0°   dziś 5°   jutro
Niedziela, 29 grudnia Dawid, Tomasz, Dominik, Dionizy

Akcja policji: 'Łapki na kierownicę'

Opublikowano  Zaktualizowano 

W ostatnią środę ruszyła wspólna kampania policji i firmy Neptis S.A. pod nazwą „Łapki na kierownicę”. W akcji chodzi o przeciwdziałanie zagrożeniom jakie niesie ze sobą używanie podczas kierowania pojazdem telefonu komórkowego. Uczestniczą w niej także limanowscy funkcjonariusze, m.in. poprzez rozdawanie ulotek kierowcom w czasie kontroli drogowych.

Firma Neptis S.A. jest operatorem popularnego wśród kierowców komunikatora Yanosik. Wspólnie z Biurem Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji w dniach od 14 do 25 czerwca 2017 roku realizują ogólnopolską kampanię pn. „Łapki na kierownicę”.
Kampania dotyczy przeciwdziałania zagrożeniom w ruchu drogowym jakie niesie ze sobą używanie podczas kierowania pojazdem telefonu komórkowego trzymanego w ręku. Kierujący, którzy mają zainstalowaną i włączoną na starcie aplikację Yanosik, w chwili gdy zadzwoni telefon, a samochód będzie w ruchu, otrzymują na swój aparat telefoniczny żartobliwy komunikat w formie graficznej przestrzegający przed odbieraniem rozmów. Kampania będzie wspierana działaniami kontrolnymi.
W myśl przepisów Prawa o ruchu drogowym, kierującemu pojazdem zabrania się korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku.
Za naruszenie tego przepisu grozi grzywna w drodze mandatu karnego w wysokości 200 zł i 5 punktów karnych. Za powyższe wykroczenie w 2016 roku w Małopolsce nałożono 11187 mandatów karnych.
Korzystanie z telefonu to nie tylko odbieranie rozmów, ale też wybieranie numerów, czy pisanie krótkich sms-ów. - Takie zachowanie stwarza duże niebezpieczeństwo w ruchu drogowym bowiem kierowca zajęty swoją komórką ma rozproszoną uwagę i dużo gorzej kontroluje sytuację na drodze, ponadto nie trzyma pewnie kierownicy i trudno mu zmieniać biegi - przypomina małopolska policja.
Na potrzeby kampanii BRD KGP wspólnie z firmą Neptis S.A. przygotowało ulotki edukacyjne, które są przekazywane kierującym i pasażerom w czasie kontroli drogowej. W ostatnią środę małopolscy policjanci ruszyli z kampanią „Łapki na kierownicę”. Podczas kontroli drogowej przekazywali kierującym ulotki edukacyjne, które przygotowano na potrzeby kampanii, a także informowali o zagrożeniu w ruchu drogowym jakie niesie ze sobą używanie w czasie jazdy telefonu komórkowego.
(Źródło/fot.: KWP Kraków)
Zobacz również:

Komentarze (18)

paniStasia
2017-06-17 01:36:33
1 0
Ręce opadają...
Odpowiedz
Ratownik
2017-06-17 08:31:58
1 1
Ludzie mają dłonie, łapki mają zwierzęta. Czyli akcja zachęcająca do powierzania pojazdów np. psom? :) :) :)
Odpowiedz
Hiena
2017-06-17 08:46:41
1 0
Yanosik też obsługiwany jest łapami w czasie jazdy więc to jakaś bzdurna akcja.
Odpowiedz
mlodziezowo
2017-06-17 11:19:04
0 1
Hiena geniuszu kierunkowskazy, wycieraczki, a nawet radio też obsługujemy rękami podczas jazdy. Nie widzisz różnicy pomiędzy rozmową przez telefon. a naciśnięciem czegoś tam na telefonie?
Odpowiedz
Hiena
2017-06-17 11:36:08
3 0
@młodziezowo,filozofie. Nie widzę różnicy bo pisanie sms-a to też jedynie przyciskanie czegoś tam na telefonie a rozmowa Prowadzona przez telefon czy zestaw głośnomówiący rozprasza tak samo. Kierunki itp nie wymagają odrywania rąk od kierownicy a telefon też przy jej pomocy wiele pojazdów pozwala obsługiwać. Zatem kampania jest idiotyczna bo przeczy sama sobie.
Odpowiedz
mlodziezowo
2017-06-17 11:53:47
0 1
Jakoś mnie to nie dziwi, że nie widzisz różnicy i jest to dla ciebie idiotyczne. Przecież nikt inny tylko ty chciałeś wszystkich uczyć jak używać kierunkowskazów na skrzyżowaniu z łamanym pierwszeństwem.
Odpowiedz
konto usunięte
2017-06-17 12:28:26
0 2
Bardzo dobra akcja, popieram ją. Takie prawo istnieje już w zdecydowanej większości krajów europejskich.
Wniesienie takiego prawa , ma bowiem uzasadnione zalezności pomiędzy liczbą wypadków samochodowych w odniesieniu do używania telefonów podczas jazdy. Szukanie telefonu, pisanie smsów, to wszystko razem wzięte łączy się z dekoncentracją podczas prowadzenia pojazdu, jest to często powodem wielu wypadków samochodowych. .

