@jaworina. nie interesują mnie twoje życzenia, najpierw TY przeczytaj ze zrozumieniem, co piszesz, a potem miej pretensje! Nie obrażam się o to zero, bo się nim nie czuję i takie zero jak ty, które nie rozumie , co pisze, nie jest w stanie mnie obrazić. Tyle w temacie.

Też przygarnęliśmy niegdyś pieska porzuconego w czasie wakacji przy drodze wojewódzkiej, wielu moich litościwych znajomych, sąsiadów też ma pieski z odzysku z przydrożnego rowu porzucone przez "państwa turystów" w wakacje, weekendy. Zwierzęta w nowych domach są szczęśliwe i zadbane. Ze swojej strony "państwu turystom" życzę, aby też ich ktoś kiedyś porzucił, zwłaszcza na starość. I wcale się tego życzenia nie wstydzę!

Szanowna Pani Burmistrz, wzorem największych metropolii na świecie starania o upłynnienie ruchu niech Pani zacznie od wybudowania ronda na moście i na ul. Krakowskiej przy skręcie do Rabki. Póki co, nikt nie wymyślił lepszego rozwiązania w tej materii. Marzenia o przyłączenia do obwodnicy również można snuć i poczynić konkretne starania, ale ponieważ żyjemy w polskich realiach, te marzenia i plany mogą się bardzo długo lub wcale nie spełnić( vide obwodnica Limanowej), tymczasem potrzeba rozładowania korków w Mszanie Dolnej jest paląca.

@bjd, działasz na zasadzie: moje strony są wiarygodniejsze niż wasze, tak jak mój ból jest lepszy niż wasz.

@edi60, te sztucznie wytworzone antybiotyki były badane i testowane przez długie lata na zwierzętach i ludziach -ochotnikach, zanim zostały wprowadzone na rynek. Na ulotce informacyjnej są wskazane wszystkie za i przeciw i nikt też nie wywiera na mnie presji, aby te leki wziąć. To samo dotyczyło szczepionek przeciw ciężkim chorobom, które wymieniłeś w jednym z postów. Te szczepionki były testowane 10 lat i dłużej na ochotnikach, wiedziano o nich wszystko, zanim wprowadzono je do użytku na masową skalę. Tymczasem preparat, którym się szczepi przeciw covid został wprowadzony WARUNKOWO, jest w 3. fazie badań klinicznych, czyli jest testowany, to oznacza, że jego skutki krótko i długofalowe są dopiero w fazie badań. Nie mam ochoty, jak i miliony innych ludzi być królikiem doświadczalnym w tej akcji. Jesteś w stanie ogarnąć różnicę miedzy szczepionką, czy lekiem dogłębnie przebadanym a specyfikiem o słabo znanych właściwościach? @zajec, oby po tej szczepionce Tobie nie wyrosła ropna pipa na nosie lub gdzie indziej, której nigdy nie będziesz mógł wycisnąć.

@limanuewa, dlaczego wszystkie newsy zadające kłam oficjalnej propagandzie szczepionkowej, należałoby uznawać za fake newsy? Dobrze, że istnieje jeszcze niezależny obieg informacji i oby tak zostało. Ponadto Polskie Stowarzyszenie Niezależnych Lekarzy i Naukowców zrzeszające znakomitych wirusologów, w tym profesorów, jest również sceptycznie nastawione do szczepień przeciw covid. Tych ludzi trudno chyba posądzać o brak wiedzy w temacie wirusologii i szczepień. Ponadto brakuje publicznych debat lekarzy wirusologów prezentujących różne opcje w stosunku do wiadomych szczepień. Jesteśmy zdani na "jedynie słuszną" narrację Rady Medycznej przy premierze, a ta chyba, jak i rząd, niekoniecznie cieszy się zaufaniem całego społeczeństwa.

@jaworina, prof. Luc Montagnier, którego fizjonomia tak bardzo Ci się nie podoba, to uznany francuski wirusolog światowej sławy, współodkrywca wirusa HIV, laureat Nagrody Nobla. Skoro taki człowiek się wypowiada na temat wirusa i szczepionki to wie, co mówi i należałoby się z uwagą wsłuchać w jego słowa. Twoja ignorancja, a raczej głupota i nieuzasadniona kpina jest porażająca, chyba, że Ty masz co najmniej 2 Noble w dziedzinie wirusologii i przebiłeś już dawno jakiegoś tam profesora Montagnier. @edi 60, masz za mały rozumek i nie masz żadnej wiedzy, żeby porównywać choroby i szczepionki, bo jest to zwykłe dyletanctwo, i nie Ty będziesz decydował. kto trafi do szpitala i w jakim przypadku, bo ty płacisz składkę zdrowotną wyłącznie za siebie, za innych nie!

