zajec
Komentarze do artykułów: 1364
W sumie, obaj kandydaci zaprezentowali mierny poziom. Słowotok i prześmieszne miny Dudy maskowały słabość programową opartą na powszechnym rozdawnictwie pieniędzy w gotówce. Brakowało jednoznacznych stwierdzeń, o stosunku do Unii Europejskiej, handlu z Rosją, systemu emerytalnego, służby zdrowia, korzyści (wątpliwych) z reformy sądownictwa, czy choćby bąknięcia o inflacji. Same gładkie słówka, bez konkretów jak wygląda demokracja w totalnym systemie monopartyjnym. Polskę budują złodzieje- zabierzemy im , co ukradli i rozdamy. Co rozdamy, to wróci w podatkach- wykażemy wzrost dochodu narodowego. Problem kościoła jest duży- ani słowa u obu kandydatów. Trzaskowski rozczarował. Brak zaplecza partyjnego, brak wyraźnego i spójnego programu, nie wygląda na takiego, który poradziłby sobie z pisowskim dyktatem. Zmiana nastąpi dopiero, gdy zabraknie ludziom na zupę, inaczej będziemy tak trwać i trwać jak za komuny,
Ciekawy jest program budowy setek tysięcy tanich mieszkań lansowany przez obie strony. Rzecz w tym, że nie ma czegoś takiego, jak tanie mieszkanie. Mieszkanie musi kosztować tyle, ile kosztuje i wszystkie sztuczki ekonomiczne przy majstrowaniu tanich mieszkań kończyły się kryzysem bankowym, wyrzucaniem na bruk lub ruiną pozornie tanich domów. Można dokładnie wyliczyć ile powinien wynieść czynsz miesięczny, czy opłata eksploatacyjna i nigdy tanie mieszkanie nie będzie dla rodzin o niskich dochodach bez dopłat budżetowych. Rządy robotników i chłopów realizowały plan tanich mieszkań zasiedlając przymusowo kamienice , które są dzisiaj zdekapitalizowane skutkiem niskich czynszów. Droga do własnego mieszkania , to tylko przez zwiększenie dochodu rodzin, a nie przez prezenty wyborcze.
To woda wyszczuplająca. Mozna butelkować i sprzedawać jako Laskowiankę
Wymiana sierpa na kosę, czy konia na traktor , w społeczeństwie naszym przebiega zawsze w sposób nadzwyczaj bolesny i długotrwały, nie brakuje bowiem zwolenników starych metod. Mimo wszystkich zalet wypinania dupy przy sierpowaniu , wygrała kosa, bo nie ma to, jak z ranną rosą , ciąć trawę kosą. Szkoda, że pan Sumliński w zasadzie skupił się na porównywaniu kandydatów na urząd prezydenta pod względem ich stosunku do praktyk seksualnych i naszej 1000 letniej tradycji chrześcijańskiej, tyle, że tego tematu lepiej nie rozwijać, bo maluczcy czytać potrafią (co tradycją nie jest), a postęp w unijnym stylu i tak będzie postępować, niezależnie który kandydat wygra wybory.
Pan Prezydent obiecuje góralom dochody, jak na zachodzie, tyle, że przeciętny europejczyk to biedniaczek w porównaniu z góralem.
Kandydaci mają jedną cechę wspólną: żaden nie piśnie, że emerytury ze skróconych lat pracy są o te parę stówek niższe.
Estonia i Łotwa ponownie wprowadziły nakaz kwarantanny dla przyjezdnych z Polski. Finlandia ma 4 przypadki dziennie i nie znosi obostrzeń. To nie żarty.
Problem polega na tym, że pod pozorem walki z pewnymi wartościami usiłuje się znów montować w społeczeństwie wartości, które minęły lub mijają, czyli podporządkowanie kościołowi i władzy. Robi się to w brzydki sposób, bo takie są tez ukryte intencje . W ostatnich latach stare zrobiło znaczne postępy. Umundurowani oficerowie polityczni starego systemu wniknęli w postaci kapelanów w szereg instytucji, aby je przemalować według wzoru. Problem polega nie w zwalczaniu patologii, a w zwalczaniu nowych prądów i hamowaniu społecznych przemian. Nie zapomnijmy, że kościół to średniowiecze i feudalizm, a walka z postępem w medycynie (in vitro), czy problemami płci wynikają bezpośrednio z dogmatów (Adam i Ewa)
W niedalekich latach osiemdziesiątych, a wstydliwie zapominanych, chłop aby się pobudować , kupował dwie tony wapna nawozowego i żużla z ciepłowni. Razem z rodziną robił z tego pustaki. Fundamenty z chudego betonu na przydział, bez zbrojenia, bo drogie. Stolarka rzemieślnicza z ledwo podsuszonego drzewa. Ocieplenie z trocin lub żużla. W piwnicy piec co na wszystko co sie wrzuci. Jak zimno, to tonę węgla więcej do pieca. Teraz taki chłop siedzi w dobrobycie unijnym i narzeka , ze krzywda, że bez unii byłoby lepiej.
