nicola
Wpisy na forum: 21
Zgadzam się z powyższymi wypowiedziami, są przecież parkingi w Limanowej i to nie mało, a jeżeli komuś żal wydać kilka złotych na parking to Straż Miejska lub Policja powinni się zająć żeby zapłacili więcej ... może na przyszłość zrozumieją do czego służy parking w mieście. Nieraz na ul. M.B. Bolesnej nie ma się jak przecisnąć idąc pieszo, nie wspomnę już o samochodach poruszających się po tej ulicy.
Ja polecam szkołę jazdy z Sącza "Zielona L-ka", przyjeżdżają po kursantów do Limanowej, wszystkie godziny wyjeżdżone po Sączu a nie tak jak to często że tracisz w jeden dzień ok. dwie godziny na dojazd i powrót z Sącza. Kadra konkretna, znająca się na swojej robocie. Polecam w 100 % !!
Neil Armstrong ląduje na Księżycu. Wysiada z lądownika i mówi: - To jest mały krok dla człowieka, ale duży dla... Zaraz, co to? Patrzy, a parę metrów dalej pali się ognisko, przy którym siedzi trzech facetów. Rozmawiają i pieką kiełbaski. Okazuje się, że są to Ukrainiec, Egipcjanin i Polak. - A wy co tu robicie? - pyta zbity z tropu Armstrong. - No, ja akurat doiłem krowę i jak pieprznęło w Czarnobylu, to aż tu doleciałem - mówi Ukrainiec. - A ja - mówi Egipcjanin - chodziłem po piramidach i tak jakoś mnie przerzuciło. - No a ty? - pyta Polaka. - Ku*wa, nie wiem. Z wesela wracam.
bzurys, nie... pijana ;)
MałaMi super temat :) będzie co czytać w długie wieczory ;) To i ja coś od siebie ;) Żona wybrała się na imprezę z koleżankami, mówi mężowi że wróci o północy... - Obiecuję Ci kochanie, nie wrócę ani minuty później- powiedziała i wybyła. Ale impreza była cudowna! Drinki, balety, znowu drinki i zaś balety i jeszcze więcej drinków... było tak fajnie że zapomniałam o godzinie!! Kiedy wróciłam do domu była 3 nad ranem. Wchodzę do domu po cichutku otwierając drzwi, a tu słyszę tę wściekłą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowałam, że mój mąż się obudzi przy tym kukaniu, dokończyłam sama kukać jeszcze 9 razy... Byłam siebie bardzo dumna i zadowolona, że chociaż pijana w cztery dupy, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do głowy- po prostu uniknęłam awantury z mężem... Szybciutko położyłam się do łóżka, mysląc jaka to ja jestem inteligętna! Ha Rano, podczas śniadania mąż spytał o której wróciłam z imprezy, więc mu powiedziałam, że o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On od razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. Uf, jak dobrze jestem uratowana, pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła :) Mój mąż, po chwili, spojrzał na mnie serio i mówi: -Wiesz, musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką, Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem: -Taaaak ? A dlaczego kochanie ? A on na to: -Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła O ku....a!; znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nastąpnęła na kota i rozwaliła stolik w salonie. A potem, uwaliła się koło mnie i kukając ostatni raz - puściła głośnego bąka i szybko zaczęła chrapać.... :D
Ja również należę do parafii w Dobrej jednak do kościoła chodzę do Jurkowa. Wiem że powinnam chodzić z dzieckiem do Dobrej ale jeżeli dzieci nie są tam mile widziane to cóż... Kwestia ze sprzątaniem kościoła, uważam że to jest poroniony pomysł żeby zwoływać ludzi do sprzątania, lepiej byłoby już zatrudnić jedną kobiete i niech sprzata. Ja chodze do pracy w soboty a wogóle to mam dość sprzatania w domu. Kwestia składek, nie chcesz nie daj, jasne ale jak woła i woła albo zarządzi ofiare jak chyba dwa lata temu było po 200 zł. od rodziny to sorry ale jak dla mnie to jest zdecydowanie za dużo. Dałam ale za to nie daje na składke jak już jestem w kościele w Dobrej. Wiem że to może i złośliwość z mojej strony ale wczesniej należałam do parafii w Tymbarku jak jeszcze był proboszczem ks. Leśniak i nie przypominam sobie takich praktyk. Tam też jest duży kościół do ogrzania i było ciepło a ksiądz nie wołał co tydzień o kase na opał. Ale to chyba kwestia powołania i życia zgodnie ze swoim sumieniem.
