2°   dziś 0°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

paygert

Dołączył do portalu: 2012-11-20 09:28:18
Ostatnia aktywność: 1970-01-01 01:00:00

Komentarze do artykułów: 172

Zaostrza się sąsiedzki protest (TVP3)

Ręce opadają, czy tak ciężko zrozumieć że życie to nie jest szablon i wszystko możesz zaplanować. W tym konkretnym przypadku sprawy zmieniały się jak w kalejdoskopie więc mówienie o zaplanowaniu wszystkiego jest właśnie tym co w pełni można nazwać 'mijaniem się z prawdą'. Tak na marginesie mam duży udział w przygotowaniu tego protestu ale przeceniasz moją rolę w tzw. planowaniu wszystkiego. Fakty są takie że niektóre decyzje zapadały dosłownie w marszu. Tak samo jak nie miałem wpływu na to że ta osoba się sama wprosiła na spotkanie. Zresztą cyrk jaki zrobiła później na schodach tylko potwierdził nasze przypuszczenia co do jego intencji. Kolejny kabaret w jego wydaniu to była słynna lista żądań która będzie jeszcze ciekawym materiałem dowodowym. Ale to już inna historia.. P.S. Wyjaśniło się w końcu kto pisał jako Wazon? Bo na 100% to nie ja. Miłego dnia.

2013-04-17 13:17:42
Zaostrza się sąsiedzki protest (TVP3)

@Doradca Dalej wprowadzasz ludzi w błąd. Byłeś przy tym? Widziałeś? Ustalałeś coś? Mieszkasz tam? Doskonale wiesz że ta osoba nie zna pojęcia 'porozumienia'. Jeśli czegoś nie rozumiesz to podam Ci prosty przykład. Przed słynnym spotkaniem oraz w ciągu kilku dni od słynnego spotkania potrafił złożyć kilka zawiadomień i pozew do sądu. Mało tego jako bonus dostaliśmy codzienne wizyty policji zgadnij z czyjego zawiadomienia? I co? Tak się zachowuje ktoś kto chce się porozumieć??? Dziwię Ci się, Ty który mienisz się alfą i omegą a nie potrafisz zagłębić się w otchłań mrocznego umysłu tego kogoś :D. Pomyśl!

2013-04-17 08:59:24
Zaostrza się sąsiedzki protest (TVP3)

@Doradca no to pojechałeś... 'To nie był protest z zaskoczenia wszystko było wcześniej uzgodnione i przygotowane. Ja słyszałem o tym proteście kilka dni wcześniej.' ha ha ..ale się uśmiałem.. O proteście lub jakiejś formie sprzeciwu to ja też słyszałem od czasu jak dostaliśmy wezwania bo ludzie się wściekli na cały ten system. Szukaliśmy pomysłu jak przedstawić nasz problem, padło na baner i akcję protestacyjną. Tylko że do końca nie było wiadomo co, gdzie i jak. Posuwasz się za daleko z twierdzeniami o tym ze Starosta o wszystkim wiedział i że było to zaplanowane. Z prostej przyczyny że tak naprawdę nasz protest miał zwrócić uwagę mieszkańców o tym co się wyprawia w Limanowej. Miejsce czyli Starostwo wynikało z faktu ze tam jest PINB. Starosta był zupełnie zaskoczony i wcale mu się nie dziwię bo nagle ma grupę ludzi z Limanowej którzy mają dość. Nawet Starosta nie znał do końca problemu z którym przyszliśmy do niego, szczegóły poznał z treści petycji i naszych wypowiedzi na krótkim spotkaniu w Sali Konferencyjnej. Mało tego.... szału ludzie dopiero dostali w środku na spotkaniu w Starostwie z szefem PINB gdy się dowiedzieli że będzie ich przesłuchiwał donoszący na nich! Uważam że Starosta zachował się naprawdę z klasą i do końca szukał rozwiązania w całej tej sytuacji. Propozycja szukania porozumienia wyszła od Starosty pomimo że znaliśmy możliwości naszego oponenta uznaliśmy że zobaczymy co nam przygotował... może w końcu zorientuje się że nie żartujemy i się opamięta. Gdzie tam... dopiero się rozkręcił. Trzeba było zobaczyć reakcję ludzi na zebraniu Wspólnoty. Więc @Doradca nie pisz głupot i nie mieszaj ludziom w głowach. Zastanawiam się czy zwyczajnie czy celowo mijasz się z prawdą?

