@Pikomi, myślisz o tym samym??

Dokladnie @lisowska. Wyrok w zawieszeniu, to żadna kara, a 400 zł pewnie i tak ukradnie, żeby zapłacić. O ile w ogóle zapłaci!

Za górami, za lasami, z dolinami, Pobiły się stare baby siekierami,

Brawo!!! Gratulacje!

Ostatnie zdjęcie... w tle... C3 srebrna :)

Sprzedam drzwi do Peugeota. Lewe ;)

Na parkingu obowiązują takie same zasady, jak na drodze publicznej. Gdyby zamiast samochodu stał tam człowiek i został przygnieciony przez ten samochód? To co, kierowca też nie zostałby ukarany???

A mnie rozłożył tekst 'A gdyby było to poważne stłuczenie to poduszki by wybiło w samochodzie' Musiało by chyba pół tyłu urwać, żeby poduszki wystrzeliły... Swoją drogą nie ma jaj ten kierowca Focusa. Nie wierzę, że nie poczuł uderzenia. Nie ma takiej opcji...

Uważajcie z komentarzami, bo teraz czar...tzn romowie mają dostęp do internetu ;P

Ładny czy brzydki - kwestia gustu, a o gustach się nie dyskutuje.

A inne 'kretyny' se siedzą przed komputerami i piszą głupoty. Weź przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś i się zastanów nad sobą. Terrorysta to Ty jesteś - werbalny, bo aż strach pada na człowieka jak się to czyta!

I tak oto powiedzenie 'posprzątać po kocie' nabrało całkiem nowego wymiaru ;p

@saleen22 Wlasnie mialem pisać o tych kołach ustawionych prosto w barierę, ale @tygrysek mnie wyprzedził ;) To bardzo dobrze widać na filmie, gdy auto już było praktycznie wyprostowane on zrobił coś dziwnego, co w mojej opinii było po prostu efektem paniki. Nie wyczuł auta i tyle. Co do moich umiejętności, to nie uważam się za specjalistę, ale trochę w życiu bokiem już przejechałem. A na prostej się nie ścigam ;)

@berik23 nie trzeba być znawcą, żeby stwierdzić brak umiejętności kierowcy czerwonego Lancera.

@saleen22 o kim piszesz 'zimna krew'? Mam nadzieję, że nie o kierowcy czerwonego Lancera, bo ten akurat to na pewno zimnej krwi nie zachował. Raczej bym powiedział, że panika i jakieś dziwne manewry kierownicą, gdy auto już mogło prosto jechać. Co do porażki organizacyjnej, to raczej bym tego tak nie nazwał. Czy to wina organizatora, że co chwilę coś złego działo się na trasie i musieli przerywać. Jedyny błąd, to puszczanie w roli pilota kogoś, kto nie ma pojęcia o prowadzeniu auta. Reszta, jak dla mnie to niefortunny zbieg okoliczności. Bo chyba nie można zarzucić służbom, że się nie starały przy sprzątaniu po Kocie...

Super, tylko trochę mało załóg. Liczyłem na więcej, ale i tak będzie radość. Niech tylko pogoda się spisze, to weekend się zapowiada mega :D

@asy, a znasz takie mądre słowo jak 'interpunkcja'?

@Logon, jakbyś był w Irlandii, to byś wiedział o czym mowa;P Tam, nawet jak przypniesz rower za koło, to tylko owe koło Ci zostanie. Resztę ukradną;)

Ale urwał!!!

No można się było tego spodziewać... oni już dawno się wypalili. Choć to i tak ciut lepsze od tego poprzedniego 'ona nie tańczy dla mnie'