22°   dziś 23°   jutro
Niedziela, 22 września Tomasz, Maurycy, Joachim, Milana

Nie daj się oszukać 'metodą na legendę'

Opublikowano 25.02.2015 00:34:55 Zaktualizowano 05.09.2018 07:39:55 pan

Na wnuczka, policjanta czy prokuratora – wyobraźnia przestępców nie zna granic i zrobią oni wszystko, żeby wzbogacić się naszym kosztem. Małopolska policja radzi, jak uniknąć oszustw „metodą na legendę”, do których niestety coraz częściej dochodzi.

W ostatnim okresie na terenie Małopolski doszło do kolejnych prób wyłudzenia pieniędzy tzw. „metodą na wnuczka”, modyfikowaną przez sprawców pod różne legendy. Według funkcjonariuszy, można już mówić o stosowaniu m. in. o metody na policjanta i metody na prokuratora. Ze statystyk wynika, że ofiarą oszustwa padają zazwyczaj starsze osoby.

- Człowiek podający się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego „poleca” wypłacić pieniądze. Tak było m. in 18 lutego, kiedy oszust poinstruował kobietę, że ma pobrać ze swojego konta pieniądze w jak najwyższej kwocie, a następnie przekazać mu je w celu zabezpieczenia, jako funkcjonariuszowi CBŚ - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie.

Policja radzi, jak unikać ryzyka i nie dać się oszukać. - W związku z powtarzającymi się przypadkami oszustw „metoda na legendę” małopolska policja apeluje o ostrożność i zdrowy rozsądek w kontaktach z nieznajomymi osobami. Wyobraźnia oszustów nie zna granic a wykorzystują oni najczęściej zaufanie, chęć pomocy, litość i 'dobre serce' ludzi - dodają funkcjonariusze.

Jedną z metod oszustów, którą zastosowali sprawcy jest tzw. „metoda na litość”. Niejednokrotnie do mieszkania, najczęściej starszej osoby puka nieznajomy prosząc o coś do jedzenia lub picia, lub informując o śmierci bliskich osób, czy opłaceniu drogiej operacji. Wszystkie opowiadane przez oszustów historie, to najczęściej twór ich wyobraźni, nie mający żadnego pokrycia z rzeczywistością. Poszkodowane osoby, najczęściej starsze, w dobrej wierze przekazują pieniądze, przygotowują posiłek czy coś do picia, gdy w tym czasie sprawcy okradają ich mieszkania.

Oszuści stają się jednak bardziej wyrafinowani i coraz częściej starają się uprawdopodobnić opisywane okoliczności udziałem kogoś zaufanego, np. „policjanta czy prokuratora”. Przestępcy kontaktują się wówczas z potencjalną ofiarą i przedstawiają wymyśloną historię. Chwilę później oszuści ponownie dzwonią, a jeden z nich podaje się za „policjanta” ścigającego szajkę takich przestępców i prosi o przekazanie pieniędzy, aby sprawców zatrzymać na gorącym uczynku. Informuje również, że po „akcji” pieniądze wrócą do właściciela.

- Informujemy, że żadne tego typu działania policji nie są organizowane przez telefon. Jeśli już, to policjanci przychodzą do konkretnej osoby. Mają wówczas obowiązek się wylegitymować. Więcej, mają pokazać legitymację w sposób umożliwiający dokładne jej obejrzenie, a nawet spisanie danych. Jeśli nadal osoba będzie miała wątpliwości, to może zadzwonić pod numer alarmowy 997 i zażądać potwierdzenia danych. Policjanci nie korzystają również w takich sytuacjach ze środków pieniężnych obywateli - zaznacza małopolska komenda.

Przypominamy, iż w przypadku odebrania telefonu z prośbą o udzielenie pożyczki należy zawsze: poinformować o takiej sytuacji policję; poprosić o osobisty kontakt osoby podające się za naszego krewnego; nie działać w pośpiechu i odłożyć termin udzielenia pożyczki, najlepiej o kilka dni; nie ulegać presji czasu, którą wytwarzają oszuści, aby osiągnąć swój cel oraz potwierdzić informację u innych członków rodziny.

- Należy pamiętać, by pod żadnym pozorem nie przekazywać pieniędzy osobom, których nie znamy osobiście, jak i nie wpuszczać ich do mieszkania! W kontakcie z takimi osobami powinniśmy zapamiętać jak najwięcej szczegółów dotyczących wyglądu, zachowania, pojazdów jakimi oszuści poruszają się - radzą funkcjonariusze.

We wszystkich podejrzanych czy wątpliwych sytuacjach, należy niezwłocznie skontaktować się z Policją, dzwoniąc po numer alarmowy 997 lub 112, jak i przekazać swoje uwagi i spostrzeżenia swojemu dzielnicowemu.

(Na podstawie: KWP Kraków)

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Nie daj się oszukać 'metodą na legendę'"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]