Budoimpex obwinia Miasto
Limanowa. Przedstawiciel dotychczasowego wykonawcy maślanego rynku – Jacek Pasowicz z firmy „Budoimpex” - zaprzecza słowom burmistrza Władysława Biedy. - Jest wręcz odwrotnie – mówi. Jego zdaniem to Miasto poprzez niedostarczenie dokumentacji sprawiło że inwestycja nie została zakończona w terminie.
Właściciel firmy „Budoimpex” ze Straszęcina, Jacek Pasowicz, odnosi się do słów burmistrza Władysława Biedy na temat powodu opóźnienia w realizacji budowy maślanego rynku w Limanowej.
Przypomnijmy, ze podczas ostatniej sesji Rady Miasta Limanowa burmistrz Władysław Bieda opowiedział na pytania Internautów, które przedstawił radny Mateusz Wroński. Dotyczyły one jednej z miejskich inwestycji – budowy nowego placu targowego w tzw. dołku. (Przeczytaj poprzednią informację: Dołek: sporne kwestie rozstrzygnie sąd?)
- Jest wręcz odwrotnie – twierdzi przedstawiciel dotychczasowego wykonawcy, spółki „Budoimpex” ze Straszęcina. - Ścianki (larsena – przyp. red.) były zabite, taki był wymóg i inaczej się tego nie dało zrobić. Przewidywała to dokumentacja. Były tam wyloty, ale to nie było naszym obowiązkiem badać, czy miasto posiada jakieś cieki wodne. To temat poza mną, to Urząd Miasta powinien je zinwentaryzować. Mogli to sprawdzić projektanci i uwzględnić w projekcie – mówi Jacek Pasowicz. - Ścianki larsena mogłem wyciągnąć w miesiącu lipcu. Nie zrobiłem tego na wyraźne żądanie Urzędu Miasta. Ścianki są zasypane do poziomu wylotów tych cieków wodnych. A izolacja jest zrobiona już dawno. To wszystko się kupy nie trzyma, jest wręcz odwrotnie – odnosi się do tłumaczeń burmistrza Władysława Biedy.
- Żeby móc oddać budowę inwestorowi, muszę ją zrealizować w całości i obiekt musi nadawać się do eksploatacji. Przedłużono umowę, ale nie dostarczono dokumentacji. Inwestor o tym zapomniał – mówi, dodając że to właśnie z tego powodu nie można było wykonać wszystkich prac w terminie. - Do dnia dzisiejszego ze stropu leje się woda na niższe poziomy, bo nie ma projektu odwodnienia tego stropu i woda nie ma gdzie ujść. Skoro nie ma odwodnienia stropu, to nie można kłaść posadzek chemicznych na niższych kondygnacjach – tłumaczy Jacek Pasowicz. - Brakowało dokumentacji związanej z systemem, który alarmuje straż pożarną o ewentualnym zagrożeniu pożarowym. Otrzymaliśmy ją dopiero w lutym, po rozwiązaniu umowy. Jeszcze szereg innych dokumentów brakowało. Droga na dolne poziomy ma zostać wykonana na terenie należącym do banku, pod nią miała iść kanalizacja. I do dnia dzisiejszego nie ma projektu na to – wylicza uchybienia i zaniedbania miasta.
Jego zdaniem, spółka wywiązała się ze swojego zadania, na tyle na ile było to możliwe. - Roboty, które mogliśmy zrobić, zostały wykonane. Na resztę brakowało dokumentacji. Tam były dziesiątki sytuacji, które można było rozwiązać decyzjami projektanta i inspektora nadzoru, ale one nie zapadły – mówi właściciel firmy „Budoimpex”. - Sytuacja była patowa, inwestor chciał kończyć inwestycję, ale mi jako kierownikowi budowy nie wolno działać bez zezwoleń, to jest karalne.
