A druga sprawa to taka że wiadomo że nikt nie powie otwarcie że 'ja' to słyszałem i powie do redaktora że może użyć moich danych w artykule bo wiemy czym sie to kończy w takich urzędach.Nie wiem co za problem dać te nagrania jeżeli jest wszystko w porządku.A jednak musi coś być w tej całej sprawie skoro tyle zachodu żeby jednak tego nie upubliczniać.W całości popieram redaktora bo po to miedzy innymi jest taki portal żeby wszystko było jawne a w szczególności jeżeli chodzi o ludzi nas reprezentujących w urzędach.Rządzący zapominają że są dla nas a nie my dla nich.Człowiek bedący na stanowisku państwowym musi być przykładem dla obywatela a nie tworzyć jakieś słowne przykazania np. dla policji co mają robić a czego nie.I jeżeli to sie potwierdzi to po prostu wielki wstyd i tyle.

trzeba to wyjaśnić i tyle i jeżeli jest prawdą ta wypowiedz to pan starosta znowu straci na wartości i to go boli najbardziej taki krystaliczny człowiek

T.F nie wysłuchał bo cie chyba nie było na tym zebraniu bo to on cały czas sie tłumaczył i roszczył pretensje do rodziców i straszył strasznym stanem przedszkola na leśnej.Raczej mi sie wydaje że sie wystraszył dymu jaki powstał przy całej sprawie i możliwej konfrontacji z prasą i telewizją bo wiemy że przy takich sprawach mogą wyjść inne boleści Urzędu miasta.