Najtańsze paliwo w UE jest obecnie na Węgrzech!!! Cena benzyny 95-oktanowej nie może przekroczyć 480 forintów (5,63 zł) za litr. Od piątku, 27 maja tanie paliwo na Węgrzech tylko dla Węgrów, ze względu na "turystykę paliwową". Limit cen na paliwo Węgry wprowadziły już w połowie listopada 2021 r. w celu ograniczenia obciążeń finansowych ludności w sytuacji, gdy rośnie inflacja. Można? Można!

A nie chcieliby oni do Ameryki? Angielski podobno Ukraińcy dobrze znają, więc problemów językowych by nie mieli, no i co Ameryka, to Ameryka. A w ogóle to ile Ameryka i Europa przyjęła ukraińskich uchodźców, oprócz Polski oczywiście? Są gdzie jakie dane? Polska dostała od UE pieniądze na uchodźców w kwocie 144,6 MILIONÓW euro a będzie musiała wydać w ciągu roku 13 MILIARDÓW euro - wynika z wyliczeń "Rzeczypospolitej". A zatem przyznana przez Unię kwota to kropla w morzu potrzeb. Kto zapłaci "resztę"?

Czyli dalej będziemy kupować rosyjski gaz, ale tym razem przez pośrednika, czyli Niemcy, co oznacza dodatkowe koszty dla Polaków za transfer przez ten kraj. To się nazywa dbałość o własnych obywateli!!! Tak trzymać rządzie i posłowie !!! Więcej sankcji, więcej, jeszcze więcej!!! I wygląda na to, że ten rosyjski gaz tłoczony zwrotnie z Niemiec do Polski już nie będzie "ociekał krwią", w przeciwieństwie do tańszego gazu, który płynął do Polski prosto z Rosji. Patrzcie ludzie, jak się wyczyścił po drodze przez Niemcy!

@dex, tępy gumofilcu spod budki z piwem, nie tobie mnie osądzać i oceniać, a podobieństw do dziwek poszukaj we własnej osobie, bo widać, że temat ci bliski. Ja nigdzie nie pochwalam Putina, czego oczywiście w swojej tępocie nie dostrzegasz. I pamiętaj, że każdy, kto w sieci pomawia, i insynuuje czyjąś winę bez podania dowodów, może być pociągnięty do odpowiedzialności karnej, co rozważam w twoim przypadku bardzo poważnie. Trolowanie, tym bardziej płatne, trzeba przed sądem udowodnić! Zaś obowiązkowo kasowane powinny być tylko chamskie posty tępych chamów, jak ty, które nic nie wnoszą do dyskusji poza prymitywnym chamstwem.

@dex, Ne strasz, nie strasz, bo się ze...sz, ty popaprańcu covidowy, zwolenniku przymusowych szczepień, restrykcji, reżimowych ustaw i zamordyzmu. Marzy się PRL bis ? Może się tylko pomarzyć i przyśnić w snach!

Zgodnie z decyzją premiera Morawieckiego Polacy będą płacić za programy dobroczynne na rzecz Ukrainek - żołnierek uwolnionych z niewoli rosyjskiej i program stałej pomocy dla sierot ukraińskich, które straciły ojców na wojnie, o czym poinformował radośnie szef KPRM Michał Dworczyk po spotkaniu z wicepremier Ukrainy Iriną Wereszczuk. Zatem po raz kolejny Polacy dołożą swój wdowi grosz do prometejskich wizji nadwiślańskich asów polityki. Na to nas stać, na pomoc ciężko chorym polskim dzieciom - nie, no ale wiadomo, że takie refleksje mają tylko tylko "ruskie onuce".

Ile córek i synów posłów, senatorów, pracowników spółek skarbu państwa, samorządowców zgłosiło się już do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej aby dać dobry przykład szeregowym Polakom i aby " nie dopuścić do tego, żeby takie sceny, jak dzieją się w Ukrainie miały miejsce na ziemiach polskich"? Są gdzieś jakieś dane w tej kwestii?

Dokąd ciężko chore polskie dzieci będą musieć liczyć na "miłosierdzie gminy", a nie systemową pomoc państwa? To się w głowie nie mieści, żeby państwo w środku Europy, skądinąd niebiedne, należące do Unii Europejskiej, tak zrzucało z siebie obowiązek dbania o życie najsłabszych i ciężko chorych, niczym w jakimś batustanie!

@bjd, kapusiostwem nie ma się co chwalić, to nie był i nie jest powód do dumy i nie łudź się, że ludziom można narzucać, co mają mówić, co mają myśleć, kogo kochać, kogo nienawidzić, kiedy iść na czyjąś wojnę, itd., i nie tobie oceniać, kto jest patriotą a kto nie , bo nie masz o tym pojęcia. Zarówno ty jak i tobie podobni żałobnicy po PRL-u, muszą pozbyć się marzeń, że znowu wróci zamordyzm. Nie wróci. inne czasy, inni ludzie. Przyjmijcie to do wiadomości. I

A dlaczego Limanowa.in nie pisze nic o przeglądzie artystycznym zwanym Konkursem Eurowizji? Temat na czasie i przyjemny, artystyczny.

@bjd, jak odróżniasz prawdę od nieprawdy w kraju z cenzurą i rozbuchaną propagandą głównych mediów? " W kraju z cenzurą w oficjalne wiadomości może wierzyć tylko głupiec" Vaclav Havel

@jarek59, domyślam się, że mówisz do lustra. Samokrytyka czasem dobrze robi. Pozdrawiam cię palcem Lichockiej!

