Fotoradar już wkrótce
Mszana Dolna. W okolicach Świąt Wielkanocnych kierowcy przejeżdżający przez Mszanę Dolną będą już 'obserwowani' przez miejski fotoradar.
- Powodem odsunięcia w czasie przetargu było opóźnione wydanie odpowiedniego rozporządzenia Ministra Infrastruktury dopiero w połowie ubiegłego roku, a następnie duże problemy Policji, zarządców dróg oraz samych straży gminnych i miejskich z interpretacją tego aktu prawnego – mówi Tadeusz Filipiak, burmistrz Mszany Dolnej - Zresztą kłopoty te trwają do dziś. Na początku nie było wiadomo, jak ustawić znaki D-51 ostrzegające o przenośnym urządzeniu – czy mają na stałe tkwić w poboczu drogi, czy też tylko wtedy, gdy faktycznie dokonywany jest pomiar prędkości. Następnie nie bardzo wiadomo jaki odcinek można objąć ostrzeżeniem o fotoradarze oraz czy po każdym skrzyżowaniu należy powtórzyć znak ostrzegający… Takich rozstrzygnięć rozporządzenie nie zawiera, więc możliwość interpretacji szeroka, a więc problemów z uzgodnieniem dużo.
Ostatecznie punkty gdzie fotoradar będzie „pracował” zostały uzgodnione z Wydziałem Ruchu Drogowego Powiatowej Komendy Policji w Limanowej. Dwa z nich znajdują się na ul. Słomka, po jednym na ulicach: Kolbego, Krakowskiej, Orkana i Starowiejskiej. To jednak nie wszystkie miejsca, gdzie będzie stał fotoradar, gdyż następnie projekty organizacji ruchu z lokalizację znaków D-51 zostały przesłane do opinii i uzgodnienia z Wojewódzką Komendą Policji w Krakowie oraz poszczególnymi zarządcami dróg (Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, Zarządem Dróg Wojewódzkich oraz Powiatowym Zarządem Dróg w Limanowej).
Miasto przystosowało już pomieszczenia w urzędzie do zlokalizowania urządzeń i oprogramowania korzystającego z Centralnego Ewidencji Pojazdów i Kierowców, a strażnicy miejscy przechodzą ostatnie szkolenia. Uruchomienie urządzenia odbędzie się w okolicach Świąt Wielkanocnych.
Po co w mieście fotoradar?
- Przez Mszanę Dolną przebiega szereg dróg. Oprócz miejskich ulic mamy tutaj drogi wyższej kategorii: powiatowe, wojewódzką nr 968 (Lubień – Zabrzeż) oraz krajową nr 28 (Zator-Medyka) – tłumaczy burmistrz. - Kumuluje się na nich ruch lokalny oraz regionalny, a nawet międzypaństwowy, co stwarza duże zagrożenie kolizji oraz wypadków, zarówno dla pojazdów jak i dla pieszych. Dodatkowo kilka prostych odcinków ulic Słomka, Krakowskiej, Kolbego, Orkana, czy Starowiejskiej sprzyjają rozwijaniu nadmiernych prędkości przez kierowców. Dodając do tego brak chodników i oświetlenia w niektórych miejscach, obecność przystanków komunikacji samochodowej oraz przejść dla pieszych zwiększa zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców miasta oraz podróżujących.
