Jak to nie jesteś? Nawet zobaczyłeś wydłużony kształt wysepki, ale względem czego, swoim amatorskim okiem. Proszę, zbuduj miasto na nowo. Odpowiednio drogi zaplanujesz, pomniki i place, a ba, nawet pewnie kościół byś przebudował.

To wyzwiska, diagnozę to można tobie postawić.

rysiek, oczywiście, pełna zgoda. Jednak nasz saddam jest ekspertem od ruchu drogowego. Ostatnio był ekspertem od kiczu i od tego co można robić względem drugiego człowieka. Chodząca wyrocznia i sąd. Zalewa portal swoimi złotymi myślami i czepia się innych, a nie widzi, że sam jest żałosny.

Chłopie, powtarzasz się. Od jakichś 10-20 komentarzy wyzywasz mnie od debili. Na pewno jesteś dorosłym człowiekiem? Dedil czy debil? Brakuje argumentów, brakuje pomysłów. Wyzwisk w języku polskim jest więcej, a ty jesteś bardzo biedny umysłowo. Ale czego się spodziewać po człowieku, który wygraża grupie ludzie, że ich zniszczy, a potem się okazuje, że to był czysty blef.

Tragedia, jak czytam wypociny portalowych ekspertów w kwestii wilków, wieśka i saddama, to ręce załamuję. Ludzie, którzy nie mają żadnego pojęcia o wilkach, bo niby skąd, wypowiadają się na ich temat. A co tam, to ja sobie teraz poopowiadam o życiu mamutów na Syberii. A nie no, przecież wiesiek jednego spotkał nawet i wymienił z nim spojrzenia. A tak naprawdę to: grażynka, spieeeddalamy!!! Zazdroszczę, że mają tyle wolnego czasu.

To że jest ktoś debilem, to podobno mówisz do lustra. Debilem czy dedilem? wiesilis, nerw? Nerw?

wiesilis, pewnie ten wilk był oczytany i dowiedział się, że naukowcy mają teorię, że do materiału genetycznego jedzącego może włączyć się materiał genetyczny pożywienia. Wilki na ciebie popatrzył i stwierdził, że nie chce zgłupieć.

Jak czytam rozważania tego głupka na temat prawa, to mi ręce opadają. Co ten głupek wypisuje?! "Czyli normalnie człowiek ją powinien zrozumieć tak: po 12 godzinach wiszenia na łańcuchu (brrrr) pies ma być wyprowadzony na spacer, wypuszczony do ogrodu, mają być zaspokokojone jego potrzeby emocjonalne czy resocjalizacyjne. A w Polsce? W Polsce ta sama ustawa wymaga uściślenia, co trzeba zrobić z psem po tych 12 godzinach, bo oczywiste, że Polak takie niedopowiedzenia wykorzysta przeciwko zwierzetom i na swoją obronę (patrz- minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, niejaki Ardanowski)." Przecież to są jakieś rozmyślania na poziomie dziecka z podstawówki. Chłopie, masz działkę, zrób ogrodzenie i niech psie hasa po działce. A ty piszesz o tym, że ustawa nie mówi o tym, co zrobić po 12 godzinach. Puknijjjjjj się! "Raz jeden spotkałem wilka, w Mikowie w Bieszczadach. Postaliśmy, poprzyglądaliśmy się sobie i odszedł niespiesznie. Piękne stworzenie." Tragedia, tego nawet nie będę komentował... Wracając do sprawy, z komentarza właściciela akurat nie widać, żeby miał sobie coś zarzucenia. Całkowita wina jest po jego stronie. Umiejętności wilka znane są od wieków i nie zmieniły się. Wilk nie lata i nie wysadza ścian. Nie umie też przecinać siatki. Wystarczy trochę zabezpieczyć swoją posesję, a niektórzy to nawet otwarte drzwi na oścież trzymają.

Ale chyba wilk nie przeskoczy ogrodzenia? Siatki na 2 m zakończonej szpicami. A tym bardziej z ofiarą w pysku. Czyli nie było ogrodzenia. To na wsi takie trochę niebezpieczne. Poza tym skoro jest tam znany pewny siebie basior, to chyba nie powinno się trzymać psa nawet w dzień samego. Bardzo nieodpowiedzialne zachowanie.