2013-04-16 21:54:56
Zaostrza się sąsiedzki protest (TVP3)

@Emigrant - przyjedz, zapytaj innych mieszkańców powiedzą ci dokładnie to samo.

2013-04-16 19:49:35
Zaostrza się sąsiedzki protest (TVP3)

@Aerwin powiem tak ...ten wyrok(i) to kolejne kuriozum (zainteresowani wiedzą o czym piszę).

2013-04-16 19:16:48
Zaostrza się sąsiedzki protest (TVP3)

Pierwsza rzecz: Spotkanie było dla instytucji zaproszonych + inicjatorów protestu - dokładnie dla tych do których były wysłane pisma. Nikt tej osoby nie zapraszał i nie zaprosił. Sam się wprosił, mało tego, zrobił to co umie najlepiej czyli.... to co zawsze (zainteresowani wiedzą o czym piszę). Po drugie: Wobec pojawienia się tej osoby i znając jego możliwości, nikt z nas nie chciał ryzykować szopki i konsekwencji z niej wynikającej (zainteresowani wiedzą o czym piszę). Wybór był taki albo się dać wciągnąć w pułapkę zastawioną na zebranych albo zrobić to na naszych warunkach (czyli tak jak to było zaplanowane od początku) Tak jak podawałem wcześniej w mediach..wszystko odbywało się tak szybko że decyzje zapadły praktycznie w ostatniej chwili. Starosta ZROBIŁ WSZYSTKO CO BYŁO MOŻLIWE by obie strony mogły się wypowiedzieć, mało tego zaproponował możliwość przedstawienia warunków które zażegnały by dalszą eskalację konfliktu. I tu pojawia się po raz kolejny... kosmos żądań tej osoby (zainteresowani wiedzą o czym piszę). Piszesz: 'Napisałem 'W tej sytuacji skończyło się na sławetnym spotkaniu, które uświadomiło nam, że żadna ze stron konfliktu nie widzi możliwości porozumienia. Sprawa nie pierwszy raz trafi przed oblicze Temidy' Nikt z nas nie planował takiego spotkania zwłaszcza z tą osobą. SPOTKANIE NA KTÓRE MIELIŚMY BYĆ ZAPROSZENI BYŁO ZORGANIZOWANE PO TO BY ZAPYTAĆ WSZYSTKIE TE INSTYTUCJE DLACZEGO PRZEZ TYLE LAT TOLERUJĄ PATOLOGIĘ ZWIĄZANĄ Z 'DZIAŁALNOŚCIĄ' TEJ OSOBY. MIELIŚMY KONKRETNE PYTANIA ORAZ KONKRETNE DOWODY NA TO ZE TYLKO DZIĘKI TAKIEMU A NIE INNEMU TRAKTOWANIU TEJ OSOBY MOŻLIWE SĄ TAKIE PATOLOGIE. Po trzecie: Nie ma czegoś takiego jak UGODA z tym kimś(zainteresowani wiedzą o czym piszę). Nasz stanowisko było jasne od początku bo temat znamy i wiemy że to będzie kosmos. Z naszej strony nie zgłaszaliśmy żadnych postulatów wobec tej osoby, czekając na jego 'propozycje'. Tak jak się spodziewaliśmy - żądania okazały się mieszaniną kabaretu z nakłanianiem do przestępstwa (zainteresowani wiedzą o czym piszę). Po czwarte: Piszesz bzdury ..kompletne bzdury: 'należy stwierdzić, że była to tylko pokazówka' Moim zdaniem to była pokazówka mało tego była to zapowiedziana pokazówka. 'która poróżniła jeszcze bardziej strony konfliktu i uwydatniła różnice zdań' Jaka pokazówka jak nikt nie był w stanie nawet przewidzieć co za chwilę ta osoba odstawi... będzie mdlała, płakała, krzyczała itd. DLATEGO NIKT Z NAS WŁAŚNIE NIE ZGODZIŁ SIĘ NA PRZYJŚCIE PO TYM JAK USŁYSZAŁ ŻE TAM BĘDZIE... ON. Dlatego piszesz bzdury bo albo celowo wprowadzasz w błąd albo nie masz pojęcia o tym co piszesz. Gdzieś Ci coś dzwoni ale nie wiesz w którym kościele...na pewno nie w Łososinie Górnej. Po piąte: Piszesz. 'W czym widzisz problem?. Czy któraś ze stron widziała możliwość porozumienia?.' A kto mówi o porozumieniu? My mieliśmy pytanie do instytucji o to dlaczego tolerują tego typu patologie, przez tyle lat, dlaczego nie dostrzegają że jest to już od dawna problem społeczny, który niszczył społeczność na kilku osiedlach Z.A., Sowliny, Łososina? Dlaczego jedna osoba pozostaje praktycznie bezkarna, potrafi wygenerować setki spraw w prokuraturze, zakładać dziesiątki spraw w sądach, donosić na policję i przy tym my wszyscy mamy za to płacić z naszych podatków. Piszesz pierdoły o 'pokazówkach', a nawet słowem się nie zająkniesz o tym że jest to patologia. My mieszańcy Wspólnoty Reymonta 4 - MÓWIMY DOŚĆ!! Mamy swój honor tak jak kilka osób z Z.A. którzy potrafili mu stawić czoło i po latach i dziesiątkach spraw udało im się wygrać kolejne i kolejne sprawy. Więc albo zastanów się dwa razy albo przestań bredzić.

