Idą wybory, to wszystko ukierunkowane jest pod wyborcę, chociaż Włodarze gmin podchodzą bardziej realnie, po pierwsze mają szereg wątpliwości natury technicznej i organizacyjnej, a po drugie nie wyobrażają sobie, aby mieli do interesu dopłacać. Nawet Pan Zoń użył sformułowania - w dalszej perspektywie i już wszystko wiadomo, w kieszeni Miasta sama podszewka i to bardzo dziurawa, niestety, a koszty samego zakupu dodatkowych iluś tam busów, to k olbrzymie i wątpię, aby inne gminy chciały w tym partycypować. Nie ma szans na żadne luksusy, jak się wielu marzy, bez znaczącego podniesienia cen, a na rynku olbrzymia konkurencja. A swoją drogą to jest osobliwe, wszystko w Mieście się prywatyzuje, MZGKiM, hotel, budynek biblioteki, a tutaj dla odmiany następuje komunalizacja, no ale naskładało się różnych wniosków, przez przypadek uzyskano ogromną dotację i trzeba tą żabę jakoś z godnością skonsumować:)

Przeczytałem tekst jeszcze raz i nic takiego tam nie znalazłem. Piszesz o 7 liniach, 6 zewnętrznych i jedna przynajmniej w Mieście, to 5 autobusów i to bez żadnej rezerwy, czyżby ktoś się nie pomylił i to grubo???

'...Uważam, że należało aplikować po pieniądze na budowę dworca i ucywilizowanie wiat przystankowych, oraz o dopłaty do biletów ulgowych i nierentownych linii, dla przewoźnika lub przewoźników, którzy podpiszą z Miastem stosowne umowy....' Czym więc to się różni od tamtego wpisu? Oczywiście dalej to podtrzymuję, tyle, że powołanie MZK, to nie 5 autobusów, to cały tabor różnej wielkości pojazdów, aby dostosować do potrzeb konkretnych linii i nie samo Miasto, ale dużo szerszy zakres. Dla 5 autobusów nie opłaca się organizować zaplecza techniczno - socjalnego, czyli tzw. bazy i nie ma możliwości tak dostosować wielkość pojazdów, aby nie wozić niepotrzebnie powierza i zużywać niepotrzebnie paliwa na liniach o mniejszej ilości pasażerów. Organizowanie komunikacji miejskiej tylko dla obsługi linii Łososina - ZA, jest bez sensu!!! A tak przy okazji, ciekawe co teraz wystawią na sprzedaż, aby uzyskać środki na wkład własny, zobaczycie, że jak tak dalej pójdzie to sprzedadzą Ratusz:)))

Obecnie transport osobowy na terenie Miasta funkcjonuje bardzo dobrze, nie ma najmniejszych problemów aby dojechać szybko na głównej trasie komunikacyjnej Miasta. Problemem mogą być trasy 'boczne', ale czy takie linie mogą być rentowne? No ale tam też mieszkają Limanowianie i też jak wszyscy inni płacą podatki. Nie sądzę, aby prywatni przewoźnicy zrezygnowali i wytworzy się oczywiście ogromna konkurencja, rentowność spadnie, pytanie czy włodarze policzyli ile trzeba będzie dopłacić do nierentownych linii i czy Miasto na to będzie stać. Natomiast taki ucywilizowany przystanek przesiadkowy jest bardzo potrzebny. Uważam, że należało aplikować po pieniądze na budowę dworca i ucywilizowanie wiat przystankowych, oraz o dopłaty do biletów ulgowych i nierentownych linii, dla przewoźnika lub przewoźników, którzy podpiszą z Miastem stosowne umowy. Kupowanie i utrzymywanie autobusów, kierowców, całego zaplecza, to już dla potrzeb samego Miasta, duża przesada, bo może się okazać, że będą wozić głównie powietrze. Chyba, że chodzi o to aby to przekazać komuś za grosze, podobnie jak obecnie udziały w MZGKiM.

