czekać, aż skontaktuje się z nią policja, by przyjąć zgło...
Czytaj więcejTragiczny wypadek w rolnictwie - zginął 57-latek
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło wczoraj (23 września) kwadrans po godzinie 16:00 na terenie miejscowości Sechna w gminie Laskowa. ...
Czytaj więcej„Jubilerski" złodziej w areszcie
Policjanci kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Limanowej zajmujący się wyjaśnieniem sprawy dotyczącej usiłowania włamania do jubilera, do ...
Czytaj więcejPoszukiwany prawdopodobny sprawca dwóch zabójstw
Policjanci podali, że w środę, po wejściu siłowym do jednego z domów jednorodzinnych w Spytkowicach, ujawnili zwłoki dwóch kobiet w wieku 73 i...
Czytaj więcej- Badanie: 38 proc. Polaków ma kłopoty finansowe; podobny odsetek stresuje sytuacja materialna
- ZUS: „renta wdowia” - wnioski od stycznia 2025 r.; jakie warunki należy spełnić
- MSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
- Daniel Obajtek stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. fuzji Orlenu i Lotosu
- Prokuratura Krajowa dla PAP: Pierwszy akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości wobec 9 osób już w najbliższych tygodniach
Komentarze (21)
Nie mam pytań.
Najłatwiej dodzwonić się można, od godziny 8 do 9 rano w poniedziałek. :)
Pod tel. 112 pracuje na odpowiedzialnym stanowisku, kompetentna osoba.
Czy ktos mnie oswieci co wnuczka miala na mysli?
Jakimi wiec przypadkami sie zajmuje? Rozumiem, ze nie obsluga dyspozytorni, ale nie mogl przybyc na miejsce w tej wyjatkowej sytuacji?
http://www.112.gov.pl/
Jak sama nazwa mówi lekarz prowadzący prowadził starszą osobę przez życie do śmierci, widocznie doszedł do wniosku że nadszedł ten moment i po co jechać. Lekarz prowadzący prowadzi statystyki, papiery i inne duperele, wypisuje recepty, myśli jak tu zaoszczędzić na pacjencie ( np. odmawiając mu skierowania na dodatkowe badania... bo i po co jak wszystko jest w normie....) Lekarz prowadzący nie jest od nagłego wyjazdu w sobotę późnym wieczorem, on pracował cały tydzień a od takich wyjazdów jest pogotowie. To że przyjechało za późno to co z tego, ot zmieni się trochę statystyka w rubrykach...... przybyło......ubyło.... Czy mam Ci dalej wyjaśniać na jakich zasadach działa nasza służba zdrowia???? I nie zawsze za ten bałagan winię tylko lekarzy, a to czy przy władzy będzie PO, PiS, czy Korwin , a może Palikot to nic to nie zmieni, dalej będzie totalny burdel
Można połączyć się z pogotowiem na różne sposoby ale do tego trzeba odrobinę oleju w głowie i nie trzymać się sztywno procedur.
'Na miejsce wezwano prokuratora.'
Do centrali też wysłano się prokuratora?
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-zabojstwo-w-mlawie-nie-zyje-32-letni-dziennikarz,nId,1834551#pst91356607
Dyżurny odbiera telefon, zbiera informacje dotyczące zdarzenia a następnie powiadamia odpowiednie służby ratunkowe. W zależności od zdarzenia jest to policja, straż pożarna, pogotowie ratunkowe.
Po to jest nr 112.
Nie rozumiem dlaczego rodzina miała czekać na jak mówią ' połączenie z dyspozytornią '?.
A teraz tak. Z tekstu wynikają następujące rzeczy:
- członkowie rodziny nie próbowali babci ratować - zadzwonili, stwierdzili, że nie ma tętna (czego się nie robi! w takiej sytuacji sprawdzamy czy jest oddech!) i ok;
- policjanci pojawiający się (serio? nie przyjechali radiowozem?) powinni udzielić pierwszej pomocy babci skoro (domyślam się) nie oddychała;
- kto stwierdził zgon? - brak informacji o przyjeździe lekarza;
- kiedy ostatnio raz widziano babcię żywą? - może leżała tam dwa dni...
'- Mam małe dziecko. W tym momencie boję się, czy ktokolwiek pomoże mu, gdy jego życie będzie zagrożone. - dodaje wnuczka zmarłej.'
Pani wnuczko zmarłej, nalepiej byłoby gdyby to Pani (osoba, która się opiekuje) pomogła i udzieliła pierwszej pomocy dziecku, gdy jego życie będzie zagrożone, a nie ktokolwiek.
Weźcie się ludzie ogarnijcie trochę.
Po co autor tekstu wspomina o przeniesieniu dyspozytorni do Tarnowa? Skoro członkowie rodziny nie próbowali nawet się z nią połączyć. Czyżby niewiedza...?