USA: Harris obiecała walkę o interesy Amerykanów, obronę Ukrainy i sojuszników
Dbanie o interesy wszystkich Amerykanów, ochronę granicy, obronę sojuszników i Ukrainy to główne obietnice wiceprezydent Kamali Harris w jej przemówieniu podczas konwencji wyborczej Partii Demokratycznej w Chicago. Harris przedstawiła nadchodzące wybory jako najważniejsze w historii kraju, a Donalda Trumpa jako zagrożenie dla demokracji.
"Obiecuję być prezydentem dla wszystkich Amerykanów. Zawsze możecie mi zaufać, że będę stawiać kraj ponad interesem partii i swoim własnym, że będę strzegła świętości podstawowych zasad Ameryki, od rządów prawa po wolne i uczciwe wybory i pokojowe przekazanie władzy" - powiedziała Harris, oficjalnie przyjmując nominację Partii Demokratycznej. Dodała, że będzie przywódczynią, która "przewodzi i słucha, która jest realistyczna, praktyczna i kieruje się zdrowym rozsądkiem i zawsze walczy o naród amerykański".
Podczas płomiennego, 40-minutowego przemówienia Harris przedstawiła historię swojego życia jako historię - córki dwojga imigrantów z Indii i Jamajki, wychowywana głównie przez matkę i sąsiadów, dorastającą w mało zasobnej dzielnicy w Oakland w Kalifornii - która mogła wydarzyć się tylko w Ameryce. Przytaczała, że jako prokurator w Kalifornii zawsze zaczynając wystąpienia w sądzie mówiła, że występuje w interesie ludu - i że tak samo zamierza postępować jako prezydent Stanów Zjednoczonych.
"Drodzy Amerykanie, te wybory są nie tylko najważniejszymi wyborami naszego życia, są też najważniejszymi wyborami w życiu naszego kraju" - powiedziała Harris, wspominając szturm sympatyków Trumpa na Kapitol, popełnione przez niego przestępstwa i próby utrzymania się przy władzy mimo przegranych wyborów.
Zobacz również:

"W wielu aspektach Donald Trump jest niepoważnym człowiekiem, ale konsekwencje powrotu Donalda Trumpa na Białego Domu są ekstremalnie poważne" - powiedziała.
"Tylko wyobraźcie sobie Donalda Trumpa bez żadnych zabezpieczeń i to, jak użyłby potężnych uprawnień prezydenta Stanów Zjednoczonych: nie po to, by poprawić wasze życie, nie po to, by wzmocnić nasze bezpieczeństwo narodowe, ale by służyć jedynemu klientowi, jakiego kiedykolwiek miał: sobie samemu" - powiedziała.
Mówiąc o bezpieczeństwie i polityce zagranicznej również podkreśliła kontrast między sobą i Trumpem, obiecując że jako zwierzchniczka sił zbrojnych dopilnuje, by amerykańskie wojsko było najsilniejsze na świecie, by USA wygrały rywalizację z Chinami i że będzie mocno wspierać Ukrainę i sojuszników Ameryki.
"Trump groził porzuceniem NATO. Zachęcał Putina do inwazji na naszych sojuszników. Powiedział, że Rosja może, cytuję: +robić, co do cholery tylko zechce+. Pięć dni przed atakiem Rosji na Ukrainę spotkałam się z prezydentem Zełenskim, aby ostrzec go o rosyjskim planie inwazji. Pomogłam zmobilizować globalną odpowiedź ponad 50 krajów w celu obrony przed agresją Putina, a jako prezydent będę stała mocno przy Ukrainie i naszych sojusznikach z NATO" - obiecała Harris.
Zapowiedziała też, że "nie będzie się przymilać do tyranów i dyktatorów takich jak Kim Dzong Un".
"Oni kibicują Trumpowi, bo oni wiedzą, że łatwo nim manipulować pochlebstwami i przysługami. Wiedzą, że Trump nie pociągnie autokratów do odpowiedzialności, bo sam chce być autokratą" - dodała.
Odnosząc się do wojny w Strefie Gazy zapewniła, że razem z prezydentem Joe Bidenem nieustannie pracuje nad doprowadzeniem do zawieszenia broni i zakończeniem konfliktu, "tak by Izrael był bezpieczny, zakładnicy uwolnieni, cierpienie w Gazie się skończyło, a naród palestyński mógł zrealizować swoje prawo do godności, bezpieczeństwa, wolności i samostanowienia".
Harris oskarżyła Trumpa o celowe storpedowanie ponadpartyjnego projektu restrykcyjnych reform imigracyjnych dla własnego interesu wyborczego i zapowiedziała, że jeśli wygra wybory, ponownie podejmie się zabezpieczenia granicy, twierdząc, że Ameryka może "zarówno sprostać swojemu dziedzictwu jako kraju imigrantów (...) jak i zabezpieczyć swoje granice".
Wystąpienie wiceprezydent zamknęło trwającą od poniedziałku konwencję wyborczą Demokratów w Chicago. W ostatnim dniu imprezy duży nacisk położono na sprawy polityki bezpieczeństwa.
Szereg polityków Demokratów z doświadczeniem w służbach lub wojsku argumentował, że Ameryka pod rządami Donalda Trumpa porzuci swoją przywódczą rolę w świecie oraz "będzie wykonywał polecenia Putina i porzuci naszych sojuszników", zaś Harris będzie bronić sojuszy.
