powrotdzedaja
Komentarze do artykułów: 2002
wieśku, przestań pić z klozetu.
wiesiek znowu szaleje na forum? Znalazł sobie trzech kolejnych wrogów. To jest ta różnica, że ja sobie wrogów nie szukam, a on tak. Lista się powiększa. wiesiek, a co ty tutaj robisz tak właściwie? Nie miałeś dzisiaj gnojówki wywozić? Albo tipsy swojej dzi.ce robić? Pewnie znowu będzie o debilach pisał - widocznie debilna rodzina.
Nie potrafi nic innego i mądrego napisać. Przykra autodiagnoza.
wieśku, ja ciebie nie pytałem o puszczaniu w eter. Sam się skompromitowałeś. Kolejny hipokryta.
wieśku, na pewno potrafię czytać i to nas różni już na wstępie. Także marne twe podjazdy, bo zero w nich treści. A puszcza to się twoja dzi.ka.
Czyli jednak nie odpowiesz kolejny, 10 raz? Tak myślałem, specjalnie to zrobiłem. Chciałem pokazać jedynie twoją hipokryzję. Udało się po raz kolejny. Nigdy nie dorośniesz, zawsze będziesz pajacował. To twoja cecha charakteru i już tego nie wyprostujesz. Oj, widać że zabolało. To jak z tym siedzeniem po nocach? Kto siedzi po nocach? Widzę, że dzisiaj po 8. Wiedziałem, że uciekniesz od tematu. Kolejny raz się ośmieszyłeś. Zawsze zarzucasz innym coś, co sam robisz? Zawsze? Masz chyba taką manię. Przypisywania innym swoich czynów. Nie, broń, żebyś ty był wzorem dla kogokolwiek. Wyrosną nam nowe najmany. A nie, teraz to peresiurki.
Mhm, mógłbym się odnieść, ale powezmę twoją taktykę i zignoruję tak, jak ty zignorowałeś to, że piszesz po nocach. A nie, to ty mi zarzucałeś, że piszę po nocach i dopiero ja tobie odpisałem, że to ty piszesz po nocach. To jeszcze lepiej wtedy wyszło. Przy czym ja przynajmniej napisałem, że ignoruję, a ty po prostu zignorowałeś. Ej, chłopie, wystrzelałeś się.
peresiurka, jest niedziela. Spokój.
Co za dzwon. Jednego słowa małpa się nauczyła i powtarza jak opętaniec. Szkoda czasu.
Tak słabo, że odebrało ci ochotę.
Tak słabo, że odebrało ci ochotę.
Jeju, jakie nerwy, jaka nienawiść. Ale beka przednia z ciebie, gościu. Modlę się za ciebie, do Allaha. A teraz waruj, ale nie wariuj. Grzecznie ma być.
księże adamie, mocno wierzę w to, że Limanowa się nawróci. Mocno o to się modlę. Myślę, że jeśli nie Limanowa, to które miasto? To my jesteśmy wybrańcami Jahwe. Ludzie w Limanowej zbłądzili, ale to dobrzy ludzie. Módl się za nas, serdecznie błagam. Szczególnie o nawrócenie peresiurki, zatęchłego czerwoniaka, sługusa wojtka z Syberii.
Nie, nie wzorujesz się na mnie, bo masz swój własny, niepodrabialny styl, który już wielokrotnie obnażyłem cytatami. Nie próbuj podpinać swoich frustracji i gniewu pod moją osobą, bo znowu żenujesz. Gdybyś chciał uczcić tę osobę, to byś nie przyłaził tutaj z mojego powodu, a tak właśnie jest. Jedno piszesz, drugie robisz, takie typowe dla ciebie. Nikt ci nie każe wypowiadać się na temat życia prywatnego, znowu masz problemy z mózgiem. A raczej nie problemy, a pewien poziom ograniczenia, którego nie przeskoczysz. Skoro nie znasz życia zawodowego, to co tutaj, dziecko, peresiurka, robisz? Ha? Sam nie wiesz. A życie zawodowe pani Czesławy znasz? Sam się, chłopie, zawsze ośmieszysz. Skoro obejrzałeś Bogów, to może teraz obejrzyj muminki. Jak mózg szwankuje, to lepiej wrócić do podstaw. Jak zwykle musisz awanturę wszędzie zrobić. Ostatnio znowu kogoś na forum atakowałeś.
peresiurka, bardzo ciekawe i odważne stwierdzenie, coś więcej? Dlaczego w innych tematach milczysz? Bałem już się, że obraziłeś się. A ja potrzebuję twojej uwagi, jak pies telewizora. Miałem nadzieję, że jednak wypowiesz się na temat tej ciekawej jednostki. Jak zwykle zero merytoryki.
Bardzo ciekawa postać, nie wiedziałem, że przyczynił się do sukcesu, był ojcem.
wieśku, kolejnego wroga masz?
ale nerwy... a chciałem tylko rozpalić dyskusję. Wywołałem aferę. Potfur szpagetti.
A twój buk to jaki? Potfur szpagetti? Nie macie przed sobą tajemnic? To może ta dzi.ka?
wiesiek, w jaki sposób jesteś zamieszany w sprawę?