8°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Interwencja DTS: Nowosądecka obwodnica zakorkowała Chełmiec

Opublikowano 30.09.2015 11:10:17 Zaktualizowano 04.09.2018 20:14:26

Wybudowanie obwodnicy północnej Nowego Sącza zlikwidowało korki w rejonie mostu heleńskiego, ale spowodowało powstawanie gigantycznych korków w Chełmcu od strony Świniarska. Inwestycja, która miała rozładować ruch w jednym miejscu, kompletnie zatamowała go w innym.

W Chełmcu powstaje korek, ponieważ na prawoskręcie z ulicy Papieskiej na ulicę Krakowską za krótko świeci się zielone światło. Kierowcy, zaskoczeni nowym problem, denerwują się i szukają objazdów.

Z końcem sierpnia oddano do użytku obwodnicę północną wraz z nowym mostem na Dunajcu. Licząca ponad dwa kilometry droga prowadzi z ulicy Tarnowskiej do skrzyżowania w Chełmcu, którędy można dojechać do Podegrodzia czy Limanowej. Droga rozwiązała po części problemy komunikacyjne miasta, ale kierowcy jadący do Nowego Sącza od strony Świniarska borykają się z tworzącym się regularnie korkiem.

Problem powstaje na ulicy Papieskiej, w okolicy Urzędu Gminy Chełmiec. Przyczyna zatoru drogowego tkwi m.in. w sygnalizacji świetlnej.

Droga ta ma po prostu źle ustawiony ciąg świetlny. Brzmi to trochę paradoksalnie, ale to zielone światło na prawoskręcie powoduje korek. Nie chodzi o ilość jadących samochodów, tylko o to, że światło świeci się za krótko – mówi Andrzej Mordarski. Mieszkaniec ulicy Papieskiej na co dzień obserwuje samochody, które nie mogą zdążyć przejechać na czas. – Gdyby zielona strzałka na prawoskręcie świeciła się np. pięć sekund dłużej, może dałoby się rozwiązać problem. Tirom czy dużym samochodom z przyczepą ledwo udaje się zdążyć na czas. Jak nie mogą przejechać, to stoją i szybko droga w tym kierunku się korkuje. Nawet jeśli na drodze nie ma zbyt wielu aut, jazda trwa długo. Ludzie próbują radzić sobie z tym problemem jak mogą. Objeżdżają bocznymi drogami, kombinują jak się da, ale i tak prawoskręt do Nowego Sącza jest przyblokowany – dodaje Mordarski. W tamtej okolicy brakuje poza tym dodatkowego prawego pasa.

Grzegorz Mirek, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu, domyśla się, w czym tkwi problem. - Być może Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad czeka na otwarcie obwodnicy zachodniej, co nastąpi pod koniec listopada. Wtedy prawdopodobnie będzie można obliczyć natężenie ruchu. Teraz zmiana czasowego cyklu sygnalizacji świetlnej generowałaby dodatkowe koszty – uważa.

Potwierdza to główny specjalista do spraw komunikacji społecznej GDDKiA z Krakowa Iwona Mikrut–Purchla. - Na skrzyżowaniu ulic Krakowskiej z Papieską, po otwarciu północnej obwodnicy Nowego Sącza, zleciliśmy wykonanie pomiarów natężenia ruchu – mówi. - Aktualnie projektowany jest nowy program sygnalizacji świetlnej, który zostanie wdrożony niezwłocznie po uzyskaniu wszystkich niezbędnych opinii, między innymi Komendy Wojewódzkiej Policji – dodaje.

Kiedy zostanie wybudowany odcinek trasy z ulicy Marcinkowickiej do Biczyc Dolnych, droga połączy się z powstającą obwodnicą zachodnią, która pobiegnie od skrzyżowania z obwodnicą Starego Sącza do Biczyc Dolnych. Ruch samochodowy zostanie udrożniony. Kierowcom nie pozostaje nic innego jak uzbroić się w cierpliwość.

Fot. DTS 24.

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Interwencja DTS: Nowosądecka obwodnica zakorkowała Chełmiec"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]