Nasz pan prezydent histeryczny jakiś. Banialuki opowiada tłumowi ciemnemu, jakoby tak się łatwo indoktrynuje, że wystarczy coś tam, coś tam i już człowiek jest po resecie i defragmentacji. Komuna zaczęła indoktrynować w 45 roku i ci , niby indoktrynowani 45 lat sami obalili tę komunę, albowiem co innego indoktrynacja, a co innego przyciąganie do idei za kasę i stanowiska. Ruchy społeczne dzieją się samoistnie , rządzący mają nikły wpływ. W 68 roku pojawiły się minispódniczki i mimo wspólnej akcji kościoła i rządów peerelowskich nie dało się niczemu zapobiec . Chłopaków tez się na siłę strzygło i wyrzucało ze szkoły. Teraz to może śmieszne, ale wtedy nie bardzo. Ruchy LGBT w społeczeństwie są zupełnie bez znaczenia, to margines marginesu i strzelanie do nich z armat jest bez sensu, chyba, że w przyszłości wynoszenie do lasu urodzonych dzieci trans będzie dozwolone, bo przecież to nie ludzie, tylko ideologia.
Stosunek Państwa do sprawy posiadania broni przez obywateli nie zmienia się od 45 roku. Praktycznie nie ma możliwości otrzymania zezwolenia na jej posiadanie i koszty poniesione na przygotowanie podania są pieniędzmi wyrzuconymi w błoto. Oczywiście , można zezwolenie uzyskać przez klub sportowy lub koło łowieckie, ale, żeby włożyć pistolet do kasy pancernej, celem własnego dobrego samopoczucia, to nie Każdy Komendant Policji uważa, że nieuzasadnione użycie broni wydanej na podstawie jego zezwolenia , może utrudnić mu drogę do dalszej kariery służbowej. Haczyk polega na indywidualnej ocenie stanu zagrożenia zdrowia, życia, czy utraty majątku, na co musi powołać się wnioskujący. Zawsze jest element niepewności o jego motywy i zdrowie psychiczne. Użycie broni jest często elementem mocno obciążającym w sprawach sądowych, sugeruje zamiar i premedytację. Atak należy bowiem odeprzeć środkami adekwatnymi : Rzucają się na Ciebie z nożem, Ty tez z nożem, rzucają się z siekierą, Ty,tez z siekierą, a nie od razu bach mu w łeb. Trzeba dać szansę bandycie... Z drugiej strony, nielegalne posiadanie broni łączy się z podejrzeniem o ukrytą chęć obalenia siłą władzy ludowej, a to już śmieszne nie jest, zwłaszcza, jak się sypia na policyjnym zasikanym dołku.
Owszem, wziąłem te 7000, bo czemu nie ? Dają pasożytom, to mnie, ciężko pracującemu należy się też. Choć raz.. Tylko, po co mi to ? Pojadę na urolp.
Jeżeli dobrze pojmuję, to katolika po śmierci czeka przejście przez dwie instancje sądowe. Pierwsza instancja kieruje duszę albo do raju, albo do czyśćca Czyściec, to kwatera w internacie, a raj, to miejsce w hotelu o różnym standardzie . Jeżeli zmarłemu wykupi sie z okazji pogrzebu usługi dodatkowe, gregorianki itp, to jest możliwe przeniesienie duszy do hotelu o wyższym standardzie. Prawomocny wyrok nastąpi na Sądzie Ostatecznym, wtedy każdy otrzyma swoje ciało z powrotem, wybrani do hotelu ze spa, a potępieni gdzieś tam na lewo.
Inne kraje powoli otwierają granice, ale jakoś żadne nie chce otwierać dla naszych obywateli. Chyba ostrożnie z tym sukcesem
Z powodów osobistych niechęci (wzajemnych) nie doprowadzono do nawiązania z Czechami współpracy wojskowej. Czesi udzielali schronienia przeciwnikom politycznym rządów sanacyjnych np przygarnęli Witosa.
Używanie sanepidu do zwalczania opozycyjnych zgromadzeń, to perfidna metoda z esbeckich praktyk, kiedy za chodzenie po chodniku w niewłaściwym miejscu i czasie można było mocno oberwać za próbę obalenia władzy ludowej
Jednak trzeba kościołowi przyznać na plus, że nie kastruje już wybranych do chórów ministrantów, by cienko śpiewali do mszy.
Sanepidy nie są od badania jakości żywności na rynku., bo tym zajmuje się Państwowa Inspekcja Handlowa. Zadaniem Sanepidów jest zapobieganie rozprzestrzenianiu się chorób zakaźnych.
Był zwolennikiem prewencyjnej wojny z Niemcami, co uchroniłoby świat przed wojną światową. Sprzeciw Francji zablokował plany.