Ten oszołom jak zwykle ma mnóstwo problemów. Mądrzejszy od każdego i chce decydować o pracy policji. Dzban nad dzbany, dzwon nad dzwony. Tylko tępy ten dźwięk, jak uderzysz, a uderzyć bardzo prosto. Zawodzi mnie na każdym kroku. Nie robi postępów, czyli niepostępowy. To konserwatysta z ciemnogrodu. Widać, że nie głosował na Rafała, tylko na PISowców.

UWAGA! saddam rycerz złożył oficjalny apel. Doktor i profesor podwójnie zrehabilitowany przez bułgarskich fizjoterapeutów w zakresie estetyki wypowiedział się na temat poziom kiczu w relacji samochody-pomnik w rozplanowaniu miejskim. Okazało się, że to jeden wielki kicz. Najskrzętniej ukrywana tajemnica powiatu limanowskiego wyszła na jaw, ponieważ światowej sławy ekspert w dziedzinie estetyki raczył ujawnić szokującą prawdę. Życie mieszkańców ziemi limanowskiej nigdy już nie będzie takie samo. Łączymy się w bólu i oczekujemy na dalszy rozwój wypadków. Podobno pan profesor już zbiera grupę dywersyjną, aby pozbyć się pomnika. Prosimy nie przebywać w okolicach pomnika po zmroku, aż do rozwiązania kwestii.

O, faktycznie, widzę, że wyjazd na babińskiego przydałby ci się. Kontaktuj się z kolegą, on tam wszystkich zna.

Pokaz inteligencji. Co za wymyślny, inteligentny komentarz. Na poziomie. Własnym.

peresiurka, zwany też siurką, małpko z Łukowicy. Na początek napomknę tylko, że nie nauczyłeś się od ostatniego razu żadnej nowej sztuczki, to znaczy nadal nie potrafisz stawiać przecinków. Gdyby to był raz, ale widzę, że ty po prostu nie umiesz posługiwać się rodzimym językiem, ty specu od SCJENTE-FICTION. syjąssss fiksyjąąąą... Liczyłem, że w końcu nauczysz się podawać przykłady, a nie rzucać pustymi opiniami, jak to masz w zwyczaju. Jednak jak pisałem - małpka nie nauczyła się nowej sztuczki. Znowu stek niepopartych bzdur. Naprawdę myślisz, że ktoś traktuje cię poważnie? A no tak, przecież tego nauczył cię twój idol. Jak zwykle każdego wroga wysyłasz, hejterze, do szpitala i wyzywasz od chorych psychicznych. Czyżby z własnego doświadczenia wzięty problem? Kaleka wyzywa od niepełnosprawnych innych. To nawet dzieci w przedszkolu wiedzą, że ten kto przezywa, ten się sam tak nazywa. Popadasz w głupotę całkowitą. Już któryś raz twierdzisz, że zaniżam swój poziom pisania i to jest właśnie oklepany frazes. Nie jest to prawdą? Jak długo będę totalnie zaniżał swój poziom myślenia i pisania? Zarzucasz coś, co sam robisz. Ja nie rzucam frazesami, tylko faktami, a że je powtarzam, to nic złego. Skoro są sensowne. To ty cały czas rzucasz tymi samymi opiniami i tekstami - typu, że ktoś powinien się leczyć i żeby poszedł na Babińskiego. Paranoja? "albo wręcz zmiecione sensowną merytoryką" Której akurat ci zawsze brak, jak twojemu idolowi. Bo chyba nie nazwiesz swojego postu merytorycznym. Masz tyle wspólnego z merytoryką, jak było widać przy hejcie, który cytowałem i obrywało się politykom. To takie najniższe szukać swoich życiowych porażek wśród polityków. "tak samo obleśnie zajadły, czepialski, nienawistny niejako z natury." Co za jad, co za nienawiść. No brawo, szczyty merytoryki. Zabawnie to ze sobą koreluje, kiedy innych poniżasz, a jednocześnie sugerujesz innym coś, co sam robisz. Twoja cała obecność tutaj ogranicza się do hejtowania, prowokowania i zaczepiania. Sam przyznałeś, że jesteś uszczypliwy, czytaj złośliwy i zaczepny. To co? Cytujemy twoje wypowiedzi jeszcze raz? "Nienawidzisz wszystkich i wszyscy są glupsi niż ty." No i kto rzuca frazesami? To że ty nie jesteś mądrzejszy od 99% ludzi, to już nie moja wina. Na szczęście ja nie mam takich kompleksów. Ja nie twierdzę, że jak ktoś nie pokaże rozliczeń, nie wykona wyroków sądu, to jest bez zarzutu. Ale ty tak. Rozumiem, że dla ciebie pisanie do kogoś na forum, to zadawanie się z nim. Skoro jesteś ode mnie mądrzejszy, to dlaczego się ze mną zadajesz? Nie ty pierwszy do mnie napisałeś znowu? A nie rzucałeś się ostatnio o to do mnie? To nie ty zawsze szukasz sojuszników, bo jesteś taki bezskuteczny w atakach na mnie? Jak możesz zarzucać komuś nienawiść, skoro sam przyznałeś się, iż jesteś złośliwy? I ja to pokazałem cytatami. Hipokryzja? Choroba? Różnica z wariatką jest taka, że ona ma jakąś treść, ty treści żadnej nie masz. Same figury retoryczne. Bo czy można znaleźć w twojej wypowiedzi, jakichś fakt? Nie, bo w faktach nie masz szans, dlatego ciągle piszesz te swoje nudne, zakłamane opinie. Nic więcej nie potrafisz i już się nie rozwiniesz. I tu jest twój kompleks. Forma, forma, forma i zero treści. Ujadanie, ale bez żadnego sensu. Nie robisz postępów, a że jesteś na dnie mentalnym, to jedynie można spojrzeć na ciebie z politowaniem. I tak właśnie na ciebie patrzę. Mam rozrywkę, bo przynosi mi radość wyśmiewanie takich pseudointeligentów, którzy myślą, że kogoś ukąszą swoim śmieciowym gadaniem. Tylko to potrafisz w życiu i nic więcej. Tego się trzymasz, bo na nic więcej nie pozwala ci twój mózg. Mam nadzieję jedynie, że ma kto cię pogłaskać po główce. Wyzywaj dalej, że ktoś chory, że na Babińskiego. Sam już się pogubiłeś w swojej retoryce i zaczynasz świrować.