A może jednak, ' racja jest jak dupa, każdy ma swoją':)))

No i po co uciekać się do kłamstwa, przecież to nie dotyczyło swoich wyborców, a takich samych o których Józef Piłsudski mówił, zapytany o przepis na dobre rządzenie - 'bić kurwy i złodziei'

Nie mam zwyczaju wdawać się w polemikę, zwłaszcza z ludźmi kryjącymi się tchórzliwie za ksywami, a w szczególności, którzy opluwają soczyście nie posługując się konkretami i umotywowanymi argumentami, a jedynie inwektywami i sloganami. Zrobię wszakże wyjątek, bo po takiej zmianie należy zrozumieć wielu komentującym, zabrano bowiem wiele przywilejów, choćby ubeckie emerytury, ograniczono rozkradanie majątku narodowego w postaci kradzieży na wielką skalę podatku VAT, akcyzy i podatku dochodowego, korupcji itd, zatem wielu musi przecież jakoś odreagować, a inni to być może nieszkodliwi, ale przecież idioci, zaprogramowani przez propagandę i ludzi dla których 'polskość to nienormalność'

Po pierwsze, Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory, nie dlatego, że szli tam dla ośmiorniczek, ale obiecali Polakom zmianę w podejściu do stylu sprawowania władzy, pełnienia powierzonych funkcji jako służby, a nie korzyści osobistych. I jeżeli zrozumiemy, że to jest możliwe, wtedy też pojmiemy sens tych i każdych następnych zmian. Nie sądzę, aby dla Pani Premier była to osobista klęska, ale normalna kolej rzeczy, bo służyć, to nie oczekiwać samych zaszczytów i zachwytów, a ciężka całodobowa harówka. Jestem przekonany i tak na bank wierzę w 100% tylko dwóm osobom w ścisłym kierownictwie państwa, a to Panu Kaczyńskiemu i właśnie Pani Szydło, bo bezinteresownie służyć nie każdy potrafi mimo nieraz bardzo szczerych chęci, człowiek nie jest doskonały, a tacy ludzie trafiają się bardzo rzadko i chyba coraz rzadziej. O takich właśnie ludziach mówimy, że to jest opatrznościowy mąż stanu. Dlatego też przewiduję, że przed Panią Beatą Szydło może być postawione, za parę lat nowe i jeszcze ważniejsze zadanie. Pamiętajcie, że Pan Kaczyński przejdzie do historii jako najbardziej skuteczny, wytrwały mąż stanu i wizjoner, nie tylko w skali kraju, ale i Europy.

1585 : 12 = 132, tyle średnio oddano głosów w każdym samorządzie, to zaledwie sami zainteresowani plus ich rodziny, no i oczywiście paru klakierów. Wniosków z tego nie można wyciągać żadnych, ale trzeba przecież o czymś pisać, papier przecież przyjmie podobno wszystko:)

Dobra rodowe sprzedaje się tylko raz, a o tym, że Miasto to kiedyś odkupi proszę włożyć między bajki, niestety. Te 12 mln, oczywiście zapłacimy my Limanowianie i jeszcze dodatkowo w postaci zysku jakiego zażąda tenże inwestor. No ale cóż kiełbasa wyborcza kosztuje, a długi Miasta olbrzymie, jak nigdy wcześniej. Takiej rozrzutności też nigdy wcześniej nie było, te wszystkie p-rowskie wizualizacje i koncepcje, targowisko, niepotrzebne ronda, osuwające się torowisko., połamane płytki przed LDK, zasilona kasa GDDKiA na projekty rond w Sowlinach i koło banku i td...

Jeśli piszesz o PIS. to dla porządku i uczciwości, podaj ceny z 2015 i te porównuj do 2017, bo z tego co piszesz wychodzi, że przed 2015 inflacji nie było, albo może nieprzerwanie trwał jakiś kryzys. A tak na marginesie w tym roku zapłaciłem OC o 120 zł niższe niż w ubiegłym, bo przecież skutki dobrego rządzenia nie są natychmiastowe. Prawo i Sprawiedliwość rządzi dopiero 2 lata, a naprawa tego co przez lata psuto nie jest taka prosta i napotyka na ogromny opór tych którym odcina się mordy od koryta.

Nie dziwcie się, gościowi prawdopodobnie zabrali ubecką emeryturę i musi przecież jakoś odreagować, nieprawdaż?:)

Od Sasa do lasa, z jednej strony sprzedaje się wszystko co tylko możliwe, a z drugiej szasta pieniędzmi na lewo i prawo - '...Projekt nowego ronda został opracowany przez miasto. Samorząd pokrył koszty i uzyskał pozwolenie...' No to ile kosztował taki projekt, przecież nikt za darmo nie projektuje, podobnie było z rondem w Sowlinach, no ale GDDKiA trafiła na bogaczy, a sama biedna jak mysz kościelna, jakiś absurd. Drogi sąsiedzie, radny mojego osiedla:) Ja na pewno Tobie nie zagrażam, zupełnie się wycofałem, mam już swoje lata, nawet kardynałowie w moim wieku przechodzą na emeryturę i tak być powinno, ale: Mam absolutną rację, nawet w nowej koncepcji ordynacji wyborczej jest jak byk napisane, że należy poszerzyć zakres stanowisk które będą objęte możliwością pracy i równocześnie bycia radnym nie tylko do jednostki podległej bezpośrednio burmistrzowi /urząd miasta/, ale również do jednostek pośrednio podległych, jak np. szkoły. Bo widzisz, nie ma cudów, jesteś jednak w bardzo dużym stopniu związany tym, że tam pracujesz, a powinieneś być, w swoich poglądach i decyzjach na komisjach i sesjach, jak najbardziej niezależny. I w/g wszelkich znaków na ziemi i niebie taki zapis pozostanie.