- Nie chcę oceniać inwestora, bo nie do mnie to należy, ale dokumentacja nie była kompletna, nie było wymaganych pozwoleń i projektów. A to świadczy nie o mnie, ale o inwestorze lub projektancie który realizował jego zlecenie – mówi Pasowicz. - Inwestor nie przekazał, zgodnie z zatwierdzonym pozwoleniem na budowę, terenu. Chciał natomiast przekazać teren po linii fundamentu. Dopiero później kawałek terenu, jako dojazd do placu budowy, został nam przekazany. W innym przypadku w ogóle byśmy nie weszli – tłumaczy.
Jak twierdzi, firma jako wykonawca nie dopuściła się uchybień i błędów. - Absolutnie nie czuję się winnym, bo co ja miałem realizować? Inwestor przedłużył umowę do 20 stycznia tylko dlatego że brakowało im tej dokumentacji, o której mówiłem. W tym terminie nie dał żadnej dokumentacji i powinien przedłużyć umowę. Nie zrobił tego, widocznie miał jakieś powody – przypuszcza Jacek Pasowicz.
Po wypowiedzeniu umowy i zejściu z placu budowy dotychczasowego wykonawcy Miasto Limanowa rozpisało przetarg na dokończenie zadania. Aby to było możliwe, konieczne było przeprowadzenie inwentaryzacji zrealizowanych robót. Tu pojawił się problem: nieścisłość pomiędzy wynikiem inwentaryzacji wykonanej przez inwestora, a wynikiem inwentaryzacji wykonawcy. Spornym punktem są prace, których wartość to około 200 tys. złotych.
- Inwentaryzacja została zakończona, z tym że powstał tzw. kosztorys sporny – potwierdza reprezentant „Budoimpexu”. - Są tam cztery pozycje, ja uważam że nam się należą, a inwestor twierdzi inaczej. Zostały zrealizowane prace za kwotę 3,6 mln złotych, 200 tys. złotych to tzw. roboty sporne, a umowa opiewała na 4,4 mln złotych. Więc jest to osiemdziesiąt parę procent – mówi o stopniu realizacji inwestycji.
- Roboty nie zostało wiele, najbardziej pracochłonne prace zostały przeprowadzone. Technicznie nie widzę tam problemu – twierdzi Jacek Pasowicz, w odniesieniu do zadania jakie stoi przed nowym wykonawcą. Pytany, czy jego firma w przyszłości będzie startować w przetargach rozpisywanych przez Miasto Limanowa, odpowiada krótko: - Raczej nie.
Do tematu powrócimy.
Może Cię zaciekawić
Od jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
Jak poinformował Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), łączna długość udostępnianych...
Czytaj więcejJak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
Święta Bożego Narodzenia to nie tylko czas radości i spotkań z bliskimi, ale także okres wzmożonych zakupów. Niestety, tłumy w sklepach i ros...
Czytaj więcejEkspertka: przeciętny Polak zje podczas świątecznego dnia 6 tys. kalorii
Prof. Danuta Figurska-Ciura z Wydziału Biotechnologii i Nauk o Żywności Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu podkreśla, że Polacy na święt...
Czytaj więcejSilny wiatr w południowej Małopolsce – IMGW ostrzega!
Synoptycy prognozują wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości do 40 km/h, z porywami do 70 km/h, wiejącego z południowego zachodu i poł...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Decyzja środowiskowa dla sądeczanki; droga będzie budowana etapami
Jak podkreślił wiceminister Bukowiec podczas sobotniego briefingu w Brzesku, wydanie decyzji środowiskowej dla nowej DK75 to pierwszy krok w kierun...
Czytaj więcejRuszają wzmożone kontrole policji na drogach
Policjanci ruchu drogowego mają przede wszystkim pomagać kierowcom i zapewniać płynność ruchu na głównych trasach w kraju. Jak przekazał kom...
Czytaj więcejWypadek autobusu. Droga Limanowa-Bochnia zablokowana
Do działań zaangażowano służby: ratownictwo medyczne, Policję, Straż Pożarną. - Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego jest w kon...