No tak, nie ma się argumentów, to się zaczyna ujadanie. Wysoko masz zadarty nosek widzę i uważasz się za lepszego od innych, a udowodniłem, że jesteś jedynie głupkiem. Wywyższasz się, a naprawdę nie ma czym, zarozumialcu. A już zgadzaniem się z wariatką, to się do reszty skompromitowałeś. Myślałeś, że jak odpiszesz mi po takim czasie, to tego nie zobaczę? Żałosne. Tak to jest z głupkami, którzy nawet myśleć nie potrafią. Ból pod plecami i stąd takie ujadanie. Dziwne, że jeszcze kagańca nie masz.

Tak, tak, na pisał, ekspercie od szczelania.

Tak się nauczyłeś mnie olewać, że przynajmniej nikt cię już nie kompromituje. Teraz zgrywasz ekonomistę na miarę Petru. Pewnie skończysz jak on. A nie, ty nawet do Sejmu się nie dostaniesz. "a na WOSP najezdzac to zenada" Żenadą to jest pisać takie głupoty. Wg ciebie pytanie o rozliczenie jest najazdem na WOŚP. Czyli hejterzy łowsika uczą się od łowsika, brawo. Jad, nienawiść.

małkpko, naucz się czytać, błagam! Wystarczy, że twoim autorytetem jest człowiek, który wyzywa od hejterów każdego, kto pyta o rozliczenie orkiestry.

Dużo tych Polaków widzisz tutaj, małpko z Łukowicy. Zdziwiłbym się, gdybyś był miły dla mnie, a to że nie jesteś, to tego się spodziewałem. Zaskocz mnie, małpko. Duda mnie nie obchodzi, nie potrzebuję pana, żeby żyć, jak ty łowsika. Powiedz swojemu panu lepiej, żeby pokazał rozliczenia. A teraz wy...pad mi stąd, bo muszę do szwagra zadzwonić, dobra? Co do jadu, to przeprosiłeś tych ludzi, których wymieniłem kiedyś? Poczekam...! Jak to pisałeś? Uszczypliwy jesteś? Mam cytować?

Możesz sobie pisać, co chcesz, ale prawda jest taka, że wypowiedziałem się na temat twojej inteligencji w kwestii tego, co pisała wariatka i tak pozostaje, bo to prawda. A ty sobie tup nóżką dalej, ale tylko sobie dziurę wytupiesz i wpadniesz w jakiś w dół. Potem wyjdziesz? Wątpię.