Jestem częstym pasażerem Maxbusa i jestem zbulwersowany traktowaniem pasażerów .Świnie jak wożą przewoźnicy to mają te świnie jakąś ustaloną przestrzeń dla siebie a pasażerowie max busa nie .Kierowcy ładują ludzi ile się zmieści ,zaduch ,smród nie do wytrzymania dlatego też proponuję osobą niezadowolonym by dzwonić do ITD może to nauczy niektórych szacunku dla pasażera a nie pychy i buty.Ja o dzisiaj jak pojadę w busie i nie tylko w maxbusie w gorszych warunkach jak te świnie to będę dzwonił do ITD

Zmora@ widać że jesteś jednym z tych fanatyków męczenia żywej istoty tylko dla przyjemności Takim ludziom jak ty nie da się wytłumaczyć pewnych rzeczy bo ty i tak uważasz że białe jest czarne i na odwrót . dla twojej wiadomości byłem nie jednokrotnie na zawodach i nawet sędziowałem i wiem co piszę .A kartę mam opłaconą od ponad ćwierć wieku i na prąd nie łowię A jeżeli coś takiego widziałeś to powinieneś zgłosić bezzwłocznie na policje a jeżeli tego nie zrobiłeś to pewnie brałeś w tym udział I nie tylko metoda połowu na sztuczną muchę istnieje .Jest jeszcze wiele innych przyjemniejszych metod

Zmora@ zapomniałeś dodać że to jedyny sport na żywej istocie i to że ta ryba zanim dotrze do sędziego żeby ją zmierzył to już jest prawie padnięta Powiedz ile tych ryb złowionych podobno humanitarnie przeżyje po tych zawodach Ile zostaje w wodzie z rozdartym pyskiem bo przy ciągnięciu się jej pysk rozedrze i po prostu ucieknie Jeżeli chcemy mówić o humanitaryzmie to zróbcie sobie mistrzostwa świata w rzucie muchą do celu albo na odległość to będzie humanitarnie.Ja się bardzo dziwię że organizacje ochrony środowiska dawno tego nie oprotestowały i ze Min.Sportu takie rzeczy jeszcze firmuje i finasuje.

W takie dni jak piątek czy poniedziałek Policja powinna kierować ruchem pieszych To jest skandal jak ci ludzie chodzą po rynku. w większości wydaje się im że są u siebie na zagonach a jedynym zagrożeniem dla nich może być przebiegająca krowa lub koń Policja powinna wprowadzić trochę więcej prewencji i nie cierpieli by niewinni ludzie

Panie @Pietrucha po pierwsze to wymień pan paru kierowców co na żywca pana okradają i jeszcze się zachowują jak szeryfy a później rób pan akcje protestacyjne Po drugie jak będą busy tak przeładowane jak kiedyś o 5,30 do Krakowa i w ostatnią sobotę o 12,00 z Krakowa to dzwonię na ITD albo policję przecież to jest celowe narażanie ludzi na śmierć lub kalectwo W głowie się panu z przewracało trochę pokory w stosunku do ludzi którzy panu chleb dają

Panie dyrektorze zacznę może od tych zakwestionowanych przez NFZ przyjęć,Ja bym proponował żeby pan i NFZ się przyjrzał tym lekarzom którzy maję prywatne praktyki i beż przymrużenia oka kierują swoich pacjentów do szpitala na trzy dniowe badania a potem każą im wrócić z tymi badaniami do swoich gabinetów po to żeby klienta nie stracić .Może gdy by takich sytuacji nie było .to lekarze na SOR mieli by dużo mniejszy dylemat żeby kogoś skierować na oddział.Po drugie jest pan też częściowo odpowiedzialny za ten cały burdel jaki panuje w tym szpitalu ponieważ jest pan częścią tego układu jaki panuje w starostwie i po trzecie jest pan młodym człowiekiem i niech pan szanuje siebie i swoją reputację i po takiej wypowiedzi dobrze bym radził niech pan zbierze zabawki i niech pan odda kierowanie szpitalem komuś kto potrafi utrzymać przynajmniej nerwy na wodzy ,i niech pan się zajmie tym co pan umie najlepiej. Serdeczne wyrazy współczucia dla rodziny zmarłego

Cześć i chwała dla naszej prokuratury .W końcu jakaś dobra wiadomość w tej sprawie.Barzdo się cieszymy że chłopak wraca do zdrowia.

Żenada i kpina w naszej komendzie to umieją się tylko tasować na stołkach żeby lepsze emerytury zebrać ewentualnie się odznaczać. To następnym razem jak ktoś prominentny zabije człowieka na drodze to też powiedzą że to wina pieszego bo wyszedł z domu i znalazł się na tej drodze

Ogólnie od samego początku ktoś mataczy bo z tym chłopakiem było u góry trzech mężczyzn a na dole kopało pod schody jeszcze dwóch ludzi czyli ogólnie jest co najmniej 5 świadków Ile trzeba mieć odwagi albo desperacji w sobie żeby wziąć chłopa ciężko rannego do auta i wież go do szpitala gdzie pogotowie tą całą akcję by dużo szybciej wykonano iI jeszcze to wytłumaczenie .Prawda jest taka że chłopak robił bez zabezpieczeń zakładali jakąś część wieńca stracił równowagę i spadł ad dół głową Są przypadkowi przechodnie którzy ten wypadek naocznie widzieli .

Za to Ty masz pojęcie... Lepiej powiedz, czy to szef kazał Ci tak opowiadać, czy to Ty jesteś szefem? Co za pieprzenie... Jeżdże tamtędy codziennie i widziałem doskonale, że żadnych barierek nie było, nie mówiąc o tym, że widzieliśmy jak facet spada, nie ośmieszaj się, bo to nie Kraków, żeby ktoś nie kojarzył.. To co poślizgnął się, wpadł między barierki i spadł na dół głową, tak ?

Kolego, niestety widzieliśmy naocznie jak facet spadał i chyba trzeba by było być ślepym, bo żadnych zabezpieczeń nie było... I widocznie to Ty jesteś mało zorientowany, albo zależy Ci, żeby to zakopać. Może i pracownicy sami powinni robić te zabezpieczenia, nie wiem, ale to kierownikowi powinno zależeć, żeby wszystko było tak jak należy. I oczywiście życzymy mu z całego serca szybkiego powrotu do zdrowia.

Policja zajęła się po naszej interwencji bo wcześniej nikt o tym nie wiedział .Wydaje się że ktoś chciał zamieść to wszystko pod dywan Wypadek zdarzył się koło godziny 15 a policja podała ze koło 16 czyli ktoś był źle poformowany .Ten chłopak nie był pracownikiem p.Gurgula tylko jakiejś firmy podwykonawczej

Ja nie chcę być precyzyjny tylko nie chcę wprowadzać ludzi w błąd

Bardzo przepraszam to jeszcze nie jest ul. Piłsudskiego to jest ul J Pawła II ,dawna lecznica zwierząt

Wypadek był na budowie przy ulicy Piłsudskiego to jest ten nowy wielki budynek nie było tam żadnych barierek zabezpieczających.Ci pracownicy też nie mieli zadnych zabezpieczeń .Szkoda że przez niedbalstwo ludzi ucierpi tak młody człowiek Z tego co wiem to spadł nadu głową.