Owszem, w Dobrej do pediatry sie dostać to godziny czekania pod drzwiami, o 8 rano już praktycznie nie rejestrują. Ale do dobrego lekarza zazwyczaj są kolejki a moim zdaniem dr. Ryngier jest świetnym lekarzem.
Zielona L-ka polecam w 100% fajna atmosfera, kompetentni, mili nstruktorzy i co najważniejsze wszystkie godziny wyjeżdzone po Sączu.
Nie, normalnego pracownika tam na pewno nie ma. Do archiwum i wselkich papierów parafialnych ma dostep tylko ksiądz który tego dnia jest w kancelarii.
hej:) Byłam na weselu na którym grali Madeje i bardzo mi sie podobało, nawet u mojej siostry i puźniej u brata grali wszyscy byli zadowoleni wiec polecam :)
no a juz dawno by sie przydało, nigdzie nie można znaleść co wyświetlają a na stronie Kina pod wstawką Repertuar jest jakaś galeria i historia powstania kina... a szkoda bo sporo osób z mojej okolicy w sobote czy niedziele by pojechało do limanowejna film bo bliże a tak to trzeba do Krakowa :?
A ja polecam Pania Wątor, przyjmuje wprawdzie nie w Limanowej a w Skrzydlnej (ośrodek zdrowia), ale jest świetna w swojej pracy. Ja leczyłam i borowała u niej ponad dwa lata temu i wszystko sie super trzyma:) I ma podejście do pacjenta a w szczególności do dzieci.
hmm no w sumie jak trzeba kupić "cos na siebie" a mmasz ograniczony budzet to nie patrzysz czy to u naszych tylko kupujesz gdzie taniej...ja kiedys kupiłam w "lepszym" sklepie bluzke za 45 zł. po praniu kolor zszedł (chociaz prałam zbodnie z instrukcja z metki) i zaraz sie kulkowała a od Bułgarów tez sie raz skusiłam i powiedziałabym ze ta bluzka za 15 zł. od Bułg. jest lepszej jakości niz ta za 45 kupiona w sklepie. Wiec chyba bardziej sie opłaca kupić tańsze i lepsze niż przepłacone i gorsze...
Bogdan nie kracz...
Natknełam sie na tę notke... i jakos tak od razu mi Limanowa przyszła na mysl. http://fakty.interia.pl/swiat/news/francja-wyrzuca-romow-dzis-pierwsza-tura,1520788
masakra, ale skoro ma tyle kasy, tak sie dorobił to niech sobie kupi mieszkanie gdzie indziej i wyny z Limanowej!! Może gdzie indziej sobie z nimi poradzą skoro tutejsza władza nie widzi problemu!! Boże widzisz i nie grzmisz!!!!!!!
http://wiadomosci.onet.pl/1620933,2677,1,na_fabrycznej_moze_sie_polac_krew,kioskart.html
w LINK4 kary nie ma, wiem bo u mnie sie zdarzyło ze był cieżki miesiąc i nie było szans na wpłate w terminie, ale nie wiem jak u innych ubezpieczycieli.
ooo to znaczy ze nie fajnie... noo to jak tak to długo nie pociągną i sie zrobi melina... jak za czasów "starego" Duetu. Pozdrawiam :)
Pan Kaim w Słopnicach:) Polecam!!