2013-04-16 19:02:44
Zaostrza się sąsiedzki protest (TVP3)

@Doradca ..tak dokładnie. Odnosisz się do tej konkretnej sytuacji wyciągasz wnioski nie mając pojęcia co i jak lub dlaczego pewne procesy nastąpiły. Sorry, o ile czasami warto do twoich wpisów sięgać, o tyle w tym temacie nie masz danych niezbędnych by opisywać rzeczywistość. Wysuwasz wnioski które maja się nijak do faktów. Tyle albo aż tyle.

2013-04-16 17:43:08
Zaostrza się sąsiedzki protest (TVP3)

@Doradca ... piszesz a nie masz bladego pojęcia o temacie. Nawet nie znasz sławetnych 'żądań' tej osoby. Nikt przy zdrowych zmysłach się nie zgodzi na takie brednie. Powiem tyle jeden z punktów to jest ewidentne nakłanianie do przestępstwa. Już sama taka 'propozycja' powinna mieć klauzulę - sprawa dla prokuratora. Jak nie znasz szczegółów to przestań pisać głupoty. To nie sztuka wywalić żądania z kosmosu i później ..omdlewać i biadolić że oni nie chcą. Ci co znają 'bohatera' tego dzieła wiedzą co potrafi. Tak że, jak nie wiesz to nie pitol.. Co do słynnego 'świadka koronnego' ....faktycznie jest to najtańszy świadek w Limanowej :D

2013-04-16 17:08:57
Nagroda dziennikarzy za 'wolność słowa'

Gratulacje!

2013-04-07 13:47:06
Stanisław Bubula złoży postulaty

Wspólnota otrzymała poparcie od radnego Stanisława Golonki i Rady Osiedla. Pan Radny uważa że nie może jedna osoba niszczyć wspólnoty i parafii. Dziękujemy za poparcie!