Po to jest bluetooth, aby z niego korzystać w razie potrzeby, tutaj bowiem nie ma potrzeby sięgania po telefon i jego obsługę podczas kierowania pojazdem .
Odpowiedz
zajec
2017-06-17 13:03:32
2 0
Wczoraj jechałem od Opola autostradą. Jeden karambol pewnie pięciu aut, za chwilę jedno auto rozbite na betonowych osłonach, za chwilę rozbite pod wiaduktem, w Balicach koło lotniska następne. Dwa razy autostrada zamknięta, korek po horyzont. Ruch na dużych prędkościach -na lewym pasie 140-160 na godzinę, ryzykowne manewry, bezmyślność, wyścigi tirów. Warszawiacy uważają się za nieśmiertelnych, no, ale to stolica, wiadomo.
Odpowiedz
konto usunięte
2017-06-17 13:22:30
0 0
A o której godzinie to było @zajec? Moja rodzina wczoraj wyjeżdzała z Opola, przyjechali do nas autostrada i mówią, że żadnych wypadków tam nie było. Przyjechali cali i zdrowi, nie stali w żadnych korkach.

To jak szybko niektórzy jezdżą na autostradach, oraz wyścigi tirów, to niestety sami zauważyliśmy na polskich autostarad, niekoniecznie tej z Opola do Kraków, tylko. ;-((
Odpowiedz
konto usunięte
2017-06-17 13:42:10
0 1
@zajec Tak dla jasności tematu, aluzję z TIR-ami i wypadkami na autostradach, jasno otczytałam.

Powiem Ci tylko jedno:

Tylko PRZEKRĘTY i CIEŃKIE BOLKI, jak Ty straszą innych wypadkami drogowymi, spowodowanymi przez np. TIR-y.

Powiem więcej cieszy mnie fakt, że zrobiłes to publicznie. ;-)))
Cieszy mnie również fakt, jak MARNI i BEZSILNI, czujecie się wobec ludzi, którzy poszukują i pokazują PRAWDĘ.

Nikt i nic mnie przed tym nie powstrzyma. Marnota masońskich pachołków polega na tym, że oni sami walczą o pozycję wśród 'swoich', nie łączy ich żadna wspólna idea, nie mają duchowości, która tak bardzo cechuje i DETERMINUJE POLAKÓW.

Siła narodu polskiego to: religia, przywiązanie do ojczyzny i tradycji. Wy 'KOSZALKI PAŁKI' nie jesteście w stanie tego zniszczyć!!! Nie zniszczycie ducha POLSKOŚCI i siły polskiego narodu. !!!


BÓG, HONOR, OJCZYZNA. ;-)))
Odpowiedz
konto usunięte
2017-06-17 14:19:55
0 0
@zajec To nie jest pierwszy raz, gdy mnie tutaj zastraszacie, wszystkie tego rodzaju wpisy mam zarejestrowane i zdeponowane w różnych miejscach, u tzw, 'notariuszy'. W razie 'W' wszystko zostanie opublikowane.

Zdeponowane zostały, też poważniejsze dokumenty, o czym bardzo dobrze wiecie. Nie jest moim zamiarem nikogo tutaj straszyć, bo to robią tylko ludzie podli, piszę jak jest , czy wam się to podoba czy nie.

Powracając do tematu używania tyelefonów: bluetoothy są tanie, a zaoszczedzą Wam ewentualne koszty remontu zniszczonego auta, wasz uszczerbek na zdrowiu, a nie daj Boże utratę życia.
Niektóre samochody, jak zapewnie wiecie mają już opcje bluetooth zamontowane w aucie.