Taka pandemia, że trzeba ją reklamować i promować codziennie, bo inaczej nikt by o niej nie wiedział. @aramis i inni mieszkańcy " jasnogrodu", szczepcie się "cztery razy po 2 razy, osiem razy raz po raz, o północy ze dwa razy i nad ranem jeszcze raz", abyście byli nieśmiertelni. Preparat zwany szczepionką jest dopuszczony warunkowo na rok , ciągle pozostaje w fazie badań i jako taki jest eksperymentem medycznym, a eksperymenty mają to do siebie, że mogą się różnie kończyć dla osób, które się tym eksperymentom poddają. Wszelkie restrykcje wobec niezaszczepionych ze strony różnych podmiotów, pośrednie przymuszanie do szczepień powinno znaleźć swój finał w sądzie, jako niezgodne z polską konstytucją, rezolucją RE z 27 stycznia 2021 r.(uchwała 2361/2021) oraz orzeczeniem Trybunału Europejskiego z 10 lipca 2021 r.

Arcykapłanowi Jędraszewskiemu przeszkadzają pedały, ale już pedofile w sutannach nie.

A ja mam takie pytanie: Ile kosztował nas , podatników współudział w wojnie w Iraku i w Afganistanie? Co z tego mamy jako państwo? I kolejne pytanie: iIe kosztuje nas fundusz kościelny? ( Składki zdrowotne i emerytalne osób duchownych, kościelna działalność charytatywna(caritas), remonty obiektów sakralnych? Za 2020 r. to 181 mln zł. Oto dane po kontroli NIK dotyczącej wykonania budżetu za 2020 r. do których dotarła 'Rzeczpospolita". Ponadto na mocy konkordatu państwo utrzymuje diecezje i dokonuje opłat administracyjnych, co kosztuje setki milionów zł rocznie zwalnia kościół katolicki z podatku od nieruchomości, co kosztuje miliardy zł rocznie , lekcje religii to dodatkowo 1,5 mld zł rocznie. Na mocy konkordatu państwo dotuje także Papieską Akademię Teologiczną w Krakowie, KUL i kilka innych wydziałów teologicznych w całym kraju. Równięż na mocy konkordatu z budżetu utrzymywani są także kapelani w szpitalach, w wojsku i innych służbach mundurowych, co kosztuje kilkadziesiąt milionów złotych rocznie. Następne pytanie; dlaczego osoby dobrze zarabiające nie odprowadzają składki emerytalnej po osiągnięciu określonego limitu zarobków w danym roku i w związku z tym ile milionów nie wpływa do budżetu państwa? Rodzi się pytanie, ile jeszcze milionów i miliardów bezsensownych wydatków jest upłynnianych z kasy państwa, którymi rząd się nie chwali? Jak się mają do tego wydatki na 2 malutkie domki dla Romów, które gwoli elementarnej sprawiedliwości również nie powinny być darmowe. Taki stan rzeczy tolerują wszystkie rządzące ekipy polityczne, dbające tylko i wyłącznie o kasę i wpływy dla siebie i wąskiej grupy uprzywilejowanych, kosztem pozostałych obywateli.

Płacimy za lockdown, za rozpasaną politykę spółek skarbu państwa ,zwłaszcza Orlenu, którego nieuzasadnione podwyżki cen paliw napędzają lawinowo inne podwyżki, za marnotrawienie miliardów podatków obywateli, (tu można by wymieniać bardzo długo), czyli płacimy za ambicje polityczne PiS- u rządzenia do końca świata i dłużej, bez liczenia się z konsekwencjami dla wszystkich obywateli.

Jeden naukowiec to, a drugi co innego, za skutki uboczne nikt nie bierze odpowiedzialności, tylko ja mam się zachować odpowiedzialnie i się zaszczepić.

Dużo zdrowia Justynko dla Ciebie i Dzidzi!

@Tusik, wg Ciebie, tym z powołania nie trzeba dobrze płacić za pracę? Jedno drugiemu chyba nie przeszkadza? Powołani też mają jakieś potrzeby materialne, wszak są istotami z ciała. Ksiądz też podobno jest z powołania, a porównaj jego dochody z dochodami nauczyciela. To Ci nie przeszkadza? Dlaczego płacimy za wiarę i to jeszcze tak słono, kosztem wielu innych dziedzin. A w ogóle czas skończyć z głupim gadaniem o powołaniu, trzeba dobrze płacić za pracę w każdym zawodzie i znajdą się najlepsi i z powołaniem. Odwiecznych praw rynku pracy nie zmieni żadne gadanie o powołaniu, misji i wizji. Ci którzy sobie wiecznie buzie powołaniem wycierają, zazwyczaj koszą największe pieniądze.