2013-03-22 16:13:41
Spotkanie bez sądu i prokuratury

@kolorowymotyl tak jak napisałem całość działki wspólnoty jest w użytkowaniu wieczystym od skarbu państwa od ponad 1,5 roku staraliśmy się o jej wykup. W przypadku gdy wszyscy mieszkańcy składają wspólny wniosek wtedy mamy szanse na zniżki (dosyć spore). Niestety pomimo zgody na początku osoba ta szybko wycofała swoją zgodę, mało tego doprowadziła do zawiadomienia prokuratury o rzekomych nieprawidłowościach i zablokowania wykupu w Starostwie.. później były dochodzenia na policji,zawiadomienia do Starostwa, Wojewody i znowu policji i znowu niespodzianka ..znowu zgoda i znowu protest i ....cdn :) Co mam więcej napisać...masakra :b

2013-03-20 20:27:13
Spotkanie bez sądu i prokuratury

@kolorowymotyl Już wyjaśniam: Tak jak było to opisane w oświadczeniu Wspólnoty na obecną chwilę mieszkań jest nie 23 tylko więcej to raz! Wspólnota to nie spółdzielnia nie ma czegoś takiego jak za komuny! Każdy z nas właścicieli mieszkań kupił mieszkanie albo z garażem albo bez (tak jak ten pan, nie wszyscy mieszkańcy posiadają garaże tak więc nie on jeden). Wszystkie garaże mają swoich prywatnych właścicieli. Część garaży należy do najstarszych mieszkańców,ludzi którzy własnymi rękami je budowali a reszta ma je kupione i potwierdzone aktem notarialnym. Niby na jakiej podstawie ktoś (ten pan) kto nie ma żadnego prawa (i na jakiej podstawie?) do jakiegokolwiek garażu ma prawo żądać, bo on tak chce?. Mało tego, na pytanie - który to niby garaż w jego ocenie ma się 'mu należeć' nie był w stanie wskazać? Równie dobrze może domagać się prawa do Buzodromu 'bo jest mieszkańcem Limanowej i płaci podatki od gruntów'. Nie ma czegoś takiego jak sprawa garaży, jest pretekst by szkodzić nam na każdym kroku. Ciągłe zawiadomienia do PINB (jak również do UM, policji, prokuratury) uniemożliwiają nam dokończenie prac ba, zablokował nam prawie 1,5 roku i nadal blokuje sprawę wykup gruntu (sprawa była już w Starostwie, policji, prokuraturze, u Wojewody i znów w Starostwie....dalej się odwołuje itp, itd). Wspólnota jak do tej pory wszystkie sprawy załatwiała w sposób cywilizowany na zebraniach. Co do piwnic każdy z nas ma piwnice po poprzedniku (jeśli ma taką potrzebę to się dogaduje i zamienia z kimś innym). Między pozostałymi mieszkańcami nie ma problemów ba, potrafimy wiele spraw załatwiać wspólnie pomagając sobie wzajemnie. Mieliśmy plany związane z wykupem gruntu, z dokończeniem budowy tych garaży ale od kilku lat leży to i kwiczy ..w urzędach, policji, PINB i innych..tak to wygląda niestety. @1234567 .. widzę że doskonale wiesz o co chodzi! Dlatego to spotkanie powinno się dla dobra zebranych tam osób odbyć bez zainteresowanego! @romcio1985 .. dalej nic nie rozumiesz, obawiam się że i tak nic nie zrozumiesz teraz ani później więc daj sobie spokój i przestań trollować.

