Biegli wyjaśnią przyczynę pożaru
Limanowa. Biegli sądowi sprawdzą co było przyczyną pożaru porsche. Na ten moment nie wyklucza się żadnej wersji, zaprószenia ognia, a nawet podpalenia.
Śledczy którzy badają przyczyny i przebieg wypadku porsche mają także wątpliwości co do pożaru, który zniszczył pojazd. Z informacji do jakich dotarliśmy wynika, że pożar wybuchł we wnętrzu samochodu, a dokładniej pomiędzy siedzeniami w okolicach lewarka zmiany biegów. Mogło być to zaprószenie ognia, jednakże biegli zbadają także wersję o podpaleniu.
Wątpliwości potwierdziła rzecznik Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu Beata Stępień-Warzecha. – Będzie to badane, w tej sprawie wypowie się biegły – mówiła.
Tematem tym zajmuje się już biegły do spraw wypadków drogowych jak i biegły do spraw pożarnictwa.
Ewentualnym motywem podpalenia mogłaby chęć zatarcia śladów. Oprócz odpowiedzialności karnej problemem dla właściciela porsche jest także ubezpieczenie, które w przypadku samochodów z Anglii dotyczy osoby wskazanej w polisie, oznacza to, że jeżeli kierującym jest inna osoba, to ubezpieczenie nie jest wypłacane.
Wersja, że to właściciel pojazdu był kierowcą została obalona do tej pory z dwóch powodów zeznań świadka – chłopca, który szedł ulicą Piłsudskiego na kwestę Wielkiej Orkiestry Świąteczne Pomocy i zdarzenie widział, a także opinia biegłego, jak poinformowała wczoraj Telewizja Polsat policjanta zdradził krwawo-czerwony odcisk kierownicy na ciele.
Co ciekawe pojazd był na oponach letnich, a w dodatku z minimalną wysokością bieżnika.
***
Przypomnijmy, że do wypadku porsche z udziałem pijanego policjanta (wg alkomatu miał 2 promile w wydychanym powietrzu) doszło w niedzielę około 6.20 (policjant był 20 minut po służbie) na ulicy Piłsudskiego w Mszanie Dolnej. Samochód jadący z ogromną prędkością wpadło w poślizg i uderzyło w ogrodzenie, a następnie w słup energetyczny i zatrzymało się na drodze, tam zaczęło płonąć. Policjant trafił do szpitala i został hospitalizowany ze względu na odniesione obrażenia m.in. uraz kręgosłupa.
W wypadku uczestniczył także właściciel porsche, 33-letni mieszkaniec Lubnia, który nie doznał poważnych obrażeń. Po wypadku poszedł wezwać pomoc... na komisariat, stamtąd pogotowie zabrało go do szpitala, wypisał się jednak z niego na własne żądanie, twierdząc, że nie jest ubezpieczony i nie chce płacić za badania. Wyszedł i umknął policji, przez co nie został przebadany alkomatem. Został zatrzymany około 13:30, wtedy był trzeźwy.
Mężczyzna tego samego dnia został przesłuchany przez funkcjonariuszy. Podczas przesłuchania przyznał się, że to on kierował samochodem. Został zatrzymany i osadzony w pomieszczeniach KPP w Limanowej. We wtorek został przesłuchany przez prokuratora. Postawiono mu zarzuty udostępnienia kluczyków pojazdu funkcjonariuszowi policji będącemu w stanie nietrzeźwości, czym naraził wymienionego i innych uczestników ruchu drogowego na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a także utrudniania postępowania, które miało polegać na pomaganiu w uniknięciu odpowiedzialności karnej za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości policjanta.
Policjanta do dziś nie udało się przesłuchać, gdyż biegli lekarze wydali opinię, iż nie może on uczestniczyć w czynnościach przez 30 dni. Powodem jest stan zdrowia policjanta. Wczoraj opublikowaliśmy jednak zdjęcie i jego wpisy z portalu społecznościowego. W poniedziałek zdjęcie podpisał słowami '„sweet focia z gorsetem;) prócz MAŁEGO dyskomfortu szyi WSZYSTKO OK i zupełnie sprawne! ☺“, a następnego dnia opublikował post w którym miał nadzieję, iż tego samego dnia opuści szpital.
Po naszej publikacji prokuratura poinformowała, iż opinia biegłego będzie weryfikowana.
W związku z wypadkiem, we wtorek, do dyspozycji Komendanta Powiatowego Policji w Limanowej oddał się Komendant Komisariatu w Mszanie Dolnej. Komendant w tym momencie przebywa na urlopie. Pełniącym obowiązki jest jego dotychczasowy zastępca.
W związku z wypadkiem dziś do Limanowej przyjechała telewizja TVN24, która przeprowadza na swojej antenie wejścia na żywo.
Może Cię zaciekawić
Zmarł misjonarz śp. ks. Prałat mgr Stefan Wal
Ks. Prałat mgr Stefan Wal urodził się 20 lipca 1935 roku w Dębowej, jako syn Ignacego i Julii z domu Antas. Pochodził z parafii pw. św. Stanisł...
