Po to by zachęcić, a następnie były ewentualne efekty, to trzeba organizować imprezy dla różnorakich upodobań mieszkańców. Gdy nie ma odpowiedniej, dostępnej w każdej chwili, bazy, takich imprez nie będzie i zresztą nie ma. Myślę, że jednak więcej niż 2 miesiące, tak pewnie od maja do października. Obecnie nie organizuje się dosłownie nic. 200, 300 na koncertach organowych, to całkiem sporo. Oczywiście również remont sali widowiskowej jest konieczny i wtedy mamy cały rok potencjalnych możliwości, dla samej limanowej i ościennych samorządów, a generalnie dla mieszkańców. Bez bazy nie będzie imprez, bez imprez zainteresowanie pójdzie w kierunku, w najlepszym razie, piwa. Limanowa jako centrum Powiatu musi mieć stosowną bazę, zarówno kulturalną, sportową, jak i oświatową. Rozwój w tym kierunku, musi jednak spoczywać na samorządzie.

W limanowej pilnie potrzebna jest stała scena amfiteatralna. Najlepiej by to był amfiteatr, ze sceną i widownią z ławkami /krzesełkami/. Wtedy częściej można będzie organizować różnorakie imprezy, bądź to zespołów lokalnych, regionalnych, z zaprzyjaźnionych miast, czy nawet profesjonalnych polskich, a nawet zagranicznych. Wypożyczanie sceny z prawdziwego zdarzenia, na całe lato jest nierealne i drogie, a doraźne ustawianie nie rozwiązuje problemu, bo przecież Limanowianie nie mogą się nastawiać na dwa, trzy dni w roku, nie znając nawet czy będzie wtedy dobra pogoda, Z tego głównie powodu jest u nas kulturalna pustynia. Pytanie dlaczego tego nie zrobiła poprzednia ekipa jest retoryczne i nie posuwa sprawy do przodu - być może basen i oczyszczalnia były ważniejsze? Na pewno były bardzo ważne!

Rządzenie w Mieście jest o wiele bardziej skomplikowane, niż się co poniektórym wydawało!!! Nawet asystent nie pomoże.):

Przy ul. Kościuszki też był hałas trudny do wytrzymania, tym bardziej, że tutaj domy są przy samej ulicy. Ale po remoncie nawierzchni sytuacja diametralnie się zmieniła, hałas jest o wiele mniejszy i nie tak uciążliwy. Sądzę, że remont nawierzchni i przystosowanie ul. Czecha do normalnego ruchu {poszerzenie mostków i położenie nowej porządnej nawierzchni) załatwi problem hałasu dla mieszkańców bloków, tym bardziej, że bloki są znacznie oddalone od drogi. Ciekawe dlaczego Dyrekcja 'broni' się przed budową ronda i remontem Piłsudskiego? Czyżby to zależało od tego kogo wybraliśmy w ostatnich wyborach??? W każdym bądź razie, taki nagły brak, bardzo niewielkich pieniędzy, budzi różnorakie refleksje, a nie zdziwiłbym się gdyby taka właśnie była tego przyczyna. W poprzedniej kadencji takich problemów nie zgłaszano, a ul. Kościuszki wyremontowano bez żadnego ale. Tutaj należą się gorące podziękowania Panu Posłowi Janczykowi i Panu Wiesiowi Błońskiemu, dziękujemy!!!

Pomyliłeś, Rondo Becka było budowane w ramach przebudowy drogi powiatowej Limanowa Kamienica i tyle kosztowała cała ta inwestycja. Jakim cudem rondo może tyle kosztować, skoro 6,4 mln zł kosztował gruntowny remont 2,5 km Kościuszki i JPII wraz z chodnikami, przepustami, skrzyżowaniami itd.

Odezwał się kolejny 'leming' wyćwiczony przez telewizję i Gazetę. Pamiętaj, że Polacy najbardziej bronili Kościół wtedy gdy był najbardziej prześladowany i nie poddają się prymitywnym metodom, rodem z Białorusi. A Pan Tusk ma taka nadprzyrodzoną umiejętność, że to co powie, ba o czym nawet pomyśli, to to natychmiast zmienia się w swoje przeciwieństwo.