2013-03-20 11:14:22
Spotkanie bez sądu i prokuratury

@Doradca b.proszę o odpowiedz na naszą wobec Pana propozycję ..pomoże Nam Pan? Krótko..Tak/Nie? Jeszcze jeden ważny fakt: Z tym panem nie zawiera się żadnych ugód. Ci którzy je zawierali ..wiedzą dlaczego! @kolorowymotyl z całym szacunkiem ale na większość pomówień zawartych w tych jego 'oświadczeniach' nie było sensu nawet komuś kto tego pana zna odpisywać. W naszym krótkim (w stosunku do tamtego 'dzieła') oświadczeniu wyjaśniliśmy tylko te fakty które w najbardziej jaskrawy sposób w kłamliwy i niezgodny z prawdą zostały przedstawione tak by osoby które nie znają faktów nie potraktowały 'oświadczeń' tego pana jako 'prawdy'. Całe to 'oświadczenie' i tak swój finał będzie miało w sądzie bo skala pomówień jest taka że ..zresztą co będę pisał. P.S. Najbardziej 'ujęły' mnie opisy tego pana o jego omdleniach, ciągłej trosce o dobru parafian i płaczliwym charakterze.

2013-03-20 10:40:38
Spotkanie bez sądu i prokuratury

@Doradca mam dla Pana propozycję. Proszę w naszym imieniu negocjować zawieszenie broni z tym panem. Uważam ze wiedza i doświadczenie oraz pomysły które Pan posiada z pewnością przyniosą efekt, który pozwoli nam wszystkim odnaleźć spokój dzięki Pana negocjacjom. Dziękuję w imieniu swoim oraz myślę że dużego grona mieszkańców. Powodzenia w negocjacjach!

2013-03-20 10:06:15
Spotkanie bez sądu i prokuratury

@kolorowymotyl Właśnie w tym rzecz! Każda instytucja ma z tym procederem problem (o czym wiemy) ale oficjalnie 'skala zjawiska jest nam znana ..staramy przeciwdziałać temu problemowi' angażując ...więcej pracowników do obsługi:). Kolejna rzecz z naszego podwórka... Przy pierwszych zawiadomieniach, donosach itp. stwierdziliśmy że nie będziemy reagować, że może się zmęczy..gdzie tam... pojawiło się więcej. Czyli opcja 'przetrzymania', 'zmęczenia materii' nic nie dała.

2013-03-20 09:58:33
Spotkanie bez sądu i prokuratury

..i nastała cisssssssssssszzzzzzzaaaaaa!

2013-03-20 09:45:44
Spotkanie bez sądu i prokuratury

@Doradca.. a czy Jaśnie Oświecony skoro tak krytykuje ma jakiś pomysł/pomysły na rozwiązanie tego typu działań tego pana? Z pominięciem bzdur typu 'trzeba szukać kompromisu', bo to się sprowadzi do stwierdzenia 'zabroń psu szczekać'. Coś ciekawego do przekazania ma szanowny @Doradca? Jakiś inny skuteczny pomysł ma nam mieszkańcom do przekazania? Taki przykład ..po kilku zawiadomieniach (donosach) pomówieni bezpośrednio udali się do zainteresowanego i pytali dlaczego im to robi ..odpowiedział że 'on nic nie pisze, on nic nie robi' sic!

