Limanowscy muzealnicy pokazują jak wykonać atrament wg przepisu z 1931 roku
Limanowa. Muzealnicy z Muzeum Regionalnego Ziemii Limanowskiej przygotowali filmową instrukcję wykonywania atramentu juglandynowego - zachęcają do jego tworzenia i wykorzystywania w pisaniu. Atrament taki powstaje także w pracowni kaligraficznej limanowskiego muzeum.
Zygmunt Gloger w Encyklopedii Staropolskiej pisze, że w l. 1850-60 ”po wszystkich dworach wiejskich przyrządzano w szklanych gąsiorach domowym sposobem wyborny atrament z galasu zbieranego na dębach”.
Słowo atrament (atramentum) pochodzi od łacińskiego ater (czarny), na wschodzie często posługiwano się w odniesieniu do atramentu słowem чрнило (czerniło), w krajach niemieckojęzycznych używano tinte (nalewka), zaś w Italii i krajach południowych, częściej używano słowa inkaust, od łac. encaustum (ogrzewać).
Atrament galasowo-żelazowy uważany był za najlepszy do pisania. Wytwarzany był z tzw. jabłuszek galasowych, czyli pasożytniczych narośli na liściach dębowych. W XIX- wiecznej literaturze spotkać można także nazwę “pęcherze dębowe” lub “niebieskie pęcherze”. Kiedy połączymy wyciąg z galasów z roztworem siarczanu żelaza (dawniej: witriol lub koperwas), osiągniemy ciecz o ciemogranatowym kolorze. W trakcie pisania, łącząc się ze składnikami papieru i pod wpływem powietrza staje się bardzo trwałym i wodoodpornym medium pisarskim. Takie reakcje zachodzą dzięki zawartym w galasówkach garbnikach. Listopad to dobry czas na zbieranie galasów. Ale atrament można robić z bardzo wielu roślin. Potrzebne garbniki zawierają m.in. kora dębu, kora wierzby, kłącze pięciornika, kora oczaru, liście jeżyn i malin, owoce borówki czarnej, liście poziomki, szyszki sumaka, skórka granatu, liście i skórka orzecha włoskiego.
Zobacz również:Z przygotowywania wybornych inkaustów do pisania słynęły średniowieczne skryptoria klasztorne. Mnisi pracujący nad księgami, przepisując je i iluminując, sami przygotowywali większość materiałów pisarskich dla swoich potrzeb. Badacze dawnych ksiąg odnajdują na marginesach zapisanych kart skargi skrybów. Gdy ich pismo nie było idealne, skarżą się najczęściej na bardzo złe światło lub źle wyprawiony pergamin. Atrament zwykle przygotowywali sobie sami, więc takie skargi bardzo rzadko się zdarzają, chyba że przyrządzał go uczeń. Do naszych czasów zachowało się wiele traktatów o sztukach malarskich, które podają mniej lub bardziej dokładne przepisy na “inkaust ku pisaniu dobry…”
Oprócz skryptoriów klasztornych, środki malarskie i pisarskie wytwarzali także aptekarze, a receptury zapisywali w pilnie strzeżonych manuałach aptekarskich, pośród nieoficjalnych receptur na leki i inne specyfiki. Zachowane XVIII-wieczne rękopisy aptekarskie oraz inne, wcześniejsze źródła, świadczą, iż to właśnie w dawnych aptekach produkowano i sprzedawano mnóstwo przeróżnych, niekoniecznie medycznych specyfików, jak kosmetyki, pudry, perfumy, wina, nalewki, marcepany i inne konfekty (słodycze), świece, wosk do pieczęci, farby, złoto, szafran, kamienie szlachetne, farby i… atramenty.
W słynnym Polskim Manuale Farmaceutycznym pod red. J. Podbielskiego i M. Rostafińskiego, wydanym w 1932 roku, oprócz części farmaceutycznej i weterynaryjnej jest także część techniczna, zawierająca m.in. rozdział pt. “Atramenta Gallo – Tannica”, z wieloma receptami na atramenty do piór maczanych i wiecznych, kopiowe i do stępli oraz ...atrament sympatyczny ( Atramentum Secretum). Pismo zapisane takim atramentem uwidoczniało się dopiero po podgrzaniu lub zastosowaniu odpowiednich reakcji chemicznych. Tak utajniano np. wiadomości konspiracyjne.