"Wybór w listopadzie jest jaskrawy: Ameryka wycofująca się ze świata lub Ameryka przewodząca światu (...) Donald Trump porzuci naszych sojuszników, podziwia dyktatorów - i to bardzo. Traktuje naszych przyjaciół jak przeciwników i naszych przeciwników jak przyjaciół" - mówiła kongresmenka Elissa Slotkin, była oficer CIA ubiegająca się o mandat senatora. "Nie cofamy się, jesteśmy do diabła Stanami Zjednoczonymi Ameryki, my przewodzimy!" - wzywała. W podobnym tonie wypowiadali się m.in. były szef CIA i Pentagonu Leon Panetta, weteran Marines i kongresmen Ruben Gallego i cały szereg byłych wojskowych w szeregach Demokratów.
W czwartek jeszcze bardziej niż wcześniej podkreślono też wątki patriotyzmu, a na scenie po raz kolejny występowali przeciwni Trumpowi Republikanie, jak były kongresmen Adam Kinzinger. Polityk przekonywał swoich partyjnych kolegów, że Demokraci są takimi samymi patriotami, jak Republikanie i że jego partia odwróciła się od konserwatyzmu na rzecz kultu jednostki.
"Jak partia może twierdzić, że jest patriotyczna, jeśli robi idola z człowieka, który próbował obalić wolne i uczciwe wybory? Jak partia może twierdzić, że walczy o wolność, jeśli widzi walkę o wolność na Ukrainie, atak tyranii przeciwko demokracji, wyzwanie (...) i wycofuje się, wykręca się; nominuje człowieka, który był dziwnie zafascynowany Putinem" - mówił były kongresmen z Illinois.
Na scenie hali zespołu Chicago Bulls wystąpili także wschodzące gwiazdy partii, m.in. gubernator Michigan Gretchen Whitmer i senator Mark Kelly, znany afroamerykański pastor Al Sharpton wraz z piątką Afroamerykanów niesłusznie skazanych za morderstwo w Central Parku, do których skazania zachęcał w 1989 r. Donald Trump, rodziny pokrzywdzonych policjantów podczas szturmu na Kapitol w 2021 r. oraz ofiar masowej strzelaniny w szkole w Uvalde w Teksasie.
Tak jak wcześniej, wystąpiły też gwiazdy muzyki, filmu i telewizji, w tym piosenkarka Pink. Wbrew zapowiedziom i doniesieniom niektórych mediów, nie wystąpiła natiomiast Beyonce, której piosenka "Freedom" stała się nieoficjalnym hymnem kampanii kandydatki Demokratów.
Może Cię zaciekawić
Zarzuty dla lekarzy w związku ze śmiercią ciężarnej pacjentki
Pacjentka z Bochni zmarła w Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II w Nowym Targu 24 maja 2023 r. Pacjentka trafiła do tej placó...
Czytaj więcejWyłudzili 1,5 mln zł podczas zbiórek w internecie
Według ustaleń śledczych zorganizowana grupa przestępcza działała w całym kraju od kwietnia 2024 r. Przestępczy proceder polegał na tworzeniu...
Czytaj więcejPrezydent apeluje o udział w wyborach: "namówcie sąsiadów, nawet jeżeli wiecie, że głosują inaczej niż wy"
W czwartek prezydent spotkał się z mieszkańcami Tomaszowa Lubelskiego. Podczas wystąpienia nawiązał do zbliżających się wyborów prezydenckic...
Czytaj więcejTatry: szlak turystyczny do kaplicy na Polanie Chochołowskiej zamknięty na miesiąc
Chodzi o czarny szlak turystyczny na odcinku Polana Chochołowska – Kaplica św. Jana Chrzciciela – Polana Chochołowska. „O ile warunki pogodo...
Czytaj więcejSport
Sukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejPozostałe
Trzaskowski: moją pierwszą decyzją będzie rozmowa z rządem o kwocie wolnej od podatku
Kandydat KO Rafał Trzaskowski wziął w środę udział w spotkaniu wyborczym w Kaliszu, gdzie odpowiadał także na pytania mieszkańców. Jeszcze p...
Czytaj więcejNawrocki: jako prezydent, w ciągu trzech miesięcy, zaproponuję rozwiązanie problemów wymiaru sprawiedliwości
W środę wieczorem Nawrocki wziął udział w debacie zorganizowanej przez telewizję Republika w świętokrzyskich Końskich. Nie pojawił się na n...
Czytaj więcejSławomir Mentzen do swoich wyborców: zagłosujcie tak, jak mówi wam wasze sumienie
Sławomir Mentzen zapowiedział podczas swojego wieczoru wyborczego po I turze wyborów prezydenckich, że przed drugą turą, w której 1 czerwca zmi...
Czytaj więcejNawrocki na Podkarpaciu: nie poddajmy się wirtuozom kłamstwa, pogardy, propagandy i fałszu
Nawrocki we wtorek spotkał się z mieszkańcami wsi Markowa na Podkarpaciu. W wystąpieniu akcentował etos pracy. "Chcę być waszym prezydentem, ...
Czytaj więcej- Zarzuty dla lekarzy w związku ze śmiercią ciężarnej pacjentki
- Wyłudzili 1,5 mln zł podczas zbiórek w internecie
- Prezydent apeluje o udział w wyborach: "namówcie sąsiadów, nawet jeżeli wiecie, że głosują inaczej niż wy"
- Tatry: szlak turystyczny do kaplicy na Polanie Chochołowskiej zamknięty na miesiąc
- Gaz w taryfie PGNiG OD od 1 lipca tanieje
Komentarze (2)