Hi, hi, hi, a tytuł tego artykułu, to 'Drogowa inwestycja przesunięta na 2013 rok'!!! Czyli dokładnie na koniec tej kadencji. I co Ty na to molay? Różnica między nami jest taka, że ja opisuję rzeczywistość taką jaka ona jest, a Ty jak zwykle bajdurzysz i w dodatku nie na temat. A chwalić, to się każdy potrafi, skoro załatwił?, to 4 mln dodatkowo w budżecie Dyrekcji jest jakąś znaczącą kwotą? Czemu tego niema, skoro 'papiery' są już kompletne. Gdzie jest i co na to Burmistrz, ze swoim asystentem? Mamy czekać do końca kadencji, może na cud? Wychwalana skuteczność władz Miasta okazuje się być kolejnym blefem. A Pan Patalita, to też się obraził na tutejszy elektorat? Może jest mu niepotrzebny i potrafi tylko straszyć. Straszono nas za komuny i jakoś przetrwaliśmy, to i teraz damy sobie radę. Pana Patalitę będą zatem wybierać w Mszanie, to Mu zapewne wystarczy, chociaż Wójtem Go tam nie wybrali, a przecież znali tą 'skuteczność i pracowitość'

tw1979, tutechniejsze ludziska nie dadzą się nigdy zastraszyć takimi prostackimi metodami jakie stosuje PO. Sondaże? śmiech na sali! A któż je robi i za czyje pieniądze??? A tak realnie, co ma obwodnica do tego artykułu? Przecież teraz w tym bastionie jest remontowany odcinek 28 za 10 mln i 3 mosty za kolejne miliony, to dlaczego nie będą robione te dwie nieduże inwestycje /rondo i Piłsudskiego/ Pierwsze słyszę, Pan Bieda jest z PISu? Tutaj liczy się skuteczność Burmistrza i nic więcej, a tej brakuje. Doradco 4 lata??? Przecież niedługo minie rok i co??? i nic!!! Tego roku już nikt nie nadrobi, nigdy!!!

Naopowiadać, to se każdy może, a liczą się owoce. Napracować, to się każdy może, a liczą się wyłącznie wyniki. Bo widzisz, jeden za wieczór potrafi przeczytać grube tomisko, a drugiemu nie wystarczy tydzień ciężkiej harówy, a niby efekt ten sam, nieprawdaż:) Stwierdzenie, że wszystkie papiery już są, by realizować te, chyba najważniejsze inwestycje w Mieście, a zaraz potem, że to dopiero w 2013, mówi samo za siebie. Świadczy to dobitnie, że nie miałeś racji, po prostu się pomyliłeś.

Doradco, coś Ci się pomyliło, albo zapomniało! Przecież Pan Patalita jest już posłem, to dlaczego mamy czekać po wyborach. To nie są duże pieniądze, to dla GDDKiA są żadne pieniądze, więc czemu ich teraz nie załatwił??? Wystarczył przecież jeden telefon do Pana Dyrektora Grygi!!! Przecież PO razem z PSL niepodzielnie rządzą i dzielą, to Panowie Dutka i Patalita nie mogli się dogadać??? Chyba, że Pan Bieda komuś podpadł, a jeśli tak, ro czemu Go wybraliście???

Doradco, czemu wypisujesz kłamstwa??? Na tych plakatach pisze jak byk sprawozdanie, a nie program!!! Przytoczę fragment: „Sprawozdanie z działalności Posła na Sejm Wiesława Janczyka. I. Rodzina. Pierwszy rozpocząłem w Sejmie działania, które doprowadziły do obniżenia drastycznych kosztów i opłat od składek na emerytury w OFE, chroniąc wysokość przyszłych emerytur dla 15 mln osób. Skutecznie przeciwstawiłem się wprowadzeniu przepisów o eksmisji na bruk osób, które maja kredyty na zakup domu i mieszkania i nie spłacają ich regularnie. Broniłem praw i przywilejów rodziny. Opracowywałem w trybie pilnym przepisy, które umożliwiły wsparcie poszkodowanych w wyniku klęsk żywiołowych, powodzi oraz osuwisk. II. Społeczeństwo. Doprowadziłem do rozszerzenia wsparcia udzielanego przez BGK, polegającego na zwiększeniu środków i produktów finansowych dla przedsiębiorców tak, aby mogli tworzyc nowe miejsca pracy. Prowadziłem w imieniu klubu PIS najtrudniejsze ustawy dotyczące banków, funduszy, ubezpieczycieli i giełdy. Doprowadziłem wraz z senatorem Kogutem do wpisania planu budowy linii kolejowej Kraków – Piekiełko do inwestycji rekomendowanych przez rząd do realizacji w ramach Unijnych Korytarzy Transportowych. Przeciwstawiałem się bezmyślnej prywatyzacji. Przygotowałem program konsolidacji i restrukturyzacji długu w samorządach. Pomogłem zdobyć pieniądze na liczne drogi powiatowe i gminne, oraz inwestycje na drodze krajowej nr 28, pieniądze na infrastrukturę sportową i wiele innych. III. Gospodarka. Broniłem pracowników przed szkodliwymi zmianami przepisów prawa pracy i statusu pracownika w kodeksie pracy, rozliczania czasu pracy i godzin nadliczbowych. ...”