Czytaj więcejSilny wiatr w południowej Małopolsce. Największe zanotowane porywy były w Jodłowniku
Według prognoz, w czwartek, 19 grudnia 2024 r., mogą wystąpić silne porywy wiatru. Prognozy wskazują na wystąpienie wiatru z południoweg...
Czytaj więcej- Od jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
- Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
- Ekspertka: przeciętny Polak zje podczas świątecznego dnia 6 tys. kalorii
- Silny wiatr w południowej Małopolsce – IMGW ostrzega!
- Decyzja środowiskowa dla sądeczanki; droga będzie budowana etapami
Komentarze (49)
miało miejsce np...z 'Przewoźnikami'
i kłam jaki do tej pory się toczy...
moim skromnym zdaniem rację ma wykonawca „Budoimpex”
Dobrze,ze chociaz sciana banku ich zatrzymala, bo pewnie wejscie na Maslany byloby bezposrednio z plyty Rynku.
No co ty, chcesz żeby owce pogubili?
A dlaczego to za firmę Budoimpex nie raczy w ogóle wypowiadać sie Pan Prezes??? A może by powiedział coś o podwykonawcach, których uporczywie nie zgłaszał, mimo, że miał taki obowiązek i którzy proszą Miasto o interwencję?? Zapytajcie ich jakie mają zdanie o waszej cudownej firmie.
A może tak o próbach wciśnięcia niezgodnych z projektem materiałów, żeby było taniej???
Więc może, Państwo hejterzy posłuchacie apelów @namoRa, którzy przy tego rodzaju sytuacjach radził umiar i wyważenie racji stron i poczekacie na wyrok Sądu.
Tu masz szczegóły http://bip.malopolska.pl/umlimanowa/Article/get/id,881251.html bo rozumiem, że niespecjalnie chciało ci się poszukać przed pisaniem głupot
Na litosc Boska czy bedzie chociaz jeden komentarz z Twojej strony, gdzie nie bedziesz mieszal Pana Staroste w miejskie sprawy?
Napisalam jeden komentarz, drugi to przytoczony fragment wypowiedzi pana Pasowicza.
W ktorym z tych komentarzy wydalam wyrok JA?
Jestes w stanie mi to wskazac?
2. Jak Pan Starosta pozwal pana Soche do Sadu, to Ty wlasnie byles najszybszy w komentarzach, ktory wypominal mu rozrzutnosc i wydawanie publicznych pieniedzy na niepotrzebne spory sadowe, zanim jeszcze zapadl wyrok. Malo tego, krzyczales o kolosalnych odszkodowaniach, ktore Starosta bedzie musial wyplacic bylemu dyrektorowi i tu tez nie wiedziales jaki bedzie wyrok sadu.
Dlaczego zatem nie dopominasz sie tu i teraz od Pana Burmistrza i jego Szanownego, zeby te 'potyczki sadowe' pokrywali z wlasnej kieszeni?
Nie badz tchorz i odpowiedz.
Ponizej jeszcze 2 cytaty przytoczone z wypowiedzi Pana Pasowicza, ekstra dla Ciebie.
'Piszą, że obciążają mnie karami. Od początku mieli chęci na zarobienie na tej inwestycji, dlatego zamieścili w stosunku do Wykonawcy odpowiednie postanowienia w umowie. '
'Nigdy nie zszedłem z budowy, o czym doskonale wie Inwestor, to jakieś pomówienia. Podejrzewam, iż ktoś z urzędu celowo puścił w obieg taką informację. Gdybym w ten sposób postąpił i zszedł z budowy, to Inwestor zgodnie z umową, miałby prawo odstąpienia od umowy.'
Sprawe rozstrzygnie sad. Zupelnie niepotrzebnie, bo dolek juz mogl dawno byc tym pieknym dolkiem, ktory przedstawiano nam na wizualizacji.
PR, PR i jeszcze raz PR przy pomocy zaprzyjaźnionych mediów. Zero realnych osiągnięć, jedyna sensowna inwestycja zakończona kompromitacją.
