waleczny
Komentarze do artykułów: 8
WięcejJerzy Żuławski - Do moich synów Synkowie moi, poszedłem w bój,jako wasz dziadek, a ojciec mój, jak ojca ojciec i ojca dziad, co z Legionami przemierzył świat, szukając drogi przez krew i blizny do naszej wolnej Ojczyzny! Synkowie moi, da nam to Bóg, że spadną wreszcie kajdany z nóg i nim wy męskich dojdziecie sił, jawą się stanie, co dziadek śnił: szczęściem zakwitnie krwią wieków żyzny łan naszej wolnej Ojczyzny! Synkowie moi, lecz gdyby Pan, nie dał wzejść zorzy z krwi naszych ran, to jeszcze w waszej piersi jest krew na nowy świętej Wolności siew: i wy pójdziecie, pomni puścizny, na bój dla waszej Ojczyzny!
Piękna ta kapliczka, niech da odrobinę ukojenia bólu Ojcu i Rodzinie tego nastolatka.
Ważne ze nikt fizycznie nie ucierpiał no i ze asygnata na drewnie jest. Wypadki się zdarzają i będą się zdarzać, choć tak spektakularne bywają nieczęsto w tej okolicy.