Ostatnimi czasy prasa dla fotoradarów będących w dyspozycji straży miejskich i gminnych nie była zbyt dobra. - Jest tego kilka przyczyn - mówi Tadeusz Filipiak. - Po pierwsze nie ma kierowcy, który cieszy się z mandatu otrzymanego za przekroczenie prędkości. Nie dostrzega przy tym bardzo często swojej winy, że nie stosuje się do obowiązującego prawa tylko wini za taki stan rzeczy straż miejską/gminną, która „śmie” używać fotoradaru. Jednak przykłady innych państw, jak choćby Francji, pokazują, że pokrycie kraju siecią fotoradarów ma bardzo pozytywny wpływ na zmniejszenie się liczby wypadków, rannych i zabitych na drogach. Drugą przyczyną niechęci części społeczeństwa do gminnych rejestratorów prędkości jest postępowanie niektórych samorządów z Pomorza, które z fotoradarów uczyniły swoistego rodzaju biznes, planując dochody z tytułu mandatów na poziomie 7 milionów złotych. Zapisy nowego prawa dotyczącego fotoradarów nieco te zapędy ukrócą, ponieważ dochody z tytułu mandatów przeznaczyć będzie można jedynie na poprawę bezpieczeństwa, a nie na dowolny wydatek budżetowy, jak było to dotychczas.
Najważniejszym zadaniem fotoradaru w Mszanie Dolnej będzie poprawa bezpieczeństwa na drogach przebiegających przez miasto, szczególnie w miejscach newralgicznych – tam gdzie kierowcy permanentnie przekraczają dozwoloną prędkość, w okolicach przejść dla pieszych oraz przystankach. Jedno uratowane ludzkie życie sprawi, że ten wydatek zwróci się wielokrotnie. Czy wydatek na zakup miernika prędkości zwróci się po 2, czy 3 latach jest mniej ważne. Najważniejsze jest, aby kierowcy jadący przez Mszanę zdjęli nogę z „gazu” i jechali z dozwoloną prędkością.
Może Cię zaciekawić
Badanie: 38 proc. Polaków ma kłopoty finansowe; podobny odsetek stresuje sytuacja materialna
Autorzy badania zauważyli, że liczba osób z kłopotami finansowymi spadła w ciągu roku o 10 pkt proc., deklaruje je 38 proc. badanych. Natomiast ...
Czytaj więcejZUS: „renta wdowia” - wnioski od stycznia 2025 r.; jakie warunki należy spełnić
Nowe przepisy umożliwią łączenie renty rodzinnej z innymi świadczeniami emerytalno-rentowymi przysługującymi w organach, takich jak Zakład Ube...
Czytaj więcejMSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
Wroński ocenił też, że wobec ponawiania rosyjskich gróźb, NATO będzie musiało wzmocnić obronę przeciwlotniczą wschodniej flanki. Rzecznicz...
Czytaj więcejDaniel Obajtek stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. fuzji Orlenu i Lotosu
Daniel Obajtek ma odpowiadać na pytania dotyczące fuzji Orlenu i Lotosu oraz o umowy sprzedaży udziałów Rafinerii Gdańskiej firmie Armaco. Info...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Prokuratura Krajowa dla PAP: Pierwszy akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości wobec 9 osób już w najbliższych tygodniach
Przygotowywany obecnie akt oskarżenia, który głównie dotyczy przyznania ponad 98 mln zł dotacji dla Fundacji Profeto, z których 66 mln zł zosta...
Czytaj więcejChcesz skorzystać z wakacji składkowych w ZUS jeszcze w tym roku? Ostatnie dni na złożenie wniosku
Co to są wakacje składkowe w ZUS? Wakacje składkowe to możliwość jednorazowego w roku kalendarzowym zwolnienia z opłacania składek na ubezpie...
Czytaj więcejZnana cena prądu w 2025 roku - projekt
W projekcie nowelizacji ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych...
Czytaj więcejDwa ostrzeżenia meteorologiczne dla regionu
Ostrzeżenia meteorologiczne Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia meteorologiczne dla południowych powiatów województwa m...
Czytaj więcej- Badanie: 38 proc. Polaków ma kłopoty finansowe; podobny odsetek stresuje sytuacja materialna
- ZUS: „renta wdowia” - wnioski od stycznia 2025 r.; jakie warunki należy spełnić
- MSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
- Daniel Obajtek stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. fuzji Orlenu i Lotosu
- Prokuratura Krajowa dla PAP: Pierwszy akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości wobec 9 osób już w najbliższych tygodniach
Komentarze (18)
zamknij Dzięki Tobie Forum może być lepsze - klikaj w tę ikonę: przy wpisach łamiących regulamin.