Przeciętnego mieszkańca, a tym bardziej osobę, która handlowała na targowisku, nie obchodzi nawet, czy rację ma Bieda, czy wykonawca. Ważne jest, że inwestycja miała być ukończona wiele miesięcy temu - a jej końca nie widać.
Oczywiście można próbować to zakrzyczeć: zaprzyjaźniony portal wywali na główną stronę artykuł, że starosta obciął gałąź drzewa w Kamienicy. A artykuł o targowisku za chwilę 'spadnie', jak to już bywało, zastąpiony informacją o nowych wizualizacjach Biedy.
Niestety dla marnych propagandzistów, targowisko to niemal centrum miasta i nie da się go tak łatwo zamieść pod dywan.
Podobnie jak sieci wodociągowej nie zastąpi się cysterną, a obwodnicy - bieda-obwodnicą.
Wielokrotnie pisałem, żeby nie robić inwestycji na chybił trafił i w/g zasady co się w Krakowie podaży, jaką dotację i na co przyznają, ale wyłącznie w/g priorytetów.
Sytuacja byłaby dzisiaj zupełnie inna, gdyby był wybudowany most na Lipowej, lub przynajmniej druga nitka do tego istniejącego.
Jeżeli ten remont rozpoczną przed wyborami, to ta ekipa będzie miała nikłe szanse na reelekcję, a trzeba było uważnie czytać, co tutaj piszą, a nie burczeć i straszyć.
To tak jest jak słucha się klakierów, bo przecież klakier bije brawo niezależnie od tematu, ale wyłącznie w oczy, a za plecami to już inna sprawa.
Ludzie pamiętają.
ad.2. Miałem rację - Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że Pan Starosta w sprawie Sochy RAŻĄCO naruszył prawo.
Na jakiej podstawie twierdzisz, że działania Miasta były zupełnie niepotrzebne i że dołek już dawno byłby skończony??? Nie bądź tchórz i odpowiedz.
dla pasażera najlepszy czas dla miasta to busy odjeżdzające z błotnego placu przy ul Targowej, dziura na dziurze na szerokiej Kopernika i zalewany przy każdym większym deszczu dołek. Oj, były czasy, nie???
Kiedy był starostą, to też z tego samego powodu popłynął i teraz na pewno nie pomogą mu tego typu idiotyczne wpisy i zaklinanie rzeczywistości, niestety, bo każdy odpowiada za swoje decyzje, a zrzucanie odpowiedzialności na poprzedników, po 4 latach rządzenia jest doprawdy żenujące.
Nie robili 'orlików', bo i tak pewnie służyłyby za miejsca parkingowe dla Biedy i Zonia.
Nie wypowiadaj się w imieniu pasażerów podróżujących busami, bo sam nimi nie jeździsz. Poza tym do swojej Starej Wsi masz 'rzut beretem', więc spokojnie możesz dojeżdżać na rowerze do UM.
@lg1:
Skoro dzień zaczynasz od włączenia komputera i siania propagandy swego mentora to gratuluję :)
Najlepiej byłby, gdyby was ktoś odsunął od tego forum, czyli politycznych prowokatorów Biedy. Wtedy przynajmniej tutaj byłby spokój.
Wprawdzie analfabetów Ci u nas dostatek i jeszcze jednego czy dwóch na dobrą wróżbę przyjąć możemy, ale jako autor takiej perełki jak ta:
'...co się w Krakowie PODAŻY, jaką dotację i na co przyznają...'
dzierżyć będziesz wśród nich prymat.
Mam przeczucie,że „Budoimpex” mija się z prawdą.
Zaczekam na rozwój sytuacji.
I jaki 'najlepszy czas' oferuje w zamian Bieda?
Przymus korzystania z ohydnego, śmierdzącego, zrujnowanego dworca PKS.
Zwężenie przelotowej ulicy z bezsensownym rondem-zawalidrogą i przystankami, z których nie wolno korzystać, bo ktoś o mentalności białoruskiego sołtysa chciał pokazać przedsiębiorcom, że to on jest panem i władcą.