@wieśmak, chociaż nie muszę, to ci odpowiem, cytując klasyka: "lepiej siedzieć cicho i wyglądać na idiotę, niż się odezwać i rozwiać wszystkie wątpliwości" (co ci się właśnie udało, "malowany dźbanku"). Nigdy nie masz żadnych argumentów, żadnych, pusty przebieg, jak już któryś z użytkowników powiedział tu kiedyś.

Wojna na Ukrainie to nie polska sprawa, zaś utrzymanie przesiedleńców to niestety polska sprawa, a konkretnie polskich podatników, których nikt nie pytał o zgodę na relokację przesiedleńców z Ukrainy. A inflacja w kwietniu 22%!

Ilu uchodźców z Ukrainy przyjęły Stany Zjednoczone, które są "troszkę" większe terytorialnie od Polski i "troszkę" bogatsze? Może chociaż z 10 milionów? Pytam, bo nigdzie nie można się doszukać informacji na ten temat

Wszystkim zainteresowanym polecam książki autorstwa Stanisława Srokowskiego pt. "Nienawiść" i "Strach" traktujące o zbrodniach na Wołyniu. Są to opowieści dla ludzi o mocnych nerwach i raczej tylko dla dorosłych, bo dzieci powinny mieć piękne sny. Książki można wypożyczyć w limanowskiej bibliotece publicznej. Autor tych wspomnień pochodzi z Wołynia, całą rodzinę wymordowali mu banderowcy, więc jako dziecko był świadkiem i uczestnikiem tamtych wydarzeń. Po wojnie osiedlił się w Polsce, jest profesorem uniwersyteckim we Wrocławiu. Czasem gościł w TVP z okazji kolejnej rocznicy Rzezi Wołyńskiej, był konsultantem przy realizacji filmu "Wołyń"

Wiadomo już, że na ambasadora Rosji napadła Ukrainka, podobno dziennikarka. Ciekawe, dlaczego nie walczy na Ukrainie z bronią w ręku, tylko organizuje zamieszki w Polsce wraz z innymi swoimi rodakami. Wszystko, co pisze @wilcacora jest prawdą, zachodnia Ukraina jest zdominowana przez neobanderowców wspieranych ideologicznie i finansowo m.in. przez diasporę ukraińską z Kanadzie i USA. Polacy mieszkający na zachodniej Ukrainie są terroryzowani, boją się w miejscach publicznych mówić po polsku, boją się rozmawiać z polskimi turystami odwiedzającymi Lwów, nie chcą, aby im wysyłać z Polski paczki na ich adresy na Ukrainie, bo boją się prześladowań, za polskimi dziećmi wracającymi ze szkoły często gęsto lecą kamienie, nie cukierki. To są fakty!!! Mówię na podstawie długoletniej przyjaźni z małżeństwem polsko- ukraińskim (Polka/Ukrainiec) i okazyjnych wyjazdów do Lwowa .I mam głęboką nadzieję, że wśród uchodźców są nasi uciskani Rodacy.

@niskim chcę przypomnieć albo raczej ich poinformować, że swego czasu, całkiem niedawno w Izraelu obywatel tego państwa opluł publicznie POLSKIEGO ambasadora pana Magierowskiego, W moim przekonaniu, opluć ambasadora lub w jakikolwiek inny sposób go znieważyć publicznie, to tak, jakby opluć, znieważyć całe państwo, bo ambasador reprezentuje państwo właśnie i jego wszystkich obywateli. Czy niskie pochwalają i usprawiedliwiają zachowanie Izraelczyka, który opluł polskiego ambasadora, tak jak pochwalają i usprawiedliwiają napaść na ambasadora Rosji, który reprezentuje przede wszystkich naród rosyjski, w tym opozycjonistów rosyjskich prześladowanych przez kremlowski reżim ? Czy niskie uważają, że należy znieważać publicznie jakiegokolwiek ambasadora lub kogokolwiek innego wedle widzimisię napastnika/napastników?

Tłumienie prawdy w mediach, narzucanie "jedynie słusznej prawdy", ograniczanie wolności słowa to łamanie Konstytucji RP. Takie praktyki to cenzura, która nie przystoi krajowi demokratycznemu, jakim jest? w chwili obecnej Polska. Cenzura podobno jest tylko w Rosji. Cenzurę przeżyliśmy już w PRL i wystarczy! Ataki na prawdę o wojnie na Ukrainie brzmią dokładnie tak samo, jak ataki na "dezinformację o pandemii i szczepionkach". Wojna na Ukrainie to nie polska sprawa.

Panie Kowalczyk! Polska rolnictwem stoi, jest samowystarczalna, jeśli chodzi o produkcję rolną, w tym zboża, mięsa, mleka, przetworów mlecznych, warzyw i owoców, a nawet ma wielką nadprodukcję i spokojnie może sprzedawać nadwyżki na rynki zewnętrzne. Dlaczego zatem musimy się dostosowywać do globalnych cen produktów i usług, skoro te produkty i usługi są lokalne, polskie? I odkąd to głód prawdziwy czy celowy w Afryce zaczął być problemem polskiego rządu? Niech polski rząd zajmie się wreszcie rozwiązywaniem polskich problemów, które zresztą sam tworzy, a Afrykę zostawi w spokoju, dla jej dobra.