Kiedy pisałem, że dokumentacja i pozwolenie na budowę jest finalizowane, to niejaki Złośliwiec temu nie wierzył i przeczył. Mam pytanie do władz limanowskich, jaka jest Państwa siła sprawcza, bo mimo 'braku pieniędzy' w GDDKiA, aktualnie za 10 mln remontowana jest 28-mka w sąsiedztwie Limanowej, a budowa ronda w Sowlinach będzie kosztować tylko 3, góra 4 mln zł.??? Te 3-4 mln to jest bardzo drobna kwota w budżecie Dyrekcji, uzyskiwana przy pierwszym lepszym przetargu, więc skąd się bierze 2013 rok??? Czyżby deklaracje przedwyborcze były czysto gołosłowne??? Wtedy pisałem, że kandydat na burmistrza powinien mieć szerokie koneksje poza Limanową, bo niestety takie jest życie, to temu przeczono i lekceważono, a to ja miałem rację. Okazuje się, że to co deklarowano, jest swoim przeciwieństwem i obraca się przeciwko, nie tylko władzy, ale i całej Limanowej, bo my tam głównie niszczymy zawieszenia i stoimy w korkach na skrzyżowaniu. Wtedy za remontem 28 jeździł Pan Poseł Janczyk z ówczesnym Burmistrzem i efekty były, a teraz podobno Pan Bieda jeździł z Panem Posłem Dutką i....??? Zobaczymy jak będzie ze załatwianiem pieniędzy na większe miejskie inwestycje, zobaczymy???

Owszem można i tak, ale skoro płacimy na utrzymanie Urzędu tak circa 4 mln zł rocznie, to Urząd nie powinien mówić, że się nie da, bo nie nie ma w Mieście pieniędzy. Albo płacimy, a płacimy we wszelakich i różnorakich podatkach całkiem sporą kasę, to ten co tą kasę bierze powinien być do czegoś zobowiązany. W przeciwnym razie proszę nas zwolnić, z PITu, VATu, akcyzy i podatków lokalnych, to wtedy....

To tak co do tego kłamania, bo byłoby uczciwie przed wyborami powiedzieć, nie da się nic zrobić, bo nie ma pieniędzy. Po wyborach, to już dokładnie tak jak w tym chińskim przysłowiu, nieprawdaż!!!??? A to co napisałem w tym komentarzu, to wiedziała cała Limanowa, tylko jeden kandydat nie? Mam zatem pytanie, czy chodziło o stołek, czy o 'uzdrawianie' sytuacji w Mieście???

Doradco święte słowa, święte słowa!!!http://wybory.limanowa.in/aktualnosci/miasto-limanowa,91.html

A na jakieś dziwaczne etaty w Urzędzie, to stać???

To nie jest bzdura, tylko poważna sprawa. Przymykając oko na z pozoru błahe sprawy, przyzwalamy na dużo groźniejsze oszustwa. Dla przykładu wybory prezydenta miasta, afera w Warszawie ze znalezionymi w bagażniku wypełnionymi kartami wyborczymi z ostatnich wyborów prezydenta Warszawy. Bardzo łatwo jest zmienić wynik wyborów, a to już jest bardzo groźne, bo zbliżamy się wielkimi krokami do 'demokracji' białoruskiej.

Brawo Pani Sołtys z Faronówki! :)

Oczywiście, TY miało być z DUŻEJ litery, przegapiłem, a potem nie daje się poprawić, przepraszam!!!

Oczywiście, że MZGKiM nie był wzorem najlepiej zarządzanej firmy na świecie. Ale porównaj sobie jakość wykonywanego remontu dróg po zimie wtedy i tej wiosny przez zewnętrzną, podobno profesjonalna firmę. Przecież to woła o pomstę do nieba. Porównaj sobie choćby jak wygląda dzisiaj teren Miasta co do czystości, koszenia trawników, rowów itd. Porównaj sobie również jak wyglądają składowiska śmieci -punkty odbioru- w Gminie Limanowa, a w Mieście, skąd się biorą te zwały śmieci na Koszarach i nie tylko . Przykładów jest mnóstwo. To co ty napisałeś to są obiegowe informacje i przykłady z sufitu. Wiele miast dotkliwie przekonało się, co to znaczy zlikwidować taki zakład, a niezwykle łatwo do tego doprowadzić. Potem utworzenie od nowa jest praktycznie niemożliwe.