" Nie mam religii i czasami chcę, by wszystkie religie znalazły się na dnie najgłębszego morza. Tylko słaby władca potrzebuje religii, by uprawomocnić swe rządy - to tak, jakby złapał swój naród w pułapkę. Poszukiwanie przewodnika innego niż nauka oznacza beztroskę, ignorancję i herezję..."/Mustafa Kemal Ataturk/

@coco uczony, zapomniałeś tylko dodać, że ta definicja dotyczy ŚREDNIOWIECZA. Współcześnie suweren to naród, który w demokratycznych wyborach decyduje, kto w jego imieniu będzie sprawował władzę, a więc naród jest suwerenem. Władza podmiotów sprawujących władzę jest ZALEŻNA od woli NARODU, czyli suwerena. Czasy średniowiecznych suwerenów monarchów i patriarchów dawno się skończyły, chociaż widać, że niektórym średniowiecze ciągle się marzy i jakiś tytularny monarcha też, np...

@katemich, aż mi łzy popłynęły, gdy wyczytałem Twoje żale. To straszne jak mało ten rząd daje Ci za darmo m.in. z moich podatków, a Twoje dzieci mają tyle potrzeb!!. Może 5 tysięcy miesięcznie byłoby akurat? Do listy życzeń nie dorzuciłaś jeszcze fryzjera, kosmetyczki, zajęć fitness, darmowych wczasów - chociaż w Bułgarii - zakupu samochodu - choćby używanego audi - itd., itp., sporo by jeszcze wymieniać. Ogłoś zrzutkę na portalu, może ci " ...Polacy, którzy nigdy nic nie mieli i teraz chcą ,żeby nikt nic nie miał..." zrzucą się na Twoje potrzeby. A ja bym chciał, żebyś Ty i Tobie podobni roszczeniowcy mieli bardzo dużo, ale za swoje! Jasne? Tak na marginesie: suweren, to naród, z Twojego wpisu wynika, że rząd. Korepetycja za darmo, żeby nie było, że Cię nie stać!

@PKM, co ty bredzisz ignorancie, że w PRL -u państwo wszystkim za wszystko płaciło, normalnie raj utracony i ci głupi Polacy się zbuntowali i władze PRL obalili. Nie wiedzą, co stracili według takich "mądrych" jak ty. Skąd ci też przyszło do głowy, że ludzie w PRL nie oczekiwali niczego od życia, a w pracy pili tylko kawę. To, że ty nie oczekiwałeś niczego od życia , a do pracy chodziłeś pić kawę, nie znaczy że z innymi też tak było. Bardziej debilnego komentarza nie czytałem jeszcze na tym portalu.

@tezet, prawo, które cytujesz nie odnosi się do stołówek prowadzonych przez podmioty inne niż szkoła i dlatego samorządy pozbywają się stołówek na rzecz innych podmiotów. W sytuacji, kiedy dziecko jest systematycznie sponsorowane przez państwo, nie dzieje mu się żadna krzywda, kiedy zapłaci za obiad .realną stawkę. Żywienia moich dzieci i milionów innych w czasach przed PiS -em nikt nie sponsorował lub tylko w bardzo trudnych sytuacjach życiowych. Ja i inni rodzice zapieprzali od świtu do nocy, by wyżywić i wykształcić dzieci, wybudować dom i nie przychodziło nam do głowy, że nam się coś należy za darmo. Poza tym nie ma przymusu jeść obiadu w stołówkach szkolnych. Niepracujące mamusie mogą gotować same, zamiast nieustająco spacerować, oglądać seriale lub pielęgnować półmetrowe tipsy.

@wojteh80, chłopczyku, oczywiście że się frustruję, kiedy muszę za benzynę płacić prawie 6..00 zł za litr, bardzo drogo za prąd, drogo za ogrzewanie domu. Nie dostaję podwyżki, ani żadnego " pińcseta" Rozumiem, że ty jeździsz powozem zaprzężonym w woły, świecisz lampą naftową, ogrzewasz dom krowimi plackami, więc podwyżki energii są ci obojętne, ale mnie nie. I w ogóle najpierw pomyśl, potem pisz, zwłaszcza merytorycznie. A propos, Amerykanin płaci 4 zł za litr benzyny, pewnie dlatego, że tam nie ma spółek skarbu państwa.