vvv- zrobilismy w Limanwej najwiecej ze wszystkich ekip po '89r. Wspomne rylko, oczyszczalnie, kompleks plywani, siec wodociagowa ikanalizacyjna, mosry, drogi, ronda..... i to wszystko w 4 lata. Dlug jaki pozotawilismy, to wielkosc sladowa, wobec tego co jest teraz. Nalezy dodac, ze inwestycje obecnej ekipy, to w wieszosci same porazki, targowsko ,tzw. czwarty wylot w Sowinach,rondo na Targowej-Kopernika, droga z parkingiem przy blokowisku w Sowlinach....niestety mistrzostwo porazek.

Przecież ci klakierzy całkiem postradali rozum!!! Czytajcie ze zrozumieniem, oni chcą przecież sprzedać bibliotekę, a nie tylko budynek, bo przecież wystawiają go na licytację przed wybudowaniem nowego obiektu i przed przeniesieniem zbioru!!! Kto zapłaci za przeniesienie do Łososiny? Kto zapłaci za zniszczenia przy takim wożeniu tam a sam? Jak sobie wyobrażają korzystanie z biblioteki przez czytelników, kiedy będą jeździć ze zbiorem po Limanowej?

Finanse Miasta są na granicy dopuszczalnego prawem zadłużenia, przekroczenie grozi odwołaniem Burmistrza i Rady Miasta i wprowadzeniem komisarza, więc się bronią jak potrafią, W przyszłym roku są wybory i wstrzymać wszystkich inwestycji nie mogą, bo definitywnie pożegnają się ze stołkami. Są to rozpaczliwe i zarazem skandaliczne decyzje. Poza tym ja z tego nic nie rozumiem, chcą sprzedać hotel i ewentualny inwestor musi tam mieć możliwość rozbudowy, od strony cmentarza urządzili dla dzieci lodowisko, przed budynkiem poprowadzili 'obwodnicę', to pytam gdzie ma być dobudowana ta biblioteka z galerią? Należy zapytać, dlaczego zatem prowadzono tak rozrzutną politykę inwestycyjną, wymienię tylko kilka przykładów: Rondo na Targowej i Kopernika, Wymiana podbudowy na Kopernika i Moniuszki, Targowisko, Mój rynek, Czterowylotowe rondo w Sowlinach, Cała masa różnorakich koncepcji, wizualizacji itp pijarowskich niepotrzebnych obiecanek, jak np. cuda nie widy na Chłopskiej i Łysej, rewitalizacja Rynku i Parku.........

Jeżeli będziemy wybierać na radnych ludzi, którzy bezpośrednio, lub pośrednio podlegają włodarzom, przyszłym lub obecnym, to tak będzie. Nie odważą się sprzeciwić, będą podnosić ręce za najgorszymi decyzjami,bez żadnej refleksji, byle utrzymać się na stołkach. Wystarczy popatrzeć na skład rady np. Miasta i wszystko jasne, niestety.

A powiadają i to nie bez racji, że z głodnym się nie najesz, a z głupkiem sobie nie pogadasz.

700 głosów na tyle samorządów, przecież nie reprezentatywnych i wyciągać jakiekolwiek wnioski, bardzo ryzykowne. Tak niskie zainteresowanie, skłania do zupełnie innych wniosków, a mianowicie, czy rzeczywiście nie należy zupełnie zmienić , zarówno ordynacji wyborczej, jak i ustawy o samorządzie, bo mieszkańcy, widać nie czują się podmiotami we własnych małych ojczyznach, a rządzą przede wszystkim niezbyt zdrowe i coraz bardziej zakonserwowane układy.

Przecież już napisałem, że ino patrzeć kiedy wystawią na sprzedaż ratusz, bo przecież też nie przynosi żadnych dochodów, tylko same straty. A do minusujących, pamiętajcie, że pchając się tak bardzo komuś do zadka, to on w tym zadku po prostu będzie was miał i w dodatku w pogardzie. Burmistrz i radni zachowują się jak likwidatorzy masy upadłościowej, tego jeszcze w Limanowej nigdy nie było..