Dla potrzeb muzealnych warsztatów kaligraficznych w Muzeum Regionalnym Ziemii Limanowskiej, które prawdopodobnie wkrótce będą mogły być znów organizowane, muzealnicy postanowili wytworzyć atrament juglandynowy, według przepisu z 1931 roku – z zielonych skórek owoców orzecha włoskiego (juglans regis). Atrament ten ma bardzo ciekawy, brunatno-bursztynowo-brązowy kolor, a co najważniejsze daje nadzwyczaj cienką, włosowatą linię, co w kaligrafii jest bardzo pożądane i nie trzeba nawet używać witriolu, aby uzyskać niezwykły kolor. Atramenty wytwarzane domowym sposobem są obecnie bardzo popularne wśród kaligrafów. Muzealnicy działą pod “opieką” strażniczki muzealnej apteki, mgr Klementyny Zubrzyckiej.
Poniżej został zaprezentowany sposób – filmik oraz składniki do wykonania tego ciekawego specyfiku do pisania i malowania:
Atrament juglandynowy:
- 400 części wody deszczowej
- 100 części zielonych skórek (w oryginale: zielonego mięsa skórek) włoskich orzechów
- 4 części koperwasu żelazowego (siarczan żelaza)
- 1 część ałunu
Używajmy śmiało, piszmy, malujmy na zdrowie!
(Zdjęcia i tekst : Lidia Marek-Jurkowska)
Może Cię zaciekawić
Tatry: w weekend wiele wypadków, w tym śmiertelnych
W sobotę w południe nad Morskim Okiem doszło do nagłego zatrzymania krążenia u mężczyzny. Na miejsce natychmiast udał się ratownik-lekarz dy...
Czytaj więcejZmiany w parafii mariackiej; proboszcza ks. Rasia zastąpił ks. Słonina
Ogłoszenie o zmianie na stanowisku proboszcza parafii mariackiej zostało odczytane wiernym podczas niedzielnych mszy świętych. Wynika z niego, że...
Czytaj więcejEwakuacja części terminala na Lotnisku Chopina z powodu pozostawionego bagażu
"W związku z pozostawieniem bagażu bez opieki konieczna była ewakuacja strefy AB terminala na poziomie odlotów wraz z antresolą i poziomem odlot�...
Czytaj więcejLe Mans - Robert Kubica spełnił jedno z największych sportowych marzeń
"Kiedy pierwszy raz pojechałem Le Mans, uświadomiłem sobie, że to coś wyjątkowego, co zmieniło moje życie. Trudno nawet o tym opowiedzieć, tr...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejPozostałe
Wigilia w czasach okupacji
"Święta okupacyjne to był czas niezwykle trudny dla Polaków. Czas, w którym można było się zebrać razem, złapać dystans wobec dramatycznych...
Czytaj więcejOwce, woły, ale także indyki i zające, czyli zwierzęta w historii i tradycjach Bożego Narodzenia
„W Polsce mamy wigilijnego karpia, w szopce woły, owce i kozy. Jednak za granicą bywa zupełnie inaczej, a już mało kto wie, że wiele zwierząt...
Czytaj więcejDat proponowanych jako święto narodowe było z piętnaście
Narodowe Święto Niepodległości, obchodzone 11 listopada, ustanowione zostało w 1937 r., a po okresie PRL przywrócone ustawą z 15 lutego 1989 r....
Czytaj więcej77 lat temu zakończyła się II wojna światowa
Na początku 1945 r. sytuacja militarna i polityczna III Rzeszy wydawała się przesądzać jej los. Wielka ofensywa sowiecka rozpoczęta w czerwcu 19...
Czytaj więcej- Tatry: w weekend wiele wypadków, w tym śmiertelnych
- Zmiany w parafii mariackiej; proboszcza ks. Rasia zastąpił ks. Słonina
- Ewakuacja części terminala na Lotnisku Chopina z powodu pozostawionego bagażu
- Le Mans - Robert Kubica spełnił jedno z największych sportowych marzeń
- Trzy czwarte Polaków planuje urlop w kraju
Komentarze (0)