2013-03-20 09:24:32
Spotkanie bez sądu i prokuratury

@romcio1985 byłeś na tym spotkaniu? więc jak nie wiesz o czym piszesz to nie pisz bzdur? Co do spotkania w Starostwie: - Spotkanie to ma jak najbardziej sens ze względów społecznych ponieważ problem z tym panem to nie są jak niektórzy podają 'problemy sąsiedzkie' tylko ciągłe blokowanie, policji, prokuratury, sądów zawiadomieniami, donosami, pozwami na mieszkańców nie tylko Limanowej ale również innych miejscowości Łososiny G., Walowej Góry, Owieczki i innych. - Problemy ze sprawami z mieszkańcami osiedla Z.A. i 'długowieczność ich' w sądach różnych instancji. - Problem ten zamiast ulegać zmniejszeniu narasta i jest to niestety problem społeczny wynikający z dysfunkcji w społecznościach lokalnych. - Ciągłe zgłaszanie i składanie w instytucjach 'zawiadomień o przestępstwach' powoduje zapętlenie: przykład-osoba ta zgłasza rzekome przestępstwo, organ wzywa pomówionych do złożenia wyjaśnień, wyjaśnienia te widzi składający i pisze kolejne zawiadomienie bo doszły nowe wątki i tak w kółko. Po kilku miesiącach w końcu mamy finał i orzeczenie że po przesłuchaniu '50 świadków' nic nie stwierdzono. I co? I zgłaszający niezadowolony z fiaska swoich starań kieruje zażalenie do wojewody, który znów kilka miesięcy mieli te same papiery i stwierdza że nic nie ma. I zwraca sprawę do Starosty a tam znów od nowa. Ile pieniędzy na listy ile pieniędzy na czas pracy urzędów TEGO NIKT NIE LICZY! - To samo na policji..zawiadomienie, ustalanie, przesłuchania kilku kilkunastu świadków studiowane przez zainteresowanego (bo to doskonały materiał do nowych zawiadomień) ..finał brak znamion przestępstwa i co? I to co zawsze, czyli odwołanie od decyzji, skarga na czynności, na np. brak uwzględnienia 'ważnych' w opinii zgłaszającego 'nowych faktów' w ostateczności powołanie się np. na znajomości podejrzanego w policji, prokuraturze. I dalej przesłanie papierów prokuratury do N.Targu, N.Sącza Gorlic. I dalej to samo przesłuchania świadków, tony papierów kolejne litry spalonego paliwa do radiowozów które przyjeżdżają by rozpytać wskazanych przez niego 'świadków'. - Problem - konflikt tego pana z parafią, sprawa 'Caritasu', zgłoszeń o 'nielegalnych' budowach, pozwy wobec ks. Kowalika, zawiadomienia do kurii, zawiadomienia na parafian itp. - Spotkanie to ma sens choćby po to by wszystkie instytucje które mają do czynienia z tym kimś podały ile spraw w ostatnich latach i obecnie prowadziły, jaka jest skala problemu. Ja rozumiem że najłatwiej jest powiedzieć że 'to nie nasz problem', 'niech się bujają z problemem', 'chcieli to mają' lub spacyfikować problem do zwykłego stwierdzenia 'że to problem sąsiedzki' P.S. Jeszcze jedna sprawa: Z politowaniem czytam jak co niektórzy 'negocjatorzy' twierdzą ze 'konflikt należy rozwiązać poprzez kompromis' Ktoś kto nigdy nie widział na oczy tej osoby w działaniu, albo nie zna jego metod jedynie może takie bzdury pisać. Wszyscy którzy choć przez chwilę mieli okazję odczuć na własnej skórze 'działania' tego pana doskonale wiedzą mogą to zbyć tylko uśmiechem politowania.

2013-03-20 08:52:23
Obszerne stanowisko Stanisława Bubuli

Odpowiedz Zarządu Wspólnoty na stawiane przez S. Bubulę wobec niektórych członków wspólnoty zarzuty. http://limanowa.in/wydarzenia;oswiadczenie-zarzadu-wspolnoty,13112.html

2013-03-18 08:45:26
O proteście w telewizjach

@wcurwiony piszesz.. '..a ja podziwiam tego pana SB, sam przeciwko całej bandzie sąsiadów działjących w zmowie zz urzędasami!!!' Dlaczego nas obrażasz? Nie wiem jakimi pobudkami się kierujesz że bogu ducha winnych ludzi którzy walczą o normalne życie nazywasz 'bandą'. Jak masz choć odrobinę honoru przyjdź dziś o 16:00 pod nasz blok i powiedz nam to w twarz ale ktoś taki jak ty nie wie nawet co to honor.

2013-03-13 11:38:43
Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]