Czytaj więcejKolejne powiaty objęte ograniczeniami w związku z rzekomym pomorem drobiu
Jak wyjaśnił wojewoda Krzysztof Jan Klęczar podczas czwartkowego briefingu, wydanie rozporządzenia jest związane ze stwierdzeniem ogniska rzekome...
Czytaj więcejDobre wieści dla „czerwcowych” emerytów. ZUS podwyższy świadczenia z lat 2009–2019
Problem tzw. emerytur czerwcowych dotyczył osób, które w latach 2009–2019 zakończyły aktywność zawodową właśnie w tym miesiącu. Ze wzglę...
Czytaj więcejPolicjanci uderzyli w pedofilów: zatrzymali sto osób i zabezpieczyli ok. 600 tys. plików
W drugiej połowie listopada policjanci z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości przeprowadzili kolejną operację uderzającą w przestę...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejPozostałe
Mają posadzić tysiące drzew i krzewów przy linii kolejowej Podłęże–Piekiełko
Rośliny zostaną posadzone przy dwóch pierwszych odcinkach modernizowanej linii: Chabówka–Rabka Zaryte oraz bocznica Klęczany–Nowy Sącz. To e...
Czytaj więcejŚmiertelny wypadek na DW965 - droga Limanowa- Bochnia zablokowana
Do zdarzenia doszło około godziny 14:30. Jak wynika z przekazanych informacji, pojazdami podróżowały łącznie cztery osoby. Trzy z nic...
Czytaj więcejGęste mgły w Małopolsce - ostrzeżenie pierwszego stopnia
Ostrzeżenie meteorologiczne IMGW Według komunikatu widzialność miejscami może spaść poniżej 200 metrów. Mgła może r...
Czytaj więcejTauron wystawia nowe faktury
Najważniejsze dane mocniej wyeksponowane Jak informuje TAURON, na nowej fakturze wyraźniej zaznaczono przede wszystkim: kwotę do zapłaty,okres r...
Czytaj więcej- Zmarł misjonarz śp. ks. Prałat mgr Stefan Wal
- Kolejne powiaty objęte ograniczeniami w związku z rzekomym pomorem drobiu
- Dobre wieści dla „czerwcowych” emerytów. ZUS podwyższy świadczenia z lat 2009–2019
- Policjanci uderzyli w pedofilów: zatrzymali sto osób i zabezpieczyli ok. 600 tys. plików
- 2 osoby z zarzutami w sprawie nielegalnego obrotu maszynami budowlanymi pochodzącymi zza granicy
Komentarze (22)
Ciekawe jak to robia. Spece.
Wyobrażam sobie jaki byłby jazgot gdyby chodziło o Starostwo Powiatowe.Wstyd wielki panie TOP.
Ps.A może nam czytelnikom pan wyjaśnisz o co tu chodzi.
W autach sportowych w celu lepszego rozkładu masy, stosuje stosuje się takie rozwiązanie że bateria (akumulator) jest po przeciwnej stronie względem silnika.
Wymusza to poprowadzenie kabla prądowego (rozruchowego) o dużej średnicy poprzez poprzez długość pojazdu.
Jeżeli taki przewód prowadzony był tunelem pod lewarkiem hamulca ręcznego, natomiast w wyniku wypadku uszkodzeniu uległ izolacja kabla, doszło do zwarcia i popłynął kilkusetamperowy prąd , który w kilkanaście sekund rozgrzał tunel do temperatury powodującej pożar.
Ślady prościej było zrobić, wsiadając za kierownicę, dotykając ją dookoła oraz lewarka zmiany biegów.
Nie powodowało by to dodatkowych szkód na pojeździe i podejrzeń.
Porsche sie rozwaliło i tym żyje cały powiat,żałosne to mi trochę przypomina sytuacje jak np: coś sie gdzieś pali to ludzie jak 'upośledzeni' jada za strażą,karetką czy policja,żeby się coś dowiedzieć i obgadywać,wymyślać bajki bo Polacy maja tak w naturze!
Po drugie samochód porsche brał udział w przestępstwie, jakim jest prowadzenie samochodu pod wpływem alkohol, a właściciel samochodu dostał 50 tys kaucji a nie kary za utrudnianie dochodzenia a biegłych się bierze po to żeby sprawdzić czy czasem auto nie zostało celowo podpalone. a zatarcie śladów i nie wykrycie sprawcy było na rękę policjanta jak i właściciela auta. Jeśli właściciel według ciebie jest niewinny i prześladowany to dlaczego do tej pory się nie przyznał że to nie on kierował.
a media lobią sensacje a to jest gorący temat więc jeszcze długo będziemy o nim słyszeć, poza tym jak się komuś nie podoba to przecież nie musi czytać ani oglądać a tym bardziej komentować.
pozdrawiam :)
Więc albo mu dadzą stanowisko gdzie indziej, lub pójdzie na emeryturę jeśli ma odpowiednią ilość lat pracy i będzie chciał.