Zaproś znajomych, piszcie razem. Załóż forum prywatne.
Siedlce..
List do Straży Miejskiej
Autor: n_l 17.12.10, 09:40 Dodaj do ulubionych Skasujcie
OdpowiedzPaweł Be
Pan Komendant
Straży Miejskiej W Białogardzie
Szanowny Panie Komendancie
Korespondencja z Białogardu zawsze napełnia me serce radością, bo mam tu
wielu Przyjaciół i nie zdarzyło się jeszcze, aby jakakolwiek przesyłka była
niemiła. Pozwolę sobie potraktować Wasze pismo, jako sympatyczny żart, bowiem
nikt poważny nie ustawiałby fotoradaru na pustej i bezpiecznej drodze za miastem, fotografując samochody od tyłu i jeszcze oczekując za to pieniędzy.
Zdaję sobie sprawę, że w społeczeństwie zanikają rozmaite zawody –
kapelusznika, połykacza ognia, kołodzieja … i tym bardziej godną
dostrzeżenia jest Wasza dbałość o tradycję. Przywrócenie społeczeństwu dawno
zapomnianej postaci zbója przydrożnego, który za miastem, pod lasem grabił
podróżnych jest ze wszech miar godne uznania. Podkreślenia wymaga Wasz
takt i delikatność – przecież moglibyście dodatkowo gwałcić i wyrywać ludziom
złote zęby, a Wy zaledwie robicie zdjęcia fotoradarem „od tyłu” -
Domyślam się, a nie wiem, czy słusznie, że inspiracją była tu orientacja
seksualna pomysłodawcy. To też godny podkreślenia przykład tolerancji
w Waszej Instytucji.
Ciekaw jestem, czy Wasza działalność będzie historycznie konsekwentna –
historia uczy bowiem, że za zbójowanie czeka zbója kara. Janosika na przykład
powieszono za poślednie ziobro, czego Wam oczywiście nie życzę, ale sprawiedliwość
niestety rządzi się swoimi prawami i moje życzenia niewiele tu mogą zmienić!
Odpowiadając na Waszą sympatyczną prośbę o podanie danych kierowcy, muszę
z żalem odpowiedzieć, że nie wiem. Za kierownicą naszego samochodu siada
(oczywiście nie jednocześnie) kilka osób, które zmieniają się podczas jazdy.
Nie prowadzimy ewidencji, kto kiedy się przesiadł. Możliwym jest nawet,
że za kierownicą zasiadł nasz gość (wizytówka w załączeniu), bo „chciał
się przejechać kawałek po polskiej drodze”, ale nie jestem w stanie
tego teraz ustalić, bowiem nie znam języka koreańskiego, a tłumaczka
odmówiła współpracy (takie babskie fochy).
Reasumując – z przykrością muszę odmówić Waszej prośbie, chociaż, jak Pan
widzi, zrobiłem wszystko, aby Wam dopomóc.
Bardzo dziękuję za pamięć i z niecierpliwością oczekuję kolejnych przesyłek
od Państwa.
Z wyrazami należnego uszanowania (podpis)
Przecież łatwo przechytrzyć strażników miejskich z fotoradarami - wystarczy jechać z przepisową prędkością!
Czy nie lepiej zrobic za te pieniądze kawałek chodnika
przy ul.Krakowskiej i Zakopiańskiej.
Za 5 lat burmistrzowania nic w tym zakresie nie zrobiono.
Karanie nielicznych kierowców nic nie zmieni a na pewno 'rozsławi ' Mszanę Dolną .Nie wiem czy to uratuje budżet dziurawy miasta,dłudi -10 mln zł są nie do spłacenia nawet dziesięcioma fotoradarami.