Targowisko, które jest zalewane, bo 'wielki budowniczy' skupił się na wizualizacjach, a zapomniał o solidnym opracowaniu dokumentacji projektowej. W stanie poprzednim, obiekt przynajmniej... funkcjonował.
powala Twoja hipokryzja,zdolna przekuć każdą swoją beznadziejną ignorancję w sukces a^la prezes Kaczyński
wypatrujący na wałach powodzi która zatopi Tuska.
Potrafię jednak spostrzec ignorantów kalających ojczysty język.
I sam jako zero -w sumie byt neutralny-umiem dać wskazówki tym którzy pozostają w Otchłani, choćby im się wydawało że są pępkiem świata.
Tyle że nie naszego świata.
Obca dłoń ich też nie przekreśli.
I jak dawniej podstawówka miała osiem klas to teraz ma sześć
i nie każdego nauczą pisać poprawnie.
To masz złe przeczucia :)
@Doradca:
Ty jak zwykle mijasz się z prawdą ;)
@HenrykV:
Znowu kłamiesz propagandysto Biedy. Gdy MAXBUS i mszańscy busiarze odjeżdżali z Targowej, to była ona wyasfaltowana. Błota nie było, chyba że służby sprzątające ulice nie zmyły piachu. Ale za to odpowiedzialny jest już twój mentor, bo Targowa to ulica miejska.
Może w Pisarzowej są takie standardy ale nie w LIMANOWEJ.
Realizacje tej firmy to miedzy innymi sale lub hale sportowe i produkcyjne, szkoly, budynki gmin, ratuszy itd...
Dlaczego przy tak, mozna powiedziec malej inwestycji jaka jest rynek maslany w Limanowej, z firma ta rozwiazuje sie umowe?...hmm, szkoda ze dochodzi do kolejnych spraw sadowych.
Gdzies tam przeczytalem rowniez, iz pan Jacek Pasowicz pracuje juz 38 lat w budownictwie i nigdy nie spotkal sie z takim podejsciem investora do sprawy...
...hmm ciekawe, no coz, czekam az Redakcja kiedys tam powroci do tego tematu...
http://budoimpex.pl/index.php?p=re
Od razu przepraszam, jezeli powyzszy link uwazacie za nieautoryzowana reklame, no to go wymazcie.
Milego wieczorku.
Obserwuje i patrze na bardziej 'przyziemne' i martwiace mnie sprawy, a na dzien dzisiejszy taka dziwna sprawa jest wlasnie ten 'dolek' w Limanowej ...;)
Pozdrawiam.
Wydaje mi sie, ze prawdomownosc tego Pana moze zweryfikowac w tej chwili tylko Sad.
Jezeli znasz inne sposoby weryfikacji tego, ktora strona przedstawia prawde, to napisz o takowych. Z mila checia chcialbym sie dowiedziec potwierdzone info, z jakiego powodu sa te opoznienia i kto jest temu winny.
Jak do tej pory, z tego co czytam 'tu i tam', widze tylko wzajemne obwiniania i nikt nie chce przyznac sie do zadnego, nawet najmniejszego bledu, zarowno ze strony wykanawcy jak i investora czyli UM, a kto na tym cierpi najbardziej...o tym chyba nie musze tutaj wspominac, poniewaz kazdy z nas doskonale wie, kto na tych sprawach sadowych i opoznieniach najwiecej traci.
NO ale już całkiem z innej beczki - ile wam płaci ten Pan za obronę jego firmy i atak na Burmistrza?
Jakie frykasy dostaniesz Namor w zamian za plucie w imię miłości i współpracy ponad podziałami?
Zastanówcie się co piszecie!
Nie przejmuj sie zludzeniami lub znieksztalcona interpretacja.
Zastanow sie co piszesz i zawsze poszukuj prawdy w imie wolnosci poprawno politycznej, ktora musi byc zawsze budowana na prawdzie obiektywnej ponad podzialami.
Kto jak kto, ale Ty na sadach dobrze sie znasz...:))
Pozdrawiam i milego dnia zycze.