0°   dziś 1°   jutro
Niedziela, 24 listopada Flora, Emma, Emilia, Chryzogon, Jan, Aleksander, Roman

Dzikie zwierzęta na drodze

Opublikowano 14.07.2012 08:04:41 Zaktualizowano 05.09.2018 10:53:45 top

Tymbark. W czwartek vw polo potrącił sarnę. Policja przypomina, iż w przypadku gdy do takiego zdarzenia dojdzie na terenie obowiązywania znaku A-18b kierowca praktycznie nie ma szans na odszkodowanie od zarządcy drogi.

W czwartek około godziny 20:00 w Tymbarku  23-latek kierując vw polo potrącił sarnę, która wbiegła z pobocza na jezdnię. - Wskutek uderzenia zwierzę zginęło, kierowcy na szczęście nic się nie stało, uszkodzeniu uległ pojazd - informuje Stanisław Piegza, rzecznik KPP w Limanowej.

Do zdarzenia tego doszło w obrębie strefy oznaczonej znakiem pionowym A-18b „dzikie zwierzęta”. - Pamiętajmy, że taki znak powinien wzmóc naszą czujność, szczególnie gdy podróżujemy w porze nocnej, gdyż w każdej chwili nagle przed nasz pojazd może wbiec zwierzę, a my nie będziemy mieli czasu na właściwą reakcję - mówi rzecznik. - Gdyby nasz samochód uderzył w dorosłego jelenia czy dzika, to konsekwencje tego mogły by być tragiczne. Spore zniszczenia w samochodzie może spowodować uderzony zając, a co dopiero zwierzę, które waży kilkaset kilogramów.

Stanisław Piegza dodaje, by przejeżdżając obok pasących się na poboczu zwierząt również zachować szczególną ostrożność, gdyż ich zachowanie nie jest przewidywalne i wystraszone czasami mogą wtargnąć nagle na jezdnię, chociaż nam wydawać by się mogło, że ich ucieczka nastąpi w zupełnie innym kierunku. 

Zobacz również:

- W komentarzach do ustawy prawo o ruchu drogowym dotyczącym omawianego znaku A-18b przeważają opinie praktyków, że w sytuacji gdy do potrącenia zwierzęcia dojdzie na obszarze obowiązywania tegoż znaku nie mamy praktycznie szans na roszczenia odszkodowawcze od zarządcy drogi, gdyż nie stosowaliśmy się do znaku ostrzegającego nas o niebezpieczeństwie - mówi Stanisław Piegza. - Możemy zgłosić roszczenie odszkodowawcze do zakładu ubezpieczeń w sytuacji, gdy mamy zawartą umowę dobrowolnego ubezpieczenia autocasco. Jego brak skutkuje tym, że szkodę musimy zlikwidować we własnym zakresie, a bywa to kosztowne. W każdej sytuacji na drodze starajmy się skupiać na prowadzeniu samochodu i miejmy świadomość, że prędkość z jaką się poruszamy ma decydujące znaczenie na wszelkie zdarzenia z którymi mamy wtedy do czynienia.

Komentarze (4)

konto usunięte
2012-07-14 12:20:14
0 0
....a co dopiero zwierzę, które waży kilkaset kilogramów.

co za łoś to napisał,nasze jelenie ważą góra 150 kg a o kilkuset kilogramowych to trzeba pomarzyć.

druga sprawa, jeśli koła łowieckie dzierżawią tereny to powinny odpowiadać za swoją gadzinę,bo czy rolnik nie poniesie odpowiedzialności za szkodę którą spowoduje krowa która wyrwie się z np.dzierżawionego pastwiska?na dzień dobry dostanie mandat za nie dopilnowania swojego stada i spowodowania zagrożenia w ruchu i dlatego sprawę trzeba skierować do sądu przeciw kołu łowieckiemu,bo nie tylko koło ma dbać o przyjemność polowania ale musi dbać również o bezpieczeństwo kierowców,a oni uważają że postawią znak i sprawa załatwiona
Odpowiedz
konto usunięte
2012-07-14 12:23:38
0 0
no a sarna waży max 50kg
Odpowiedz
konto usunięte
2012-07-14 18:48:16
0 0
Koła łowieckie to siedliska pijaństwa i największego kłusownictwa w powiecie. Złodzieje po prostu i tyle.

Poza tym, za co mają odpowiadać? Przecież jelenie i sarny chodzą gdzie chcą. Już lepiej zabrać broń tym bandytom i niech przyroda się sama reguluje. Przyroda nie potrzebuje człowieka z bronią, wbrew opinii jaką ci bandyci szerzą.
Odpowiedz
konto usunięte
2012-07-14 19:26:50
0 0
Mocne słowa przyjacielu, mocne słowa.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Dzikie zwierzęta na drodze"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]