Szerokiej i bezpiecznej drogi, wszystkim użytkownikom dróg życzę. ;-)))
Odpowiedz
konto usunięte
2017-06-17 14:29:06
0 0
używania telefonów............... przepraszam
Odpowiedz
zajec
2017-06-17 15:42:48
0 0
Grażynka, na wysokości Strzelec byłem o 14.30. Autostrada w kierunku na Wrocław była zamknięta w dwu miejscach. W pierwszym był karambol pewnie pięciu aut. Korek był pewnie na kilometr. W drugim też był korek, bo auto było rozbite pod wiaduktem. Jeszcze jedno było rozbite o betonowe balustrady rozdzielające pasy. Na wysokości zjazdu na lotnisko stało rozbite auto, co pokazywali nawet w TV.
W kierunku na Kraków faktycznie nic się nie działo, ale trudno było nie zauważyć, co działo się na autostradzie w drugą stronę. Zapewne rodzinki nie stać na opłaty i jeżdzi dawną, darmową E22
Odpowiedz
konto usunięte
2017-06-17 16:10:40
0 0
@zajec Wybacz proszę, ale nie jestem Grażynka, no na pewno nie dla Ciebie. Po drugie , oni jechali płatną autostradą E-40. Po trzecie , co ma wspólnego autostrada na Wrocław z wyjazdem z Opola?
Po czwarte jak Ty z Opola jechałeś autostradą płatną, E-40. przez Strzelce Opolskie? To jest niemożliwe. !!!

Po piąte Z Krakowa do Opola i na odwrót jedziesz autustradą E-40 m.in. przez Katowice, Krapkowice, ale przed Prószkowem odbijasz na Oploe , zjeżdzasz z E-40, to jak Ty mijaleś Strzelce Opolskie? przecież to nie jest po drodze, no na pewno nie jażdząc autostradą E-40.

Po szóste: Jeźli wyjeżdzasz z Opola, aby wrocić na E-40 w keirunku Wrocławia( czy na odwrót), to musisz wrócić na E-40 od strony Niemodlina.
Czyli nie widzę żadnej zależności pomiędzy korkiem na autostradzie z Wrocławia , a rzekomym wyjazdem z Opola na autostradę E-40.

Po siódme ?: co do tego wszystkiego mają Warszawiacy i ich domniemane uważanie się za NIEŚMIERTELNYCH? Czyżby twój duch 'agenturalny' wiedział, że sprawcą wszystkich wypadków są Warszawiacy?

Reasumując :
To się wszystko kupy nie trzyma, nie ma to nic wspólnego z używaniem telefonów podczas jazdy, dziwne , że zaraz wchodzisz po mnie i piszesz te bzdury, dziwny zbieg okoliczności to fakt, że właśnie wczoraj przyjechała do mnie rodzina z Opola autem, gdzie zdarzyło się to tylko raz wcześniej. Dziwne, bo używają zazwyczaj publiczne środki transportu, dziwne, że nadmieniasz Opolan, i Warszawiaków, jakoś dziwnie tylko tam mam rodzinę.

Jesteś zaiste inteligentny INACZEJ i cwany ;-)))
Odpowiedz
konto usunięte
2017-06-17 16:17:56
0 0
odbijasz na Opole.........
jeśli wyjeżdzasz...................

Miłego dnia życzę, Gall Anonim już w kronikach o Tobie napisał ;-))).
Te twoje piękne historyjki przypominają mi 'bohaterów' książek dziennikarzy śledczych, m.inn. Pana Sumlińskiego. Baw się dobrze, nasz 'Koszałku Opałku'. ;-)))
Odpowiedz
konto usunięte
2017-06-17 18:01:45
0 0
Wszystkim 'zastraszaczom' dedykuje ulubione zdania Mariana Kowalskiego:

' Nie strasz, nie strasz, bo się zesr..sz'.
Nie takie 'gieroje' jak Wy dosięgła już ręka sprawiedliwości.
Odpowiedz
konto usunięte
2017-06-17 18:03:35
0 0
ULUBIONE ZDANIE............. przepraszam
Odpowiedz
cichy1
2017-06-17 19:03:21
0 3
Rozmowa,pisanie semesów, jak i liczenie pieniędzy przez kierowców busów w czasie jazdy. powinny być traktowane jak prowadzenie pojazdu po spożyciu napojów i środków ogłupiających. powinno to być przestępstwem. Przez takich palantów trzykrotnie brałem udział w wypadku. Bardzo dobra akcja akcja i jak najczęściej powinna być prowadzona. To ,że łapki nazwano tą akcję to bardzo precyzyjne określenie . Człowiek,który bierze sobie do serca,że korzystanie z telefonu podczas prowadzenia pojazdu doprowadza do wypadków kieruje się rozumem a nie instynktem jak zwierze. Słusznie nazwana akcja łapki bo tacy z opisu jw. tak się zachowują jak zwierzaki.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Akcja policji: 'Łapki na kierownicę'"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]